Strona 23 z 46

: pn, 10 maja 2010, 11:32
autor: invincible_girl ;)
Do internetu wyciekło prywatne video Paris. Coć ja już nie sądzę, by to był taki "przypadek".
Są też jej prywatne zdjęcia jej, Princea i Blanka. Z jakiegoś dnia strachów, który urządzili. Jest też video Blanketa z Donte. Obydwa video z kamerek internetowych.
Śpiewa ona tam piosenkę A toast of O-bee ,Jae-R and Chris Tucker.

Co do playbacku: owszem. Jednak ona to i tak śpiewała ;-)

: pn, 10 maja 2010, 14:49
autor: M.J.[*]
invincible_girl ;) pisze:Śpiewa ona tam piosenkę A toast of O-bee ,Jae-R and Chris Tucker.
ale ona tam nie spiewa chyba tylko playback ?


-> temat posprzątany 10 maja 2010.
mav.

: wt, 11 maja 2010, 19:51
autor: heavencanwait
Tak, Paris tylko udaje, że śpiewa. Rusza ustami (i się) w rytm muzyki.

Na youtube jest również parę prywatnych filmików z Blanketem, w jednym opowiada żarty (?), w innym śpiewa i tańczy. Wystarczy poszukać.

I to zdjęcie z pseudo-Twittera to zjdęcie z iChata, gdzie Paris mówi 'Monkey Please Help'. Też jest na youtube.

Szkoda, że tak wszystko wycieka. Zero prywatności

: wt, 11 maja 2010, 21:09
autor: M.J.[*]
no własnie..jak to jest,że teraz wyciekają TAK prywatne filmiki...a wcześniej w zasadzie nie bylo chociazby zdjęc robionych przez paparazzi..a jak już to w maskach.
Dzieci MJ nie miały wcześniej komputera ? internetu ?

: wt, 11 maja 2010, 21:54
autor: karin861
M.J.[*] pisze:no własnie..jak to jest,że teraz wyciekają TAK prywatne filmiki...a wcześniej w zasadzie nie bylo chociazby zdjęc robionych przez paparazzi..a jak już to w maskach.
Dzieci MJ nie miały wcześniej komputera ? internetu ?
Bardzo możliwe, że za życia tata pilnował aby takie incydenty i niedopatrzenia nie miały miejsca. Być może nie miały internetu, albo (co bardziej prawdopodobne) założoną kontrolę rodzicielską. Dzieciaki też nie oglądały bzdur w telewizji i wiadomości. Teraz być może mają więcej pozwalane i same ujawniają się w internecie (chyba, że zrobił to ktoś za nie). Poza tym ja sama obsługiwałam komputer w wieku 10 lat (wcześniej ich nie było, a i pewnie by mnie nie ciągnęło, wolałam zabawy na powietrzu). Taki wiek... :)

: wt, 11 maja 2010, 22:26
autor: buziaczek
karin861 pisze: Być może nie miały internetu, albo (co bardziej prawdopodobne) założoną kontrolę rodzicielską.
No, ale jaki problem założyć kontrolę rodzicielską :wariat: ?
Ktokolwiek teraz sprawuje nad nimi pieczę, może to zrobić. To nie wymaga wysiłku a może uchroniłoby je przed tym, przed czym Michael chronił je całe życie - paparazzi i zachłyśnięcie się wielkim ale niekoniecznie dobrym światem, bądź też jego złymi elementami.
Jednak, jakoś Michael chyba bardzo na nie wpływał. Możliwe, że zwyczajnie miał u nich taki autorytet, że dzieci nie potrzebowały szperać tam gdzie nie potrzeba i liczyło się zdanie taty. Wiedziały, że chce dla nich jak najlepiej. Chociaż z drugiej strony, dzieci rosną a głupie pomysły razem z nimi ;-) . Możliwe, że i MJ nie do końca dałby je rady upilnować. Ale niestety teraz to tylko moje gdybanie :-/ . W każdym razie, Michael wzorowo spisał się jeśli chodzi o ochronę dzieci przed mediami etc. Naprawdę, zrobił wszystko co mógł by dzieciaki mogły normalnie żyć i nie były zblazowane. Oby dalej się to udawało...bo Michaelowi bardzo na tym zależało i wisać, że dzieciakom wychodziło to na dobre.

