Artykuł w "Angorze"

Wyłącznie pewne i obiektywne informacje. Wielkie wydarzenia i ciekawostki, czyli kim jest naprawdę Michael Jackson. Uwaga - spamowanie w tym dziale jest niedozwolone.
Awatar użytkownika
M.Dż.*
V.I.P.
Posty: 2792
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 11:50
Lokalizacja: gdzieś z Polski

Re: kolo ma racje

Post autor: M.Dż.* »

vera123 pisze:No dajcie spokój przecież ten koleś z Angory ma racje!
Michael sam nawet kiedyś powiedział(to było chyba w jakims reality show z jacksonami) że on zawsze czuł sie biały! wiec wątpie ze to był wynik choroby! Nikt o zdrowych zmysłach nie da sie na to nabrac!
vera123 pisze:bardzo mi przykro ale choroba nie wygląda w ten sposób ze ma sie pół ręki białej a pół czarnej(tak jak michael np. w teledysku ghost) Plamy wystepuja równiez na białej skórze wiec jakim cudem MJ nie ma teraz ani jednego przebrawienia???
vera123 pisze:Z tą choroba to jest 1 wielki wymysł by wnikliwy fan nie musiał sie zastanawiac czy Michael jest rasistą czy nie!
vera123, zadziwia mnie Twoja ignorancja :wariat:
A tak na marginesie, zastanów się, co by czuł facet, który przez lata musi się tłumaczyć ze swojej wstydliwej choroby, a który dowiduje się, że nawet najbliższe mu osoby w nią nie wierzą.
Wiesz, fanatyczką z pewnością nie jestem, ale wystarczy mieć elementarną wiedzę nt. tego co robi i mówi Michael, żeby zauważyć, że to co napisałaś jest po prostu budjdą :-/
Michael swoje wady ma, również te urody, ale Twój osąd dotyczący barwy skóry jest po prostu krzywdzący....
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
Awatar użytkownika
DirtyDiana
Posty: 87
Rejestracja: śr, 16 mar 2005, 10:39

Re: kolo ma racje

Post autor: DirtyDiana »

M.Dż.* pisze:
vera123 pisze:No dajcie spokój przecież ten koleś z Angory ma racje!
Michael sam nawet kiedyś powiedział(to było chyba w jakims reality show z jacksonami) że on zawsze czuł sie biały! wiec wątpie ze to był wynik choroby! Nikt o zdrowych zmysłach nie da sie na to nabrac!
vera123 pisze:bardzo mi przykro ale choroba nie wygląda w ten sposób ze ma sie pół ręki białej a pół czarnej(tak jak michael np. w teledysku ghost) Plamy wystepuja równiez na białej skórze wiec jakim cudem MJ nie ma teraz ani jednego przebrawienia???
vera123 pisze:Z tą choroba to jest 1 wielki wymysł by wnikliwy fan nie musiał sie zastanawiac czy Michael jest rasistą czy nie!
vera123, zadziwia mnie Twoja ignorancja :wariat:
A tak na marginesie, zastanów się, co by czuł facet, który przez lata musi się tłumaczyć ze swojej wstydliwej choroby, a który dowiduje się, że nawet najbliższe mu osoby w nią nie wierzą.
Wiesz, fanatyczką z pewnością nie jestem, ale wystarczy mieć elementarną wiedzę nt. tego co robi i mówi Michael, żeby zauważyć, że to co napisałaś jest po prostu budjdą :-/
Michael swoje wady ma, również te urody, ale Twój osąd dotyczący barwy skóry jest po prostu krzywdzący....
Kasiu:
japrosic Respect!!
Maro &Invincible:
Umówcie sie na piwo i pogadajcie zamiast warczec na siebie na forum.

Kurde dobrze ze Michael nie zna polskiego bo jakby wlazł tutaj na forum i to wszystko przeczytał to by sie biedny załamał :surrender:
,, GONE TOO SOON... ''
Invincible
Posty: 364
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 0:03
Lokalizacja: Płd. Wielkopolska

Post autor: Invincible »

Załamał to on by się owszem ale z zupełnie innego powodu. A jako fani Michaela sami domyślcie się z jakiego?
Obrazek
Awatar użytkownika
Maro
Posty: 2758
Rejestracja: ndz, 23 paź 2005, 11:31
Lokalizacja: ze Szkocji

Post autor: Maro »

