Najsłabsze Ogniwo

Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.

Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil

Mandey
Posts: 3414
Joined: Fri, 16 Nov 2007, 20:14

Post by Mandey »

Sugar wrote:Póki co:

Invincible - 16 głosów
Break of dawn - 12 głosów
I to bardzo Mandey'ka cieszy ;-)
Szczerze? To naprawdę już czas na tego songa, a "Break Of Dawn"
powalimy w następnej rundzie. A może i nie :knuje:

ps. pozdro z pięknego Wrocławia :dance:
Szukasz mnie? Znajdziesz mnie tutaj albo tutaj ;)
User avatar
Smooth_b
Posts: 668
Joined: Mon, 16 Jul 2007, 1:50
Location: z Los Angeles

Post by Smooth_b »

Break Of Dawn

p.s. Ajć, uwzieliście sie na Invincible. Mnie ta piosenka podobnie jak Privacy daje niezlego kopa. Kaem inaczej to nazwal mianowicie że te dwa utwory są zameczone od polowy. Nie wiem jak wy ale ja sie lubie od czasu do czasu zmęczyc:P

EDIT
Doszłam do wniosku że moje trzy pierwsze zdania wskazują że źle sformułowałam czwarte ostatnie. Powinno być oczywiście 'Nie wiem jak wy ale ja lubie jak mnie ktoś od czasu do czasu zmeczy".
No ale już niech zostanie tak jak jest hihi;]
Last edited by Smooth_b on Thu, 22 May 2008, 0:51, edited 2 times in total.
User avatar
Lika
Posts: 1434
Joined: Thu, 17 Mar 2005, 9:28
Location: a któż to może wiedzieć... ;) ?

Post by Lika »

cicha wrote: Przeciez wiesz, ze roznice zdan sa niemniej pasjonujace
Niemniej... a nawet bardziej, bym powiedziała :-)
cicha wrote: Luizo! Ale zes do sumienia zawolala! :surrender:
:hug:

Upss... chyba przesadziłam...?
Nie chciałam być niemiła.
Bywa, że tak się "czubię",
jeżeli kogoś lubię ;)
Mówię w sposób poplątany,
częstochowsko - wierszowany.
Jak nie lubię... nie ma mowy!
Rymy uciekają z głowy ;P
Liczę, że mi wybaczysz,
"świrek - wierszyk" nic nie znaczy ;]

Wątek ciągnie się stron dwieście :-o
My pazerni - chcemy JESZCZE!!
Wielkie nieba! Olaboga!
Na nic pomoc psychologa!
Określone typy mamy -
wciąż z Kaemem "pogrywamy"... :diabel:
Za to się nie obrażamy,
kompów też nie rozwalamy ;)
prawda Mandey ;P ?
Dumny być powinien z nas,
jak grę śledzi cały czas :)
Tak do nocy, aż od świtu -
wciąż bronimy faworytów!
Chociaż przykro nam czasami,
nie rzucamy przekleństwami.
A Szacunek i kultura -
są cenniejsze, niż brawura.
Z godnością więc i humorem
przyjmujemy losu wolę :cool:
Michaela wszak cenimy,
lecz inne piosenki lubimy
I dobrze, najbardziej magiczne
są odmienności tak liczne!

MJówki - wielokolorowy kram.
Tak się cieszę, bo Was mam!
Mogę wracać wieczorami,
na igraszki z ogniwami ;)
Najsłabszymi, albo nie...
każdy przecież swoje wie :]
Żeby nie było, że offtopuje -
Invincible wytypuje.
Przerywając już pisanie,
nim coś złego Wam się stanie :nerwy:
Np. rozbolą Was głowy,
od wierszyków przymusowych ;P
Jeszcze ktoś się nie pozbiera
... no i pójdzie w świat afera!
TVN skorzysta z tego,
RZeby palnąć coś coś głupiego :wariat:

:party:


Edit:
Smooth_b wrote:chce mi sie to rapować Lika
:)
YO! Jak dasz radę, to pozwalam :hahaha:
Last edited by Lika on Thu, 22 May 2008, 0:32, edited 2 times in total.
"Słodki ptaku, moja duszo, twoje milczenie jest tak cenne.
Ile czasu minie zanim świat usłyszy twą pieśń w mojej?
Oh, to jest dzień, na który czekam!"


- Michael Jackson
User avatar
Smooth_b
Posts: 668
Joined: Mon, 16 Jul 2007, 1:50
Location: z Los Angeles

Post by Smooth_b »

chce mi sie to rapować Lika
:)
User avatar
viva201
Posts: 1438
Joined: Sun, 05 Aug 2007, 19:35
Location: Zebrzydowice/śląsk

Post by viva201 »

nie no super wierszyk :smiech: odstresowuje glupija
Image
thewiz
Posts: 1256
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 23:46
Location: Z gwiazd....

