MJPOWER + FORUM
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, kaem, @neta, anialim, Mariurzka, Mafia
Nie mając do nikogo pretensji ,nie próbując sie nikomu przypodobać ani również obrzydzić pragne dodać od siebie tylko tyle ,że faktycznie forum już od dawna stało się chore. Zachorowało na dziwną chorobę której do dziś nie jestem w stanie wytłumaczyć. Oczywiście wspaniale , że mamy swoje forum i my fani możemy tutaj "podyskutować" na różne tematy ale taktyka postepowania na tym forum i dla mnie bywa żałosna. To nie ma byc dla nikogo obraza ale ma to dać do myślenia . Zgadzam się z kimś kto napisał ,ze nasze forum jest bardzo specyficzne pod wieloma względami. Równiez bywam na innych forach i nikt tam nie wprowadza takich restrykcji jak tutaj. Uwierzcie ,ja szanuje Waszą prace........Waszą znaczy sie moderatorów. Tempo tych restrykcji wydaje mi sie ,że osiagneło teraz apogeum. Mjpower żle zrobił wysyłając wszytskim prywatne wiadomości bo uważam ,ze to podburzanie ludzi. W ogóle dla mnie dziwne jest to ,że Kasia Mdż osiągnęła na forum status osoby której nie można podskoczyć,nie można nic napisać a wręcz trzeba wielbić. To jest jakieś niezrozumiałe dla mnie ale mocno zakorzenione wśród wieksozści forumowego społeczeństwa. To wygląda na jakąś hierarchie . Ja nie jestem ani po stronie buntowników ani po stronie władz. Ale uważam ,że albo to forum będzie przyjazne dla Nas fanów albo w dalszym ciagu niektórzy będą sie czuć napiętnowani. Z drugiej strony też nie można mieć zbyt wiele pretensji do kogos kto dba o to forum..poświęca swój czas mając do zrobienia również tysiąc innych rzeczy...Przecież forum to nie jest dom moderatorów a pracuja dla naszego dobra poświęcając sów czas. Ja bez bicia przyznaje się ,że nie chciałbym być takim moderatorem bo najzwyczajniej w świecie jestem leniwy. Reasumując wszystko stwierdzam ,że albo moderatorzy zgodzą sie na otwartą rozmowę z użytkownikami forum albo użytkownicy dalej będą skazani na zasady jakie tu panują,bo jak zreszta napisała Kinga nikt nikogo nie zmusza do bycia członkiem naszej forumowej społeczności.
ps - Tyle ile ludzi tyle opinii. Mysle ,że swoim postem nie przyczyniłem sie do wzniecenia większego ogniaa raczej jego przygaszenia. Pozdro dla rządu i opozycji.
ps - Tyle ile ludzi tyle opinii. Mysle ,że swoim postem nie przyczyniłem sie do wzniecenia większego ogniaa raczej jego przygaszenia. Pozdro dla rządu i opozycji.
mjpower zrobił bardzo podobną akcję do tej co kiedyś już na forum zaistniała
( http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewtopic.php?t=4074 ) tylko że przez PW.
może chciał, aby każdy (kto dostał oczywiście) jego wiadomość przeczytał, bo jak wiemy, niektórych wątków czasem się nie przeczyta, ominie... a PW raczej się czyta.
może sądził, że przez to ominie go ostrzeżenie, ban. w końcu PW jest prywatne i można w nim wszystko napisać, wygarnąć itd.
nie wiem, co chciał przez to osiągnąć
wyraził swoje zdanie, a wielu z nas go popiera, chociażby w niektórych kwestiach. na pewno znajduje się tam coś, pod czym i ja się mogę podpisać.
( http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewtopic.php?t=4074 ) tylko że przez PW.
może chciał, aby każdy (kto dostał oczywiście) jego wiadomość przeczytał, bo jak wiemy, niektórych wątków czasem się nie przeczyta, ominie... a PW raczej się czyta.
może sądził, że przez to ominie go ostrzeżenie, ban. w końcu PW jest prywatne i można w nim wszystko napisać, wygarnąć itd.
nie wiem, co chciał przez to osiągnąć
wyraził swoje zdanie, a wielu z nas go popiera, chociażby w niektórych kwestiach. na pewno znajduje się tam coś, pod czym i ja się mogę podpisać.
