Spekulacje na temat utworu "Breaking News"

O Michaelu rozmowy luźne.

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia

Jakie jest Twoje zdanie na temat wokalu w utworze "Breaking News"?

Czysty Michael bez dwóch zdań!
49
17%
Słyszę tam Michaela ale też i inny głos.
165
58%
Bez jaj, przecież to nie Michael!
70
25%
 
Liczba głosów: 284

Awatar użytkownika
Mariurzka
Posty: 384
Rejestracja: czw, 16 lip 2009, 14:52
Skąd: lasy i bory Roztocza ;)

Post autor: Mariurzka »

Napiszę tutaj, bo jaki sens jest spamować we właściwym wątku.
anialim pisze:Znów serio: ponoć dwoją się i troją, żeby z tego, co mają zrobić wersję jednak majkelową.
Ja się pytam - po co? Pierwszego wrażenia nic nie zatrze. Nawet jak najbardziej wyczesana w kosmos majkelowa wersja, choć bez urazy - jak za pierwszym razem zrobili coś takiego, to nie wydaje mi się, żeby za kolejnym wyszło im coś lepszego.
I jeszcze - majkelowa to w ilu procentach ona będzie? (że sobie tak pozwolę na zgryźliwość).

Żeby nie było, ten song jest chwytliwy, wpada w ucho, i pewnie faktycznie jakoś by na listach zamieszał. Do mnie jednak nie przemawia, nic na to nie poradzę. To, co zrobiono na etapie obróbki woła o pomstę do nieba. Wypuszczanie finalnego produktu w takiej postaci to rozmienianie całości na drobne i nie mieści mi się to w głowie.
No chyba że Sony przyjęło strategię, że "nie jest ważne, jak mówią, ważne, żeby nie przekręcali nazwiska"...

Co do BN na stronie - ja raz mam, raz nie mam. Przypuszczam, że wszyscy odsłuchują na potęgę, więc im się tam styki przegrzały ;)

Edit:
Mandey pisze:Po co? Niech tego po prostu nie wydają i będzie święty spokój.
Głupcy. Gdyby pomyśleli mogliby nas szybciutko udobruchać jakąś pełną wersją nieznanego utworu bez żadnych zabiegów. O Breaking News zapomnielibyśmy szybciutko.
Ubiegłeś mnie. To by było najlepsze wyjście, ale wszyscy wiemy, że się na to nie zdecydują (choć mogę się mylić) - bo byłoby to równoznaczne z przyznaniem się do błędu.
Jak dla mnie - nowych nagrań może nie być, jeśli mają być takie. Obawiam się jednak, że to marzenie, w końcu muszą na czymś tę kasę zrobić, czyż nie? Co najwyżej może czegoś się wreszcie nauczą i następnym razem wybiorą song, który wzbudzi mniej kontrowersji?

--> przeniosłam z kosza, bo tam się nie nadaje ;) zu
Czy słyszysz, jak tam daleko muzyka gra?
Awatar użytkownika
ManInTheMirror23
Posty: 165
Rejestracja: sob, 26 gru 2009, 23:41
Skąd: łódzkie, Pabianice

Post autor: ManInTheMirror23 »

Detox pisze:A ja przesłuchałem dużo razy acapelle i doszedłem do wniosku ,że główny wokal jest Michaela natomiast chórki śpiewa Malachi lub ktoś o podobnym wokalu. Takie jest moje zdanie.
W dzisiejszej drodze powrotnej ze szkoły rozmyślałem nad tym i doszedłem do wniosku, że jest to prawdopodobne nie tylko ze względu na to co słyszymy ale też na to, iż skoro za wielce prawdopodobne w tym temacie uznaje się, że demo to było niedopracowane przez Michaela na tyle by robić z tego utwór na płytę to może Michael po prostu nie zdążył nagrać chórków. A momenty gdzie w tle słychać tego na 100 % prawdziwego Michaela to pojedyncze wstawki jego nagranego już wokalu.
Pointrox
Posty: 116
Rejestracja: śr, 10 lut 2010, 14:49
Skąd: Warszawa

Post autor: Pointrox »

Przesłuchałem uważnie acapellę, w najlepszej jakości jaką tylko znalazłem.
Od razu rzuciło mi się na uszy, że wszystkie ad-libs są wycięte z różnych acapelli Michaela. Dla przykładu - "dah" (takie stęknięcie, charakterystyczne dość) są powycinane na przemian z "Remember the Time" i "You Rock My World".

Tak samo dość losowo brzmi linijka "You keep on breaking the news", która powtarza się kilka razy na końcu. Moim zdaniem niektóre słowa zostały tam wklejone z... tak, innych piosenek MJ.

No i to, co chciałem powiedzieć wcześniej, ale nie mogłem tego jakoś ubrać w słowa - słowa "breaking the news" brzmią na dziwnie wymęczone. To absolutnie nie w stylu Michaela.

