MJPT

Dobrze, to inaczej.

Głos Michaela w maju 2009: http://www.youtube.com/watch?v=I2PijZXw-lo przesłuchajcie sobie "I'll be there" od 5:22. TAK BRZMIAŁ 50-letni Michael! Nie jak koza!

koza ponownie: http://www.youtube.com/watch?v=-CIgJvsBfKE

czy tylko ja to słysze? ten kto śpiewa BN jak padają pierwszy raz słowa Michael Jackson to słychać MAKEL. na acapelli to jeszcze wyraźniejsze jest. hmm dziwne. tak sie śpiewa/mówi jak się ma zatkany nos albo nie wim co jeszcze może być. może był chory a wtedy zmienia się troche głos szczególnie przy zatkanym nosie. tak tylko chciałam zauważyć

dlaczego po uslyszeniu acapelli jestescie pewni ze to nie michael?
bardzo prosze o konkretne argumenty-uzasadnienia

Wstawki okrzyków są bankowo. Ogólnie ten kawałek jest pocięty i posklejany, niektóre wyrazy kończą się jakby ktoś końcówki po prostu uciął.

tombek pisze:Sony wypuscilo nowa wersje BN, wiecej michaela w tle, glowny wokal nadal ktos podobny od Malachi.

http://breakingnews.michaeljackson.com/ROW/

Przepraszam za wyrażenie ale... z moimi zajebiście drogimi słuchawkami mogę słuchać każdego drobnego dźwięku w piosence i czym bardziej się wsłuchuje w piosenkę tym bardziej jestem przekonany, że to śpiewa Michael. Ale oczywiście po co się cieszyć skoro można jak zwykle ponarzekać. Nawet jak MJ zapowiedział trasę w 2009 to niektórzy fani narzekali na to, że nie będzie śpiewał żadnych nowych piosenek... Fajnie...
Wychodzą nowe piosenki = fani mówią: to nie Michael. xd

A piosenką "Where Your Children Are" większość się cieszy, nie przyszło niektórym na myśl, że ona też jest FAKE? Nie bo tam Michael śpiewa inaczej niż w BN, a NIGDY nie śpiewał tak jak w Breaking News. Nigdy nie znaczy, że nie mógł spróbować czegoś innego podczas nagrywania tej piosenki...

Z jednej strony denerwuje mnie ten temat, z drugiej bardzo bawi.

BTW: Co do wersji Acapella to dokładnie słychać, że słowa/zdania to wycinki z nagrań, więcej jeżeli byłby to KTOŚ inny kto by to śpiewał to byśmy nie słyszeli takich wycinków.

polishblacksoul pisze:dlaczego po uslyszeniu acapelli jestescie pewni ze to nie michael?

Bo słyszę, że to nie jego głos, z tego jakże prostego powodu. Nie słuchałam kozy całe życie i nie kozą się zachwycałam. Wiem, co lubię. I to na pewno nie jest ten pan ani żaden ssak z rogami.

Final Cloud pisze:Przepraszam za wyrażenie ale... z moimi zajebiście drogimi słuchawkami mogę słuchać każdego drobnego dźwięku w piosence i czym bardziej się wsłuchuje w piosenkę tym bardziej jestem przekonany, że to śpiewa Michael.

Nigdy nie potrzebowałem zajebiście drogich słuchawek, żeby doszukać się głosu Michaela w jego utworach

Jedna, prosta rzecz, niewymagająca zajebiście drogiego sprzętu ani analizy sylaba po sylabie:
posłuchajcie tej a capelli jeden raz i zwróćcie uwagę z jakim wysiłkiem jest to śpiewane. Michael nigdy się tak nie wysilał.
Nawet w a capella Blood on the dancefloor, Leave me Alone, Scream, Who is it czy Jam - utworach, które wymagają dużo wysiłku... Michael pluje się, sepleni, dostaje lekkiej chrypki, gwałtownie łapie oddech - ale WYDOBYWANIE DŹWIĘKU przychodzi mu z łatwością.
W BN słychać, że wokalista nie wydobywa głosu w sposób naturalny, przychodzi mu to z wielkim trudem - miejscami udaje mu sie bardzo zbliżyć do barwy Michaela, ale ten trud słychać bardzo wyraźnie.

