Strona 22 z 28

: ndz, 29 lis 2009, 23:57
autor: gosieq
EternallyLive pisze:-mam obsesję na punkcie męskich perfum
TAK!

A poza tym jeszcze:
- mój komp, włączając monitor, klawiaturę, myszkę i głośniki, leży zawsze na podłodze koło biurka. Jak chcę z niego skorzystać, muszę to wszystko podnieść z podłogi i poustawiać na biurku ^^ lol Why? ...bo mam za małe biurko, a poza tym, miałabym uczucie, że komputer jest głównym elementem mojego pokoju, a ja w gruncie rzeczy go nie lubię glupija On pożera czas, który mogłabym spędzić jakoś produktywnie. Bleh.
- podobnie, jak sporo osób, mam fioła na punkcie mycia zębów. Ludzie dziwnie na mnie patrzą na jakichś wspólnych wyjazdach, itd "Ile ty myjesz te zęby, dziewczyno?"

: pn, 30 lis 2009, 20:21
autor: viva201
Eva pisze:uwielbiam pić kawę z cykorią w nocy.
za to cie kocham
- stopy musze mieć przykryte bo jak sie to mam schizy że mnie cos zaraz złapie
heh...mam tak samo
breakofdawn pisze:nigdy nie zasypiam na plecach, bo gdzies dawno dawno temu jak jeszcze mala bylam wyczytalam ze jak sie zasypia na plecach to mzoe jakas zmora przyjsc w nocy;p
ja nie śpię na plecach bo czuję że się duszę
KLA12 pisze: - krępuje mnie jak ktoś na ulicy patrzy mi się w oczy
ja znów "łapię" ludzi za wzrok i gapię się najdłużej jak się da
Sairon pisze:- Przed każdym dłuższym wyjściem w domu idę na dłuższe posiedzenie w kibelku
ja jak idę do kibelka to muszę wziąć ze sobą książkę...
BettyBlue1982 pisze:3. "Modę na sukces" zaczęłam oglądać z moją siostrą jak miałyśmy po 9, 10 lat i juz nie pamiętamy co się wtedy działo
ja pamiętam- dzieje sie wciąż to samo...
to tyle ode mnie :D

: pn, 30 lis 2009, 20:45
autor: domcia_MJ
Trochę ode mnie :-)
- zawsze przed snem muszę słuchać muzyki, bo inaczej nie usnę
- tapetę na komórce lub kompie zmieniam co 3 dni, jak widzę, że ktoś ma miesiąc tą samą tapetę to się strasznie wkurzam xD
- nie lubię bałaganu, codziennie jak przychodzę ze szkoły do domu sprzątam cały dom
- w pokoju muszę mieć duuuużo plakatów, aktualnie mam 13
- muszę w łóżku spać z trzema poduszkami, z dwoma ani z czterema nie usnę!
- herbatę piję w BIG szklance, w normalnej nigdy nie wypiję
- raz na 2 tygodnie muszę kupić sobie ToffeFi UWIELBIAM TO!!
- codziennie mam na sobie coś czarnego, strasznie lubię ten kolor... (nie jestem emo ;P)

To chyba 1/10 tego wszystkiego... nenene

: pn, 30 lis 2009, 21:06
autor: Poola
domcia_MJ pisze:tapetę na komórce lub kompie zmieniam co 3 dni
ja na komórce, mam 112 tapet z MJ'em i zmieniam kilka razy na dzień;]

: pn, 30 lis 2009, 21:17
autor: Kokish
Poola pisze: ja na komórce, mam 112 tapet z MJ'em
a ja 255 i też codziennie zmieniam :glupi:

: pn, 30 lis 2009, 22:14
autor: Shiny
Kiedy np. zmoczę jedną rękę, muszę też drugą, za cholerę nie wytrzymam xd
Kiedy coś liczę z matmy, za pierwszym razem NIGDY mi nie wyjdzie dobry wynik, więc na sprawdzianach odruchowo liczę dwa razy ;d
Nigdy nie zasnę z pykającym zegarkiem w pokoju
Nie usnę bez materiału, z którym śpię od dzieciństwa - kawałek szmatki <lolz>
Nie mogę np. jak śpię trzymać rękę luźno na rogu łóżka, bo się po prostu boję.
Kiedy idę spać zawsze kładę się najpierw na lewą stronę.
Dziennie muszę zjeść co najmniej jednego lizaka.

glupija

: wt, 01 gru 2009, 12:15
autor: dangerous_girl
to może ja również napiszę na razie przynajmniej to co mi się przypomniało ;-)

z życia codziennego (głównie nocnego) ;-)

