Strona 3 z 4
: sob, 05 maja 2007, 11:14
autor: Moon_Walk_Er
To się zaczyna robić bez sensu
Ile osób, ile spojrzeń, ile wyobrażeń, tyle samo interpretacji.
Analaziza dzieła może być tylko jedna, interpretacji wiele.
My mówimi, że chodzi o "to", Michael pomyślał o "tamtym", a malarz stworzył zupełnie "coś" innego
Także nigdy nie dowiemy się jaka jest poprawna interpretacja.
Proponuję poszukać czegoś na temat, co Mike miał na myśli umieszczając to dzieło w teledysku :]
: sob, 05 maja 2007, 12:04
autor: Stanisław Leon Kazberuk
Moon_Walk_Er pisze:
Także nigdy nie dowiemy się jaka jest poprawna interpretacja.
Nie ma przecież poprawnych interpretacji. Każda osoba interpretuje dzieła na swój sposób. Na tym polega urok.
: sob, 05 maja 2007, 12:39
autor: Moon_Walk_Er
Stanisław Leon Kazberuk pisze:Moon_Walk_Er pisze:
Także nigdy nie dowiemy się jaka jest poprawna interpretacja.
Nie ma przecież poprawnych interpretacji. Każda osoba interpretuje dzieła na swój sposób. Na tym polega urok.
No też właśnie o tym mówię, że do tej poprawnej nigdy nie dojdziemy...
: sob, 05 maja 2007, 14:21
autor: wapniak72
Moon_Walk_Er pisze:Stanisław Leon Kazberuk pisze:Moon_Walk_Er pisze:
Także nigdy nie dowiemy się jaka jest poprawna interpretacja.
Nie ma przecież poprawnych interpretacji. Każda osoba interpretuje dzieła na swój sposób. Na tym polega urok.
No też właśnie o tym mówię, że do tej poprawnej nigdy nie dojdziemy...
Skoro nie masz swojego spojrzenia na problem to dlaczego sadzisz ze inni nie powini pisac swoich odczuc?
: sob, 05 maja 2007, 15:03
autor: Moon_Walk_Er
wapniak72 pisze:Skoro nie masz swojego spojrzenia na problem to dlaczego sadzisz ze inni nie powini pisac swoich odczuc?
O Boże...
Swoje spojrzenie mam, spokojnie, o to się nie bój.
Nie mówię, że nie powinni pisać, tylko, że i tak nie dojdziemy do poprawnej interpretacji, bo jak sam Stanisław Leon zauważył - takiej po prostu nie ma...
Każdy pisze co chce, to co mu się wydaje, przychodzi na myśl...
Ale mówię: Analiza jest jedna, interpretacji tysiące.
Bo Ty na przykład sądzisz, że dany element przedstawia to, a ja myślę, że coś innego. Nam się wydaje, że jabłko oznacza knebel, a Michael widział w tym soczysty krzyk, hę?
To samo napisałem parę postów wyżej. Czytanie ze zrozumieniem się kłania, więc Twój atak na mnie minął się z celem...
: sob, 05 maja 2007, 16:05
autor: wapniak72
Moon_Walk_Er pisze:wapniak72 pisze:Skoro nie masz swojego spojrzenia na problem to dlaczego sadzisz ze inni nie powini pisac swoich odczuc?
O Boże...
Swoje spojrzenie mam, spokojnie, o to się nie bój.
Nie mówię, że nie powinni pisać, tylko, że i tak nie dojdziemy do poprawnej interpretacji, bo jak sam Stanisław Leon zauważył - takiej po prostu nie ma...
Każdy pisze co chce, to co mu się wydaje, przychodzi na myśl...
Ale mówię: Analiza jest jedna, interpretacji tysiące.
Bo Ty na przykład sądzisz, że dany element przedstawia to, a ja myślę, że coś innego. Nam się wydaje, że jabłko oznacza knebel, a Michael widział w tym soczysty krzyk, hę?
To samo napisałem parę postów wyżej. Czytanie ze zrozumieniem się kłania, więc Twój atak na mnie minął się z celem...
To nie był atak, poprostu uwazam ze kazdy ma prawo wyrazic swoja opinie i nie nam ja oceniac, dlaczegoz wiec uwazasz ze nie powinnismy rozmawiac o obrazie, psiałes o czytaniu ze zrozumieniem, przelec kilka postów wyzej, a zauwazysz ze napsiałem, iz interesuje mnie indywidualne odczucie uzytkowników. Jetes jeszcze bardzo młody, nie ulegaj emocjom one czesto bywaja złym doradca. Jezeli napisałem posta skierowanego do ciebie to nie dlatego zeby cie obrazic, lecz by przedstawic ci moja posatwe wobec twoich słów. Pozdrawiam :)
: sob, 05 maja 2007, 18:23
autor: Moon_Walk_Er
No ok, Wapniak72.
Mój post miał zaznaczyć to, że nie dojdziemy właściwej interpretacji, bo wszystkie są pewnie właściwe. Michael miał swoją. I to ona była motywem do umieszczenia obrazu w "Scream".
Ja nie bronię nikomu pisania własnej interpretacji... Nigdzie o niczym takim nie napisałem.

