kaem pisze:Beti_90 napisał:
a ty sprzątasz kuwetę pierwszej damy... ;)
give_in_to_me napisał:
Obym się nie obudziła w kraju, gdzie First Lady jest kot...
To jest uwaga poniżej Twojego poziomu, Droga koleżanko. Facynuje mnie to, jak zarzuca się PISowi agresywność i arogancję, stosując samemu te same metody..
Drogi kolego, mylisz dwie zasadnicze sprawy. To sa wypowiedzi na forum niezwiązanym z polityką, wypowiedzi prywatnych osób. Nie podobała mi się bardzo hucpa komitetu honorowego Komorowskiego (słynne żenujące wypowiedzi Wajdy i Bartoszewskiego). I mimo że ich cenię, to zgadzałam się z parafrazą "zabierz dziadkowi mikrofon". To było żenujące. Te wypowiedzi, tak samo jak pieprzenie Palikota czy dziadek z Wehrmachtu w wykonaniu Kurskiego 5 lat temu nie powiny mieć miejsca w polityce. Ale nie możesz zabronić ludziom żartowac na temat kotów, kuwet czy rzekomo brzydkiej pani Komorowskiej. Nie cenzuruj. Nie te czasy. Chodzi o to, by takie argumenty nie przedostawały się do debaty publicznej, by nie mówiły tak osoby związane z kampanią. By kampania się nie tabloidyzowała. To nie zwykli ludzie robiący sobie jaja z polityków wulgaryzują kampanijny dyskurs, tylko spin doktorzy. Do nich z uwagami prosze, nie do mnie czy do Beti. Moge wymienić szereg powodów dla których nie głosowałam na Jarosława Kaczynskiego, m.in:
- kłamliwe gierki polityczne- 5 lat temu PoPiS obiecywał a potem podpisywał pakty z Lepperem i Giertychem
- wpływ Kościoła na rządy, mimo, że on jets w jakiś sposób zawsze, to nigdy nie był tak otwarty i bezczelny
- podżeganie konfliktów społecznych, nietolerancji i polaryzowanie Polski
- poronione pomysły w dziedzinie polityki społecznej, m,in becikowe
i jak widać nie są to powody rodem z tabloidów.
Zgadzam się z
homesick, PiS nie miał wyboru jak tylko włożyć pokojową maskę. Radiomaryjnych babć coraz mniej z powodów czysto biologicznych (przykro mi, ale taka jest brutalna prawda), więc puszczają oko do młodych a ci łykają "wielkie zmiany". Kato-szaleńcy w stylu Terlikowskiego czy Ziemkiewicza są jednak pisowskim twardym elektoratem i Kaczyński jeszcze długo będzie go dokarmiał. Tak jak SLD zawsze musi dokarmiać starych po-pezetpeerowskich komunistów.
A co PO to ja też byłam i jestem sceptyczna i widze wiele wad, szczególnie mnie złości ten nieustanny PR zamiast realnych działań, ale na dzisiaj po prostu nie ma w Polsce żadnej alternatywy i już.