Invincible pisze:Załamał to on by się owszem ale z zupełnie innego powodu. A jako fani Michaela sami domyślcie się z jakiego?
Weź już prosze skończ z tym że kupiłem angore i próbuje jakoś walczyc z Nimi.Michael pewnie by się nie załamał że walcze o jego dobre imie... ,tylko że ma takich fanatycznych fanów jak Ty :-/
"Don't know what I've done,everything you've got,things you've done to me are coming back to you" I'm the Blue Gangster
Invincible
Posty: 364
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 0:03
Lokalizacja: Płd. Wielkopolska

Post autor: Invincible »

No nie wiem czy lepszy taki fan jak ja czy taki jak ty to znaczy żaden. Ale tak w ogóle to ja nic tu do nikogo nie mam i już cię Maro przecież przeprosiłam, że cię ochrzaniłam nie. Uważam, że sprawa jest zamknięta. Ja też Michaela bronię gdzie tylko mogę i nie jestem fanatyczna może po prostu dłużej od ciebie go obserwuję i ta obsrwacja pozwala raczej wierzyć jemu niż brukowcom, ale to wszystko.
Obrazek
Awatar użytkownika
Mike
Posty: 1010
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:54
Lokalizacja: mam to wiedzieć?

Post autor: Mike »

A oto mój list:

Witam, po raz kolejny. Tym razem chodzi o waszą rzetelność, którą pokazaliście w artykule z 20 Sierpnia. Artykuł odwołuje się do sprawy Michaela. Artykuł, który jest napisany wymija sie z prawdą a wasza ironia w całym artykule jest dość drażniąca. Co chcecie osiągnąć pisząc takie kłamstwa jak: "…druga z kolei kancelaria odmówiła współpracy z Jacksonem, bo przez miesiąc nie odpowiadał na e- maile i telefony", gdzie wasza rzetelność? Skąd sie u was biorą się takie informacje? To przecież są takie kłamstwa, że mózg staje. Czy wy jesteście w ogóle świadomi tego, że piszą do was WASI czytelnicy o rzetelność, czyli my, którzy od czasu do czasu kupimy, albo u kogoś przejrzymy wasza gazetę. Wciąż apelujemy o to, abyście informowali NAS w sposób rzetelny jak Np. firma AP, a wy nadal NAS czytelników próbujecie wprowadzić w błąd, podczas, kiedy znamy prawdę, więc, po co te kłamstwa? Po to, aby mieć tanią i kłamliwą sensacje? I w dodatku próbujcie nas przekonywać o tym, że to prawda, a i tak wiemy jak jest. Próbujecie udowodnić, że źle sie dzieje, pomimo tego, że widać, co się dzieje w Michaela życiu, inne gazety jakoś umieją przedstawiać prawdę, nawet TV umie a Wy nie?. Wasza ironia jest tak głupia, że ja nie widzę w tym powodu, aby pisać tak kłamliwe i nie oparte na żadnych faktach wiadomości. Przecież ludzi nie interesuje przebieg, ale koniec całej sprawy. Nie zyskacie czytelników pisząc bzdury, bo ludzie głupkami nie są. Tak, więc, apeluje o rzetelność, bo sami, sie zniszczycie pisząc bzdury. Coraz częściej wasze zachowanie jest po prostu bezczelne i ohydne, a wy robicie z siebie głupków twierdząc, że jest tak jak piszecie, bo nawet inne gazety przeczą temu, co mówicie.


Ciekawe co mi odpisza..? Chyba trza bedzie isc do nich osobiście.
"LIES RUN SPRINTS, BUT THE TRUTH RUNS MARATHONS"- Michael Jackson
Obrazek
http://www.youtube.com/user/ktossomeone
Awatar użytkownika
kuba
Posty: 275
Rejestracja: śr, 28 gru 2005, 9:56

Post autor: kuba »

hahahaha ciekawe co jeszcze wymyślą :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Mike
Posty: 1010
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:54
Lokalizacja: mam to wiedzieć?

Post autor: Mike »

Wiecie, co ta Angora to idioci, po prostu, ani nie widza, co czytaja ani co piszą. oto list ostatni z ich strony:

Witam Pana!

