WROCŁAW - Spotkania w miejscu pamięci na Solnym
- anula__1994
- Posty: 267
- Rejestracja: czw, 12 mar 2009, 20:24
- Lokalizacja: Wrocław
Nie było mnie trzy dni we Wrocławiu, więc natychmiast po powrocie wybralam się na Solny. I, niestety, nie wygląda to najlepiej. Wszystkie kwiaty nadawały się jedynie do śmieci, zniczy zostało jak na lekarstwo, nie mówiąc o zdjęciach. Najwyraźniej - potrzebujemy pomocy, bo sami nie dajemy rady (mówię nie tylko o wkładzie tych, o których wiem, że coś robią - mówię o efekcie końcowym pracy WSZYSTKICH, również tych, o których nie wiem). Jeśli ktoś poczuje się obrażony takim podsumowaniem, bo wkłada w Solny i serce i portfel - proszę nie odbierać tego jako ataku na siebie. Wiem, że wielu tam działa.
Pomyślałam jednak, że dla chętnych, którzy chcieliby nam wszystkim pomóc, stworzę liste rzeczy, które na bieżąco, codziennie trzeba robić:
- wymieniać wodę w wazonach (starą wodę wylewamy pod drzewa w ziemię, po nową chodzimy do toalet publicznych - trzeba ładnie poprosić o KUPIENIE (za złotówkę) wody. Różnie bywa, czasem się zgadzają, zdarza się, że nie. Można próbować też kupić od kwiaciarzy za symboliczną złotówkę)
- przecierać szmatką zalaminowane zdjecia, żeby nie były zachlapane błotem
- zapalać zdmuchnięte przez wiatr znicze
- wyrzucać całkiem suche kwiaty (nie do tych zielonych kubłów, tylko do tych czarnych, publicznych)
- zdrapywać rozlany wosk (!!!) - to bardzo ważne, bo jeśli zachlapiemy pomnik, to nas po prostu wywalą stamtąd wcześniej, niż mają to w planie.
- dbać o ładny wygląd ogólny
To może robić każdy, niezależnie od zasobnosci portfela. Jeśli ktoś ma ochotę przeznaczyć pięć złotych z kieszonkowego, to również można:
- dbać o świeże kwiaty - nie trzeba kupować od kwiaciarzy na Solnym, można kupować u "babuszek" handlujących po całym Wrocławiu - solidny bukiecik za dwa złote! - mozna też zwyczajnie nazrywać na łące. Wbew pozorom wiele jest miejsc we Wrocławiu, gdzie rosną dziko kwiaty polne.
- dbać o wkłady do zniczy. Najtańsze dwa sklepy, jakie znalazłam znajdują się na ulicy Prusa (niedaleko tej pięknie odnowionej parę lat temu kamienicy oraz kina Lalka) oraz na ulicy Ładnej. Jeden mały wkład - 50gr, średnie od 70gr, olejowe 1,30zł.
- dbać o zdjęcia - ponieważ jesteśmy pod stałym obstrzałem złodzieja, niemal co noc coś ginie. Na zdjęcia zapotrzebowanie jest ZAWSZE.
Jakiś czas temu padł pomysł, żeby zorganizować zbiórkę pieniędzy co jakiś czas i wspólnie zakupić hurtowo wkłady i kwiaty. Pomysł nie wypalił z różnych względów, wróciliśmy do starego systemu - każdy sam na własną rękę kupuje to, co uznaje za potrzebne w danym momencie.