SORRY ZA CAPSA ALE TO JEST BARDZO WAżNE...CHCIAłAM ZROBIć SPROSTOWANIE ODNOśNIE TEGO:
KASIU CHCIAłAM CIE PRZEPROSIć ZA TEN TEKST, GYż NIE TY WTEDY TO PISAłAś TYLKO INNA OSOBA.KTO TO JUż NIE WAżNE.Z MOJEJ STRONY GłUPI BłąD,żE NIE PRZESZUKAłAM DOKłADNIEJ FORUM.PRZEPRASZAM ZA TO,żE POSADZIłAM CIEBIE O TO CZEGO NIE ZROBIłAś.ale podtrzymuje to,że MJPOWER nie miał szans na obronę ani na wyjaśnienie zaistniałej sytuacji.[/b]
viva201 pisze:swoją drogą...pamietam akcje jak ktoś inny wklejał Prywatne Wiadomości, które Kasia do niego pisała, i wtedy Kasiu no sorry,ale byłaś bardzo oburzona
i o ile sie nie myle też sypałaś jakimiś kruczkami prawnymi,było coś że nie wolno wklejać prywatnych wiadomości bo cośtamcośtamcośtam...już nie pamiętam
KASIU CHCIAłAM CIE PRZEPROSIć ZA TEN TEKST, GYż NIE TY WTEDY TO PISAłAś TYLKO INNA OSOBA.KTO TO JUż NIE WAżNE.Z MOJEJ STRONY GłUPI BłąD,żE NIE PRZESZUKAłAM DOKłADNIEJ FORUM.PRZEPRASZAM ZA TO,żE POSADZIłAM CIEBIE O TO CZEGO NIE ZROBIłAś.ale podtrzymuje to,że MJPOWER nie miał szans na obronę ani na wyjaśnienie zaistniałej sytuacji.[/b]
Temat jednak nie dotyczył tylko sprawy MJpower ale i całej sytuacji. Problem nie dotyczy jednej sprawy, ale całej sytuacji zaistniałej na forum. Wywołało dyskusję na tn temat wywołało oczywiste wydarzenie.
Myślę, że owocniej będzie skupić się na tej części problemu.
Tu są zebrane konkretne argumenty. Ze strony moderatorów padło też sporo
Ale jest to tak naprawdę jeden rozdrobniony, dotyczący tylko konkretnej sprawy. Jeżeli mamy dyskutować, to o ogółach.
Myślę, że owocniej będzie skupić się na tej części problemu.
Thriller pisze:Irytuje mnie upominanie nowych fanów, często dzieci/ młodzieży (żeby się nie obrazili na dziadka) w wieku 13 lat pisz tu a nie tam, używaj wyszukiwarki, nie postój info z Onetu! - traktowanie ich jak petentów, jak starych ramoli którzy najpierw 5 razy myślą zanim coś zrobią. A tak na marginesie ktoś napisał gdzieś że wyszukiwarka jest lipna – podpisuje się obiema rękoma bo ja do dzisiaj nie wiem jak się nią obsługiwać aby znaleźć to co mnie interesuje.
Buszmen pisze:Po 2. jest zrobiona strona, są działy, wszystko jest przygotowane, ale wy dalej wolicie umieszczać wszystko na forum i robić z jednego działu miejsce, z którego zamiast się cieszyć, to wszyscy się go boją. Ja już nie mówię za siebie, że włożyłem trochę pracy, żeby ta strona była "wizytówką" MJ Polish Team. Chodzi mi, że forum dysusyjne powinno pełnić swoją podstawową rolę, jaką jest wymiana poglądów (w sposób racjonalnie kontrolowany), a strona powinna być źródłem jasnych i pewnych informacji o naszym idolu.
Archi pisze:W postępowaniach moderatorów widzę jednak pewną nieścisłość. Skoro to ma być wizytówka, duma polskich fanów skąd sama telewizja polska czerpie informacje to co robią tu tego typu tematy
http://forum.mjpolishteam.pl/viewtopic.php?t=1847
http://forum.mjpolishteam.pl/viewtopic.php?t=1316
http://forum.mjpolishteam.pl/viewtopic.php?t=4226
można by tu mnożyć.
Tu są zebrane konkretne argumenty. Ze strony moderatorów padło też sporo
M.Dż.* pisze:A teraz punkt po punkcie- samych FAKTÓW:
- przypisywanie mi robienia czystek w Dziale Głównym jest pomówieniem. Porządek (a nie czystki) zrobiła siadeh_ poświęcając na to kilka dni i czyniąc z tego działu przejrzyste centrum informacji.
- temat o Grammy nie został zamknięty dlatego, że jak to MJPOWER nazwał, nie podobały mi się niektóre wypowiedzi, lecz z innego powodu, o czym pisałam na forum już wczoraj, czyli zanim MJPOWER wysmarował swoje wypracowanie. Brak umiejętności czytania ze zrozumieniem czy manipulacja faktami?
