Wasze zwierzęta

Miejsce na tematy zupełnie nie związane z Michaelem Jacksonem. Tutaj możesz luźno podyskutować o czym tylko masz ochotę. Jedynie rozmowy te muszą być oczywiście kulturalne :) Zapraszam MJówki do pogawędek.
Awatar użytkownika
lama_louie
Posty: 120
Rejestracja: pt, 11 sty 2008, 17:28
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: lama_louie »

Ja mam pinczera miniaturowego... W przyszłości chciałabym mieć zamiasy małpki - tygrysa, albo inną przytulankę tego typu... Jeśli się nie uda to wystarczy mi owczarek niemiecki... :mj:
Obrazek
Awatar użytkownika
majkelzawszespoko
Posty: 1745
Rejestracja: śr, 06 gru 2006, 11:31
Lokalizacja: Katowice

Post autor: majkelzawszespoko »

tygrys to dla Ciebie przytulanka tak? ; D

byś go przytuliła a on w dowód wdzięczności odgryzłby Ci pół twarzy...
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Aguska
Posty: 134
Rejestracja: ndz, 22 paź 2006, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Aguska »

lama_louie ja też mam pinczera... :) Może i jest malutki, ale temperament to ma ogromny :-)
Kiedyś miałam świnkę morską... i rybki.
Obrazek
Awatar użytkownika
Diana_95
Posty: 346
Rejestracja: sob, 05 sty 2008, 20:09
Lokalizacja: daleko.

Post autor: Diana_95 »

majkelzawszespoko pisze:byś go przytuliła a on w dowód wdzięczności odgryzłby Ci pół twarzy...
a moze nie tylko pol... :knuje:
nie no zartuje ;-) . ja zawsze chcialam miec tygrysa, takiego duuuzego,przytulasnego, syberyjskiego tygryska... ktory w glebi serca jednak nie ma zmiaru potraktowac mnie jako przekaske :party:
Come on baby, take a chance with us.
Come on baby take a chance with us.
And meet me on the back of the Blue Bus,
Doin' a blue rock.
Buszmen

Post autor: Buszmen »

Diana_95 pisze:
majkelzawszespoko pisze:byś go przytuliła a on w dowód wdzięczności odgryzłby Ci pół twarzy...
a moze nie tylko pol... :knuje:
nie no zartuje ;-) . ja zawsze chcialam miec tygrysa, takiego duuuzego,przytulasnego, syberyjskiego tygryska... ktory w glebi serca jednak nie ma zmiaru potraktowac mnie jako przekaske :party:
Ale to z sercem nie ma nic wspólnego i oduczyć takiego tygrysa też sie nie da. Przez kilkanaście lat może być spokojny a na końcu coś odgryźć
Awatar użytkownika
Diana_95
Posty: 346
Rejestracja: sob, 05 sty 2008, 20:09
Lokalizacja: daleko.

Post autor: Diana_95 »

i...obudzi sie w nim instynkt ;-)
Come on baby, take a chance with us.
Come on baby take a chance with us.
And meet me on the back of the Blue Bus,
Doin' a blue rock.
Awatar użytkownika
Commoner
Posty: 297
Rejestracja: pn, 25 gru 2006, 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Commoner »

jamnior
Ostatnio zmieniony pt, 24 maja 2013, 3:23 przez Commoner, łącznie zmieniany 1 raz.
>>aGa<<
Posty: 271
Rejestracja: pn, 28 maja 2007, 14:56

Post autor: >>aGa<< »

Teraz mam psa pekińczyka (Sonia) ma 10 lat, chomika "pandę" o imieniu Śnieżka ok. 5 miesiecy,
kiedyś miałam ptaki, królika, rybki, psa, 2 chomiki :P
Awatar użytkownika
grzechu jackson
Posty: 86
Rejestracja: śr, 02 sty 2008, 14:34
Lokalizacja: Z Neverland :) A co?!