Pomyślałam jednak, że dla chętnych, którzy chcieliby nam wszystkim pomóc, stworzę liste rzeczy, które na bieżąco, codziennie trzeba robić:
- wymieniać wodę w wazonach (starą wodę wylewamy pod drzewa w ziemię, po nową chodzimy do toalet publicznych - trzeba ładnie poprosić o KUPIENIE (za złotówkę) wody. Różnie bywa, czasem się zgadzają, zdarza się, że nie. Można próbować też kupić od kwiaciarzy za symboliczną złotówkę)
- przecierać szmatką zalaminowane zdjecia, żeby nie były zachlapane błotem
- zapalać zdmuchnięte przez wiatr znicze
- wyrzucać całkiem suche kwiaty (nie do tych zielonych kubłów, tylko do tych czarnych, publicznych)
- zdrapywać rozlany wosk (!!!) - to bardzo ważne, bo jeśli zachlapiemy pomnik, to nas po prostu wywalą stamtąd wcześniej, niż mają to w planie.
- dbać o ładny wygląd ogólny
To może robić każdy, niezależnie od zasobnosci portfela. Jeśli ktoś ma ochotę przeznaczyć pięć złotych z kieszonkowego, to również można:
- dbać o świeże kwiaty - nie trzeba kupować od kwiaciarzy na Solnym, można kupować u "babuszek" handlujących po całym Wrocławiu - solidny bukiecik za dwa złote! - mozna też zwyczajnie nazrywać na łące. Wbew pozorom wiele jest miejsc we Wrocławiu, gdzie rosną dziko kwiaty polne.
- dbać o wkłady do zniczy. Najtańsze dwa sklepy, jakie znalazłam znajdują się na ulicy Prusa (niedaleko tej pięknie odnowionej parę lat temu kamienicy oraz kina Lalka) oraz na ulicy Ładnej. Jeden mały wkład - 50gr, średnie od 70gr, olejowe 1,30zł.
- dbać o zdjęcia - ponieważ jesteśmy pod stałym obstrzałem złodzieja, niemal co noc coś ginie. Na zdjęcia zapotrzebowanie jest ZAWSZE.
Jakiś czas temu padł pomysł, żeby zorganizować zbiórkę pieniędzy co jakiś czas i wspólnie zakupić hurtowo wkłady i kwiaty. Pomysł nie wypalił z różnych względów, wróciliśmy do starego systemu - każdy sam na własną rękę kupuje to, co uznaje za potrzebne w danym momencie.
-
- Posty: 4
- Rejestracja: pt, 31 lip 2009, 17:49
Wielki szacunek dla Was, że dbacie o to miejsce... :)
nie jestem z Wrocławia, mam 100 km, ale miesiąc temu byłam na 3-dniowym szkoleniu i byłam na Solnym codziennie. Dokładnie 7.07. - w ten dzień gdy było pożegnanie Michaela - widziałam pod iglicą mnóstwo osób siedzących i słuchających Jego muzyki. Coś niesamowitego! Przechodnie zatrzymywali się i patrzyli na zdjęcia, kwiaty, znicze... Niektórzy się uśmiechali (w sensie pozytywnym), inni byli smutni... Ja również przysiadłam tam na chwilę, złożyłam kwiaty, pożegnałam się z Nim na swój sposób.
Jeśli tylko w najbliższym czasie będę we Wrocku, lecę na Solny od razu :) mam nadzieję, że ten swoisty "pomnik" Michaela zostanie tam na zawsze!

nie jestem z Wrocławia, mam 100 km, ale miesiąc temu byłam na 3-dniowym szkoleniu i byłam na Solnym codziennie. Dokładnie 7.07. - w ten dzień gdy było pożegnanie Michaela - widziałam pod iglicą mnóstwo osób siedzących i słuchających Jego muzyki. Coś niesamowitego! Przechodnie zatrzymywali się i patrzyli na zdjęcia, kwiaty, znicze... Niektórzy się uśmiechali (w sensie pozytywnym), inni byli smutni... Ja również przysiadłam tam na chwilę, złożyłam kwiaty, pożegnałam się z Nim na swój sposób.
Jeśli tylko w najbliższym czasie będę we Wrocku, lecę na Solny od razu :) mam nadzieję, że ten swoisty "pomnik" Michaela zostanie tam na zawsze!