- usunięcie zdublowanego tematu do Kosza i wlepienie ostrzeżenia MJPOWER'owi nie było moją zasługą, o czym MJPOWER mógł nie wiedzieć. Zastanawia jednak pewność z jaką rozesłał to pomówienie do innych użytkowników.
- nieprawdą jest, ze tylko pozytywne komentarze o Michael'u i o mnie samej są na tym forum tolerowane. Znów- brak umiejętności czytania ze zrozumieniem czy manipulacja faktami?
- kłamstwem jest, jakobym miała możliwość usuwania zawartości skrzynek użytkowników. Nie mam takich uprawnień, a jeśli nawet bym je miała, nie posunęłabym się do przestępstwa, jakim jest naruszanie korespondencji osób trzecich. Z tym punktem mogłabym spokojnie się z MJPOWER'em sądzic, bo jest to pomówienie, w którym oskarża mnie o możliwość popełnienia przestępstwa.
Ale jest to tak naprawdę jeden rozdrobniony, dotyczący tylko konkretnej sprawy. Jeżeli mamy dyskutować, to o ogółach.
Dawno nie pisałem na tym forum, ale teraz widzę, że rzeczywiście uaktywniłem się w momencie niemałego sporu, czyli ostatecznie racje miała MDż Akurat tak się złożyło, że ten temat o grammy był chyba kuluminacyjny jesli chodzi o tą sytuacje MJPOWER vs forum. Nie zamierzam jednak komentować jej całej, bo po prostu jej nie znam i nie będe oceniał ani forum ani MJPOWER bo też mam małą wiedzię na te tematy. Ale przechodząc do sedna musze przyznać że rozumiem MJPOWERA jeśli chodzi o tą jedną konkretną akcję, czyli zamknięcie tematu o grammy. To zdaje się uświadczyło go ostatecznie w przekonaniu jakie panują tu zwyczaje. Ja to widzę tak.
Nie zgadzam się z tą interpretacją zamknięcia tematu o grammy i można to rzeczywiście odczytać jako przykład cenzury na forum moim zdaniem nieuzasadnionej. Ale po kolei. Był wątek pt" komentarze odnoście Michaela na grammy", najpierw pisano tam o możliwym pojawieniu się MJ, potem jak już było wszystko jasne komentowalismy jego niepojawienie się. Jego nieobecnośc tak naprawde chyba potwierdziła się w momencie zakonczenia gali więc MDż uznała, że wątek w tym momencie jest bezpodstawny. Jednakże był to wątek bardzo świeży i jedyny o grammy na tamtą chwile więc nikomu nie przyszło chyba do głowy by zacząć nowy. Dlatego właśnie po prostu komentowaliśmy jego absencje i to mi się wydaje normalne. Sam napisałem wtedy dłuższą opinie na ten temat. Od razu po tym jednak temat wylądował w koszu. Wobec tego nie było wątku. Niektórzy w tym ja czuli się trochę oburzeni, że nie mozna tego już komentować, MJPOWER zakładał 2 razy kontynuacje tematu i wygladało to tak jakby ciągle był on usuwany. Co do drugiego arumentu MDż, że temat zjazdów na Michaela był już mnóstwo razy poruszany i nie bądzie mozna tego robić już więcej w temacie grammy nie przekonuje mnie. Ja akurat teraz postanowiłem to skomentować w konkretnej sytuacji, tak jak wiele innych osób i to jest normalna sprawa. Nikt nie powinien decydować czy to już było czy nie. Jest świeży temat i bardzo konkretny więc niech się toczy. MDż jednak najwyrażniej miała już dość tego typu opinii więc zamkneła wątek. Dobrze, że potem jednak założono temat grammy 2008 i wszystko wróciło do normy jednak nie stało się to od razu. A to wystarczyło, żeby się ostatecznie poróżnić. Dlatego myslę, że ten kuluminacyjny moment był trochę nieporozumieniem, ale jednak można go było spokojnie odczytać jako nadużywanie władzy moderatora w celu zamkniecia ust krytykantom Gdyby nie ta cała sytuacja może MJPOWER nie zareagowałby w ten sposób a jak już mówiłem o reszcie powódów wypowiadał się nie będę.M.Dż.* pisze:Kilka słów komentarza:
- na uroczystości Grammy Michael się nie pojawił (czy mówił kiedyś, że się pojawi? ) zatem wątek o Gali, w HydeParku uważam za bezpodstawny od chwili, gdy zostało to potwierdzone.
