Posted: Mon, 26 May 2008, 22:15
Unbreakable
Erna Shorter wrote:Unbreakable
Bo będę płakaćMandey wrote:aaa... zapomniałbym vote na ... Unbreakable
lama_louie wrote:Unbreakable
Invincible jest z 2001 roku. W 2001 roku ukazała się już trzecia z kolei płyta Missy Elliott. Pierwsza ukazała się w 1997, druga w 1999 roku. Wszystkie trzy były wyprodukowane w całości przez Timbalanda. Wtedy były rewolucją w r'n'b w podejściu do beatu, który stał się głębszy, bardziej "tłusty" i zapętlony, nierówny. Jak Michael o tym nie słyszał, to niech lepiej głośno się do tego nie przyznaje, bo wyjdzie na ciołka. Tym bardziej, że były na tyle popularne, że jakiś człowiek z małego miasta w woj. katowickim o nich słyszał.Mandey wrote:Kiedy Jackson nagrywał "Invincible", Timbaland był ledwie znany... Jackson nie wiedział kim ten koleś jest w ogóle zapewne,...przypisujesz Michaelowi łatkę lekkiego plagiatora...gdzie był Timbaland jak ukazywał się vincek? No w powijakach był .
Zgadza się. Poza Heartbreaker właśnie. To samo potraktowanie rytmu.Rodney to zupelnie inny "dłut" niż Timbaland...
Kim jest Missy Elliot? Gwiazdą R'n'b, ok. Ale gdzie wtedy na świecie głośno było o producencie? Chyba w stanach. Po tym jakie sukcesy jej płyty z nim odniosły śmiem twierdzić że Mike miał prawo go nie znać. Jej albumy "Supa Dupa Fly", "Da Real World" i "Miss E… So Addictive" odniosły sukcesik tylko na rodzimym rynku w USA. Więc ostanę przy swoim i stwierdzam że porównania Timbalanda z Jerkinsem producenckie sa jak dla mnie niezrozumiale. I tanx god ze Michael z nim nie nagrywal. Za to Jerkins robil juz Whitney, Brandy, Toni Braxton Jennifer Lopez czy nawet Spice Girls, wiec kogo mial Michael wybrac jak nie Jerkinsa.kaem wrote:W 2001 roku ukazała się już trzecia z kolei płyta Missy Elliott.
Hmmm. Michael, o ile wiem, to amerykański piosenkarz.odniosły sukcesik tylko na rodzimym rynku w US
Jak dla mnie ten zestaw to antyreklama Jerkinsa. Same argumenty na nie. A ostatni to już gwóźdź do trumny.Mandey wrote:Za to Jerkins robil juz Whitney, Brandy, Toni Braxton Jennifer Lopez czy nawet Spice Girls, wiec kogo mial Michael wybrac jak nie Jerkinsa.
Jak najbardziejkaem wrote:Michael, o ile wiem, to amerykański piosenkarz.
Ja też o tych dwu ostatnich, pierwszą znam słabo, ale to nie znaczy że Michael musiał je słuchać...kaem wrote:o tych płytach wtedy słyszałem