Final Cloud pisze:Z jednej strony denerwuje mnie ten temat, z drugiej bardzo bawi.

chyba nas wszystkich :)

Final Cloud pisze:
tombek pisze: A piosenką "Where Your Children Are" większość się cieszy, nie przyszło niektórym na myśl, że ona też jest FAKE? Nie bo tam Michael śpiewa inaczej niż w BN, a NIGDY nie śpiewał tak jak w Breaking News. Nigdy nie znaczy, że nie mógł spróbować czegoś innego podczas nagrywania tej piosenki...
Pamiętam że gdzieś czytałam niestety nie wiem dokładnie gdzie (tyle tego jest) być może że nawet na naszym forum, wypowiedź, chyba, Will I Am'a że Michael chciał brzmieć trochę inaczej, bawiły go zmieniacze głosu i chciał nagrać coś na kształ współczenych melodii. jednak Will był innego zdania, że nie powinein tego robić, bo ludzie kochają jego głos i nie powinien go zmieniać a tym bardziej brnąć w muzykę która dominuje na rynku bo jest kiepska/tandetna.
jak wiemy Mike to śilna osobowość więc coś może i tak zrobił na ten kształt jak BN lecz nadal nie zmieniam zdania że tam MJ w 100% nie ma

Kubomil pisze:http://www.youtube.com/watch?v=hML-L7gGy8o

Słuchać szybko, fragment nowej piosenki!

I znów Malachi : /

Usunęli ten fragment "Monstera" ("ze względu na prawa autorskie"), czyli mamy niemal 100% potwierdzenie, że był to kawałek 'prawdziwy' (czyli coś, co Sony robiło, a nie fani)

Ktoś chce do pobrania ten koszmarek? Mogę podać link.

Chciałbym jeszcze dodać, że...
Dla osób dla których ta piosenka bardzo się nie spodobała - koncepcja, że w BN nie śpiewa Michael jest bardzo korzystna. W piosence "tak kiczowatej" nie mógłby śpiewać MJ, więc następuje automatyczne zaprzeczenie rzeczywistości, coś w stylu tego co było po 25 czerwca. Wiele osób nie mogło się z tym pogodzić, więc powstały wielkie teorie spiskowe, że jednak Michael żyje. Czyli kolejna próba zaprzeczenia rzeczywistości by nie stawić czoła prawdzie.

Przynajmniej ja to tak odbieram czytając komentarze.

Katerina pisze:jest) być może że nawet na naszym forum, wypowiedź, chyba, Will I Am'a że Michael chciał brzmieć trochę inaczej, bawiły go zmieniacze głosu i chciał nagrać coś na kształ współczenych melodii.

Samemu Możemy zobaczyć że MJ lubił eksperymenty. Przykładami mogą być takie utwory jak 200 Watts albo Shout. Myślę że jest bardzo sporo dem w których eksperymentował.

Final Cloud pisze:A piosenką "Where Your Children Are" większość się cieszy, nie przyszło niektórym na myśl, że ona też jest FAKE? Nie bo tam Michael śpiewa inaczej niż w BN, a NIGDY nie śpiewał tak jak w Breaking News. Nigdy nie znaczy, że nie mógł spróbować czegoś innego podczas nagrywania tej piosenki...

No bo brzmi jak prawdziwy Michael ze wszystkimi swoimi charakterystycznymi cechami. Wszystko się zgadza. I brzmi jak na poziom Króla Popu przystało.

Schmittko pisze:Nawet w a capella Blood on the dancefloor, Leave me Alone, Scream, Who is it czy Jam - utworach, które wymagają dużo wysiłku... Michael pluje się, sepleni, dostaje lekkiej chrypki, gwałtownie łapie oddech - ale WYDOBYWANIE DŹWIĘKU przychodzi mu z łatwością.
W BN słychać, że wokalista nie wydobywa głosu w sposób naturalny, przychodzi mu to z wielkim trudem - miejscami udaje mu sie bardzo zbliżyć do barwy Michaela, ale ten trud słychać bardzo wyraźnie.

Święta racja !
Dla porównania - BN Acapella : http://www.youtube.com/watch?v=rVDANc0fyX0

WYWTOM - http://www.youtube.com/watch?v=jgN50rbW ... re=related

http://muzyka.wp.pl/title,Michael-Jacks ... caid=1b36d pewnie już znacie ten link. w sumie źródła nie ma, ale słuchając BN faktycznie można odnieść wrażenie, że to z telefonu. :)

Bez przesady. Słyszałam głos Michaela przez telefon. Brzmiał tak jak zazwyczaj. Nie miałam najmniejszego problemu z rozpoznaniem.

MJPT

Spekulacje na temat utworu "Breaking News"