Prince, Paris, Blanket, Rebbie, Jackie, Tito, Jermaine, LaToya, Marlon, Randy, Janet, 3T, Joseph, Katherine i pozostali członkowie rodziny Jackson - wiadomości i rozmowy luźne.
Ja nie mowie ze one maja je nosic wiecznie , wiem ze one chodzily bez nich takze z MJ. I wiem ze kiedys zdecydowały by sie na nie noszenie ich.
Tylko tutaj chodzi o ich bezpieczenstwo..
Jednak roznica polega na tym ,że jak widzisz pokazaly sie publicznie i na Memorialu i na Grammy a paparazzi co i tak robią to co robily z MJ.
Przeciez przez nich mialy wypadek bo uciekaly z lekcji karate od nich.
Nie sadze ze zrobienie kilku zdjec dzieci zaspokoi paparazzich . Narobili im tyle for na Grammy a i tak nie maja dosc i robią im prywatne foty , jak ida do biblioteki, do kina do parku rozrywki .
Jeśli jego dzieci będą się pokazywały publicznie to uważam, że to bardzo dobrze. Bo paparazzi sobie zrobią parę zdjęć i dadzą im spokój. Ich zdjęcia nie będą na wagę złota i nikt nie będzie się o nie zabijał. W końcu nie będą jakąś nie wiadomo jaką sensacją.
Ja mam tylko nadzieję że wychowanie Michaela nie pójdzie na marne. Bo to by Go bolało najbardzej...Jeśli dzieci stoczą się w świat biznesu, lansu, pieniędzy itp....Mam nadzieję, że nigdy nie doczekamy się filmików gdzie nastoletnia Paris będzie wykonywała pół erotyczny taniec przez komputerem itp....Niech tylko ten odbrzydliwy świat nie wchłonie ich na dobre. Ufam, że to na tyle mądre osoby, które bedą umiały rozróżnić jakie wartości są w życiu ważne, niech się teraz bawią, póki są dziećmi, niech się uśmiechają niech bedą szczęśliwe na tyle ile tylko mogą. Ale przede wszystkim niech bedą MĄDRE, WRAŻLIWE i bezpiecznie. Tego bym bardzo chciała.
-> temat posprzątany 14 maja 2010.
mav.
Being crazy is a lonely road, but I've got only one life to live.
I po takich nagraniach dokładnie widzę, jak mało wiem o Jacksonach... Ciągle sobie myślałam, że dzieci MJa to takie aniołki, zamknięte w sobie maluszki, które kochają tatusia i są w ogóle takie, jak to MJ sobie marzył.
A tu proszę, po prostu ludzie Którzy tak jak ja oglądają Potwory i spółka, tańczą przed kamerami i wydurniają się ile wlezie...
Nie mogę przestać myśleć, jak Blanket tak krzyczy "mike wazowski!!!"... To jest tak zabawne
Ale nie wyobrażam sobie, żeby np.rok temu coś takiego krążyło w necie.
Teraz, to puszczają to od TMZ.com na CNN kończąc... Straszne. Dlatego mam nadzieję, że te dzieci same tego chciały, a nie, że ktoś to im ukradł czy coś takiego.
Never say goodbye, because saying goodbye means going away. And going away means forgetting. Peter Pan
Gwiazdy są przez zwykłych ludzi uważane za takie osoby, które nie interesują się "przyziemnymi rzeczami, które są dostępne dla wszystkich". Chyba wszyscy "niesławni", szarzy ludzie tak myślą .
A co do przecieków... Niestety, sławni ludzie, a nawet ich dzieci, muszą się z tym pogodzić. Jednak szkoda mi jest tych dzieci. Nic jeszcze nie zrobiły, nie zagrały w filmach, nie nagrały albumów, a i tak pojawiają się na pierwszych stronach tabloidów. A jeżeli z tym się nie zgadzają?
Pewnie czasem myślą sobie, żeby te wszystkie media zostawiły ich życie w świętym spokoju.
Też mam nadzieję, że mali Jacksonowie tego chcieli, ale w erze Internetu wszystko może przeciec bez wiedzy głównych bohaterów czy właścicieli filmów.
Niestety tak to już jest....tyle gadania na temat tych filmików ale no własnie to są normalne dzieci/nastolatki....ja też tańczę sobię do lustra,nagrywam się(omg gdyby moje filmiki miały wyciekać to byłby niezły ubaw)ale to chyba normalne ? pare komentarzy czytałam ' Jestem zawiedzona co Blanket krzyczy '' zamknij się'' ' a przecież to normalny dzieciak...tak samo krzyczy 'zamknij się' jak i mówi '' nie mam ochoty jeść tego paskudztwa ''
chociaż zapewne wielu ludzi śledzący MJ ma zdanie o tych dzieciach już wyrobione bo przecież mówiły ' I love my Daddy ' to było bardzo słodkie i niewinne ale myślę, że nieraz powiedziały w formie niedosłownym 'nie lubie Cię' ' nie chcę się z Toba bawić ', wytykały język etc.
Chociaż mimo wszystko jestem przekonana, że są to grzeczne,dojrzale i nauczone przez Michael'a zasad dzieciaki.
życie...tu czy tam wbrew pozorom się nie różni heh.
skącze dzisiejszy post :
mike wazowski !!! is the best
''CHCIAŁEŚ SAM ZBAWIĆ ŚWIAT.ŚMIALI SIĘ Z TWOICH RAD ale wiem,że spełni się Twój sen.Bo sen Twój to lepszy świat.''
Tylko kto powie mi jak żyć i dokąd iść ?
