Na rozprawie obecne są Katherine i Rebbie Jackson.
Zeznania składają Stacy Walker i Travis Payne – świadkowie AEG, którzy stawili się przed sądem poza kolejnością, z uwagi na ich zobowiązania zawodowe.

Zeznania Stacy Walker
Przesłuchanie przez obronę
Pytania zadaje Jessica Bina.
Stacy Walker pracowała przy TII jako choreograf. Współpracowała z takimi artystami jak MJ, Lady Gaga, Britney Spears, Usher i inni. Zeznała, że pierwszy raz pracowała z MJem w 1996 roku nad 40-minutowym filmem „Duchy”. Była tam jedną z tancerek; praca ta była „punktem zwrotnym” jej karierze. „On nigdy nie kręcił teledysków, tylko tworzył filmy,” powiedziała. Walker przez 6 miesięcy pracowała z MJem na trasie HIStory. Była jedną z dwóch dziewczyn występujących podczas „TWYMMF”. „To była moja piosenka”.
Przed HIStory Tour tancerze ćwiczyli sami w LA. Później pojechali do Francji i trenowali w studiu w Disneylandzie. MJ pojawił się podczas tych prób raz lub dwa razy. Walker nie pamiętała, czy na trasie był z nim lekarz. Nigdy nie widziała żadnych oznak uzależnienia; wspominała za to, że MJ na scenie był niesamowity.
Walker powiedziała przysięgłym, że głównym choreografem TII był Trais Payne. Została zatrudniona przez AEG. Zeznała, że castingi tancerzy rozpoczęły się w kwietniu 2009 roku. Pracowała jako choreograf i dostawała polecenia od Payne’a, Ortegi i MJa.
Walker powiedziała, że spora cześć choreografii TII została opracowana wiele lat temu; należało ją teraz nieco zmodyfikować z uwagi na wiek MJa. Jedyną nowością był „Drill”, nad którym wszyscy wspólnie pracowali. Była to swego rodzaju musztra w rytm muzyki. MJ miał powiedzieć: „Nie możemy używać broni, bo to nie jest dobre dla dzieci.”
Podczas prób w kwietniu i maju 2009 roku MJ pojawiał się sporadycznie; tancerze uczyli się wtedy choreografii.
Podczas prób w Forum MJ miał pojawiać się częściej. Payne pracował z MJem, a ona z tancerzami.
Walker: „Pamiętam, że czasem byłam zdenerwowana, bo MJ nie pojawiał się wtedy, kiedy mieliśmy nadzieję, że się zjawi (…) Nie byłam zszokowana, że nie przychodził - poirytowana, ale nie zszokowana.” Walker sądziła, że może MJ wolał spędzać czas z dziećmi, dlatego nie była „zszokowana.”
Walker powiedziała, że nigdy nie widziała MJa chorego. Wydawał się jej ‘normalny’ – owszem, był znacznie szczuplejszy, ale nigdy nie sądziła, by był pod wpływem jakichś środków.
„Moim zdaniem był znacznie chudszy niż w 1997 roku,” powiedziała, ale nie dostrzegła znaczącej różnicy między kwietniem a czerwcem 2009 roku.
Walker: „Pamiętam, że w jeden wieczór usprawiedliwił się i wrócił do siebie, bo nie czuł się dobrze. Nie powiedział nic, po prostu wszyscy tak uznali.”
Walker wspomniała, że MJ nosił na sobie kilka warstw ubrań, marynarek, ale nie sądziła, że było mu chorobliwie zimno. „Różni artyści lubią różne temperatury (…) Miał na sobie kilka marynarek, założyłam, że było mu zimno, ale nigdy nic nie powiedział. Nigdy nie widziałam, by miał dreszcze. Po prostu miał na sobie kilka marynarek.”
Walker wspomniała, że raz MJ mógł wyglądać na półprzytomnego czy będącego pod wpływem leków, ale nie mogła sobie przypomnieć, czy sama to widziała, czy też opowiedziała jej o tym któraś z osób pracujących przy TII.
Jessica Bina: Czy widziała pani kiedykolwiek MJa pijącego alkohol?
Walker: Nie.
Walker: Martwiłam się tylko, że jest bardzo chudy i chciałam, żeby więcej jadł.
Walker powiedziała, że nigdy nie widziała, by MJ miał dreszcze, ani też nie sprawiał wrażenia nieprzygotowanego; zaznaczyła jednak, że jej zadaniem była praca z innymi tancerzami, a nie z MJem. Walker rozpłakała się mówiąc, że nie w tamtym czasie nie zwracała uwagi na rzeczy, które mogły się źle skończyć. „Żałuję, że tego nie zrobiłam.”
