MJPT

Projekt płyty świetny, i bardzo się cieszę, że pomimo problemów z panią E. dociągneliście wszystko na tak zaawansowany etap. Brawo Kochani! :)

Super projekt mam nadzieje że teraz wypali.

Ja taki mały offtop - właśnie teraz doszłam do wniosku wchodząc do Hyde Parku, że temat chyba powinien brzmieć "Płyta upamiętniająca MJ", a nie "Płyta upamiętniająca MJPt" ;] Chyba, że już siebie chcemy upamiętnić Sorry, taki tylko mały głos z dystansu, z zzaświatów.

Shulamitka pisze:temat chyba powinien brzmieć "Płyta upamiętniająca MJ", a nie "Płyta upamiętniająca MJPt" ;] Chyba, że już siebie chcemy upamiętnić

Płyta upamiętniająca OD MJPT, o to chodzi. Płyta, na którą złożyło się MJPT, z inicjatywy MJPT. Skrót myślowy w tytule jest, i tyle, a nie, że ktoś gloryfikuje forum nad Jacksona. MJPT jeszcze nie umarło, by je upamiętniać.

Nie twierdzę, że ktoś gloryfikuje MJPT, tylko jako polonistka stwierdziłam, że sens tego zdania przeczy jego znaczeniu. Jeśli nikomu to nie przeszkadza, to jeśli o mnie chodzi nie ma problemu.

give_in_to_me dzięki za zrozumienie w sprawie podpisu i zamykam offtop

Shulamitka tyle razy przewijał mi się przed oczami ten temat i nie zauważyłam tego, chyba faktycznie nie byłoby źle nieco poprawić..

component pisze:Kilka uwag stylistyczno-gramatycznych:

A ja myślałam, że z ortografią mam problemy...
a tak poważnie, dziękuję za zainteresowanie i uwagi, będzie poprawione :)

anialim pisze:albo żadnych dat?

Użyję częściowo argumentu, którym niedawno mnie ktoś potraktował.....
Za 10 - 15 lat...... dziś doskonale znamy te daty, my fani, garstka innych ludzi, a co za kilka, kilkanaście lat?
Ostatnio dzwoniła do mnie koleżanka i spytała kiedy Michael odszedł, pytała bo właśnie kłóciła się z osobą, która twierdziła, że to jakieś 3-4 lata temu było - już teraz większość nie pamięta.
Poza tym chcemy upamiętnić Michaela i niestety bezpowrotnie jest związany z obiema datami, z tym odcinkiem czasu kiedy był między nami fizycznie, to czy jest teraz i w jaki sposób, dla każdego z nas to już indywidualna sprawa.

Uwierzcie mi, że cała treść jest solidnie przemyślana, były argumenty za i przeciw, było wiele sugestii i nieprzespanych godzin, nie wiem czy są "kąty" pod którymi na tą tablicę nie spoglądano.

M.Dż.* pisze:Wielokropek nie znalazł się tam przez przypadek- zamysł był taki

...ktoś tu buszuje w mojej głowie... jak możesz...?

ale a_gador faktycznie ma rację, otwarta treść, niedokończone zdanie zawsze pozwala na coś więcej niż sucha, narzucona treść

Estrella pisze:Użyję częściowo argumentu, którym niedawno mnie ktoś potraktował.....
Za 10 - 15 lat...... dziś doskonale znamy te daty, my fani, garstka innych ludzi, a co za kilka, kilkanaście lat?
Ostatnio dzwoniła do mnie koleżanka i spytała kiedy Michael odszedł, pytała bo właśnie kłóciła się z osobą, która twierdziła, że to jakieś 3-4 lata temu było - już teraz większość nie pamięta.
Poza tym chcemy upamiętnić Michaela i niestety bezpowrotnie jest związany z obiema datami, z tym odcinkiem czasu kiedy był między nami fizycznie, to czy jest teraz i w jaki sposób, dla każdego z nas to już indywidualna sprawa.

Uwierzcie mi, że cała treść jest solidnie przemyślana, były argumenty za i przeciw, było wiele sugestii i nieprzespanych godzin, nie wiem czy są "kąty" pod którymi na tą tablicę nie spoglądano.

No i to jest racja. Brak daty zgonu spowoduje, że tablica będzie upamiętniać dla pamiętających, więc równie dobrze może jej nie być. Niech ludzie wiedzą.

BasiaM pisze:Cześć,

może warto aby zamiast daty śmierci był napis forever:

29 VIII 1958 - FOREVER

toś wymyśliła...

Estrella pisze:Za 10 - 15 lat...... dziś doskonale znamy te daty, my fani, garstka innych ludzi, a co za kilka, kilkanaście lat?
Ostatnio dzwoniła do mnie koleżanka i spytała kiedy Michael odszedł, pytała bo właśnie kłóciła się z osobą, która twierdziła, że to jakieś 3-4 lata temu było - już teraz większość nie pamięta.
Poza tym chcemy upamiętnić Michaela i niestety bezpowrotnie jest związany z obiema datami, z tym odcinkiem czasu kiedy był między nami fizycznie, to czy jest teraz i w jaki sposób, dla każdego z nas to już indywidualna sprawa.

racja, przekonałaś mnie :)

majkelzawszespoko pisze:
może warto aby zamiast daty śmierci był napis forever:

29 VIII 1958 - FOREVER

toś wymyśliła...

to ma być płyta upamiętniająca koncert i wizytę MJ'a w POlsce
na nagrobkach umieszcza się daty śmierci,

najlepiej aby usunąć obie daty...

pozdrawiam
Basia

BasiaM pisze:to ma być płyta upamiętniająca koncert i wizytę MJ'a w POlsce

czyżby?

M.Dż.* pisze:Jak już większość z Was wie, projekt tablicy upamiętniającej Michael’a nie tylko nie upadł, ale wręcz ma się ku szczęśliwemu zakończeniu.

Płyta wg mnie jest świetna, niech taka pozostanie.

Na tę chwilę zaksięgowano 6 przelewów na łączną kwotę 425 PLN.
Dziękujemy!

Pieniążki wysłane. Już nie mogę doczekać się odsłonięcia tablicy ;)

Na tę chwilę zaksięgowano 11 przelewów na łączną kwotę 765 PLN.
Dziękujemy!

Tablica jest cudowna, nie zmieniajcie w niej nic :) Szkoda że nie będzie mnie na odsłonięciu, ale mam nadzieję że jakoś niedługo uda mi się do Warszawy pojechać i ją zobaczyć :)

M.Dż.* pisze:Jak już większość z Was wie, projekt tablicy upamiętniającej Michael’a nie tylko nie upadł, ale wręcz ma się ku szczęśliwemu zakończeniu.

Super , kawał dobrej roboty. Projekt bardzo mi się podoba. Jestem bardzo dumna z tego, że jestem razem tutaj z Wami i choć w niewielkim stopniu przyczyniam się do takiego upamiętnienia naszego Idola Michaela Jacksona .
Wielkie podziękowania dla organizatorów tego przedsięwzięcia.
Jesteście fantastyczni. To się ceni, wielki pokłon dla Was Kochani.
Przykrością jednak muszę stwierdzić ,że nie będę mogła wziąść w uroczystościach na Bemowie.
Szkoda, bo zapowiada się świetna impreza.
To nie przeszkadza mi jednak aby " dorzucić " się do projektu , więc proszę na PW o nr. konta.
pozdrawiam