: wt, 24 sty 2012, 23:43
Spodziewałam się takiego filmu biorąc pod uwagę aktora pierwszoplanowej roli i to, że film miał trafić przede wszystkim do widowni amerykańskiej w określonym celu. Od dawna miałam swoje wyrobione, bardzo negatywne zdanie o CM i nie byłam zaskoczona, że "przyjaciel" Michaela postanowił jednak przekazać szerszej publiczności opis stanu łóżka Michaela i Jego stóp. O stopach i nie tylko, wiedziałam wcześniej z zeznania CM przed policjantami, a o łóżku poinformował mnie CM w filmie. Czy taka jest prawda, nikt nie będzie wiedział, tym bardziej, że po śmierci Michaela, stan Jego łóżka na zdjęciu nie był zły i nie jest to w ogóle istotne. A bałagan towarzyszy często ludziom żyjącym wśród nas i nikt w to nie wnika. Ludzka rzecz. Nie sądzę również, że Michael wolał cierpieć, niż zadbać o stopy. Poza tym dla mnie ważniejsze jak te stopy tańczyły. Największe jednak wrażenie na mnie zrobił komentarz CM dołączony do opisu łóżka, nawiązujący do wieku Michaela i sytuacji przypisywanej w takich okolicznościach dzieciom. Opowiadał to człowiek nazywając siebie przyjacielem artysty, a w istocie w moim przekonaniu nienawidził Michaela i zazdrościł Mu wszystkiego. Michael był sławny, bogaty, mógł sprzedać cokolwiek i pozbyć się długów. CM podejmując się pracy u Michaela, miał słabo prosperujące gabinety i według doniesień prasowych był zadłużony na kwotę zbliżoną do długów swojego pacjenta, lecz nie miał nic do sprzedania na ich pokrycie. Praca u Michaela miała być dla niego wybawieniem z kłopotów finansowych i przynieść splendor. Wszyscy o tym przecież wiemy. Sposób "odbrązawiania" idola milionów fanów, zastosowany przez CM napawa mnie odrazą. Reżyser tego filmu stworzył obraz neutralny, bez akcentu jakiegokolwiek subiektywizmu, pozostawiając wolną przestrzeń do oceny oglądających. Nadal pamiętam Michaela z lat 80-90-tych i wiem, że to co Go otaczało przez wiele lat, musiało wywrzeć wpływ na zmianę Jego osobowości. I tak jestem pełna podziwu, że to wszystko wytrzymał. CM nigdy nie przyzna się do winy, a uzależnienie Michaela od leków nie powinno być rozważane w kontekście przyczyny śmierci.
-----------------
m.
-----------------
m.