Strona 189 z 986

: ndz, 11 maja 2008, 0:09
autor: Maro
Smooth_b pisze:Az trudno wybrać faworyta ale Yoy Rock My World z pewnością by sie nadawał.
I jeszcze Unbreakable:)
eworrra pisze:Zapomniałeś dodać na końcu "Hee Heeeee!! Aooow!!!"
No właśnie kurde zapomniałem:)

Dzięki za dopiske:P

: ndz, 11 maja 2008, 2:10
autor: Kingoosia
Xander pisze:Kto skapował temu chwała...
od motyli moich wara!
Pięknie napisane, ale mnie nie przekonuje. Butterflies.
Michael śpiewa w tej piosence głosem jakby mu ktoś cały czas wbijał szpilki w tyłek.

: ndz, 11 maja 2008, 9:39
autor: Szucia
Butterflies<---ja również głosuje na ten utwór.

: ndz, 11 maja 2008, 19:29
autor: kaem
Oddane głosy:
Privacy- 19
Heaven Can Wait- 14
Butterflies- 10
Heartbreaker- 2
Invincible- 1
You Rock My World- 1

Privacy najsłabszym ogniwem w tej rundzie.

Runda 7

Unbreakable
Heartbreaker
Invincible
Break Of Dawn
Heaven Can Wait
You Rock My World
Butterflies
2000 Watts
Whatever Happens
Threatened


Mój głos- Break Of Dawn. To chyba najprostsza kompozycja na albumie. Jakby wsłuchać się w linię melodyczną zwrotek, to jest ona zbudowana zaledwie na krótkiej frazie, w kółko powtarzanej- przez co na dłuższą metę staje się nudna.
Break Of Dawn ma coś z Human Nature, chyba dlatego jeszcze się uchował. Mam też do tego utworu osobisty stosunek, bo w 2003 roku utwór ten ukazał się na 2 albumach- jednym Michaela (#1's), a drugi to album kogoś mi bliskiego, z MJ powiązanego.
Mimo to zdecydowanie dla mnie to najsłabszy utwór w zestawie z tej rundy.
Homesick, to jak?

: ndz, 11 maja 2008, 19:41
autor: eworrra
Heaven Can Wait po raz kolejny (mam nadzieję, że ostatni ;-) ).

: ndz, 11 maja 2008, 19:42
autor: Mandey
kaem pisze:Mój głos- Break Of Dawn

:-o ...o żesz tu mnie rozbroiłeś.
U mnie "Break Of Dawn" wysoko, i nie czas na jej eliminowanie, tak więc zostaję przy swoim...
głos na łomot czyli ...Invincible :komp: :komp: :komp:
Przyznam szczerze że zaczynam się troszkę denerwować!

: ndz, 11 maja 2008, 19:43
autor: Dangerous
Heartbreaker[/b]

: ndz, 11 maja 2008, 19:53
autor: Szucia
Zostaje przy Butterflies

: ndz, 11 maja 2008, 19:55
autor: TheLostChild
Threatened. Buuu... :nerwy:
taka straszna :-/

: ndz, 11 maja 2008, 20:04
autor: homesick
kaem pisze:Homesick, to jak?
kaem zlituj sie dla przyzwoitosci choc raz wybierz cos innego ode mnie ;)

Break of Dawn

ten zestaw to dla mnie juz czyste Invincible, bez zadnych koszmarkow, moja plyta.

i z tego zestawu najmniej bedzie mi brakowac wlasnie Break of Dawn, dla mnie zbyt mdle, zbyt proste, nie rusza mnie, czesto przewijam choc mnie nie drazni jakos specjalnie, moze to jak na poczatku Mj cedzi slowa ' toć nothin' moć ' dostaje przy tym bialej goraczki

no ale to nic specjalnego, bezemocjonalny kawalek, z wkurzajaca mnie miejsami maniera wokalna.

: ndz, 11 maja 2008, 20:27
autor: Diana_95
kaem pisze: Privacy najsłabszym ogniwem w tej rundzie.
No żeby Privacy ogłosić najsłabszym... :diabel1:
Niezmiennie Butterflies
nie spocznę dopóki nie wylecą te okrutne motylki...

: ndz, 11 maja 2008, 20:38
autor: Małgosia
Mój głos- Invincible

: ndz, 11 maja 2008, 20:42
autor: Michalina J. xD
Heaven Can Wait :surrender:

: ndz, 11 maja 2008, 20:50
autor: Basia1992
Butterflies
Diana_95 pisze:nie spocznę dopóki nie wylecą te okrutne motylki...
Ja również.

: ndz, 11 maja 2008, 21:10
autor: Pank
Heaven Can Wait.