Póki co mam mocno namieszane w głowie i nie mogę stwierdzić teraz, czy to Mike, czy nie. Ale sam fakt, że jego charakterystyczne, flagowe wręcz ad-libs są poprzeklejane z innych utworów mówi mi, że coś tutaj śmierdzi :-/
Awatar użytkownika
Trinity
Posty: 395
Rejestracja: czw, 23 mar 2006, 11:03
Skąd: Poznań

Post autor: Trinity »

Zrobiłam porównanie tych niektórych okrzyków i odgłosów prawdziwego Michael'a z wersji Acapella i wywnioskowałam, że są to stare wokale użyte w BN trochę podrasowane... http://www.youtube.com/watch?v=Wi-qrFxifYs Tylko się przetwarza jeszcze :)
Ostatnio zmieniony śr, 10 lis 2010, 16:36 przez Trinity, łącznie zmieniany 1 raz.
pushu
Posty: 116
Rejestracja: pt, 30 paź 2009, 14:09

Post autor: pushu »

Detox pisze:Wokal Malachiego w chórkach za bardzo przytłumia głos Michaela.
No i niestety! Malachi oficjalnie przyznał, że to nie on śpiewa BN! Dodał jeszcze, że to na pewno nie jest głos Michaela Jackson. Zawaliło się wszystko, komu jak komu ale Malachiemu to chyba warto uwieżyć.Przecież tyle osób na forum mówiło że to jego głos słychać w BN (nawet podawane były linki do piosenek które brzmiały identycznie jak BN ;-) ). To teraz pytanie jeśli to miał być Malachi ale się wypiera i dodaje że to też nie MJ to kto?Może jeszcze ma ktoś jakieś genialne filmiki innych udawaczy? glupija
Awatar użytkownika
Estrella
Posty: 163
Rejestracja: pt, 26 cze 2009, 18:43
Skąd: Radom

Post autor: Estrella »

Czytam tak sobie to co piszecie i wiecie co mi przyszło do głowy?

Nie ma lepszej reklamy niż skandal.

Różne opcje już zostały z każdej strony poruszone.. ale pozostaje pytanie skąd wiemy czy Sony nie robi jednej z najlepszych reklam jaka do tej pory wyszła spod ich "rąk"?
Reakcja fanów - max
Reakcja mediów - większa niż przy przeciętnej premierze

Czego więcej chcieć?


Choć nie wykluczam, że
po-cichu pisze:"Mieli ziarenko piasku, a chcieli z tego pustynię zrobić", prawda Estrella?
prawda po-cichu prawda :calus:
But if you came to see
The truth, the purity
It's here inside a lonely heart
Awatar użytkownika
mateu1
Posty: 53
Rejestracja: pt, 05 mar 2010, 19:40
Skąd: Świętokrzyskie

Post autor: mateu1 »

no to lawina ryszyla, cos za wczesnie chyba http://www.tvn24.pl/12691,1681573,0,1,n ... omosc.html

slyszeliscie to zajefajne chrzakniecie Michaela w 1:56 :-)
Awatar użytkownika
ManInTheMirror23
Posty: 165
Rejestracja: sob, 26 gru 2009, 23:41
Skąd: łódzkie, Pabianice

Post autor: ManInTheMirror23 »

Maciek89 pisze:Jak dla mnie on nie tak by to widział i nie tak by to zrobił.
Och tego możemy by pewni wszyscy dobrze wiemy że był perfekcjonistą a ten utwór nawet nie biorąc pod uwagę że linia wokalna jest wyśniona, wymarzona i przede wszystkim człowieka którego imię znajduje się na okładce nowej płyty to perfekcją i innowacyjnością nie zalatuje. Co więcej Michael nie wydał by tego nawet jeśli dopieścił by ten na tyle ile tylko się dało a uznał, że mimo wszystko jest za słabe, nie nadaje się. Chyba taki był Michael. Szkoda, że umarł mógłby jeszcze tyle dać muzyce.
Awatar użytkownika
zu
Posty: 915
Rejestracja: śr, 30 sie 2006, 19:01

Post autor: zu »

idealna wersja acapella:
http://www.youtube.com/watch?v=rVDANc0fyX0 słuchajcie, bo zaraz usuną

powtórzę:
koza to nie Michael Jackson. Takie wibrato to ja potrafię z siebie wydobyć, i to bez żadnego wysiłku.
Justine1304
Posty: 1539
Rejestracja: sob, 29 sie 2009, 0:45
Skąd: Trójmiasto ;)

Post autor: Justine1304 »

No przecież to nie Michael. On nigdy nie robił takich dociągnięć. Nawet "hi hi" brzmi jak nie jego.
Ostatnio zmieniony wt, 09 lis 2010, 19:16 przez Justine1304, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
marcinl884
Posty: 129
Rejestracja: śr, 30 cze 2010, 15:23