Opowiadając o dwóch ostatnich próbach Walker płakała; powiedziała, że MJ był wspaniały. „Był niesamowity, w końcu zobaczyłam to, co chciałam zobaczyć”
Walker zeznała, że irytowało ja to, że MJ nie pojawiał się na próbach, ale wszelkie jej obawy zniknęły po dwóch ostatnich próbach do TII. „W końcu zobaczyłam to, co chciałam zobaczyć.”
Walker powiedziała, że po próbie zadzwoniła do swojej mamy i poprosiła ją, by kupiła bilety na pierwszy z koncertów. „Byłam bardzo podekscytowana, ulżyło mi i miałam ogromną nadzieję.”
Bina: Miała pani jakiekolwiek wątpliwości, że nie da rady w trasie?
Walker: Po tych dwóch próbach już żadnych. (23 i 24.06.2009)
25.06.2009. Walker była na próbie. Powiedziała, że zadzwoniła do Paynea mówiąc, że słyszała w radio, że MJ jest w szpitalu. Walker: „Pamiętam, że mówiłam im, żeby się nie martwili, że wszystko będzie w porządku. Nie wierzyłam (że to coś poważnego), sądziłam, że wszystko będzie dobrze.”
Bina: Kiedy usłyszała pani o śmierci MJa, była pani zaskoczona?
Walker: Tak, byłam w szoku. 12 godzin wcześniej śpiewał „Beat It” i „Thriller”.
Odpowiadając na pytanie Biny, Walker zeznała, że wie, kim jest dr Conrad Murray, ale nigdy go nie poznała; przed 25 czerwca nie wiedziała, kim on jest.
Walker zeznała, że relacje MJa z Paynem były oparte na wzajemnej sympatii i zaufaniu. Ok. godzi. 13 Payne pojawiał się w domu MJa i razem pracowali. Walker pracowała głównie z tancerzami, a Payne z MJem, często w jego domu.
Walker zeznała, że jej zdaniem MJ był bardziej otwarty. Podczas pracy nad „Duchami” prawie nie rozmawiali, chociaż MJ był dla wszystkich bardzo miły. Walker wspomniała, że raz MJ zwierzył się jej wtedy, że nigdy nie był w McDonaldzie, a ona poleciła mu, że koniecznie musi się tam wybrać.
Jeśli chodzi o TII Walker nie wie, czy MJ był podekscytowany. „Zawsze wydawał się zadowolony, lubił patrzeć, jak inni tańczą.”
Walker powiedziała, że MJ był najmilszą osobą, jaką znała, ale nie przyjaźnili się. „Powściągliwy to mocne słowo, on po prostu pozwalał ludziom dostrzec Michaela Jacksona, nie Michaela.”
„Nigdy w życiu był nie pomyślała, że odejdzie,” powiedziała ze łzami w oczach. „Byłam zdenerwowana, ale nie sądziłam, że może do tego dojść. Nigdy nie przeszło mi to przez myśl.”
Walker nie przypomina sobie, by widziała MJa przeziębionego czy cierpiącego na grypę żołądkową. „Widywałam ludzi pijanych i naćpanych, ale nigdy nie odniosłam wrażenia, by on taki był.”

Pytania oskarżenia
Pytania zadaje Kevin Boyle.
Walker potwierdziła, że skupiała się na tancerzach, a nie na MJu.
Boyle: I to nie do pani zadań należało sprawdzenie, czy MJ jest chory?
Walker: Nie.
Podobnie przyznała, że do jej zadań nie należał nadzór nad Murrayem ani obserwacje stanu zdrowia MJa. Walker nie posiadała informacji nt. tego, czy Murray podawał MJowi propofol.
Walker: Ulżyło mi, bo był jak dawniej, zupełnie w formie. Podczas ostatnich dwóch prób dotarło do mnie, że wszystko jest jak należy.
Boyle odtworzył ferment z „Duchów”. Walker powiedziała, że MJ był imponujący, grał pięć różnych ról. „Była to możliwie jedna z najtrudniejszych prac w moim życiu.” „Był ryzykantem, innowatorem zarówno jeśli chodzi o taniec, jak i choreografię.” Walker zapewniła, że MJ był wspaniałym tancerzem, pewnym siebie.
Walker powiedziała, że o problemach MJa z lekami na receptę dowiedziała się z prasy. Stąd też wie o jego problemach ze snem. Walker powiedziała, że Ortega naciskał na MJa, by więcej jadł i jej zdaniem zatrudnili dla niego masażystkę.
