MJPT

history12, takich pomyłek było więcej :) Np. że Michael zagarnął 8 nagród Grammy za Thrillera w 1983r. Wszystko fajnie, tyle że to był rok 1984. Albo powiedzieli też, że Off The Wall było jego pierwszym solowym albumem, gdzie przecież pierwszy solowy album był wydany 7 lat wcześniej!

A co do filmu - pomijając drobne przekłamania i parę irytujących aluzji, raczej był przygnębiający. Podejmował same smutne aspekty życia MJ, o których niechętnie się wypowiadał. Trochę mnie to przybiło. :( Niczego nowego też się nie dowiedziałam.

Na pewno nie jest to dokument, który chciałbym obejrzeć drugi raz. Ogólnie mówiąc, opowiadał o tym, jakie te Hollywood jest okrutne i egoistyczne, jak ciągnie gwiazdy na dno i doi z nich kasę, a jedną z takich ofiar był Michael. Oprócz tego opisali całą historię uzależnienia od leków i oskarżenia. Bardzo przygnębiający i opowiadający o rzeczach, które Michael starał się ukrywać.

Bez błędów się nie obyło.Nie można czerpać wiedzy z rzeczy puszczanych w telewizji,bo zawsze coś pokręcą i wprowadzą ludzi w błąd.
Film jak dla mnie nie był wart tej godziny czasu,z racji tego,że sprowadził mnie z poziomu ekscytacji do stanu pod depresyjnego.Opowiadał o tym co każdy z nas w jakimś tam stopniu wie,ale zapewne stara się nie myśleć,a co jest cholernie bolesne i wyciągnęli to na wierzch.
Serce bolało.

ten film był okropny i to ten sam dziennikarz chyba co w filmie prawda o ostatnich dniach mivhaela jacksona co był na tvpinfo

Film nie jest wart obejrzenia. Tyle według mnie.

Ten dokument byl smiechu warty. SMH...

Pomijając kilka pomyłek, ten film zrealizowano przyzwoicie. Przede wszystkim film nie był stronniczy, nie bazował na ekscytacji skandalem ale mimo wszystko (a może właśnie dlatego) po prostu przygnębiał.

wszystko na pokaz. Teksty typu "Śmiał się z penisa Jacksona" mnie rozwaliły nie będę tego dalej komentować! film mógłby się nazywać "Living with Michael 2"

Kiedy w końcu dadzą Michael'owi spokój?!

history12 wrote:Kiedy w końcu dadzą Michael'owi spokój?!

- nigdy. trzeba się przyzwyczaić

alice_225

Mogliby zaczac ten film takimi slowami jak "legenda, geniusz, Mozart 21wieku" a nie "pedofil, swir, gwalciciel, facet ktory wybielil sobie skure"

No, tutaj masz świętą rację :)

No to widze ze raczej nie byl wart obejrzenia... No ale dokumenty z Michaelem realizowane współcześnie juz takie beda i trzeba sie z tym pogodzić. Każdy nawet kto bedzie chcial przedstawić MJ jako Króla Popu bedzie napomykal o licznych skandalach i niestety bez tego sie nie obejdzie, to smutne...

Kurde,byśmy mogli nagrać swój film o Michaelu Jacksonie,każdy argument potwierdzając cytatami,nagraniami. A nie słuchać takich śmiesznych rzeczy.

Przyłączę się do wcześniejszej prośby. Może to ktoś udostepnić?

Olekx wrote:Kurde,byśmy mogli nagrać swój film o Michaelu Jacksonie,każdy argument potwierdzając cytatami,nagraniami. A nie słuchać takich śmiesznych rzeczy.

Przyłączam się do tego