Strona 3 z 9

: czw, 04 lut 2010, 17:47
autor: wikii
Cieszę się, że "We are the world" kolejny raz pomoże potrzebującym ale...jestem pewna, że czegoś będzie mi w tym wszystkim brakowało. Być może Stevie'go, Michaela na pewno. Trochę obawiam się, że ten utwór utraci duszę. Mimo to szanuję wszystkich, którzy biorą w tym udział i z niecierpliwością czekam na premierę :)
Julia94 pisze:"We Are the World" to utwór zdecydowanie z tych, których oryginał będzie zawsze najlepszy.
zawsze.

: ndz, 07 lut 2010, 15:53
autor: a_gador
viva201 pisze:doriseq napisał:
Myślę, że w czasach obecnych mamy również znakomitych artystów

enrique iglesias
Kto by nie chciał być częścią historii. Dla wielu, jeśli nie dla wszystkich, uczestników remake'u We are the world 2010 to po prostu sprawa prestiżu. A jeśli spełniając osobiste marzenie można przy tym dać wyraz swym szlachetnym intencjom i pomóc blizniemu... Cóż, jak można nie pochwalić takiego działania.

: ndz, 07 lut 2010, 18:05
autor: yarek
Nie wiem, może to będzie przesadne co teraz napiszę - ale dla mnie to jest takie troszkę nie w porządku, żeby po śmierci Michaela robić cover utworu, którego jest współtwórcą - nie ma teraz już żadnego wpływu na to jak ma ten cover wyglądać... To jest jego i Lionela dzieło... Zresztą w ogóle bez sensu - chcą pomóc to niech stworzą nowy klasyk. Czy nasze pokolenie jest naprawdę o tyle biedniejsze, że musimy wiecznie jechać na coverach i inspiracjach z przeszłości? Ta piosenka jest jedyna w swoim rodzaju, każdy fragment jest rewelacyjnie dobrany do wykonawcy, każdy głos charakterystyczny, niepowtarzalny, od dziecka nam się kojarzy niezmiennie. I są to prawdziwi artyści - legendy: Michael, Tina, Cyndi, Diana i wielu innych ... A w nowej wersji za przeproszeniem 'naszło się bydła' chyba dwa razy więcej, a jak ktoś zauważył brakuje takich nazwisk jak Whitney Houston, Phil Collins, czy choćby Cher... Cel może zaszczytny, ale to chyba jedyny pozytyw.

: ndz, 07 lut 2010, 20:29
autor: buziaczek
yarek pisze:Czy nasze pokolenie jest naprawdę o tyle biedniejsze, że musimy wiecznie jechać na coverach i inspiracjach z przeszłości? Ta piosenka jest jedyna w swoim rodzaju, każdy fragment jest rewelacyjnie dobrany do wykonawcy, każdy głos charakterystyczny, niepowtarzalny, od dziecka nam się kojarzy niezmiennie. I są to prawdziwi artyści - legendy: Michael, Tina, Cyndi, Diana i wielu innych ....
Żebyś wiedział. Dzisiaj wielu wraca co przeszłości, do prawdziwych artystów i prawdziwej muzyki. Zamiast stworzyć coś swojego, odgrzewa dobrze znane już hity i na tym buduje swoją popularność. Dzisiaj zresztą trudno o artystów pokroju Michaela i aby stworzyć taki hicior jaki on stworzył, zresztą nie jeden, bo WATW jest tego tylko jednym przykładem z wielu...trzeba się sporo natrudzić. Jak widać obecnie - bardzo rzadko sie to udaje. Niby jest dzisiaj więcej możliwości technicznych, komputerowych niż kiedyś. Ale może to właśnie one zabijają, to co pokazywał Michael i za co go ludzie kochali i kochać będą. Głos, przeboje, dusza i magia, które nawet po latach przyćmiewają nowe piosenki i na zawsze będą w naszych sercach.

: czw, 11 lut 2010, 7:22
autor: editt
Żeby nie zaczynac nowego tematu...

Michael 'pojawi się' w remake'u WATW

Michael Jackson Will Be A Part Of ‘We Are The World’ Remake

The late Michael Jackson will appear in the 25th anniversary remake of “We Are The World,” Access Hollywood has learned.

Lionel Richie and Quincy Jones, who, along with Michael, masterminded the original version in 1985, told Access’ Shaun Robinson on Wednesday that the King of Pop’s original vocals and footage would be used in the song and video. Michael will appear posthumously in a split-screen with sister Janet Jackson joining him.

“To have Michael’s presence singing his part is the best gift we could ever get,” Lionel said. “His original image and him seeing his part.”

Lionel called the duet with Janet “magical.”

“She’s singing with Mike,” Lionel said. “It was all put together with fabulous choreography. It’s magical.”

The request came straight from Katherine Jackson, Michael’s mother, herself, the pair told Access.

Michael is the only star to appear on both versions. The rest of the dozens of singers (not to mention rappers and actors) involved will be a new group – for a new generation.

“My daughter Sophie – [when she was] 5 years old, 6 years old — she came to me and said, ‘Dad, we learned a new song in school, ‘We Are The World,’ and I found out you wrote it with Michael Jackson,” Lionel explained. “How do we give it to the next generation? And [my daughter] Nicole [Richie], with her kid — she was 4 years old. And now she’s in this one holding Harlow.”

“And my two daughters,” Quincy added. “They were all babies together.”

Other performers involved in the remake range from young stars such as Justin Bieber and the Jonas Brothers to Barbra Streisand and Tony Bennett.