I żegnam zarazem, bo mam nadzieję, że to ostatnie nasze spotkanie. Nie widzę sensu w polemice z kimś, kto na rzeczowe argumenty reaguje prostactwem. Przecież Pan nie odpowiedział w konkretny sposób na żaden (!) z dowodów, które podałem! Nie zauważył ich Pan, czy nie chciał zauważyć? Czy po prostu zabrakło Panu kontrargumentów? Najwyraźniej tak, skoro stać było Pana tylko na garstkę (i to niewielką) obelg. Miałem nadzieję, że jest inaczej, ale Pańska kultura jest jednak wyłącznie tą klozetową. Współczuję. Ja gdybym był Michaelem Jacksonem nie byłbym szczęśliwy mając takich fanów. Ma Pan jednak rację, tak sławnym nie mam raczej szans zostać. Chociaż, kto tam zresztą wie... Już cieszę się pewną popularnością (i to nie dzięki "Angorze", choć dzięki niej bez wątpienia też)... Nie mam jednak zamiaru się tu przed Panem puszyć, bo nie zwykłem tego robić. A i nie widzę po temu powodów. Nie ma przed kim. Chcę tylko w godny sposób zakończyć naszą wątpliwą znajomość. Nie podoba się Panu to, co piszemy - proszę nie czytać! Niech Pan jednak też uważa na słowa, bo za chwilę to my wytoczymy Panu sprawę o zniesławienie! [...] Oczywiście żartuję, ale według Pańskiej nomenklatury i "wrażliwości" byłoby to zachowanie w pełni zasadne.

Na koniec dziękuję za ostrzeżenie. I to wszystko.

Życzę dystansu do otaczającego świata - bo bez niego przyjdzie Panu niedługo zwariować - i tego, by przejrzał Pan na oczy, otwierając się także na racje innych - przyda się.

Dział Łączności z Czytelnikami

Mateusz Koprowski


Eh...
"LIES RUN SPRINTS, BUT THE TRUTH RUNS MARATHONS"- Michael Jackson
Obrazek
http://www.youtube.com/user/ktossomeone
Awatar użytkownika
Maro
Posty: 2758
Rejestracja: ndz, 23 paź 2005, 11:31
Lokalizacja: ze Szkocji

Post autor: Maro »

Hmm Mnie to chyba olewają,i nic nie odpisuje.Ale Mike brawo,dobrze zrobiłeś swoją robote.
"Don't know what I've done,everything you've got,things you've done to me are coming back to you" I'm the Blue Gangster
Awatar użytkownika
Mike
Posty: 1010
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:54
Lokalizacja: mam to wiedzieć?

Post autor: Mike »

Nie podoba się to takie coś teraz im dałem:

Witam

Po raz kolejny, wykazuje się pan swoją krótkowzrocznością, i proszę mi nie mówić takich rzeczy, jak: „brak argumentów”, czy innych tego typu rzeczy. Po 1 to pan nie umie czytać jak widzę, i to pana problem, że pan nie widzi odpowiedzi. Ja wyraźnie napisałem, wszystko. Pana stwierdzenia, które uważa Pan za oczywiste są po prostu takie jak je określiłem, nie podoba się panu taki język, to ma Pan problem. Nie widzę powodu, aby kończyć owy kontakt, ponieważ jestem obywatelem Rzeczypospolitej Polskiej, i mam prawo do pisania: Skarg, Uwag, i innych rzeczy, które nie pasują mi jako czytelnikowi owej gazety, i zarazem nie pozwolę/imy na obrażanie, wyśmiewanie, oskarżanie, kłamanie na temat Michaela osoby i na inne sposoby zniesławiania i kpienia z osoby tak sławnej i tak ważnej w całej Historii Świata Muzyki Popularnej, jaką jest Michael Jackson. Niczym sobie nie zasłużył Michael, aby go opisywać w tak ohydne i herezyjne określenia jak Np. „wybielony chłopiec”, nie prosił o interesowanie sie jego życiem, ani też nie zasłużył sobie na takie traktowanie, a nikt idealny nie jest, ale żeby obrażać itd.... uważam, że media za daleko się posuwają jeśli chodzi o prywatne sprawy samego Michaela, a tym bardziej gdy już tak chamsko opisuje się jego osobę. Pokazujecie, tylko, że brak wam jakiegokolwiek zrozumienia dla ludzi dotkniętymi chorobą „Vitiligo”, oraz rzetelności do wielu spraw, poczynając od „Vitiligo” a kończąc na rzetelności do wiadomości jakie podajecie. Powinien się pan z tym liczyć i cała redakcja, że my czytelnicy nie jesteśmy chomikami, które wezmą wszystko do norki swojej i pogodzą sie z tym, co piszecie, ponieważ to my ją kupujemy i czytamy a więc chcemy też odpowiednich wiad. na temat, których także posiadamy wiedze a i także nam zależy aby inni wiedzieli (prawidłowo), i gdy widzimy kłamstwo, bądź ohydne określenie, to też i na słowo lub całe zdanie sprzeciwu mamy prawo, a gdy się bronicie w taki a nie inny sposób(jak już Pan pokazał), to sami się ośmieszacie, to wasz problem, trzeba było nie pisać, jak nie wiecie to nie piszcie, bo my nie będziemy robić za maszynkę do robienia pieniędzy, a jak piszecie to i my piszemy (Choć ostatnio to tylko w pracy czytałem waszą gazetę, gdy oddawałem na stertę makulatury w firmie Kolporter). Jasno się wyraziłem! Wy piszecie my komentujemy. Pan wybaczy, ale gdyby nie było, o co się, kłócić na pewno byśmy nie pisali. Więc, proszę sobie to wbić do papierów: Czytelnik ma też głos! Bez względu czy podoba się ono państwu czy też nie, to wy robicie problem a nie my.
"LIES RUN SPRINTS, BUT THE TRUTH RUNS MARATHONS"- Michael Jackson
Obrazek
http://www.youtube.com/user/ktossomeone
Awatar użytkownika
Michael_fan
Posty: 168
Rejestracja: pn, 07 sie 2006, 18:43
Lokalizacja: Wygwizdowo, near Toruń...