Mnie nie boli to, że one nagrywają filmiki, że są normalnymi dzieciakami, które przecież nie zawsze bywają słodkimi aniołkami ;) Przecież nikt tego od nich nie oczekuje . Po prostu jestem zawiedziona, że ich filmiki trafiaja do sieci, po tym wszystkim jak Michael starał się chronić ich prywatność... Ale Princa nagrań jeszcze nie widziałam :PP
ona pisze:Po prostu jestem zawiedziona, że ich filmiki trafiaja do sieci, po tym wszystkim jak Michael starał się chronić ich prywatność...
też jestem zawiedzona bo przypomina mi to jaki widzę śmietnik z filmikami tego typu Miley Cyrus i jej siostry Noah...nie podoba mi się to ale może same tego chciały....chociaż to też słabe tlumaczenie bo Prince gdy miał te 8..,10.. lat nie wstawiał takich filmików mimo,że może go to ciągnęło...ale z drugiej strony może on takich rzeczy nie znał albo Michael nadzwyczajniej w świecie zabraniał tego.
''CHCIAŁEŚ SAM ZBAWIĆ ŚWIAT.ŚMIALI SIĘ Z TWOICH RAD ale wiem,że spełni się Twój sen.Bo sen Twój to lepszy świat.''
Tylko kto powie mi jak żyć i dokąd iść ?
M.J.[*] pisze:
chociaż zapewne wielu ludzi śledzący MJ ma zdanie o tych dzieciach już wyrobione bo przecież mówiły ' I love my Daddy ' to było bardzo słodkie i niewinne ale myślę, że nieraz powiedziały w formie niedosłownym 'nie lubie Cię' ' nie chcę się z Toba bawić ', wytykały język etc.
Ja nie mam żadnego zdania wyrobionego, bo skąd można je mieć o osobach, których tak naprawdę się prywatnie nie zna... A wierzyć w to co się przeczyta? Heh, sam MJ mówił "Tabloid Junkie" - you don't hate to read it ;)
Co do wystawiania jęzora, przekomarzań oraz mówienia "nie" w wieku 4 lat kiedy przychodzi taki etap na każde dziecko to jestem pewna, że dzieciaki Mike'a nie były w tym wszystkim INNE. To najzwyczajniejsze dzieciaki na świecie, tyle, że ze sławnym nazwiskiem i przez to mają troche pokomplikowane. Ale jak to MJ mówił "this is part of my job" - myślę, że w przyszłości zwiążą się z branżą rozrywkową - ale czas pokaże.
"There's nothing that can't be done If we raise our voice as one".You're always in my heart Michael :*
No wiecie jaki tata takie dzieci.
MJ nie był "aniołkiem" w dziecinstwie, chocby te psikusy i wieczne wycinanie numerów rodzenstwu. No i jak wiadomo nie wyrósł z tego do konca i chwała za to wiec dlaczego dzieci jego nie mogły tego odziedziczyc ;)
Ale wiecie co? Ja tego trochę nie rozumiem. Przez cały czas media mieszały sie do tego kto jest ojcem dzieci MJ'a, bądź innych tematów a czy tak samo zachowują się -media- co do np. Lionela Richi'ego? Przecież on ma nie swoje dzieci -adoptowane. O nim było kiedykolwiek tak głośno?
W/g mnie to bardziej na nim powinny się skupić media niż na Michael'u. Jakoś P, P i B nie zrobili mu żadnych przykrości co, powiedzmy, Nicole swojemu ojcu.
Justine1304 pisze:Ale wiecie co? Ja tego trochę nie rozumiem. Przez cały czas media mieszały sie do tego kto jest ojcem dzieci MJ'a, bądź innych tematów a czy tak samo zachowują się -media- co do np. Lionela Richi'ego? Przecież on ma nie swoje dzieci -adoptowane. O nim było kiedykolwiek tak głośno?
W/g mnie to bardziej na nim powinny się skupić media niż na Michael'u. Jakoś P, P i B nie zrobili mu żadnych przykrości co, powiedzmy, Nicole swojemu ojcu.
Oczywiście, że tak. ale wiesz, to jest MICHAEL JACKSON więc on jest tym DZIWNYM. taką markę mu wyrobiły media, on był pierwszą i prawdopodobnie jedyną gwiazdą takiego formatu na całym świecie do tej pory. jak sam powiedział - im większa gwiazda tym lepszy cel. inni mogą sobie nosić sztuczne piersi (mężczyźni), odgryzać głowy nietoperzom, ale to jest cool. mogą obnażać się publicznie, ale jest to traktowane jako coś w rodzaju ciekawostki, jak nie ma jakiegoś skandalu o jakim można by się było rozpisywać to można o tym wspomnieć...
Dzieci MJ'a są fajne i mam nadzieję, że takie pozostaną, chociaż najgorszy okres dorastania dopiero przed nimi. mam nadzieję, że jak najdłużej pozostaną dziećmi, tak jak Michael chciał i będą dorastać w atmosferze ciepła.
Te dzieci po prostu są jak najbardziej normalne... Nawet Michael mówił, że najgorsze, co robi, to czasami stawia je do kąta. Wiec bez potrzeby tego nie robił
Jak ja bym miała takich kuzynów, to też by mi troche różki podrosły: Synowie Jermaina
Never say goodbye, because saying goodbye means going away. And going away means forgetting. Peter Pan
rzeczywiście..."świetnie się bawią...świetnie", aż szkoda gadać...
Michael nie kupował dzieciom replik broni i kajdanek do zabawy, a kuzynom jak widać wszystko wolno. "Super" zabawa: przystawianie bratu pistoletu do głowy i skuwanie go kajdankami. Zaczynam wierzyć w tę historię z paralizatorem. Synkom Jermaina po prostu wszystko wolno.