Post by thewiz »

Wracam do zabawy. Moj glos na YRMW. Bo nie lubie singlowych piosenkek promujacych plyty i dlatego ze wole Invincible.
Poza tym do YRMW musialam sie dlugo przekonywac.
Z drugiej strony ostatnio ogladalam 30 Anniversary i tam YRMW tak fajnie bujalo. Nawet video sobie obejrzalam i wydalo mi sie calkiem calkiem. Podobaly mi sie ruchy ala karate. MJ chcial pozowac na twardziela chyba, co z zalozenia kloci sie z jego wizerunkiem i moze wydawac sie smieszne. Ale jak sie przyjrzec tym jego ruchom, to naprawde jest tam duzo sily i agresji.
W sumie sie przyznam: glosuje na YRMW, bo na pewno nie odpadnie. :wariat:
Gosix
Posts: 64
Joined: Sun, 10 Feb 2008, 14:45

Post by Gosix »

to ja podobijam (:
Invincible (a takie niepokonane niby jest;P)
TheLostChild
Posts: 45
Joined: Mon, 31 Mar 2008, 15:02
Location: Kielce

Post by TheLostChild »

Threatened jest przedobrzone, a Invincible wręcz odwrotnie, takie słabe i mdłe, no i nudne jak flaki z olejem. To są według mnie najgorsze piosenki z płyty, chociaż też ich czasem lubię posłuchać mimo wszystko.
W związku z tym, iż jeden potworek już odpadł to głosuję na Invincible
A tak w ogóle to nie rozumiem o co wam chodzi z tymi motylkami, ja myślę że są świetne :-/
Image
The life is difficult and full of zasadzkas;-)
User avatar
Szucia
Posts: 429
Joined: Sat, 12 Apr 2008, 17:45
Location: Rumia

Post by Szucia »

Invincible <---zostaje przy tym niezwyciężonym :)) A motylki--- naprawde czasem niemogę ich słuchac.
Image
User avatar
whatever_
Posts: 207
Joined: Sun, 25 Nov 2007, 14:00
Location: Świnoujście

Post by whatever_ »

Break of down. ;-) Szybko zmieniacie zdanie widze, z dużej ilości głosów w poprzedniej rundzie na BOD (o mały włos by odpadło), nagle przerzuciliście się na Invincible :wariat: ehh...
Image
User avatar
Sugar
Posts: 444
Joined: Sun, 08 Jul 2007, 10:36
Location: orange moon

Post by Sugar »

Nie zmieniamy raczej, w poprzedniej rundzie BOD miało 12 głosów, teraz ma 14 ; P
ZAQ84
Posts: 411
Joined: Fri, 11 Mar 2005, 21:47
Location: Jaworzno

Post by ZAQ84 »

whatever_ wrote:Szybko zmieniacie zdanie widze
To raczej kwestia ludzi, którzy "załatwili" Threatened w poprzedniej rundzie i znaleźli sobie kolejną ofiarę
ZAQ
User avatar
Erna Shorter
Posts: 1246
Joined: Fri, 05 Jan 2007, 16:32
Location: Miasteczko Halloween,TranSylv(i)ania, dom Vincenta Malloy'a

Post by Erna Shorter »

Heartbreaker :snajper:
Image
User avatar
whatever_
Posts: 207
Joined: Sun, 25 Nov 2007, 14:00
Location: Świnoujście

Post by whatever_ »

ZAQ84 wrote:To raczej kwestia ludzi, którzy "załatwili" Threatened w poprzedniej rundzie i znaleźli sobie kolejną ofiarę
No tak. Niech będzie. ;-) Nie mogę przeżyć po prostu, że Threatened zostało wyrzucone kosztem Break of down :-/ a teraz znowu może się jej upiec :surrender:
Image
User avatar
kaem
Posts: 4415
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 20:29
Location: z miasta świętego Mikołaja

Post by kaem »

Oddane głosy:
Invincible- 20
Break Of Dawn- 16
Heartbreaker- 7
You Rock My World- 3
2000 Watts- 1

Invincible najsłabszym ogniwem w tej rundzie. No proszę, jaki tytuł mylący...

Runda 11

Unbreakable
Heartbreaker
Break Of Dawn
You Rock My World
2000 Watts
Whatever Happens


Jaja sobie robicie?! Czyżby miało być:
Runda 15
Whatever Happens (daj Boże)
Break Of Dawn

?
Przypomina mi się pierwsza edycja Big Brothera, którą jako jedyną oglądałem. I był tam taki gracz imieniem Alicja, który był non- stop nominowany do wyjścia i zawsze się ostawał, wcinając w pień konkurenta.

Mój głos- Break Of Dawn
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
Locked