Przecieki od Cascio

O Michaelu rozmowy luźne.

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia

Awatar użytkownika
michael mckellar
Posty: 289
Rejestracja: sob, 16 mar 2013, 16:58
Skąd: Płock

Post autor: michael mckellar »

Nie możesz mi normalnie odpowiedzieć tylko zajrzyj tu, radziłby, skoro taki ekspert jesteś od piosenek cascio to po prostu odpowiedz normalnie.

Skoro Cascio sprzedał sony tych 12 piosenek to mamy wszystko
-Breaking News
-Monster
-Keep your head up
-All I need
-Stay
-Soldier Boy
-Burn 2night
-Black Widow
-Ready 2 Win
-All Right
-Fall in love
-Water
„Co robi gwiazda, gdy przestanie świecić?” – pytam samego siebie. „Może umiera?”. „O, nie!” – odpowiada głos w mojej głowie. „Gwiazda nigdy nie umiera. Gwiazda po prostu zamienia się w uśmiech.”
Awatar użytkownika
MJ fan
Posty: 320
Rejestracja: czw, 31 sty 2008, 20:14
Skąd: Warszawa

Post autor: MJ fan »

To że wyciekło 12 nie znaczy że mamy wszystko. Przecież mogą nagrać ich więcej. nenene
Awatar użytkownika
Willy
Posty: 1473
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 21:08
Skąd: Szczecin

Post autor: Willy »

Wygląda na to, że Teddy Riley ma zamiar wydać książkę, w której ujawni prawdę o utworach Cascio. Pożyjemy, zobaczymy.


@TeddyRiley1 1 question.. why did you produce them fake mj songs for

@RichardHope1 Read my book when it come out. If you really wanna know.

@TeddyRiley1 it seem to me like u got all the heat on u for a fraud they created- which is nt fair on u

@MJeb it isn't but its all good. I'll be able to talk soon.

@TeddyRiley1 how soon til u can talk teddy? about the fake songs. someone needs to expose it

@MJeb I will release my book and you will get the truth.

@TeddyRiley1 o.k. thanx when is ur book released? r u going to talk about pressure from sony+estate and how the voice is not mj?
Awatar użytkownika
m-m1kea
Posty: 293
Rejestracja: czw, 28 sie 2008, 21:18
Skąd: Poznan

Post autor: m-m1kea »

i tylko jakies pieknej przegranej sony w sadzie brak i moze zacznie sie ciekawiej w Michaelowej przyszlosci dziac.
Obrazek
Awatar użytkownika
TheMajkeL
Posty: 311
Rejestracja: pt, 04 lut 2011, 20:54
Skąd: Łuków

Post autor: TheMajkeL »

Będzie tak jak w przypadku Franka. Doda wzmiankę o wspaniałej przygodzie Eddiego z MJ.
Po 3 lat puści parę z ust? Ciekawe co na to Estate i Sony. Chyba, że to ich kolejna promocja oparta na kłamstwie. Wtedy nie będę zdziwiony. Widzieliście ostatnie zdjęcie, które dodał Michael Prince MD? Fabio, on i Frank Cascio. Ten ostatni w studiu to zwiastun czegoś złego. Warto przytoczyć ten fakt do informacji, które zamieścił Willy (Frank był współautorem Cascio songs)
Obrazek
Detox
Posty: 691
Rejestracja: pt, 14 sie 2009, 12:54
Skąd: Elbląg

Post autor: Detox »

Przesłuchałem jeszcze raz te wszystkie 12 tracków Cascio i według mnie tam dwóch różnych impersonatorów głosu Michaela Jacksona, jeden to robi bardziej udolnie, drugi mniej. Wystarczy porównywać np. Stay z Ready To Win, według mnie to ewidentnie ktoś inny ale żaden z nich to Michael Jackson. Michaela Jacksona są tylko wstawki z innych utworów i może jakieś elementy z niepublikowanego/niedokończonego materiału.

Chciałbym bardzo ,żeby to się wyjaśniło, chociaż szczerze to wątpię ,że Riley powie prawdę nawet jeżeli napisze książkę na ten temat.