: sob, 05 maja 2007, 20:54
autor: znak wodny
Wlasciwa jest tylko ta artysty i jezeli tylko zechcial sie nia podzielic to w najblizszym czasie postaram sie ja tu przytoczyc, a teraz nie zabieram przyjemnosci z interpretacji... Pozd
: ndz, 06 maja 2007, 0:44
autor: Lady_Banana
No to ja tak sobie mysle i cały teledysk jest czarno-biały i mi sie wydaje że Michael chciał coś przekazać tak no "czarno na białym " (trudno mi to napisac w poście

) chodzi o jakiś problem ; w życiu Michaela pojawiało się wielu ludzi , którzy zarządzali jego pieniedzmi itp. i nigdy nie ujawniali tak naprawde swojej tożsamości , za każdy ich błąd odpowiadał MJ i to jabłko ma przedstawiać coś niewinnego czyli Michaela który kryje twarz tych ludzi. Jeśli chodzi o to czemu ten a nie inny obraz wziął się w teledysku "scream" to z pewnościa Michael stwierdził , że doda to trochę tajemnicy (to samo jest w 'The Way You Make Me Feel' jak Mj trzema palcami robi ten gest mnie to intryguje nie wiem jak was

)Zresztą , jak wiecie sztuka fascynuje MJ i w tym obrazie znalazł cos co go odzwierciedla w jakiejś sprawie...

p.s.Przepraszam za takiego nieskładnego posta , ale miałam pomysł co do tej interpretacji a , jak to przeczytałam to nia miałam pojęcia jak to poprawic

Jak nie zrozumiecie to bardzo prosze mi powiedzieć

: pn, 07 maja 2007, 17:35
autor: M.Dż.*
OK, porównujecie ten obraz z obrazem, który umieszczony został w teledysku Michael'a, a mi się od razu nasunęła zupełnie banalna myśl, dlaczego te dwa obrazy się różnią.....
Prawa autorskie.
Może Michael chętnie widziałby w teledysku oryginał obrazu, ale z jakichś powodów nie mógł/ nie chciał go tam umieścić?
Skojarzyło mi się to a'propos sprawy, którą miała kiedyś Madonna w związku z umieszczeniem obrazów Tamary Łempickiej w swoim teledysku "True Blue".
Może idę na skróty, ale stwierdziłam, że się z Wami tą myślą podzielę