- żale, płacze, mieszanie z błotem Michael'a z powodu kierunku jaki obrał dla swojej kariery, było na tym forum wałkowane multum razy- jeśli ktoś ma z problem i bardzo musi dać upust swojej złości, proponuję odnaleźć właściwy do tego wątek
Ostatnio zmieniony czw, 14 lut 2008, 15:57 przez BadJack, łącznie zmieniany 1 raz.
OK. przyznaje się od razu, że temat przejrzałam bardzo pobieżnie.
Nie chce mi się tego wszystkiego teraz czytać, głównie ze względu na kiepskie samopoczucie.
Prywatną wiadomość od MJPOWERA również dostałam.
Zastanawia mnie tylko jedno... Czemu od razu ban?
O ile wiem, żeby "dorobić się" bana, najpierw trzeba "złapać" 2 ostrzeżenia.
Nie za ostro trochę ?
Każdy popełnia w życiu błędy.
Zdarza się nam zachowywać nietaktownie, reagować emocjonalnie, zamiast racjonalnie...
Jesteśmy TYLKO ludźmi.
Naprawdę nie można było załagodzić sprawy?
Wyjaśnić. Podać sobie rąk.
Przeprosić się wzajemnie?
Jeszcze raz podkreślam nie jestem ekspertem w temacie.
Domyślam się jednak, iż Krzysiek za daleko się posunął min. rozsyłając PW.
Kasia poczuła się urażona jego aluzjami ( i bynajmniej wcale nie chodziło w tym momencie o Michaela... tylko o nadużywanie moderatorskiej władzy i pewność MJPOWERA - nie wiadomo skąd, że za całe "zło" tegoż forum odpowiada właśnie M.Dż.* Podczas, gdy ostrzeżenie dostał np. od Kingi )
Nie wiem, czy dobrze - ale w ten sposób to zrozumiałam.
Sedno sprawy jest dla mnie takie. Możesz mieć inne zdanie, ale nie obrażaj i nie oczerniaj innych. Rzeczywistość nie koniecznie musi być taka, jaka wydaje się być...
Jeśli więc NIE MASZ 100% pewności nie zarzucaj innym ludziom czynów, których BYĆ MOŻE nie popełnili... Nie wkładaj im w usta słów, których BYĆ MOŻE nie powiedzieli, etc.
Chłopaka rzeczywiście poniosło... Piszę tego posta, bo chcę się za nim wstawić.
Atmosfera na 4um jest, jaka jest. Jednym odpowiada, innym nie musi... Nikogo tutaj nie trzymamy na siłę, ale nie przeginajmy również w drugą stronę!
Bardzo proszę o odbanowanie MJPOWERA!! i zagaszenie tego konfliktu prywatnie - w cywilizowany sposób, bez udziału setek postronnych oczu śledzących forum.
Liczę, że do sierpnia jakoś się dogadacie
Dajcie Krzyśkowi jeszcze szansę, no naprawdę...
Kasiu, wiem że jesteś rozsądną osobą :) Lubię Cię, choć nie ma to nic wspólnego z kultem
Pewnie dlatego, iż nie należę do sekty wyznawców M.Dż.*
mam odwagę powiedzieć, że:
NIE ZGADZAM SIĘ Z TWOJĄ / WASZĄ DECYZJĄ I PROTESTUJE PRZECIWKO USUNIĘCIU MJPOWERA ZE WSPÓLNOTY MJPT- u
NIE UWAŻAM, ŻEBY TAK RADYKALNE POSUNIĘCIE BYŁO KONIECZNE!
Sorry, ale to wygląda trochę tak: "Gość jest niewygodny, niepokorny - więc go wywalmy... i po sprawie"
NIE TĘDY DROGA...
Kurcze, Krzysiek był z nami naprawdę długo (chciałam napisać jest ) Napisał na 4um wiele ciekawych, wartościowych postów.
Przyzwyczaiłam się, że gdzieś tam sobie istnieje w tej forumowej przestrzeni i co jakiś czas się ujawnia...
Osobiście praktycznie go nie znam. Rozmawialiśmy chwilkę na pierwszym, bądź drugim zlocie. Króciutką chwilkę...
BĘDZIE MI GO TU BRAKOWAĆ.
Nie podoba mi się takie postępowanie i już!
Zastanawiam się kiedy i pod jakim pretekstem mnie stąd wywalicie?
Już sobie u kogoś z Wielkiego Wszechmocnego moderatorstwa nagrabiłam, czy też nie?
A może mi się sukcesywnie odkłada... i procentuje... ile jeszcze zostało...
Byle tylko doszło do kreseczki...
O jeden ortograficzny błąd za dużo ?
To tyle z mojej strony. DZIĘKUJĘ ZA UWAGĘ.