: wt, 11 maja 2010, 22:32
autor: karin861
No właśnie mówię, że może miały kontrolę rodzicielską a teraz może nie... nie wiem to takie gdybanie a ja nie lubie spekulować. Fakt jest taki, że Katherine dobrze sprawuję piecze nad dzieciakami, nie wyciakeją jakieś obrzydliwe informacje, a temat dzieci MJ'a nie jest poruszany w mediach w typowy dla nich sposób.

: śr, 12 maja 2010, 9:01
autor: invincible_girl ;)
Dzieciaki są na pewno ciekawe publicznego życia. Powiedzmy szczerze, gdy Prince i Paris były w pełni świadomi popularności swgo taty, tata nie był już tym samym gwiazdorem, jak za czasów Dangerous, nie mówiąc o Thrillerze.
Nie sądzę, by wyciekło to przez przypadek. Filmy nagrywane ewidentnie kamerą internetową. kto nagrywa się internetową kamerką dla siebie samego?
Blanket w 1. z filmików jest z Donte, któretgo pokój aż za bardzo przypomina ten, z którego nagrywa się Genevieve.
No, chyba, że filmiki Paris były dla jakiejś jej koleżanki... W końcu musi jakieś mieć. Choćby Spencer. No właśnie, z nią też jest dużo zdjęć, nie wspomionając tego, vo zrobiła jej mama - Michael Ojciec na facebooku, skąd "przypadkiem" ukradli jej zdjęcia ludzie z TMZ.
Posumowując, uważam, że Paris robi to specjalnie. W senie takim, że dopiero zaczyna odkrywać cenę jej nazwiska.

: śr, 12 maja 2010, 13:30
autor: Baby Jane
Ja też sądzę, że to nie są przypadki, że te zdjęcia i filmy wypływają. co chwile jest coś nowego. ktoś to specjalnie umieszcza w sieci z pełną premedytacją i były nagrane po to, żeby je wrzucić do neta. wystarczy zobaczyć jak Blanket się popisuje :)

: śr, 12 maja 2010, 17:23
autor: Dama Kameliowa
Szczerze mówiąc, na miejscu Paris też chciałabym widzieć reakcję ludzi. Sama czasami wrzucam na YT filmiki ze mną w roli głównej, a ona na dodatek na imię ma Paris, a na nazwisko Jackson...To dla niej zapewne frajda :P

: śr, 12 maja 2010, 18:20
autor: Justine
A mi sie to nie podoba , ze takie cos sie teraz dzieje.
Owszem uwielbiam fotki dzieciaczków i czekam z niecierpliwoscia na nie bo one sa czescia MJ i z przyjemnoscia patrze jak rosną i co tam znów na karate zrobily (maja juz inny pas ).
Jednak taka nutke prywatnosci i tajemniczosci jaka byla kiedys ( maseczki itp) byla dla mnie o wiele bardziej wspanialsza .Nie do konca umiem wam wytlumaczyc dlaczego.
Tak czy inaczej uwazam ze upublicznianie takich prywatnych filmików jest nie na miejscu. One na razie mysla ze to frajda , ale za kilka lat moga sie tego wstydzic bo ktos to wykorzysac moze przeciwko nim.
Tak samo jak ktos popisal , poucinal fotki dzieci autorstwa MJ i wklejal po kawalku do netu. To jest troche chore . Nie sadze ze one to robią specjalnie, bo zdaja sobie sprawe jaka sile ma ich nazwisko.Szczegolnie Blanket .. Tak samo z opinią ludzi na ich temat , one wiedza ze ludzie sa z nimi.. a taki przesyt ich w mediach na yt jest niezdrowy.. Ktos powinien polozyc temu kres wystarczy ze paparazzi lataja za nimi wszedzie..

: śr, 12 maja 2010, 20:06
autor: ona
Nie wiem, nie podoba mi się to co się teraz dzieje. Czy nikt nie wie, że one wrzucaja do internetu jakies nagrania? Dla mnie to troche dziwne, chyba powinni wytłumaczyć im, że owszem są dziećmi Michaela Jacksona, a to powoduje, że raczej powinny chronić swoja prywatność, a nie wystawiać się pod publikę.... Czy oni już nie pamietaja po co zakładali maski? Chyba, że tak ich nienawidzili, że teraz napawają się "wolnością"... Szczególnie Blanket jakiś taki skory to popisów.. Katherine powinna się zainteresować co jej wnuk puszcza do sieci.