Post autor: Michael_fan »

Mam wrażenie, że albo nie przyślą odpowiedzi, albo znów stwierdzą, że nie warto z Tobą rozmawiać. Nie chcę się czepiać, ale na przyszłość, jeśli będziesz pisał do gazety nie używaj wulgaryzmów, a języka tak zwanego parlamentarngo. Wtedy na pewno potraktują Cię poważniej, bo założę się, że kiedy widzą, że nadawca listu używa dosyć często słowa "głupi" i nazywa redaktorów "głupkami": "Tak, więc, apeluje o rzetelność, bo sami, sie zniszczycie pisząc bzdury. Coraz częściej wasze zachowanie jest po prostu bezczelne i ohydne, a wy robicie z siebie głupków twierdząc, że jest tak jak piszecie, bo nawet inne gazety przeczą temu, co mówicie.", uznają fakrycznie, że nie warto odpisywać, bo nadawca posługuje się, jak to określili "kulturą klozetową".
Wiem, że nie mam prawa krytykować Twojej wypowiedzi, bo w RP obowiązuje wolność słowa i każdy ma prawo do swojego zdania na każdy temat, ale chcę jedynie dać Ci kilka wskazówek na przyszłość, albyś mógł przeprowadzić dyskusję z gazetą nie dostając w odpowiedzi podobnych listów. Także nie obrażaj się, bo nie do tego dążę, ale wyciągnij z mojego posta pewne wnioski. :-)
Brak słów... [*]
Gone Too Soon...
Awatar użytkownika
la_licorne
Posty: 296
Rejestracja: sob, 12 mar 2005, 14:04
Lokalizacja: nie powiem :)

Post autor: la_licorne »

Mike pisze:Wiecie, co ta Angora to idioci, po prostu, ani nie widza, co czytaja ani co piszą. oto list ostatni z ich strony:
Sorry Mike, ale autor tego listu ma niestety racje... Co innego odnosić się do konkretnych akapitów, posługując się wiedzą, argumentować, a co innego kogoś po prostu obrażać... :surrender:
Awatar użytkownika
MJowitek
Posty: 2433
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 18:51
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: MJowitek »

Mike. Czsami nadchodzi moment, w którym należy przestać.
Myślę, że to właśnie jest taki moment.
Nic nie zmienisz na lepsze.
Zbyt się dajesz ponieśc emocjom i nawet jeśli przytaczasz jakieś argumenty, to giną one w natłoku zdań.
Mnie by ten mail do niczego nie przekonał.
Temu panu raczej już też nic nie wytłumaczysz.

Widzę, że lubisz działać. To działaj.
Ale rób to, co konstruktywne.
Myślę, że pokazywnie panu, "żeby sobie nie myślał" do takich działań nie należy.