Nie chce mi się tego wszystkiego teraz czytać, głównie ze względu na kiepskie samopoczucie.
Prywatną wiadomość od MJPOWERA również dostałam.
Zastanawia mnie tylko jedno... Czemu od razu ban?
O ile wiem, żeby "dorobić się" bana, najpierw trzeba "złapać" 2 ostrzeżenia.
Nie za ostro trochę ?
Każdy popełnia w życiu błędy.
Zdarza się nam zachowywać nietaktownie, reagować emocjonalnie, zamiast racjonalnie...
Jesteśmy TYLKO ludźmi.
Naprawdę nie można było załagodzić sprawy?
Wyjaśnić. Podać sobie rąk.
Przeprosić się wzajemnie?
Jeszcze raz podkreślam nie jestem ekspertem w temacie.
Domyślam się jednak, iż Krzysiek za daleko się posunął min. rozsyłając PW.
Kasia poczuła się urażona jego aluzjami ( i bynajmniej wcale nie chodziło w tym momencie o Michaela... tylko o nadużywanie moderatorskiej władzy i pewność MJPOWERA - nie wiadomo skąd, że za całe "zło" tegoż forum odpowiada właśnie M.Dż.* Podczas, gdy ostrzeżenie dostał np. od Kingi )
Nie wiem, czy dobrze - ale w ten sposób to zrozumiałam.
Sedno sprawy jest dla mnie takie. Możesz mieć inne zdanie, ale nie obrażaj i nie oczerniaj innych. Rzeczywistość nie koniecznie musi być taka, jaka wydaje się być...
Jeśli więc NIE MASZ 100% pewności nie zarzucaj innym ludziom czynów, których BYĆ MOŻE nie popełnili... Nie wkładaj im w usta słów, których BYĆ MOŻE nie powiedzieli, etc.
Chłopaka rzeczywiście poniosło... Piszę tego posta, bo chcę się za nim wstawić.
Atmosfera na 4um jest, jaka jest. Jednym odpowiada, innym nie musi... Nikogo tutaj nie trzymamy na siłę, ale nie przeginajmy również w drugą stronę!
Bardzo proszę o odbanowanie MJPOWERA!! i zagaszenie tego konfliktu prywatnie - w cywilizowany sposób, bez udziału setek postronnych oczu śledzących forum.
Liczę, że do sierpnia jakoś się dogadacie
Dajcie Krzyśkowi jeszcze szansę, no naprawdę...
Kasiu, wiem że jesteś rozsądną osobą :) Lubię Cię, choć nie ma to nic wspólnego z kultem
Pewnie dlatego, iż nie należę do sekty wyznawców M.Dż.*
mam odwagę powiedzieć, że:
NIE ZGADZAM SIĘ Z TWOJĄ / WASZĄ DECYZJĄ I PROTESTUJE PRZECIWKO USUNIĘCIU MJPOWERA ZE WSPÓLNOTY MJPT- u
NIE UWAŻAM, ŻEBY TAK RADYKALNE POSUNIĘCIE BYŁO KONIECZNE!
Sorry, ale to wygląda trochę tak: "Gość jest niewygodny, niepokorny - więc go wywalmy... i po sprawie"
NIE TĘDY DROGA...
Kurcze, Krzysiek był z nami naprawdę długo (chciałam napisać jest ) Napisał na 4um wiele ciekawych, wartościowych postów.
Przyzwyczaiłam się, że gdzieś tam sobie istnieje w tej forumowej przestrzeni i co jakiś czas się ujawnia...
Osobiście praktycznie go nie znam. Rozmawialiśmy chwilkę na pierwszym, bądź drugim zlocie. Króciutką chwilkę...
BĘDZIE MI GO TU BRAKOWAĆ.
Nie podoba mi się takie postępowanie i już!
Zastanawiam się kiedy i pod jakim pretekstem mnie stąd wywalicie?
Już sobie u kogoś z Wielkiego Wszechmocnego moderatorstwa nagrabiłam, czy też nie?
A może mi się sukcesywnie odkłada... i procentuje... ile jeszcze zostało...
Byle tylko doszło do kreseczki...
O jeden ortograficzny błąd za dużo ?
To tyle z mojej strony. DZIĘKUJĘ ZA UWAGĘ.
"Słodki ptaku, moja duszo, twoje milczenie jest tak cenne.
Ile czasu minie zanim świat usłyszy twą pieśń w mojej?
Oh, to jest dzień, na który czekam!"
- Michael Jackson
Ile czasu minie zanim świat usłyszy twą pieśń w mojej?
Oh, to jest dzień, na który czekam!"