- DirtyDiana94
- Posty: 270
- Rejestracja: pn, 07 lip 2008, 12:14
- Lokalizacja: stamtąd. ;D
Dzisiaj tam byłam. Zapomniałam niestety aparatu. Strasznie dużo zdjęc UKRADLI. ;/ jedna pani pochwaliła, że pięknie to wyugląda, ale przeszła grupa łysych idiotów, którzy podeszli i NAPLULI pod pomnik...
Kupiłam dużą białą różę i wsadziłam ją w sam środek. Niestety nie miałam za dużo czasu więc tylko jako tako ogarnęłam to miejsce.
Kupiłam dużą białą różę i wsadziłam ją w sam środek. Niestety nie miałam za dużo czasu więc tylko jako tako ogarnęłam to miejsce.

Śpij nocą śnij, niech zły sen Cię nigdy więcej, nie obudzi, teraz śpij.
Strasznie dużo pokradli.
TRZEBA to odnowić.
Proponuje jakąś zbiórkę pieniędzy. Każdy ile może czy coś...
Dzisiaj zauważyłam tam koło 12 jak byłam kilku fanów Nirvany którzy położyli róże i chwile tam postali w ciszy. No bo oni wiedzą co znaczy taka strata... :/
TRZEBA to odnowić.
Proponuje jakąś zbiórkę pieniędzy. Każdy ile może czy coś...
Dlatego przychodzę tam w glanach! Zazwyczaj jak ktoś coś mówi złego tam o Michaelu to go wyzywam, a jakby przy mnie coś takiego zrobili to prawdopodobnie bym za*****a!!!! :(DirtyDiana94 pisze: przeszła grupa łysych idiotów, którzy podeszli i NAPLULI pod pomnik...
Dzisiaj zauważyłam tam koło 12 jak byłam kilku fanów Nirvany którzy położyli róże i chwile tam postali w ciszy. No bo oni wiedzą co znaczy taka strata... :/
Kochany Michael, zapewne nie dostaniesz tego listu...
Kochany Michael, pisałam do Ciebie sto razy!
Kochany Michael, zamykam oczy i śpiewam do siebie. Śniąc jak śpiewasz dla mnie...
Michael, kocham Cię.
Kochany Michael, pisałam do Ciebie sto razy!
Kochany Michael, zamykam oczy i śpiewam do siebie. Śniąc jak śpiewasz dla mnie...
Michael, kocham Cię.
- DirtyDiana94
- Posty: 270
- Rejestracja: pn, 07 lip 2008, 12:14
- Lokalizacja: stamtąd. ;D
Ja wsadziłam taką wielką białą różę, bałam się, że ją też ukradną. Jedna pani podeszła do mnie i powiedziała że przepiękna róża i że MJ'owi się należy.
Słuchajcie, w co wsadzać te zdjęcia, bądź plakaty? Bo ja mogę coś przynieść, tylko nie wiem, w co to włożyć, bo w koszulkach wygląda nie najlepiej.
Corass, ja byłam chwilę przed 12. Nie widziałaś mnie gdzieś przypadkiem?:) byłam z koleżanką, w takiej czarnej koszulce z wizerunkiem MJ i czerwonym i białym napisem: Michael Jackson, King of pop 1958-2009? :)
Słuchajcie, w co wsadzać te zdjęcia, bądź plakaty? Bo ja mogę coś przynieść, tylko nie wiem, w co to włożyć, bo w koszulkach wygląda nie najlepiej.
Corass, ja byłam chwilę przed 12. Nie widziałaś mnie gdzieś przypadkiem?:) byłam z koleżanką, w takiej czarnej koszulce z wizerunkiem MJ i czerwonym i białym napisem: Michael Jackson, King of pop 1958-2009? :)

Śpij nocą śnij, niech zły sen Cię nigdy więcej, nie obudzi, teraz śpij.
