Estate/Sony: Plany wydawnicze [od 2011] -> BAD25

O Michaelu rozmowy luźne.

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia

Awatar użytkownika
kamiledi15
Posty: 753
Rejestracja: śr, 24 lut 2010, 22:07
Skąd: Koło Warszawy

Post autor: kamiledi15 »

A, chyba że tak. W takim razie ten remix jest naprawdę niezły.
Obrazek
Setki operacji plastycznych? Nie sądzę...
Detox
Posty: 691
Rejestracja: pt, 14 sie 2009, 12:54
Skąd: Elbląg

Post autor: Detox »

Remix Speed Demon jest świetny :) Dubstep w bardzo dobrym wykonaniu.

http://www14.zippyshare.com/v/39097732/file.html - Tutaj pełną wersje z albumu.
Awatar użytkownika
Xander
Posty: 1163
Rejestracja: sob, 24 lis 2007, 22:54
Skąd: Włoclawek

Post autor: Xander »

Tak jak kiedyś Bad miało brzmienie typowe dla lat 80 (syntezatory itd.) tak teraz Bad 25 przynosi dupstep - typowy dla tego współczesnego okresu - widać więc analogie - historia zatacza koło. Dobry znak.

Szkoda, że choć jeszcze jedna piosenka nie została zremiksowana...
Obrazek
Awatar użytkownika
MJ fan
Posty: 320
Rejestracja: czw, 31 sty 2008, 20:14
Skąd: Warszawa

Post autor: MJ fan »

Xander pisze:Tak jak kiedyś Bad miało brzmienie typowe dla lat 80 (syntezatory itd.) tak teraz Bad 25 przynosi dupstep - typowy dla tego współczesnego okresu - widać więc analogie - historia zatacza koło. Dobry znak.

Szkoda, że choć jeszcze jedna piosenka nie została zremiksowana...
Przydaloby sie jeszce Smooth Criminal chociaż. W ogole mogli zrobic to na oddzielnych plytach. CD 2 tylko dema i dodatkowa CD3 z remixami.
Awatar użytkownika
kamiledi15
Posty: 753
Rejestracja: śr, 24 lut 2010, 22:07
Skąd: Koło Warszawy

Post autor: kamiledi15 »

Ten remix Bad nie nazwałbym ,,współczesnym" brzmieniem, bo to typowe techno, takie samo jak techno 10 lat temu, dobre na dyskotekę, ale nie chciałbym mieć tego na płycie. Jak dla mnie to nie nadaje się do słuchania w domu, raczej na jakiejś imprezie. Może takie złe to nie jest, ma parę fajnych momentów, ale fragmenty z rapującym Pitbullem pasują tam jak dziura w moście. Ale każdy ma swój gust, rozumiem, że komuś może się to podobać. Ja wolę spokojniejsze remixy, które wnoszą coś nowego, a nie tylko monotonną łupaninę. Speed Demon jest niezły, ale i tak wolę na przykład coś takiego:
http://www.youtube.com/watch?v=VyjZjxcp5jc
Do 0:45, bo dalej już nie. Czy to:
http://www.youtube.com/watch?v=bitp7lO5 ... re=related
No ale dobra, nie będę się już dalej produkował. Generalnie nie lubię zbytnio remixów.
Obrazek
Setki operacji plastycznych? Nie sądzę...
Awatar użytkownika
Damianos60
Posty: 466
Rejestracja: pt, 12 gru 2008, 10:57
Skąd: Legnica

Post autor: Damianos60 »

Kij z remixami.Nie powalają.Ja tej płytki nie kupuje dla Remxów tylko dla nowych kawałków i koncertu.
Awatar użytkownika
Xander
Posty: 1163
Rejestracja: sob, 24 lis 2007, 22:54
Skąd: Włoclawek

Post autor: Xander »

Obrazek
thewiz
Posty: 1256
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 23:46
Skąd: Z gwiazd....

Post autor: thewiz »

Speed Demon zremiksowany z dubstepem jest naprawdę dobry. Dziś rano słuchałam w drodze do pracy i podoba mi się wyjątkowo. Zasadniczo nie lubię remiksów, większość z nich zupełnie mi nie leży, a te wydane oficjalnie do tej pory to już w ogóle mnie załamywały. Tym razem jest bez pudła i jakość tego przewyższa wszystko, co zostało nam zafundowane na słabym Thriller 25. Remiks Bad też mnie jakoś nie zniechęca (choć nie słuchałam wersji z Pitbullem). Na razie zajawki wydawnictwa prezentują się poprawnie i istnieje możliwość (!!!!), że nawet się na nie skuszę :wariat: . Piszę to ja, negująca wszystko jak leci wychodzące spod łap Sony po 2009 roku.
Awatar użytkownika
Xander
Posty: 1163
Rejestracja: sob, 24 lis 2007, 22:54
Skąd: Włoclawek

Post autor: Xander »

Pamiętajmy o tym, że Thriller 25 wyszedł od samego Michaela... eh
Obrazek
thewiz
Posty: 1256
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 23:46
Skąd: Z gwiazd....