Mike, szanuj się.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
vera123
Posty: 145
Rejestracja: sob, 24 cze 2006, 16:07
Lokalizacja: KitscH

Post autor: vera123 »

Rozumiem Wasze oburzenie! jeszcze gdy bylam "poczatkujacum" fanem MJa tak samo reagowałam! I jak najbardziej uwazam sie za prawdziwego fana Michaela dlatego własnie jestem na tym forum rzeczywisc informacja o reality show nie jest sprawdzona moze nie powinnam jej przytaczac jako argument bo nie ma dowodów! ale zdania nie zmienie!

Bo kto pokaze mi współczesne zdjecie michaela jak to sami napisałiscie "w ciapki" myslicie ze wszystko wiecie bo przeczytliście o viltigo ja tez przeczytałam i to dosyc duzo dlatego własnie sie wypowiadam bo na viltigo to nie wyglada!

Showbiznes to showbiznesz i nie zawsze sie mówi prawde dlatego nie wierze we wszystko co miachael mówi tym bardziej ze nie raz juz kłamał chociazby mówiac w wywyiadzie u oprah ze poddał sie tylko 2 operacjom plastycznym! (tylko mi nie piszcie ze mówił prawde)

jak juz poprzednio napisałam mi nie robi to róznicy czy sie wybielił czy nie wiec nie rozumiem Waszego oburzenia! Wam robi??
Awatar użytkownika
Mike
Posty: 1010
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:54
Lokalizacja: mam to wiedzieć?

Post autor: Mike »

vera123 pisze: Bo kto pokaze mi współczesne zdjecie michaela jak to sami napisałiscie "w ciapki" myslicie ze wszystko wiecie bo przeczytliście o viltigo ja tez przeczytałam i to dosyc duzo dlatego własnie sie wypowiadam bo na viltigo to nie wyglada!

Showbiznes to showbiznesz i nie zawsze sie mówi prawde dlatego nie wierze we wszystko co miachael mówi tym bardziej ze nie raz juz kłamał chociazby mówiac w wywyiadzie u oprah ze poddał sie tylko 2 operacjom plastycznym! (tylko mi nie piszcie ze mówił prawde)
vera, chyba nie chcesz powiedziec, że brukowcy do ciebie przemówili? Wiesz, nawet najgorsza prawda jest lepsza od kłmastwa, i dla tego wierzę Michaelowi, bo to, na co jest chory i co przeszedłi w jakich liczbach, jest wiarygodne w jego słowach, wiec jeśli nie wierzysz, w Michaela 2 operacje,poradzę Ci coś: Zacznij byc wegwtarianianem! jesli zaptsz po co? to po 3-4 mieś. zobnaczysz jak sie stwój wyglad zmieni, ja to zrobiłem i w ciagu 4 mies. mocno zchudłem na twarzy i w moja postrua sie zmieniła, wiec, jesli stwierdzisz, ze to nieprawda, to polecam sprawdzić to na sobie:D Co do Vitiligo, to musiałas troszke przeczytac też bzdur,zskoro na Vitiligo ci to nie wygląda, to na co? na wybielanie skóry, które jest niemożliwe? Sorki Vera, za te słowa, lae po prostu gniesz w tym co przeczytałaś, jak to sie ówi: Trzeba umieć odróżnić prawdę od kłamstwa! Tak więc, za nim coś powiesz, upewnij się, ja mam dowód, na Michaela wyglad, wiesz gdzie go mam? Sam nim jestem, jesli chodzi o wygląd zewnętrzny, a choroba skóry to jest w 100% Vitiligo.

P.S. MJowitko i reszta: Do Angory nie napisze kolejnego listu, do puki, nic nie napiszą, ponosi mnie faktycznie w mailach, ale to z miłosci do rzetelneości, i dla tego, tez jużmyślę nad wizytą osobistą w angorze i pogadania tam z nimni, a, że bradzo lubię walczyć o prawdę, i lubie język prawniczy, to też zrobię to z przyjemnością. Ja sibie szanuje i w pewnen sposób patrzę co odpisują, aby może też wiedziec,co robić i jak w mojej mam nadzieję przyszłej karierze ktorskiej. Ja troszkę ianczej do tego podchodzę, ponieważ nie lubię jak i wy jak coś piszą o Michaelu z ohydną ironią bądź go obrażają, i w tedy czasem włsnie ponosi mnie i zaczna sie słownik parlamentalny, ale przychamuje go:)
"LIES RUN SPRINTS, BUT THE TRUTH RUNS MARATHONS"- Michael Jackson
Obrazek
http://www.youtube.com/user/ktossomeone
ODPOWIEDZ