1. w moim pokoju wszystko musi być na półkach prosto poukładane a rzeczy wiszące na ścianie (głównie plakaty MJa) porozwieszane symetrycznie i prosto jak od linijki i dopóki tak nie będzie, choćby minimalnie to mi to nie da spokoju bo ciągle patrzę w to miejsce i MUSZĘ poprawić :knuje:

2. kiedy śpię przy moim łóżku na biurku zawsze MUSI leżeć chusteczka do nosa, dopóki jej nie ma to się nie położę, oprócz tego ZAWSZE przed położeniem się spać kiedy już stoję przy łóżku i chusteczka leży już na biurku to mam głupi zwyczaj ostatni raz jeszcze przeczyszczać nos, nawet jeśli 5 min wcześniej już to robiłam :smiech:

3. zanim się położę spać ZAWSZE "klepię" poduszkę by nadać jej odpowiedni "wałkowaty" kształt, inaczej i na innej poduszce nie zasnę ;-)

4. kiedy już leże, a zasypiam zawsze na lewym boku to kołdra MUSI mi szczelnie przylegać do pleców i w tym celu zawsze jakieś dziwne wygibasy ręką robię by to uczynić, no i MUSZĘ mieć przykryte ramiona bo od razu mam wrażenie że mi zimno, nawet kiedy jest upalna letnia noc, bądź zimą mam założoną ciepłą piżamę :party:

na razie tyle, już wiem co o mnie myślicie ( :wariat: ) ale cóż, nie mogłam się powstrzymać by i o sobie tu nie napomknąć :-P

: wt, 01 gru 2009, 15:57
autor: Goga
1 -Cały czas chodze w czarnych ubraniach z kolorowymi oczoje*nymi
napisami bądz na super -hiper elegancko .
2.Gdy idę wydaje mi się ,że zaraz wejde w słup.
3.Gdy mam kontrolowany sen glupija na koniec zdaje mi się ,że lece ze schodów i wywracam się leżąc... :-/

: wt, 01 gru 2009, 23:53
autor: EternallyLive
dangerous_girl pisze:3. zanim się położę spać ZAWSZE "klepię" poduszkę by nadać jej odpowiedni "wałkowaty" kształt, inaczej i na innej poduszce nie zasnę ;-)
+ tak samo jak Goga z tym snem. Często, jak zasypiam, to widzę schody i realnie z nich spadam, wiecie mam nadzieję, o co chodzi.

i jeszcze następne:
-niecierpię, jak się ktoś do mnie lepi. Normalnie, jak podchodzi dziewczyna i mi się rzuca na szyję, bo ,,lubi się przytulać", mało nie zaduszę gołymi rękami, i tekst:Nie jestem lesbą! Znajdź se chłopa!,
-ZAWSZE o 20-ej dość specyficznie mi odbija...,
-do szkoły nigdy nie pójdę z nieumalowanymi dolnymi powiekami,
-gdy zasypiam, zawszę muszę mieć przynajmniej jedną nogę nieprzykrytą,
-na widok księżyca w nocy zawsze mam mroczne myśli,

: śr, 02 gru 2009, 0:05
autor: Eva
viva201 pisze:Eva napisał:
uwielbiam pić kawę z cykorią w nocy.

za to cie kocham
A co, ty też to masz? :D

: śr, 02 gru 2009, 8:36
autor: invincible_girl ;)
Odnormalnienie, to normalne dla mnie :-)

1) Wszystko musi być równomiernie; magnesy na mojej tablicy, rzeczy na półkach. Równomiernie musi być, bo inaczej wydaje mi się, że cioś jest przeciążone lub "niedowartościowane" :-)

2) Wszystko musi być ułożone według... kolorów (np. ubrania w szafce), wysokości (np. książki na półce), kształtów (wszystkie wieszaki w szafce muszą być ułożone w tą samą stronę ;-)), użytkowności (np. swetry do swetrów, bluzki do bluzek, spodnie oddzielnie od spódniczek, paski w jednym mijescu, majtki i bielizna oddzielnie od rajstop i skarpet (przecież to nie to samo!).. i oczywiście płyty- Michaela, następnie moje ulubione i inne.. nie mogą być inaczej ułożone, bo ktoś mógłby pomyśleć, że np. bardziej zależy mi na płycie Cher, niż na DVD Milczenie owiec :-)... i muszą być co-tydzień odkurzone ()ściereczką... jakąs delikatną, by nie porysować ;-)) Tak- mam na punkcie porządku małą obsesję ;-)

3) jedzenie! umyte, pokrojone równomiernie, odpowiednio doprawione. Co to szczypty... I picie... Zawsze musi być odpowiednio dobrane smakiem. I zastawa- dla wszystkich ta sama, by pasował każdy element i serwetki kolorem ;-)

4)Oddychanie i mruganie. Jak zaczynam o tym myśleć, to na prawdę- nie mogę przestać. To chore, ale prawdziwe. Tak samo, czasami odchylam nos tak końcówkę, by lepiej oddychać. To jest dziwne...