Post autor: marcinl884 »

mi nie pasuje to drganie głosu. I faktycznie nie brzmi MJowo
Awatar użytkownika
BlackDimension
Posty: 301
Rejestracja: czw, 13 mar 2008, 16:11
Skąd: Lublin

Post autor: BlackDimension »

ZU, przesłuchałam to, co dałaś i utwierdzam się,że nie słyszę tam Michaela :] smutne i przykre,że ludzie są tak interesowni :/ bo jest to robione celowo.. obawiam się,że ktoś po prostu po raz kolejny chce zgnoić MJ, i zrobić przy okazji na tym kupę kasy :/ smutne i żałosne.. myślę,że tzw believersi powinni mieć odpowiedź :] MJ nie pozwoliłby na to,żeby ktoś w ten sposób go ośmieszał. Ten człowiek był perfekcjonistą, a temu czemuś (BN) do perfekcji baaaaardzo daleko :]
Obrazek
Mandey
Posty: 3414
Rejestracja: pt, 16 lis 2007, 20:14

Post autor: Mandey »

Oficjalnie wycofuję się z mojego stanowiska dotyczącego wokalu w Breaking News. Zu mnie resocjalizowała przez GG ukazując mi możliwości artysty bliżej znanego jako KOZA i tego artysty zwanym MICHAEL JACKSON. Wtopę zaliczyłem. Na pocieszenie mogę sobie powiedzieć, że pierwsza moja reakcja dotycząca tego nagrania była negatywna. Później podczas zabaw z dźwiękiem utwierdziłem sobie, że to MJ.
Przez głód na MJ można mieć zwidy :)


UTWÓR "BREAKING NEWS" NIE ŚPIEWA MJ!

Tu macie acapellę, która nie pozostawia żadnych złudzeń: http://www.megaupload.com/?d=FJQTY473
Szukasz mnie? Znajdziesz mnie tutaj albo tutaj ;)
Detox
Posty: 691
Rejestracja: pt, 14 sie 2009, 12:54
Skąd: Elbląg

Post autor: Detox »

Mandey pisze:Oficjalnie wycofuję się z mojego stanowiska dotyczącego wokalu w Breaking News. Zu mnie resocjalizowała przez GG ukazując mi możliwości artysty bliżej znanego jako KOZA i tego artysty zwanym MICHAEL JACKSON. Wtopę zaliczyłem. Na pocieszenie mogę sobie powiedzieć, że pierwsza moja reakcja dotycząca tego nagrania była negatywna. Później podczas zabaw z dźwiękiem utwierdziłem sobie, że to MJ.
Przez głód na MJ można mieć zwidy :)


UTWÓR "BREAKING NEWS" NIE ŚPIEWA MJ!

Tu macie acapellę, która nie pozostawia żadnych złudzeń: http://www.megaupload.com/?d=FJQTY473
Mnie właśnie ta accpella utwierdziła w przekonaniu ,że to jednak MJ.

Ja swojego zdanie nie zmieniam - Michael to główny wokal , Malachi to chórki ewentualnie może trochę wypełnia wokal MJ'a w niektórych miejscach.. Krótko mówiąc utwór powinien się nazywać:
Michael Jackson , Jason Malachi feat $ony - Breaking News ;-)
Ostatnio zmieniony wt, 09 lis 2010, 19:39 przez Detox, łącznie zmieniany 2 razy.
pietrzyk
Posty: 49
Rejestracja: sob, 13 lut 2010, 22:35

Post autor: pietrzyk »

Przeczytałem wszystkie wasze posty w tym temacie... Nie udzielałem się nigdy na forum ale je często czytałem.

Po usłyszeniu tych acapell słyszę wyraźnie, że to nie Jackson! Wcześniej bałem się zajmować stanowisko bo wydaje mi się, że mam raczej słaby słuch. Ale ta acapella pokazuje, że to śpiewa jakiś amator a nie Jackson.
Jakieś przeciągania, co to jest w ogóle...
Po puszczeniu sobie bezpośrednio po sobie acapelli Breaking News i innych acapelli Jacksona słychać przepaść. Wydaje mi się, że w tym kawałku czasami możemy usłyszec Jacksona, jakieś wstawki są, nieraz słychać wyraźnie 2 różne głosy.

Utwierdzam się w przekonaniu, że nie powinno się wydawać pośmiertnych płyt artystów. Zamarły artysta nie ma wpływu na to jak ta płyta będzie wyglądała, tym bardziej jeżeli kawałki są kończone z demówek. Kto w ogóle wie czy dany artysta chciałby aby te nagrania ujrzały światło dzienne? Często kończy się to psuciem dorobku artystycznego.
ODPOWIEDZ