Strona 204 z 986

: śr, 21 maja 2008, 21:11
autor: Mandey
Sugar pisze:Póki co:

Invincible - 16 głosów
Break of dawn - 12 głosów
I to bardzo Mandey'ka cieszy ;-)
Szczerze? To naprawdę już czas na tego songa, a "Break Of Dawn"
powalimy w następnej rundzie. A może i nie :knuje:

ps. pozdro z pięknego Wrocławia :dance:

: śr, 21 maja 2008, 22:50
autor: Smooth_b
Break Of Dawn

p.s. Ajć, uwzieliście sie na Invincible. Mnie ta piosenka podobnie jak Privacy daje niezlego kopa. Kaem inaczej to nazwal mianowicie że te dwa utwory są zameczone od polowy. Nie wiem jak wy ale ja sie lubie od czasu do czasu zmęczyc:P

EDIT
Doszłam do wniosku że moje trzy pierwsze zdania wskazują że źle sformułowałam czwarte ostatnie. Powinno być oczywiście 'Nie wiem jak wy ale ja lubie jak mnie ktoś od czasu do czasu zmeczy".
No ale już niech zostanie tak jak jest hihi;]

: czw, 22 maja 2008, 0:18
autor: Lika
cicha pisze: Przeciez wiesz, ze roznice zdan sa niemniej pasjonujace
Niemniej... a nawet bardziej, bym powiedziała :-)
cicha pisze: Luizo! Ale zes do sumienia zawolala! :surrender:
:hug:

Upss... chyba przesadziłam...?
Nie chciałam być niemiła.
Bywa, że tak się "czubię",
jeżeli kogoś lubię ;)
Mówię w sposób poplątany,
częstochowsko - wierszowany.
Jak nie lubię... nie ma mowy!
Rymy uciekają z głowy ;P
Liczę, że mi wybaczysz,
"świrek - wierszyk" nic nie znaczy ;]

Wątek ciągnie się stron dwieście :-o
My pazerni - chcemy JESZCZE!!
Wielkie nieba! Olaboga!
Na nic pomoc psychologa!
Określone typy mamy -
wciąż z Kaemem "pogrywamy"... :diabel:
Za to się nie obrażamy,
kompów też nie rozwalamy ;)
prawda Mandey ;P ?
Dumny być powinien z nas,
jak grę śledzi cały czas :)
Tak do nocy, aż od świtu -
wciąż bronimy faworytów!
Chociaż przykro nam czasami,
nie rzucamy przekleństwami.
A Szacunek i kultura -
są cenniejsze, niż brawura.
Z godnością więc i humorem
przyjmujemy losu wolę :cool:
Michaela wszak cenimy,
lecz inne piosenki lubimy
I dobrze, najbardziej magiczne
są odmienności tak liczne!

MJówki - wielokolorowy kram.
Tak się cieszę, bo Was mam!
Mogę wracać wieczorami,
na igraszki z ogniwami ;)
Najsłabszymi, albo nie...
każdy przecież swoje wie :]
Żeby nie było, że offtopuje -
Invincible wytypuje.
Przerywając już pisanie,
nim coś złego Wam się stanie :nerwy:
Np. rozbolą Was głowy,
od wierszyków przymusowych ;P
Jeszcze ktoś się nie pozbiera
... no i pójdzie w świat afera!
TVN skorzysta z tego,
RZeby palnąć coś coś głupiego :wariat:

:party:


Edit:
Smooth_b pisze:chce mi sie to rapować Lika
:)
YO! Jak dasz radę, to pozwalam :hahaha:

: czw, 22 maja 2008, 0:25
autor: Smooth_b
chce mi sie to rapować Lika
:)

: czw, 22 maja 2008, 8:21
autor: viva201
nie no super wierszyk :smiech: odstresowuje glupija

: czw, 22 maja 2008, 12:59
autor: thewiz
Wracam do zabawy. Moj glos na YRMW. Bo nie lubie singlowych piosenkek promujacych plyty i dlatego ze wole Invincible.
Poza tym do YRMW musialam sie dlugo przekonywac.
Z drugiej strony ostatnio ogladalam 30 Anniversary i tam YRMW tak fajnie bujalo. Nawet video sobie obejrzalam i wydalo mi sie calkiem calkiem. Podobaly mi sie ruchy ala karate. MJ chcial pozowac na twardziela chyba, co z zalozenia kloci sie z jego wizerunkiem i moze wydawac sie smieszne. Ale jak sie przyjrzec tym jego ruchom, to naprawde jest tam duzo sily i agresji.
W sumie sie przyznam: glosuje na YRMW, bo na pewno nie odpadnie. :wariat:

: czw, 22 maja 2008, 13:16
autor: Gosix
to ja podobijam (:
Invincible (a takie niepokonane niby jest;P)

: czw, 22 maja 2008, 13:29
autor: TheLostChild
Threatened jest przedobrzone, a Invincible wręcz odwrotnie, takie słabe i mdłe, no i nudne jak flaki z olejem. To są według mnie najgorsze piosenki z płyty, chociaż też ich czasem lubię posłuchać mimo wszystko.
W związku z tym, iż jeden potworek już odpadł to głosuję na Invincible
A tak w ogóle to nie rozumiem o co wam chodzi z tymi motylkami, ja myślę że są świetne :-/

: czw, 22 maja 2008, 14:11
autor: Szucia
Invincible <---zostaje przy tym niezwyciężonym :)) A motylki--- naprawde czasem niemogę ich słuchac.

: czw, 22 maja 2008, 14:18
autor: whatever_
Break of down. ;-) Szybko zmieniacie zdanie widze, z dużej ilości głosów w poprzedniej rundzie na BOD (o mały włos by odpadło), nagle przerzuciliście się na Invincible :wariat: ehh...

: czw, 22 maja 2008, 15:06
autor: Sugar
Nie zmieniamy raczej, w poprzedniej rundzie BOD miało 12 głosów, teraz ma 14 ; P

: czw, 22 maja 2008, 22:23
autor: ZAQ84
whatever_ pisze:Szybko zmieniacie zdanie widze
To raczej kwestia ludzi, którzy "załatwili" Threatened w poprzedniej rundzie i znaleźli sobie kolejną ofiarę

: czw, 22 maja 2008, 22:33
autor: Erna Shorter
Heartbreaker :snajper:

: pt, 23 maja 2008, 12:40
autor: whatever_
ZAQ84 pisze:To raczej kwestia ludzi, którzy "załatwili" Threatened w poprzedniej rundzie i znaleźli sobie kolejną ofiarę
No tak. Niech będzie. ;-) Nie mogę przeżyć po prostu, że Threatened zostało wyrzucone kosztem Break of down :-/ a teraz znowu może się jej upiec :surrender:

: pt, 23 maja 2008, 16:23
autor: kaem
Oddane głosy:
Invincible- 20
Break Of Dawn- 16
Heartbreaker- 7
You Rock My World- 3
2000 Watts- 1

Invincible najsłabszym ogniwem w tej rundzie. No proszę, jaki tytuł mylący...

Runda 11

Unbreakable
Heartbreaker
Break Of Dawn
You Rock My World
2000 Watts
Whatever Happens


Jaja sobie robicie?! Czyżby miało być:
Runda 15
Whatever Happens (daj Boże)
Break Of Dawn

?
Przypomina mi się pierwsza edycja Big Brothera, którą jako jedyną oglądałem. I był tam taki gracz imieniem Alicja, który był non- stop nominowany do wyjścia i zawsze się ostawał, wcinając w pień konkurenta.

Mój głos- Break Of Dawn