- Michael Jackson
Krótko ode mnie.
Co do bezkrytyczności wobec Michaela u moderatorów- proszę przeglądnąć moje albo siadeh_ posty. Zabawne, jeżeli to jest bezkrytyczność... Czasem się zastanawiam, czy ja jeszcze fanem jestem.
Dyskusja co do nowego ustawienia forum... Jednym się podoba, drugim nie. Nie da się inaczej . Mnie nowy porządek w faktach odpowiada, bo mamy wreszcie przejrzysty news-room, którego tak brakowało. A co do zastanawiania się, Błażej, przy pisaniu. Może to mądre? Mam wrażenie, ze jak pisałeś w temacie politycznym, wiedziałeś co piszesz. Poza tym, pozostałe działy nie nakładają takich ograniczeń i możesz pisać do woli jak chcesz. Lubię Twój styl i liczę na posty.
A meritum.
Mjpower nie po raz pierwszy uderza w Kasię. Wcześniej z nami prowadził bardzo długą korespondencję, oczekując specjalnych względów- by on akurat mógł omijać zasady, do których inni jakoś się stosują. Zrobił to sprytnie poprzez pw, stąd niestety nie wypada mi przytoczyć co poniektórych haseł, które rozkładają na łopatki.
Wszelkie roszczenia były nasycone oskarżeniami Kasi. Kolega ma jakiś problem. Nie wiadomo dlaczego, bo już wtedy wszelkie interwencje akurat przeprowadzali inni moderatorzy. Nie wiem, co Krzysztof personalnie ma do Kasi, mogę tylko podejrzewać- ale to by nie pokazywało go w dobrym świetle.
Jedno jest pewne. Jakikolwiek zmasowany, kilkukrotny atak na kogokolwiek z nas forumowiczów, wiąże się dla atakującego z konsekwencjami. I nieważne, kim jest. Tu na forum każdy z nas ma się czuć bezpiecznie.
Co do bezkrytyczności wobec Michaela u moderatorów- proszę przeglądnąć moje albo siadeh_ posty. Zabawne, jeżeli to jest bezkrytyczność... Czasem się zastanawiam, czy ja jeszcze fanem jestem.
Dyskusja co do nowego ustawienia forum... Jednym się podoba, drugim nie. Nie da się inaczej . Mnie nowy porządek w faktach odpowiada, bo mamy wreszcie przejrzysty news-room, którego tak brakowało. A co do zastanawiania się, Błażej, przy pisaniu. Może to mądre? Mam wrażenie, ze jak pisałeś w temacie politycznym, wiedziałeś co piszesz. Poza tym, pozostałe działy nie nakładają takich ograniczeń i możesz pisać do woli jak chcesz. Lubię Twój styl i liczę na posty.
A meritum.
Mjpower nie po raz pierwszy uderza w Kasię. Wcześniej z nami prowadził bardzo długą korespondencję, oczekując specjalnych względów- by on akurat mógł omijać zasady, do których inni jakoś się stosują. Zrobił to sprytnie poprzez pw, stąd niestety nie wypada mi przytoczyć co poniektórych haseł, które rozkładają na łopatki.
Wszelkie roszczenia były nasycone oskarżeniami Kasi. Kolega ma jakiś problem. Nie wiadomo dlaczego, bo już wtedy wszelkie interwencje akurat przeprowadzali inni moderatorzy. Nie wiem, co Krzysztof personalnie ma do Kasi, mogę tylko podejrzewać- ale to by nie pokazywało go w dobrym świetle.
Jedno jest pewne. Jakikolwiek zmasowany, kilkukrotny atak na kogokolwiek z nas forumowiczów, wiąże się dla atakującego z konsekwencjami. I nieważne, kim jest. Tu na forum każdy z nas ma się czuć bezpiecznie.
Ostatnio zmieniony śr, 13 lut 2008, 23:34 przez kaem, łącznie zmieniany 1 raz.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
Lika..szczerze?
Dziwi mnie to, że MJPOWER dopiero teraz dostał to ostrzeżenie.
W kółko pisał o jakichś plotkach, powielał tematy, większość jego ostatnich postów to było zwykłe kopiuj-wklej z onetu.
Na oko powinien dostać z pięć ostrzeżen minimum.
Ja na oko też powinnam mieć choć z jedno, ale moderatorzy to w gruncie rzeczy mili ludzie i mają chyba ciekawsze hobby niż banowanie użytkowników.
Dają szansę.
Daja dużo szansy.
O co Ci Lika chodzi?
Dlaczego nagle kogoś bronisz..dla samego faktu obrony, bo bronienie jest dobrym uczynkiem?