Ogólnie, to zawsze musi być u mnie wszystko perfekt. Taka już jestem. Dlatego w niektórych sprawach rozumiem MJa bardziej, niż ktokolwiek ;-)

: śr, 02 gru 2009, 9:38
autor: moni
Shiny pisze: Nigdy nie zasnę z pykającym zegarkiem w pokoju


glupija
buhahahahaa też tak mam glupija a myslalam ze tylko ja mam takiego schiza ale cieszę się że nie :happy: Najgorsze jest to jak mam wstać na pociąg to nastawiam na wszelki wypadek dwa zegarki - jeden w komórce drugi normalny budzik i denerwuje mnie to tykanie na maksa - dlatego go zakrywam szlafrokiem :smiech:

Ktoś wspomnial o spaniu na plecach :) też sie dusze dlatego tylko i wylącznie spie na brzuchu - na boku nie potrafie :)

z innych schizów:
-uwielbiam myć gary - odstersowuje mnie to :)
-nigdy nie dopijam nic do ko nca, kawy herbaty bo zawsze mi sie wydają że to takie zimne zlewki na dnie zostają :)
- nie pójdę spac w makijażu - nawet jak wracam nad ranem z imprezy i ledwo stoję na nogach to muszę zawsze się zmyć i wziąśc prysznic :)inaczej mam przez całą noc wrażenie że sobie brudzę poduszkę :)
- mam mega wyczulony zmysł powonienia - na kilometr wyczuwam śmierdzace osoby co sprawia że mnie cofa (zwłaszcza tak zwane ŻULE) moim fetyszem są męskie perfumy, nawet jak facet nie koniecznie jest mega przystojny ale ślicznie pachnie to potrafię iść za nim przez chwilę po ulicy
- jestem zakupowym egoistą no dobra samotnym wilkiem :) uwielbiam chodzić sama sama i tylko sama gdzie nikt nie marudzi, nikt mnie nie pośpiesza i nie muszę na nikogo czekać :)


aaaaaaaaa i jeszcze jedno: niecierpie włosów pozostawionych w kratce wanny aaaaaaaaaaaaaa!!!! cos okropnego (bez wzgledu na to czy swoje czy kogoś z domownikow)

: śr, 02 gru 2009, 15:29
autor: MsMoon
moni pisze:niecierpie włosów pozostawionych w kratce wanny aaaaaaaaaaaaaa!!!! cos okropnego (bez wzgledu na to czy swoje czy kogoś z domownikow)
ja też tak mam. Paskudztwo!!!

A poza tym moje odchyły to:
-jem bułkę tartą z jogurtem (koniecznie Activia)
- zasypiam z jedna poduszką pod głową i z jedną na brzuchu
-gdy przygotowuje kawę lub herbatę wlewam tyle wody, ze o mały włos się z niego nie ulewa
-jestem uzależniona od Tic Taców
-nigdy w życiu nie jadłam hamburgera (i raczej nigdy nie zjem)

Na razie tyle uświadomiłam sobie swoich odchyłów:)

: śr, 02 gru 2009, 18:40
autor: A-g-A
Shiny pisze: Nigdy nie zasnę z pykającym zegarkiem w pokoju
Nigdy nie zasnę BEZ TYKAJĄCEGO ZEGARKA. nenene
Od 13-tu lat zasypiam z tykającym non stop zegarkiem w pokoju i to dość głośno i jestem tak do niego przyzwyczajona, że gdy był zepsuty, to miałam problemy ze spaniem. Gdy ktoś przychodzi do mnie na noc - zawsze narzeka na ten zegarek, a ja zawsze się z nim nie zgadzam. nenene
MsMoon napisała, że zasypia z jedną poduszką pod głową i jedną na brzuchu - ja zasypiam z jedną poduszką pod głową, ale musi być ona zwinięta w rulon - inaczej nie zasnę. Musze też być opatulona kołdrą, jak najbardziej się da.

: śr, 02 gru 2009, 20:37
autor: viva201
Eva pisze:
A co, ty też to masz? :D

tiaaa do tego dwie kopiate łyżeczki śmietanki ;P i zero cukru....