Post autor: grzechu jackson »

Ja mam psa ma 13 lat i chyba niedługo zdechnie :(
Ja kiedyś marzyłem o papudze :smiech:
Awatar użytkownika
MichaelX
Posty: 112
Rejestracja: ndz, 16 gru 2007, 16:08
Lokalizacja: z intenetu

Post autor: MichaelX »

calineczka pisze:mój gruby rudy kotek.

czy to "GARFIELD" :smiech: :smiech: :smiech:
Na zawsze z Michaelem....

"Kiedy ciało jest smutne, serce powoli umiera."
Albert Camus
Awatar użytkownika
calineczka
Posty: 118
Rejestracja: ndz, 03 lut 2008, 20:34
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: calineczka »

MichaelX pisze:
calineczka pisze:mój gruby rudy kotek.

czy to "GARFIELD" :smiech: :smiech: :smiech:
Tak wszyscy na niego mówią, garfield i tygrys (chyba tylko ja tak go nazywam) mają też podobne zainteresowania : jedzenie, spanie, czasem zabawa. Jest to w 100% kot kanapowy :P
Awatar użytkownika
Diana_95
Posty: 346
Rejestracja: sob, 05 sty 2008, 20:09
Lokalizacja: daleko.

Post autor: Diana_95 »

A oto moj Fryderyk :party:
Obrazek
Come on baby, take a chance with us.
Come on baby take a chance with us.
And meet me on the back of the Blue Bus,
Doin' a blue rock.
Awatar użytkownika
Smooth_b
Posty: 668
Rejestracja: pn, 16 lip 2007, 1:50
Lokalizacja: z Los Angeles

Post autor: Smooth_b »

Mam psa- Baron i kota- Milleniusz, jednak nie pozwalają włożyc na siebie ubranka, o czym osobiście marze.
Za to mój przyjaciel ma jorczkę Fifi, którą ubiera w sweterek z kapturem i zakłada jej spinki na większe wyjście. Fifi ma nawet wstęp do mięsnego, a niedawno nauczyła się sikać na trawnik, bo na pościel umie. Niesforna jak nie wiem co. Trza będzie oddać wietnamczykom. Niech wrzucą do gara.
Jako
Posty: 274
Rejestracja: sob, 02 lut 2008, 18:31
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Jako »

grzechu jackson pisze:Ja mam psa ma 13 lat i chyba niedługo zdechnie :(
Bernardyny żyją 6-10 lat. Ze względu na ich masę ciała, poprostu serce nie wytrzymuje:(. Ale taka jest rzeczywistośc...
Mialem kiedys kotka: malutki, szary Mruczuś....Nie lubił siedziec domu, więc schodził do piwnicy i spał na piecu, lecz tego samego dnia iskra z pieca poszła i wybuchł pożar(na szczęście szybko sie zorientowaliśmy, więc cały dom nie spłonął)........kotka później nie zobaczyliśmy:(
Ja chyba nie mam szczęścia do zwierząt. Ten sam kotek dzień wcześniej zjadł moje dwie białe myszki. Fajne były...siedziały mi zawsze na ramieniu.
Aaaa może nie mam sczęścia tylko do kotów, bo znowu miałem kotka i ktoś mi go zwinął :war:
Ostatnio zmieniony śr, 13 lut 2008, 10:08 przez Jako, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
nikolka
Posty: 298
Rejestracja: śr, 28 lis 2007, 22:36
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post autor: nikolka »

Smooth_b pisze:Niesforna jak nie wiem co. Trza będzie oddać wietnamczykom. Niech wrzucą do gara.
Basiu twoje komentarze sa poprostu fantastyczne :smiech:

Ja mam kotke Pixe.Mialam tez suczke Sonie,sliczna byla(biala,wlochata),ale niestety zginela smiercia tragiczna :rocky:
Obrazek
ODPOWIEDZ