Jej zdaniem pomysł z osobistym lekarzem podczas trasy nie był niezwykły. „Artyści często zabierają ze sobą osobistych kucharzy, masażystów, czasem trenerów.”
Walker: MJ nie chciał zmieniać choreografii, nie była zła, więc po co?
Jej zdaniem koncert byłyby wspaniałe.
Boyle: Czy pan Phillips kiedykolwiek polecił pisemnie panu Gongaware, by wyciąć te fragmenty materiału filmowego, na których MJ wygląda jak szkielet?
Walker: Nie mówił mi o tym.
Zeznania Christophera Rogersa – Cd.
Rogers zeznawał już w zeszłym tygodniu, z uwagi na zobowiązania innych świadków, jego przesłuchanie zostało przerwane.
Pytania oskarżenia
Rogers zeznał, że podczas autopsji MJa nie znalazł żadnych okoliczności, które przyczyniłyby się do jego przedwczesnej śmierci. Jego śmierć nie nastąpiła ani w wyniku urazu ani z przyczyn naturalnych. „Umarł wskutek zatrucia propofolem,” powiedział Rogers.
Koskoff: Czy znalazł pan jakiekolwiek czynniki, które mogłyby przyczynić się do przedwczesnej śmierci MJa?
Rogers: Na podstawie autopsji nie.
Pytania obrony:
Pytania zadaje Kathryn Cahan.
Adwokat skupiła się na kwestii leków na receptę i ich roli w śmierci MJa. Odpowiadając na pytania Cahan, Rogers powiedział, że śmierć MJa została uznana śmiercią polipragmazyjną, tzn. taką, gdzie do czynienia mamy z kilkoma środkami farmakologicznymi. Rogers podkreślił, że to propofol zabił MJa, ale przyznał, że w jego organizmie obecne były również inne leki.
Rogers powiedział, że Murray w rozmowie z policjantami powiedział, że MJ nie oddychał, ale lekarz miał czuć słaby puls.
Cahan zapytała Rogersa, czy miał wiedzę nt. innych lekarzy zajmujących się MJem przed jego śmiercią. Rogers odpowiedział, że wiedział o dr Kleinie, dermatologu. Świadek powiedział, że nie był pewien, kim był główny lekarz MJa, ale założył, że MJ leczył się u kilku lekarzy.
Cahan zapytała, czy kiedykolwiek uznał, że jakiś inny lekarz przyczynił się do śmierci MJa. Rogers: Nie sądzę.
Cahan zapytała również o wagę MJa w chwili jego śmierci. MJ ważył nie całe 62 kg, Rogers powiedział, że jego BMI wynosił 20.1, co mieściło się w normie. BMI poniżej 18.5 wskazywałoby na niedowagę.
„Wyglądał szczupło w porównaniu do większości innych ludzi,” zauważył świadek. Powiedział również, że MJ nie wyglądał na wychudzonego, że ciało MJa nie posiadało cech charakterystycznych dla osób, które umierają z głodu czy na anoreksję. Powiedział, że MJ wydawał się być w doskonałym zdrowiu.
Cahan: Czy wykluczył pan śmierć głodową jako możliwą przyczynę zgonu pana Jacksona?
Dr Rogers: Tak.
Cahan: Czy ogólny stan jego zdrowia był doskonały?
Dr Rogers: O ile mogę stwierdzić na podstawie wyników autopsji, to tak.
Dalej mowa była o płucach MJa. Były one uszkodzone w sposób, który mógł prowadzić do zapalenia płuc lub innych problemów. W wyniku autopsji stwierdzono jednak, że stan płuc MJa nie był przyczyną jego śmierci.
Rogers zeznał, że dolne kręgi piersiowe MJa były nieco zwyrodniałe, że cierpiał na zapalenie kostno-stawowe kręgów lędźwiowych. Świadek nie był wstanie określić, jak bolesne były to schorzenia.
Rogers zeznał, że po tym, jak wykazano obecność propofolu i innych leków w domu MJa, skupił się na udziale tych środków w śmierci MJa. Rogers powiedział, że miał pewne obawy odnośnie nadużywania leków w związku z listą leków, jakie policjanci znaleźli w domu MJa. Ale zaznaczył, że w organizmie MJa nie odnaleziono żadnych opiatów, opioidów ani demerolu.
