: ndz, 02 sty 2011, 20:41
Ja bym bardzo chętnie zobaczyła twoje występy LIVE. 

Dokładnie. Nie można tańczyć na takim poziomie, robiąc to "na odpier***". Wypowiedzi "zarabiasz na michaelu? przynajmniej przeznacz to na WOŚP" są rodem z jakiegoś romansidła klasy B. Ty wykonujesz swój (póki co) fach i nie ma w tym nic złego, że dostajesz za to pieniądze, które następnie idą do Twojej kieszeni. Sam bardzo chętnie zobaczyłbym Cię na żywo i zapłacił te (nie wiem ile) złotych.hubertous pisze:nie przejmuj się debilnymi opiniami w stylu nie lubię Cie bo nie robisz tego z serca czy coś, bo to tylko Ty i Twoi przyjaciele wiecie jak jest naprawdę. ;)
kocham Jeanny całym sercem ale mam pewną uwagę. Każdy ma prawo wypowiedzieć się na forum, skorzystam i ja. kolega otwarcie przyznał, że tańczy od śmierci MJ i kontynuuje taniec bo podoba się to i jemu i publiczności. Sama przyznam, że niektóre wypowiedzi są mało skromne i odrobinę rażą. Pomijam to. Kwestię zarabiania też pomijam, bo nie umiem tego ocenić. Co do jednego jednak nie mam wątpliwości - stopień zaangażowania może zmierzyć tylko czas.Jeanny100 pisze:No ja bym zdecydowanie nie zapłaciła.Uważam że w wypowiedzi ludzi którzy twierdzą że również by nie zapłaciły nie ma krzty zazdrości.Po prostu tutaj chodzi o sumienie nieprawdaż?Przepraszam że to napiszę ale po 25.06.2009 tyle osób pokochało taniec Jacksona że głowa boli-szkoda że przed tą datą nie było tylu chętnych do kopiowania stylu MJa.No fakt-przecież przed tą datą było to "obciachem" a teraz jest cool i dorobić do kieszonkowego można.Czyli żal.pl.
Bardzo przepraszam za tą wypowiedz ale zarabianie na wizerunku MJa przez kogoś kto śmie się nazywać fanem jest dla mnie poniżające i szydercze.
Taak. Data 25.06 wyznacza hipokryzję. Ale na pewno? Niektórzy (na przykład ja) przed tym dniem W OGÓLE nie znali Michaela (bo jestem gównia**** i niewiele w życiu widziałem jeszcze). Nie uważam się za hipokrytę, bo nigdy nie mówiłem o nim niczego złego i nie chodzi nawet o ten trend (który zresztą minął jakiś czas temu) na Jacksona. Z osób z mojego otoczenia naprawdę mało kto słucha Michaela. Gdy wszyscy słuchali "Nirvany", ja przesłuchałem jeden kawałek, doszedłem do wniosku, że mi się nie podoba i miałem to gdzieś, czy to podoba się innym.Jeanny100 pisze:No ja bym zdecydowanie nie zapłaciła.Uważam że w wypowiedzi ludzi którzy twierdzą że również by nie zapłaciły nie ma krzty zazdrości.Po prostu tutaj chodzi o sumienie nieprawdaż?Przepraszam że to napiszę ale po 25.06.2009 tyle osób pokochało taniec Jacksona że głowa boli-szkoda że przed tą datą nie było tylu chętnych do kopiowania stylu MJa.No fakt-przecież przed tą datą było to "obciachem" a teraz jest cool i dorobić do kieszonkowego można.Czyli żal.pl.
Bardzo przepraszam za tą wypowiedz ale zarabianie na wizerunku MJa przez kogoś kto śmie się nazywać fanem jest dla mnie poniżające i szydercze.
Dlaczego, sadzisz ze nie jestem fanem?Jeanny100 pisze:Bardzo przepraszam za tą wypowiedz ale zarabianie na wizerunku MJa przez kogoś kto śmie się nazywać fanem jest dla mnie poniżające i szydercze.
kacperr95 pisze:paliwo, oraz stroje i makijaz tez kosztuja
Tak dla upewnienia się pytam, czy to było do mnie?Anet18 pisze:Ty się chłopie nie przejmuj takimi opiniami jak wyżej.