“When you say you’re going to redo, it conjures up al kinds of terrible images of what could go wrong. Everything could go wrong!” Lionel said. “Once we got there, we realized, who do we give the power to? A totally new group. And we put the icons in, of course — Tony Bennett, Barbra Streisand, Celine Dion — because that’s the ground floor of what will make the excitement come from the newer people, to stand next to those people.”

And Lionel added that the good vibes were flowing in the studio.

“Snoop was having the best time of his life, just standing there next to Tony Bennett and Barbra Streisand. “It was just a wonderful group of people together.”

Money raised from the single, due shortly, will go toward Haiti relief.
video na stronie
http://www.accesshollywood.com/michael- ... icle_28871

: czw, 11 lut 2010, 9:26
autor: invincible_girl ;)
Świetny pomysł! No mówiłam, mówiłam, że Michael musi się tam pojawić. I nie wiem czy to prawda, ale parę stron mówiło o tym, że dzieci Michaela mają na początku czytać jakiś wiersz.
Przypominam, że już jutro (02:45, o ile dobbrze mówili w Canal+Sport), rozpoczyna się relacja z otwarcia igrzysk. Wtedy ma odbyć się premiera tego muzycznego wideo i samej piosenki.

: pt, 12 lut 2010, 17:57
autor: editt
oficjalna strona http://www.world25.org/

: pt, 12 lut 2010, 21:56
autor: karolinaonair
Dziś kilka razy wysłuchałam i obejrzałam oryginał we are the world i jestem przekonana, że cover, choć cel szczytny, nie doścignie piekna i niepowtarzalności oryginału.
Never ever. Nawet jeśli będzie naprawdę piękny to ta piosenka zawsze będzie mi sie kojarzyć z tym pierwszym , niepowtarzalnym wykonaniem. Kochałam tę piosenkę jako dziecko, śpiewałam ją razem z tymi wykonawcami i wsiąkneła w moje ucho. A te charakterystyczne głosy nie równają sie z niczym innym.
Czekam na to nowe wykonanie i chciałabym się mile zaskoczyć. Naprawdę.

: sob, 13 lut 2010, 3:16
autor: anialim
na oficjalnej stronie można obejrzeć klip i posłuchać piosenki.
Michael jest nietknięty, tzn. pojawia się tam, gdzie w wersji oryginalnej... ale całość.... to nie jest to, to naprawdę nie jest to

Edit: po przesłuchaniu nr 2 i 3 - rap zdecydowanie lepszy od znacznej części wokali. Całość zdecydowanie wciąż mi się nie podoba.

: sob, 13 lut 2010, 3:29
autor: Eve_861
no nie jest:( ..muzyka się skończyla.. ten rap , jakieś to dziwne..może ja się nie znam nie wiem:( ale cel szczytny więc WATW25 się obroni, niemniej przykro mi bardzo ,że tkneli tą piosenkę...Nie znam 3/4 osób biorących w tym udział:( na pocieszenie musialam posluchać http://www.youtube.com/watch?v=k2W4-0qU ... re=related


EDIT:
przesłuchałam 2 raz i stwierdzam ,że to od 5;51 to chyba lepsze od wokali heh:)

może nie jest aż tak tragicznie..ale dalej uważam ,że nie powinni WATW ruszać i dla mnie jest tylko We Are The World 1985. Mam chociaż nadzieje że kasy dużo zbiorą.

: sob, 13 lut 2010, 3:41
autor: niespodzianka
To jest jakaś tragedia. Łudziłam się, że nowe WATW będzie chociaż znośne, ale myliłam się. Rozumiem, że cel jest szczytny, ale można było napisać coś nowego, a nie grzebać w klasyce, bo jak widać, nikomu to nie wychodzi na dobre.
Na samym wstępie rozwaliło mnie to, że piosenkę otwiera zasłużona "gwiazda" Justin Bieber, lat 16. I w ogóle tam się roi od tego typu osobistości - Cyrus, Iglesias. Trzymajcie mnie... Gwóźdź do trumny to rap. Nawet mi się nie chce tego komentować.
Pozytywy też są. Zachowali wokal Michaela. Bardzo miło z ich strony, chociaż w tej kwestii. Dodali też głos Janet, którego prawie nie słychać.
Podoba mi się wokal Pink.

Quincy, Lionel, i co narobiliście?...

: sob, 13 lut 2010, 8:01
autor: editt

: sob, 13 lut 2010, 8:03
autor: editt
Nie podoba mi się Miley Cyrus i ten chłopak na początku, mogli dac kogoś z bardziej wyrazistym i poważniejszym głosem. Generalnie jest dobrze, podoba mi się ta wstawka z rapem. Jest inaczej, ale ciekawie. Jednak co oryginał to oryginał. ;-)
A miałby byc dzieci Michaela z jakimś wierszem...

: sob, 13 lut 2010, 8:22
autor: sienka
a mi się podoba. Naprawdę :) zwłaszcza te elektronicznie podkrecone głosy. Tylko nie wiem, co śpiewa ten pan na samym końcu? Tylko taki ozdobnik czy coś oznacza?

: sob, 13 lut 2010, 8:33
autor: Justine1304
WOW!
Wiadomo, że pierwszej wersji nic i nikt nie przebije, ale to co oni tam stworzyli to aż słychać, że śpiewają od serca!
Po raz kolejny brat z siostrą się spotkali i razem zaśpiewali. Jego wokal przebił wszystkich artystów. Dali go tam bo jego głos jest nie do podrobienia.
Piękne!

A ja wam pokarzę coś jeszcze innego:
http://www.youtube.com/watch?v=hT4szZkLoFY&NR=1