Rogers zeznał, że popofolu nie należy podawać w warunkach domowych, a osoba znieczulana musi być bez przerwy monitorowana. Rogers powiedział, że w swojej karierze spotkał się tylko z jeszcze jednym przypadkiem przedawkowania propofolu – wtedy ofiarą była osoba ze środowiska medycznego.
Rogers powiedział, że propofol „spowodował jego śmierć przez znieczulenie. W gruncie rzeczy był tak znieczulony, że jego funkcje życiowe ustały.”
Ponowne pytania oskarżenia
Michael Koskoff zapytał Rogersa, czy zabiegi, jakim poddano MJa w szpitalu, próbując go ratować, mogły wpłynąć na wagę MJa. Rogers zeznał, że ciało MJa ważono już po podaniu płynów w karetce i w szpitalu, co mogło podwyższyć jego wagę.
Rogers zeznał, że w ciele MJa nie było za wiele tłuszczu, ale większość jego wagi stanowiły mięśnie. Rogers: „Nie wiem, ile ważył normalnie.”
Rogers zeznał, że w żadnym z organów MJa nie wykazano trwałych urazów.
Zeznania Travisa Payne’a
Pytania obrony:
Travis Payne opowiedział o swoim doświadczeniu zawodowym. Pracował z m.in. z MJem, Paulą Abdul, Brandy, Dianą Ross, Mickiem Jaggerem, Marylinem Mansonem i innymi.
Opowiedział przysięgłym o pracy przy trasach koncertowych, wideoklipach, grach wideo. Payne pracował przy grze „MJ Experience”. Uczył w niej graczy ruchów tanecznych MJa.
Pierwszy raz pracował z MJem na planie „Remember The Time”. Był tancerzem. Później pracował jako tancerz i choreograf podczas trasy Dangerous. W tym czasie łączyły go z MJem już dobre relacje. Payne zeznał, że pomagał w układaniu choreografii do „Dangerosu” i „Jam” z DWT. Powiedział, że od czasów dzieciństwa jego marzeniem było zostać tancerzem i pracować z MJem. DWT była spełnieniem jego marzeń. „Podczas trasy byłem bardzo szczęśliwy, pracowałem z moim idolem.” Jego relacje z MJem stawały się coraz bardziej zażyłe. Payne zeznał, że wiedział tylko, że od czasu wypadku na planie reklamy Pepsi, ból był powracającą sprawą.
Payne pracował z MJem na planie „Duchów” w 1995/1996, później przy trasie HIStory, innych programach telewizyjnych i reklamach, a ukoronowaniem tej pracy było TII.
Podczas HWT MJ odbywał próby zarówno samemu, jaki i z pozostałymi tancerzami. Powiedział, że próby do HWT były bardzo intensywne. Brał udział w wyborze tancerzy, pracował nad kostiumami i zajmował się innymi rzeczami. MJ dawał tancerzom czas na naukę.
Payne pracował również z MJem nad „One Night Only” – koncertem, który miał się odbyć w NY, ale ostatecznie został odwołany po tym, jak MJ zemdlał na scenie.
Payne powiedział, że nad TII pracował z MJem indywidualnie. Zeznał, że nie zauważył żadnych oznak nadużywania leków przez MJa.
Powiedział, że wiedział o lekarzach, którzy mieli zajmować się MJem, ale osobiście poznał tylko Arnolda Kleina i pielęgniarkę Debbie Rowe.
Choreograf zeznał również, że nigdy nie widział MJa pijącego alkohol, ani przyjmującego jakiekolwiek leki. Powiedział, że nie dostrzegł żadnych oznak uzależnienia.
Payne powiedział, że z Kennym Ortegą pracował od wielu lat. Razem z Ortegą był w Vegas, kiedy MJ zadzwonił do Ortegi z propozycją nowego projektu. Sam spotkał się z MJem dopiero po konferencji prasowej. Zeznał, że cieszył się, że znów mógł pracować z MJem.
Payne powiedział, że jego zdaniem MJ chciał kolejnej trasy. „Sądzę, że tęsknił za występami. Uważam, że brakowało mu bezpośredniego kontaktu z fanami.”
Świadek powiedział, że wiedział, iż MJ cieszył się na koncerty i chciał, by jego dzieci mogły zobaczyć go w trasie.
Spotkał się z MJem pod koniec marca 2009 roku. „Według mnie wyglądał zdrowo, sądziłem, że był szczuplejszy niż w przeszłości, ale nic nie wzbudziło moich podejrzeń.”
