MJPT

Ja jestem pewna, że absolutnie budzik nie będzie mi potrzebny. Jeśli w ogóle zasnę, to i tak się obudzę... Proponuje zjednoczyc się w tej trudnej chwili... wstańmy, wyjdźmy na tarasy, balkony, zapalmy świeczkę, pomódlmy się razem... jest mi źle, ale wiem, że tak musi być, że Michael wreszcie trafi tam, gdzie na NIEGO czekają opiekuńcze skrzydła aniołów i TEN, który wysłał Go do nas zaledwie 51 lat temu... NON OMNIS MORIAR. I LOVE YOU

A ja się ciesze... Cieszę się z tego, że to wszystko wreszcie się skończy. Szopka z przekładaniem daty pogrzebu, ze sprzecznymi informacjami - a czy będzie pochowany w Neverland, czy gdzie indziej, że rodzina jest skłócona, że Joe powiedział to, a Jermaine zupełnie co innego. Po dwóch miesiącach Michael na to zasługuje. Zasługuje na to, by być wreszcie pochowany jak każda zmarła osoba. Mówicie, że jest Wam smutno, że nie możecie sobie znaleźć miejsca - ja to naprawdę rozumiem, ale pomyślcie, co by się działo, gdyby znowu przełożyli datę pogrzebu. Każdy z nas wiedział, że nadejdzie ten dzień. Trzeba wziąć się w garść, dziewczyny.

Ja myślę, że nie możecie mierzyć rodziny Michaela swoją miarą.
Gdybyśmy my chowali kogoś bliskiego, oczywiście odbyłoby się to cicho. Nawet niektóre gwiazdy są w ten sposób żegnane.
Ale Michael to nie tylko "gwiazda jakich wiele", a jego rodzina nie jest zwyczajną rodziną. To jest inny wymiar.. dla nas niezrozumiały i oni robią po swojemu. Problem chyba polega na tym, że niektórzy z członków tej rodziny trochę się w tym wszystkim zatracili. Traktują go trochę nie jak brata/syna , a jak gwiazdora, mam wrażenie że chcą ułatwić coś fanom, np podając takie fakty jak ten make-up do trumy, godzina pogrzebu czy to zadziwiające dla mnie przewiezienie Jego zwłok na memoriał... tak jakby czuli że fani chcieliby być wtedy z nim. Dziwne to, szokujące dla nas... ale przecież my żyjemy w 2 różnych bajkach...

w tv france 24 eng mowia ze to bedzie "prywatna" uroczystosc..ale ze poinformowali media, jest miejsce dla mediow i ze to bedzie walka mediow kto wiecej zobaczy, kto zrobi lepsze zdjecia, ale mowia tez ze ma byc strzezone przez policje, ze beda zamkniete drogi, nie beda wpuszczac ludzi....ja wstane o tej 4....z jednej strony chciałabym zeby nic nie pokazywali a z 2 chciałabym wiedziec co sie dzieje...sama nie wiem co bym chciałam:( chciałabym zeby takiej uroczystosci nigdy nie bylo;(;(