Do reszty niezadowolonych:
Forum, to NIE szkoła.
Naprawde je można opuścić.
Założyć nowe, własne.
Nie rozumiem tego siedzenia tu i ględzenia, że forum jest be.
Niby co Was tu trzyma?
Dziwi mnie to, że MJPOWER dopiero teraz dostał to ostrzeżenie.
W kółko pisał o jakichś plotkach, powielał tematy, większość jego ostatnich postów to było zwykłe kopiuj-wklej z onetu.
Na oko powinien dostać z pięć ostrzeżen minimum.
Ja na oko też powinnam mieć choć z jedno, ale moderatorzy to w gruncie rzeczy mili ludzie i mają chyba ciekawsze hobby niż banowanie użytkowników.
Dają szansę.
Daja dużo szansy.
O co Ci Lika chodzi?
Dlaczego nagle kogoś bronisz..dla samego faktu obrony, bo bronienie jest dobrym uczynkiem?
Do reszty niezadowolonych:
Forum, to NIE szkoła.
Naprawde je można opuścić.
Założyć nowe, własne.
Nie rozumiem tego siedzenia tu i ględzenia, że forum jest be.
Niby co Was tu trzyma?
Tak to mniejwiecej wygląda, pewnie dlatego, że nie potraficie uzasadnić tej decyzji, najpierw działacie potem myślycie. Kolega musiał zniknąć bo najzwyczajniej w świecie był niewygodny, niepasował do ferajny przytakujących sobie lukrowych ludzi. Kasia poraz kolejny jest "ofiara", naprawde tego nie widzicie? Rola męczennika jest bardzo wygodna, przy odrobinie szczęścia można nawet liczyć na proces beatyfikacji. Powiecie ze to agresja w stosunku do niej? Nie, otóż bardzo zawiodlem się na tej osobie, pokazała na moim przykładzie, że w zamian za szacunek potrafi opluc w twarz, tak więc pozory często mylą, a opinie które wydaja się nie na miejscu wynikaja z postawy osby pozornie poszkodowanej.kaem pisze:bla bla bla.
Matrix...?Krecik pisze:Kolega musiał zniknąć bo najzwyczajniej w świecie był niewygodny, niepasował
Na żywo? On-line wirtualnie? Czy może to Twoje odczucia i wnioski podobne tym wcześniej wyciąganym w tym temacie?Krecik pisze:otóż bardzo zawiodlem się na tej osobie, pokazała na moim przykładzie, że w zamian za szacunek potrafi opluc w twarz
Jestem ciekaw, możesz mi opisać na PW jeśli masz chęć się tym podzielić.
...
Rafale, to samo pytanie zadałam Krecikowi na PW, ale się wymigał sugerując, że zmanipuluję jego wypowiedż i wkleję na forum.Majkel pisze:Na żywo? On-line wirtualnie? Czy może to Twoje odczucia i wnioski podobne tym wcześniej wyciąganym w tym temacie?Krecik pisze:otóż bardzo zawiodlem się na tej osobie, pokazała na moim przykładzie, że w zamian za szacunek potrafi opluc w twarz
Jestem ciekaw, możesz mi opisać na PW jeśli masz chęć się tym podzielić.
Zatem, Kreciku, ponawiam prośbę publicznie: Konkrety proszę.
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
Jeżeli chodzi o MJPOWERA ja dalej nie dopatruje się niczego z jego strony co by musiało się wiązać z takimi sankcjami. Jeżeli istniał konflikt między Kasią a MJPOWEREM to stał się on sprawą publiczną dopiero teraz a krytyczna ocena Kasi (chociaż pewnie dla niej samej nie przyjemna) nie była obraźliwa. Po za tym sami złamaliście swój regulamin bo MJPOWER dostał Bana po pierwszym ostrzeżeniu a nie trzecim. No ale może za krytykę moderatora jedno ostrzeżenie ma taką wartość jak trzy ostrzeżenia za obrazę szeregowych użytkowników forum.
„3.) Posty NIE MOGĄ zawierać treści obraźliwych i nawołujących do nienawiści w stosunku do innych osób lub grup społecznych.”
Tak więc można się przychylić do tezy że sprawa z gramy i rozesłanie przez MJPOWERA PW do wszystkich zostało wykorzystane jako pretekst do pozbycia się go.
Żeby być obiektywnym doceniam wysiłek osób zajmujących się forum i wierze w ich dobre intencje aby poprawiać i wprowadzać nową jakość ale gdzieś po drodze w moim odczuciu zostało utracone to co w forum jest najważniejsze – pewna wolność i luz.