--------
Posprzątane. 15.07.13 /Sephiroth820
imayshi
Posty: 46
Rejestracja: ndz, 15 lip 2012, 23:15

Post autor: imayshi »

Ktoś tu, w ogóle, słuchał dema "Breaking News"?
I jeszcze twierdzi, że to śpiewa imitator?

PS - "Black Widow" i "Ready to win" - bardzo dobre.
PS 2 - można znaleźć gdzieś "Ready to win" bez tego "przeszkadzacza" w i dobrej jakości?
Awatar użytkownika
mateu1
Posty: 53
Rejestracja: pt, 05 mar 2010, 19:40
Skąd: Świętokrzyskie

Post autor: mateu1 »

gdzie mozna przesluchac to demo?
imayshi
Posty: 46
Rejestracja: ndz, 15 lip 2012, 23:15

Post autor: imayshi »

Nazwy strony raczej nie podam bo już nie mam pojęcia.
Wiem, że znalazłem ją przypadkowo, szukając innych dem, na różnych stronach (zazwyczaj rosyjskich).

To jest wersja 4:08, z 35 sekundowym intrem, bez dziennikarzy, nie ma chórków.
Awatar użytkownika
Xander
Posty: 1163
Rejestracja: sob, 24 lis 2007, 22:54
Skąd: Włoclawek

Post autor: Xander »

To jest ta wersja i to oczywiście nie jest Michael Jackson.

Link usunięty-utwór został wydany oficjalnie, wersjami demo wymieniajcie się "prywatnie"/Seph
Obrazek
imayshi
Posty: 46
Rejestracja: ndz, 15 lip 2012, 23:15

Post autor: imayshi »

Xander pisze:To jest ta wersja i to oczywiście nie jest Michael Jackson.
W wielkim skrócie:Zazwyczaj ignoruję plotki, teorie spiskowe, miejskie legendy itp. Tutaj mamy do czynienia z rozpowszechnianiem "teorii spiskowych". Póki ktoś nie zaprezentuje WIARYGODNYCH dowodów i producenci potwierdzą fałszywość OFICJALNIE dyskusja nie ma sensu.

Na chwile obecną (rok 2014) utwory "Breaking news", "Monster", "Keep your head up" oficjalnymi utworami, sygnowanymi nazwiskiem Michael'a Jackson'a.

PS - zapytam ponownie:
Czy "Ready 2 win" jest dostępne w dobrej jakości, bez przeszkadzajek?
Awatar użytkownika
michael mckellar
Posty: 289
Rejestracja: sob, 16 mar 2013, 16:58
Skąd: Płock

Post autor: michael mckellar »

Przecież Teddy Riley przyznał, że w tych piosenkach nie śpiewa Michael. Nawet chyba przeprosił fanów MJ na swoim Twitterze. Więc po co zaczynać dyskusję na ten temat.
Wszyscy wiedza, ze to nie Michael Jackson śpiewa.
„Co robi gwiazda, gdy przestanie świecić?” – pytam samego siebie. „Może umiera?”. „O, nie!” – odpowiada głos w mojej głowie. „Gwiazda nigdy nie umiera. Gwiazda po prostu zamienia się w uśmiech.”
imayshi
Posty: 46
Rejestracja: ndz, 15 lip 2012, 23:15

Post autor: imayshi »

michael mckellar pisze:Więc po co zaczynać dyskusję na ten temat.
Niczego nie zaczynałem. Pytałem tylko o interesujące dema :) ;-)
michael mckellar pisze: Wszyscy wiedza, ze to nie Michael Jackson śpiewa.
Nie wszyscy tylko "pewna grupa". Jeden rozpoczął, reszta podłapała i tak się rozprzestrzeniło.

PS: pewnie znane to oświadczenie

Six of Michael’s former producers and engineers who had worked with Michael over the past 30 years - Bruce Swedien, Matt Forger, Stewart Brawley, Michael Prince, Dr. Freeze and Teddy Riley - were all invited to a listening session to hear the raw vocals of the Cascio tracks in question. All of these persons listened to the a cappella versions of the vocals on the Cascio tracks being considered for inclusion on the album, so they could give an opinion as to whether or not the lead vocals were sung by Michael. They all confirmed that the vocal was definitely Michael.

