Detox wrote:Kompozycja "Breaking News" - podoba się czy nie?
Nie.
Jak już pisałam w pokrewnym temacie:
"Wg mnie to COŚ nie ma wiele wspólnego ani z Michaelem, ani z jego muzyką, ani z jego genialną iskrą twórczą, która wyróżniała go od magmy innych szmatławych kawałków, ani z jego wyjątkowym głosem... "
Chciałabym to jakoś zaargumentować, ale ten kawałek jest tak płytki, że właściwie myślę, że gdyby znalazł się w NO, to trudno byloby zaargumentować jego wyrzucenie - nawet "najkiepściejsze" kawałki z Dangerous przy tym iskrzą się od niedomówień, zmian stylu i wewnętrznej różnorodności...
...Jeśli chcesz,znajdziesz sposób.Jeśli nie, znajdziesz powód...
Jako kompozycja ogólnie to obleci.Trudno jest mnie osobiście oceniać coś co nie wiadomo jak miało wyglądać ostatecznie wg MJ.Owszem słyszę w niektorych fragmentach Jacksona. Tak jak tu już niektórzy mówili ja tez nie czuje tego prawdziwego MJ. Mieli jakieś demo i zaczeli udziwniać.Michael lubiał różne ozdobniki,więc teraz też tak próbowali.
A co z lotem trzmiela w tej piosence-nie bedzie żadnych roszczeń o prawa autorskie?
Dziwne mam odczucia jak ktoś spiewa i wymienia w piosence kilka razy swoje imię i nazwisko
Ja dałem 1/6.
Nie dlatego, że jestem uprzedzony do wokalu, co do którego sam już nie mam pewności, czyj jest.
Po prostu spodziewałem się przyjemnych smaczków, tak charakterystycznych dla produkcji MJ, jak np. OGROMNE ilości warstw muzycznych w YANA (które odkryć można dopiero podczas słuchania utworu z dźwiękiem 5.1), znakomity beat w RTT, a przede wszystkim żywe instrumenty, które rozbrzmiewają w niemal każdym utworze MJ.
Żeby nie było wątpliwości, żadnej z tych rzeczy tutaj nie ma.
Z początku podszedłem do utworu z optymizmem, jednak potem zawiodłem się, bo z tego bitu nie rozwinęło się nic ciekawego. Tak samo z melodii.
To chyba wystarczy aby uzasadnić moją surową ocenę.
Ja oceniam na 5 ponieważ:
- dobra tematyka, dobrze pokazane jaki zamęt wprowadzają media, co prawda było już Privacy itp ale jak dla mnie tamte kawałki są bardziej agresywne, a ten ukazuje trochę patos pogoni za sensacją co chwile Michael Jackson wszyscy chcą coś wiedzieć, ale tylko po to aby wierzyć wnewsy wyssane z palca
- muzyka może i boysbandowa, ale moim zdaniem pasuje do tekstu i wokalu.
- wokal też odpowiednio dobrany do tekstu, lini melodycznej. Dla mnie zwrotki z naciskiem jakby na imię i nazwisko dają efekt mówienia jakby z przekąsem, MJ to MJ tamto i ogólnie czepiacie się mnie
Daję mocne 5, ponieważ:
- nie posiadam zbyt wygórowanych oczekiwań i nie spodziewam się, iż każdy utwór Michaela (wydany zarówno za życia jak i po śmierci) będzie skorojony na miarę jego największych hitów,
- cieszę się szczerze na myśl o zapoznaniu się z jakimkolwiek nowym materiałem, w który zaangażowany był Michael,
- nie rozkładam utworu na czynniki pierwsze, doszukując się błędów w aranżacji, wokalu czy też samej jego produkcji, gdyż nie mam ku temu odpowiednich kwalifikacji. Poddaję ocenie piosenkę jako całość, kładąc nacisk na pierwsze wrażenie, jakie na mnie wywrze.
Ode mnie 2.
Dlaczego? Ano dlatego, iż skoro oceniamy ja w kontekście piosenek Michaela (:surrender:), to otwarcie przyznaję, że jest słaba i trochę tandetna. $ony obrało sobie za cel, by piosenka odniosła jak największy sukces (czyt. zarobić) i niestety jednak dzisiaj, to co jest kiczem podoba się. Piosenka jest idealna do radio, ponieważ pasuje do dzisiejszych upodobań mas. Rytmiczna, szybka - wpadnie w ucho wielu słuchaczy. Mnie nie przekonuje, wolę nieco "spokojniejsze" kawałki. Do tego ta niepewność co do głosu Michaela...
W dniu premiery utworu byłem bardzo podekscytowany perspektywą usłyszenia całkowicie nowej piosenki Michaela.
Właściwie utwór "Breaking News" spodobał mi się od pierwszej chwili, pomyślałem sobie: "To jest to". Dla mnie jest bardzo chwytliwym kawałkiem, który cały czas brzmi w moje głowie.
Jest to jedna z piosenek typu "Tabloid Junky" czy "Privacy", w których przedstawiona jest walka MJa z mediami czy prasą; mnie ten typ Jego utworów bardzo się podoba, bo słychać w nich MJa walczącego, twardego, nie wahającego się bronić swoich racji. Nie inaczej jest w tym przypadku. Pozytywne zaskoczenie, z każdą chwilą utwór coraz bardziej mi się podoba. Z mojej strony mocna 4.
Last edited by Spidey on Sat, 13 Nov 2010, 13:07, edited 1 time in total.
Ode mnie BREAKING NEWS dostało 4 z minusem.
Chociaż utwór ten nie jest wielkim hitem to prawie od początku mi się podobał.
Ktokolwiek pracował nad jego finalną wersją to trochę zepsuł tę piosenkę (dlatego 4 z minusem) aczkolwiek po wielu przesłuchaniach jestem przekonany, że jest to piosenka MJ i gdyby On sam od początku do końca mógł ją stworzyć i wyprodukować to efekt końcowy byłby lepszy.
JA juz chyba ocenilem ,nie wiem chba na 2 bo mimo ze nie podoba mi sie fakt z watpliwymi wokalami to doceniam piosenki ktore brzmi podobnie do glosu michaela,bardzo szkoda ze zostal ten glos uzyty w ten wlasnie sposob i tak pokrojony a acapella brzmi ochydnie i strasznie slychac ciecia i zamiany dwoch glosow.
Nie podoba mi sie tekst ale za momentami podobny glos daje 2,wolalbym by uzyli tego glosu do innych utworow i nie kleili tego z prawdziwymi wycinkami michaela oraz nie z takim tekstem ktory wmawia mi watpliwym glosem ze jest michaelem.
Piosenka jest ok, brzmi trochę jak Prince na Gold Experience. Ładny bridge, w tle coś na kształt instrumentów dętych. Wszystko chrzani niewyraźny wokal, jakby dr Murray trzymał Michaela za brzuch i idol nie mógł się porządnie zamachnąć powietrzem. Utwór przez to traci ducha.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you