Post autor: thewiz »

Xander pisze:Pamiętajmy o tym, że Thriller 25 wyszedł od samego Michaela... eh
Akurat mu się nie udał :D. Oczywiście w mojej subiektywnej ocenie.
Awatar użytkownika
mateu1
Posty: 53
Rejestracja: pt, 05 mar 2010, 19:40
Skąd: Świętokrzyskie

Post autor: mateu1 »

Podlinkuje ktoś do pobrania remix Bad ale bez pitbula? ładnie proszę japrosic
Detox
Posty: 691
Rejestracja: pt, 14 sie 2009, 12:54
Skąd: Elbląg

Post autor: Detox »

thewiz pisze:Piszę to ja, negująca wszystko jak leci wychodzące spod łap Sony po 2009 roku.
Nie wybielaj się tutaj - płytę Michael też ostatecznie kupiłaś nenene
mateu1 pisze:Podlinkuje ktoś do pobrania remix Bad ale bez pitbula? ładnie proszę japrosic
Proszę bardzo: http://www31.zippyshare.com/v/73547397/file.html
Awatar użytkownika
Beat It
Posty: 22
Rejestracja: ndz, 07 sie 2011, 12:19
Skąd: Łódź

Post autor: Beat It »

Nie uważam, aby Pitbull był potrzebny w remixie Bad :) Ten facet jakoś do mnie nie przemawia. Generalnie nie przepadam za remixami jak większość z Was... Bad 25 kupię właściwie głównie dla nowych kawałków i koncertu na Wembley
Heal the world. Make it a better place.
L.O.V.E
Awatar użytkownika
dirtydiana1991
Posty: 112
Rejestracja: czw, 01 lip 2010, 21:15
Skąd: lodz

Post autor: dirtydiana1991 »

Beat It pisze:Nie uważam, aby Pitbull był potrzebny w remixie Bad :) Ten facet jakoś do mnie nie przemawia. Generalnie nie przepadam za remixami jak większość z Was... Bad 25 kupię właściwie głównie dla nowych kawałków i koncertu na Wembley
Mam takie samo zdanie,Pitbull to zwykła marionetka współczesnego biznesu muzycznego,która przyjmuje każdą propozycję uczestnictwa w jakimś nowym przedsięwzięciu muzycznym,o zgrozo nawet dotyczącym Michaela :surrender: .
Jubileuszowe wydanie ''Bad 25'' zagości u mnie na pewno,prawdopodobnie w tym ''wypasionym '' wydaniu ale również ze względu na ''nowe'' nieodkryte dotąd publicznie piosenki i koncert na Wembley jak większości z tego powodu,wszelkie remiksy są rzeczywiście zwykłym chwytem marketingowym jak to niektórzy stwierdzili,by przyciągnąć współczesne pokolenie tego typu''brzmień'' o ile w ogóle takie twory można nazwać w ten sposób a tym bardziej nazwać to muzyką co takową według mnie nie jest ale wiadomo $ony - Money
Awatar użytkownika
Xander
Posty: 1163
Rejestracja: sob, 24 lis 2007, 22:54
Skąd: Włoclawek

Post autor: Xander »

Krótka prezentacja niewydanych piosenek z drugiego dysku Bad 25.

http://www.showbiz411.com/2012/08/27/my ... sary-album

*Zarówno I'm so blue jak i Abortion Papers są nieznane (co jest dla mnie mega zaskoczeniem) Bruce'cowi Swedienie oraz Billowi Bottrellowi. Gdy zostały im je puszczone, stwierdzili, że śpiewa je Michael, ale najwidoczniej nagrał je z kimś innym. (ciekawe co na to Q. Jones)
*I'm so blue to piękna ballada z solo granym na harmonijce w stylu S. Wondera
*The price of fame jest mieszanką stylu Billie Jean i piosenki The Police, “Spirits in the Material World. Wokal Michaela sięga tam niskich rejestrów jego prawdziwego głosu i pojawiają się też szepty.
*Free jest kolejną balladą.
*Al Capone to wczesne nagranie Smooth Criminal. Zdaje się bez szału.
*Abortion Papers to najdziwniejsza piosenka. Ma zabójczy rytm, chwytającą melodię. Słowa przypominają klimat Billie Jean, Michael śpiewa w niej: "Those abortion papers/think about signing your name"


A więc mamy 2 ballady i 2 killery ( z tych nieznanych)
*Dokument Spike'a Lee będzie zawierał materiały ze studia podczas nagrywania piosenek...
Obrazek
ODPOWIEDZ