: pn, 07 maja 2007, 18:36
autor: znak wodny
Nie wiedzialam, ze przez
usuniecie koloru mozna ominac cos tak waznego jak prawa autorskie
Wiesz moze cos wiecej na ten temat, mowie o zgrabnym omijaniu prawa?
: pn, 07 maja 2007, 20:52
autor: wapniak72
M.Dż.* pisze:OK, porównujecie ten obraz z obrazem, który umieszczony został w teledysku Michael'a, a mi się od razu nasunęła zupełnie banalna myśl, dlaczego te dwa obrazy się różnią.....
Prawa autorskie.
Może Michael chętnie widziałby w teledysku oryginał obrazu, ale z jakichś powodów nie mógł/ nie chciał go tam umieścić?
Skojarzyło mi się to a'propos sprawy, którą miała kiedyś Madonna w związku z umieszczeniem obrazów Tamary Łempickiej w swoim teledysku "True Blue".
Może idę na skróty, ale stwierdziłam, że się z Wami tą myślą podzielę

Przeciez MJ wydał tyle na scream ze nawet milion baksów na prawa by mu różnicy nie zrobił

: pn, 07 maja 2007, 23:03
autor: M.Dż.*
znak wodny pisze:Nie wiedzialam, ze przez
usuniecie koloru mozna ominac cos tak waznego jak prawa autorskie
Wiesz moze cos wiecej na ten temat, mowie o zgrabnym omijaniu prawa?
Hmmm....
Nie znam się na prawie autorskim aż tak.
Ale omawialiście szczegóły, którymi się te dwa obrazy róznią: widoczne oko vs jego brak, koszula frakowa vs koszula garniturowa, poziom horyzontu, krój garnituru itp. Są pewne kryteria, które określają czy popełniono plagiat czy też nie- myślę, że autorzy teledysku "Scream" dobrze wiedzieli co robią, po co i dlaczego- w przypadki nie wierzę
wapniak72 pisze:Przeciez MJ wydał tyle na scream ze nawet milion baksów na prawa by mu różnicy nie zrobił

Po pierwsze, nikt nie napisał, że Michael nie wykorzystał oryginału, bo szkoda Mu było pieniędzy
Po drugie, wbrew temu, co sugerujesz- nie wszystko można kupić nawet, jesli się ma pieniądze

: pn, 07 maja 2007, 23:21
autor: znak wodny
M.Dż.* pisze:Ale omawialiście szczegóły, którymi się te dwa obrazy róznią: widoczne oko vs jego brak, koszula frakowa vs koszula garniturowa, poziom horyzontu, krój garnituru itp. Są pewne kryteria, które określają czy popełniono plagiat czy też nie- myślę, że autorzy teledysku "Scream" dobrze wiedzieli co robią, po co i dlaczego- w przypadki nie wierzę
Tak, sa dwa rozne obrazy bardzo do siebie podobne, ale to tylko przez pomylke ten jeden (z widocznym okiem) pojawil sie w tym temacie. Roznica miedzy obrazem oryginalnym a tym z tedysku jest taka, ze teledysk jest czarno-bialy tym samym obraz tez...
Najwidoczniej jakies tam prawa musieli wykupic, moze to i dlatego teledysk jest najkosztowniejszy...
: wt, 08 maja 2007, 17:30
autor: M.Dż.*
znak wodny pisze:Tak, sa dwa rozne obrazy bardzo do siebie podobne, ale to tylko przez pomylke ten jeden (z widocznym okiem) pojawil sie w tym temacie. Roznica miedzy obrazem oryginalnym a tym z tedysku jest taka, ze teledysk jest czarno-bialy tym samym obraz tez...
Najwidoczniej jakies tam prawa musieli wykupic, moze to i dlatego teledysk jest najkosztowniejszy...
A.... No chyba, że tak- tematu nie czytałam dokładnie- biję się w pierś
Przyznam również, że nie robiłam "screen-shot'a" z obrazu na teledysku, więc nie porównywałam go z oryginałem.
Może, w takim razie faktycznie prawa autorskie do tego obrazu miały istotny wpływ na koszt teledysku....?
A to, że jest czarno-biały to myślę, że tylko dlatego, żeby zachować całość z teledyskiem - nic więcej
Teraz rozumiem Twoje zdziwienie, że prawa autorskie można ominąć zmieniając kolorystykę obrazu.
No tak- to byłoby dziwne