Michael’s musical director and piano player on many of his records over a 20-year period, Greg Phillinganes, played on a Cascio track being produced for the album, and said the voice was definitely Michael’s. Dorian Holley, who was Michael’s vocal director for his solo tours for 20 plus years (including the O2 Concert Tour) and is seen in the This Is It film, listened to the Cascio tracks and told me the lead vocal was Michael Jackson.

These are all engineers, producers and musicians who worked on tours and/or in the studio with Michael when he was recording Bad, Thriller, Off The Wall, Dangerous, Invincible, HIStory and Blood On The Dance Floor, and they all reconfirmed their belief that the lead vocals were Michael’s voice on the Cascio tracks.


The Estate then retained one of the best-known forensic musicologists in the nation to listen to the vocals without any instrumental accompaniment (“a cappella”), and to compare them with a cappella vocals from previous Michael songs. This expert performed waveform analysis, an objective scientific test used to determine audio authenticity, on the Cascio tracks, as well as previously released tracks with Michael’s voice, and reported that ALL of the lead vocals analyzed (which included Cascio tracks) were the voice of Michael Jackson.


Sony Music conducted their own investigation by hiring yet a second well-respected forensic musicologist who also compared the a cappella lead vocals from Cascio tracks against previously released vocals of Michael's, and found that Michael’s voice was the on all sets of the raw vocals. The Cascio tracks were also played for two very prominent persons in the music industry who played crucial roles in Michael’s career. Both of these individuals believed that the lead vocals were Michael’s

http://cascio.wikia.com/wiki/Letter_fro ... ontroversy

Opinie współpracowników i fachowców kontra opinie wyznawców teorii spiskowych.

Dziękuje za uwagę. :) ;-)
Awatar użytkownika
AzzIzz
Posty: 112
Rejestracja: sob, 13 lis 2010, 18:52

Post autor: AzzIzz »

wow, nie spodziewałam się, że po takim czasie jeszcze ktoś ma jakiekolwiek wątpliwości, że to nie śpiewa MJ. Widzę, że koleżanka/kolega wyżej nie miał szansy 'przeżywać' okresu wydania 'Michael'a z nami, więc lojalnie uprzedzam, ze oświadczenie, które podałaś/eś zostało już dawno zakwestionowane przez część wymienionych w nim osób. Wiem, że dużo, ale polecam przeczytanie poprzednich stron dyskusji. Zobaczysz, że ci których nazywasz wyznawcami teorii spiskowych to ludzie którzy blisko współpracowali z MJ'em i oczywiście jego rodzina. A ponadto polecam przesłuchanie paru piosenek pana Jasona Malachi, głównie którego głos można usłyszeć w piosenkach Cascio. Cała ta sprawa jest zbyt skomplikowana by wyjaśnić to tak w jednym poście, ale myślę, że jak pocyztasz do sam/a dojdziesz to konkretnych wniosków. I jeszcze jedno:
"Na chwile obecną (rok 2014) utwory "Breaking news", "Monster", "Keep your head up" są oficjalnymi utworami, sygnowanymi nazwiskiem Michael'a Jackson'a" - co nie znaczy, że on osobiście je wykonuje - zauważ, że nigdzie przy owych piosenkach nie ma kredytu dla "lead vocal".
Obrazek
Awatar użytkownika
marcinokor
Posty: 897
Rejestracja: śr, 31 mar 2010, 17:07
Skąd: Ustroń

Post autor: marcinokor »

Skoro już odświeżyliśmy ten temat to chciałbym na widoku publicznym wyrazić skruchę, że kiedyś uważałem, że te utwory śpiewa MJ. Czuję wstyd i wstręt do siebie, że w ogóle te utwory mi się podobały. Na swoje usprawiedliwienie powiem, że miałem wtedy 12 lat i bardzo przeżywałem premierę albumu Michael. Chociaż przyznam się, że kiedy od czasu do czasu wkładam tą płytę do odtwarzacza, to słucham jej całej. To chyba dlatego, że mimo wszystko wciąż wierzę, że istnieje jakie 0,5% prawdopodobieństwa, że to jednak wokal Michaela tyle, że potraktowany jakimiś okrutnymi zabiegami syntetyzatorów.
Obrazek
ODPOWIEDZ