Payne zeznał, że w TII nie miał być tancerzem, ale choreografem i miał współpracować przy reżyserii. TII miała być inną trasą od poprzednich. AEG miało być partnerem, a nie sponsorem. Świadek zeznał, że MJ wyjaśnił mu, że udział AEG w przedsięwzięciu to dobra rzecz. Payne powiedział, że takie partnerstwo zrewolucjonizuje sposób, w jaki organizowano trasy koncertowe.
Payne był obecny podczas kwietniowego spotkania z MJem w jego domu. Powiedział, że nie zauważył żadnych objaw nadużywania przez MJa jakichkolwiek środków.
Świadek zeznał, że odbywał indywidualne próby z MJem i pomagał mu w urzeczywistnianiu jego twórczej wizji show. Powiedział, że nie dostrzegł żadnych oznak choroby czy osłabienia.
Choreograf zeznał również, że MJ był zaangażowany niemal w każdy szczegół koncertów, łącznie z kostiumami, garderobą i projektami sceny, wyborem tancerzy i muzyków. Payne: Zawsze wszystko rozpoczynało się od pana Jacksona. Payne pomagał w urzeczywistnianiu tych pomysłów, ale ostatnie słowo zawsze należało do MJa.
Payne zeznał, że w przesłuchaniach wzięło udział 5000 tancerzy, MJ wybrał ostateczny skład, jak również reżysera muzycznego koncertów.
Payne opowiadał o szczegółach koncertów TII, m.in. o pochodni (?) i świecącym kostiumie MJa. Payne pokazał email, w którym opisywał kostium do „Billie Jean”, który miał się podświetlać. W tym czasie przyglądał się obecnym na sali i kiwnął głową w stronę Katherine Jackson.
Kolejna porcja pytań dotyczyła indywidualnych prób, jakie odbywały się w domu MJa. Harmonogram obejmował pięć takich prób w tygodniu. Payne zeznał, że rozpoczęli je po konferencji prasowej, a skończyły się na dzień przed śmiercią MJa. Payne rozmawiał z MJem codziennie. MJ miał powiedzieć Payneowi, że chciał jego obecności podczas każdego koncertu. Chciał, żeby Payne robił notatki, by koncerty były możliwie najdoskonalsze.
Payne wiele razy jadał z MJem lunch. Zeznał, że apetyt MJa bywał różny.
Zeznał, że zazwyczaj próby odbywały się w domu MJa, ale kiedy zbliżała się data pierwszego koncertu, nie było go na kilku próbach z resztą ekipy, przez co „produkcja” zaczęła się martwić, czy będzie gotów do występów.
Payne powiedział, że jego zdaniem taniec MJa był w porządku. Zeznał, że pracowali nad choreografią stworzoną wiele lat wcześniej i dopasowywali ją do jego wieku i dynamiki. MJ wykonywał wiele ze swoich słynnych ruchów tanecznych, ale należało je nieco zmodyfikować, ponieważ MJ miał już 50 lat i nie był tak gibki, jak w przeszłości. Payne zeznał, że podczas kilku prób MJ wydawał się zmęczony i że „czasami miewał lepsze dni, a czasami gorsze.”
Ostatnią rzeczą, nad którą razem pracowali, był „Drill”. Payne powiedział, że MJ „uwielbiał styl militarny i wojskową precyzję.”
Payne: Wydawał się bardzo zmęczony, wszyscy byliśmy.
Payne zeznał, że osoby z produkcji chciały, by MJ pojawiał się na próbach z resztą załogi, a nie, by MJ trenował sam w domu. Payne: ponieważ MJ nie pojawiał się regularnie na próbach, produkcja obawiała się, że nie osiągną złożonych celów.
Jessica Stebbins Bina: Czy pańskim zdaniem, MJ dokończyłby TII?
Payne: Tak.
Payne powiedział, że MJ chciał śpiewać każdą z piosenek na żywo. Przyznał, że w przeszłości MJ używał playbacku. „Taki wyznaczył sobie cel.” Do 25.06. nie udało mu się w pełni pogodzić jednoczesnego śpiewu z tańcem. Payne zeznał, że przed śmiercią MJowi nie udało się wytańczyć i wyśpiewać na żywo całego koncertu. Ale zdaniem choreografa przed pierwszym koncertem osiągnąłby zamierzony cel
Payne będzie kontynuował składanie zeznań.
Źródło: Ivy dla MJJC. Tłumaczenie: anialim.
Ponieważ proces nie jest transmitowany, wszystkie streszczenia bazują na doniesieniach medialnych, wskazywanych w oryginalnym tekście
*reszta zeznań z zeszłego tygodnia pojawi się tu w ciągu najbliższych dni*