- DirtyDiana4.41
- Posty: 16
- Rejestracja: czw, 02 lip 2009, 10:38
Byłam 3 dni temu we wroc. na solnym i zostawiłam róże i plakat mj ale niestety w nocy padało i wszystkie zdjęcia szlag trafił... -.-'' szkoda też na i w pobliżu placu nie można zaopatrzyc sie w znicze. to było by bardzo pomocne dla was jak i dla wielu innych ludzi którzy chcą oddać hołd mj
Jestam taki sam jak inni - kiedy sie skaleczę, krwawię...
Ależ można!
Tylko nie mam pojęcia jak ta uliczka się nazywa ale postaram się wytłumaczyć.
Gdy stoi się plecami do przodu pomnika to po prawej stronie jak taka ulica. Podejść tam trzeba po czym skręcić w lewo i iść w głąb tej ulicy. Tam zaraz na skrzyżowaniu z Placem Solnym jest taki kiosk. Tam są znicze. Nie wiem czy ktokolwiek trafi po tym opisie ale wystarczy się zapytać o jakiś najbliższy kiosk to chyba was tam podprowadzą. :P
Tylko nie mam pojęcia jak ta uliczka się nazywa ale postaram się wytłumaczyć.
Gdy stoi się plecami do przodu pomnika to po prawej stronie jak taka ulica. Podejść tam trzeba po czym skręcić w lewo i iść w głąb tej ulicy. Tam zaraz na skrzyżowaniu z Placem Solnym jest taki kiosk. Tam są znicze. Nie wiem czy ktokolwiek trafi po tym opisie ale wystarczy się zapytać o jakiś najbliższy kiosk to chyba was tam podprowadzą. :P
Kochany Michael, zapewne nie dostaniesz tego listu...
Kochany Michael, pisałam do Ciebie sto razy!
Kochany Michael, zamykam oczy i śpiewam do siebie. Śniąc jak śpiewasz dla mnie...
Michael, kocham Cię.
Kochany Michael, pisałam do Ciebie sto razy!
Kochany Michael, zamykam oczy i śpiewam do siebie. Śniąc jak śpiewasz dla mnie...
Michael, kocham Cię.
-
- Posty: 161
- Rejestracja: pt, 16 sty 2009, 10:13
- Lokalizacja: z Wrocławia
Corass to cenna informacja..ja zawsze musialam jechac specjalnie poz nicze na cmentarz. teraz sprawa jest ewidentnie uproszczona. aha czy ktos moze wsawic jakies świeże zdjęcia? mieszkam kawalek za wrocławiem i nie moge być tam codziennie a patrząc po komentarzach nie jest dobrze...
Each morning I get up I die a little
Can barely stand on my feet
Take a look in the mirror and cry
Lord what you're doing to me
They say I'm goin' crazy...
Can barely stand on my feet
Take a look in the mirror and cry
Lord what you're doing to me
They say I'm goin' crazy...
Jestem tam codziennie i wczoraj zauważyłam, że zniknął jeden duży znicz.
Powyjmowałam wkłady, pozapalałam itp.
Potrzebne są 3 małe wkłady, 3 średnie i 2 duże.
Ja narazie jestem spłukana więc błagam by ktoś szybko uzupełnił te znicze.
O której dziś będziecie na na Solnym?
Powyjmowałam wkłady, pozapalałam itp.
Potrzebne są 3 małe wkłady, 3 średnie i 2 duże.
Ja narazie jestem spłukana więc błagam by ktoś szybko uzupełnił te znicze.
O której dziś będziecie na na Solnym?
Kochany Michael, zapewne nie dostaniesz tego listu...
Kochany Michael, pisałam do Ciebie sto razy!
Kochany Michael, zamykam oczy i śpiewam do siebie. Śniąc jak śpiewasz dla mnie...
Michael, kocham Cię.
Kochany Michael, pisałam do Ciebie sto razy!
Kochany Michael, zamykam oczy i śpiewam do siebie. Śniąc jak śpiewasz dla mnie...
Michael, kocham Cię.
- DirtyDiana4.41
- Posty: 16
- Rejestracja: czw, 02 lip 2009, 10:38