Błażej Wandelt
Wiem że moderatorzy każdego forum uwielbiają się odwoływać do swoich regulaminów więc ja teraz też jak nawiedzony absolwent prawa przestudiowałem regulamin naszego forum i się do niego odwołam. Tak więc nie ma w nim mowy o banowaniu za wiadomości PW. Tak więc w moim rozumowaniu wiadomości PW są prywatną korespondencją między dwojgiem ludzi którzy mogą się na siebie co najwyżej po obrażać albo sobie oczy wydłubać. Takie wiadomości nie są jednak częścią publicznej treści wypisywanej na forum za którą trzeba brać odpowiedzialnośćkaem pisze:A meritum.
Mjpower nie po raz pierwszy uderza w Kasię. Wcześniej z nami prowadził bardzo długą korespondencję, oczekując specjalnych względów- by on akurat mógł omijać zasady, do których inni jakoś się stosują. Zrobił to sprytnie poprzez pw, stąd niestety nie wypada mi przytoczyć co poniektórych haseł, które rozkładają na łopatki.
Wszelkie roszczenia były nasycone oskarżeniami Kasi. Kolega ma jakiś problem. Nie wiadomo dlaczego, bo już wtedy wszelkie interwencje akurat przeprowadzali inni moderatorzy. Nie wiem, co Krzysztof personalnie ma do Kasi, mogę tylko podejrzewać- ale to by nie pokazywało go w dobrym świetle.
„3.) Posty NIE MOGĄ zawierać treści obraźliwych i nawołujących do nienawiści w stosunku do innych osób lub grup społecznych.”
Tak więc można się przychylić do tezy że sprawa z gramy i rozesłanie przez MJPOWERA PW do wszystkich zostało wykorzystane jako pretekst do pozbycia się go.
I o to chodzi… na tym forum nie da się już swobodnie dyskutować, traktować go jak miejsce wirtualnych spotkań fanów, bo wszystko jest podporządkowane sztywnemu porządkowi, żeby ładnie i profesjonalnie wyglądało. Grupa ludzi zarzuca temat a baranki mają swój wybieg gdzie mogą go komentować. Jak ktoś coś od siebie zarzuci to zaraz jest informowany że temat już był poruszany 4 lata temu. Tylko od tego czasu przybyli nowi fani, często bardzo młodzi dla których Michael jest nadal jedną wielką zagadką i oni chcą dyskutować o tym o czym my już dawno dyskutowaliśmy a nie tylko czytać nasze wypociny. Tu się powinno pisać, dyskutować, wymieniać poglądami a nie tylko czytać i komentować.Buszmen pisze:Po 2. jest zrobiona strona, są działy, wszystko jest przygotowane, ale wy dalej wolicie umieszczać wszystko na forum i robić z jednego działu miejsce, z którego zamiast się cieszyć, to wszyscy się go boją. Ja już nie mówię za siebie, że włożyłem trochę pracy, żeby ta strona była "wizytówką" MJ Polish Team. Chodzi mi, że forum dysusyjne powinno pełnić swoją podstawową rolę, jaką jest wymiana poglądów (w sposób racjonalnie kontrolowany), a strona powinna być źródłem jasnych i pewnych informacji o naszym idolu.
Aneta… Mam w pompie TVP i każde inne media. Ani się na ich widok nie podniecam ani się nie daje przez nie manipulować. Dla mnie to forum od zawsze było miejscem gdzie mogłem poznać fajnych ludzi, pogadać sobie o pierdołach i pożartować. Ja nie mam zamiaru się w pełni kontrolować i trzymać sztywnych ram tylko dlatego aby to forum w oczach mediów było miejscem do którego mogą one uderzyć wtedy kiedy potrzebują coś od nas/ was w sprawie MJa. Chcecie traktować forum jako most pomiędzy fanami a dokładniej pewną ich grupą a mediami? To proszę bardzo ale ja sobie stanę z boczku.aneta pisze:Buszmen, abstrahując od tematu MJ Powera - dobrze jest nie ferować opinii na tematy o których wie się niewiele. To, ze media nie odzywają się zazwyczaj personalnie do Ciebie, a głównie do Rafała Majkela, nie znaczy, że nie odzywają sie w ogóle. Owszem i to całkiem często. W tym tygodniu TVP2 -taki bieżący przykładzik.
Żeby być obiektywnym doceniam wysiłek osób zajmujących się forum i wierze w ich dobre intencje aby poprawiać i wprowadzać nową jakość ale gdzieś po drodze w moim odczuciu zostało utracone to co w forum jest najważniejsze – pewna wolność i luz.
Błażej Wandelt