: śr, 12 maja 2010, 20:57
autor: Susie.
Justine pisze:A mi sie to nie podoba , ze takie cos sie teraz dzieje.
Owszem uwielbiam fotki dzieciaczków i czekam z niecierpliwoscia na nie bo one sa czescia MJ i z przyjemnoscia patrze jak rosną i co tam znów na karate zrobily (maja juz inny pas ).
Jednak taka nutke prywatnosci i tajemniczosci jaka byla kiedys ( maseczki itp) byla dla mnie o wiele bardziej wspanialsza .Nie do konca umiem wam wytlumaczyc dlaczego.
Tak czy inaczej uwazam ze upublicznianie takich prywatnych filmików jest nie na miejscu. One na razie mysla ze to frajda , ale za kilka lat moga sie tego wstydzic bo ktos to wykorzysac moze przeciwko nim.
Tak samo jak ktos popisal , poucinal fotki dzieci autorstwa MJ i wklejal po kawalku do netu. To jest troche chore . Nie sadze ze one to robią specjalnie, bo zdaja sobie sprawe jaka sile ma ich nazwisko.Szczegolnie Blanket .. Tak samo z opinią ludzi na ich temat , one wiedza ze ludzie sa z nimi.. a taki przesyt ich w mediach na yt jest niezdrowy.. Ktos powinien polozyc temu kres wystarczy ze paparazzi lataja za nimi wszedzie..
Całkowicie się z Tobą zgadzam. Dla mnie to przykre, że to na co Michael pracował tyle lat, czyli prywatność dzieci, zostało tak szybko stracone. Może teraz tak tego nie odczuwają, ale po jakimś czasie będą chciały jak najszybciej się uwolnić od prasy, mediów. Szkoda, że jeszcze nie rozumieją (chociażby na przykładzie swojego tatusia) jak media potrafią zrujnować życie. Osoby mniej więcej w moim wieku strasznie ciągnie do kariery, poznawania tego innego, niezwykłego świata. Dlatego też ich trochę rozumiem, bo mając na nazwisko Jackson, budzą wiele ciekawości, emocji i to im może w jakiś sposób imponuje. Mimo wszystko- jest mi bardzo, bardzo przykro, że coś takiego się dzieje, jestem w 100% przekonana, że gdyby Michael żył, nie doszłoby do tego.....

: śr, 12 maja 2010, 22:31
autor: M.J.[*]
ona pisze:Szczególnie Blanket jakiś taki skory to popisów.. Katherine powinna się zainteresować co jej wnuk puszcza do sieci.

móglby ktoś pomóc mi w przetłumaczeniu tego co mówi Blanket ?

: czw, 13 maja 2010, 12:35
autor: Baby Jane
Dzieci MJ pokazywały się z nim bardzo często publicznie i nikt nie powiedział, że MJ miał zamiar do końca życia im zakrywać twarze. Często dzieciaki nie miały masek i były fotografowane bez nich. Ich zdjęcia pojawiały się w gazetach. Tak czy siak wszyscy wiedzieli jak wyglądają. Jak powiedziała Debbie w dokumencie: pewnego dnia dzieci same zadecydują czy chcą nosić maskę czy nie. Najwyraźniej zdecydowały ich nie nosić. Nikt nie ma prawa ich do tego zmuszać.

Pojawiły się publicznie parę razy i myślę, że się dobrze stało. Wiecie dlaczego MJ był często prześladowany i gnębiony? Bo stronił od mediów i nie pokazywał się często publicznie. Dlatego ludzie sobie zmyślali historie o nim.

Jeśli jego dzieci będą się pokazywały publicznie to uważam, że to bardzo dobrze. Bo paparazzi sobie zrobią parę zdjęć i dadzą im spokój. Ich zdjęcia nie będą na wagę złota i nikt nie będzie się o nie zabijał. W końcu nie będą jakąś nie wiadomo jaką sensacją.

Jak długo nastoletnie dzieci mają chodzić w maskach? Małe dzieci - jeszcze ujdzie. Ale oni dorastają, nie mogą wiecznie być maluchami trzymanymi pod kloszem. Ich prywatność była i będzie naruszana bez względu na to czy noszą maski czy nie. I nic się na to nie poradzi. Nawet MJ nie ważne jak ciężko by nad tym pracował nie mógłby temu zapobiec. Bo to coś nad czym nie można panować. Taka jest kolej rzeczy.