Najsłabsze Ogniwo

Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.

Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil

ABmoonwalker
Posts: 253
Joined: Mon, 07 Jan 2008, 20:53
Location: Warszawa

Post by ABmoonwalker »

Nie ma co się oszukiwać. W Blood On The Dance Floor - HIStory In The Mix za mało nowych utworów dla mnie. Szkoda mi tylko piosenki tytułowej. No trudno.
User avatar
Dangerous_Dominika
Posts: 530
Joined: Mon, 10 Mar 2008, 19:42
Location: Łodź ;D

Post by Dangerous_Dominika »

Glosuje na:
HIStory- past, present & future- book one (HIStory continues)
z tego albumu poboda mi sie prawie kazda piosenka z osobna ale caly album jako spojna calosc jest taki sobie:)
"Jestem
Powątpiewaniem w sens
Formą ponad treść
Bywam protestem, planem B
I wlepką w metrze" - HEY
User avatar
Mojanbo
Posts: 37
Joined: Sun, 20 Apr 2008, 15:57

Post by Mojanbo »

Blood On The Dancefloor - za mało nowych utworów, a remixy średniacze.
Gdyby jednak takie utwory jak pierwsze pięć zajmowały całą płytę BOTD poleciałoby o wiele wyżej ;)
Tymczasem jednak odpada u mnie
Blood On The Dancefloor, bo nie jest pełnowartościowe ;D

Wachałem się między Off The Wall, bo nie przepadam, ale od tego się przecież wszystko zaczęło...
User avatar
Commoner
Posts: 297
Joined: Mon, 25 Dec 2006, 22:32
Location: Wrocław

Post by Commoner »

BOTDF wypada, najlepsza Bad :D
User avatar
malakonserwa
Posts: 634
Joined: Thu, 03 Apr 2008, 16:11
Location: się biorą dzieci?

Post by malakonserwa »

No zazwyczaj tak jest, że matka jest tylko jedna.
Wiesz, matki dzielą się na biologiczne i niebiologiczne ;p
Thriller to komercyjna bomba...ale prawdziwa klase i dusze ma Off The Wall.
A zgodzę się co do niepowtarzalności i 'duszy' "OTW", ale już z tym, że "Thriller" to "komercyjna bomba"...?! :rocky: Jeśli któraś płyta Michaela jest komercyjna, to raczej "Bad" lub "HIStory".
Image
User avatar
homesick
Posts: 1239
Joined: Tue, 15 Jan 2008, 14:35
Location: spode łba

Post by homesick »

malakonserwa wrote:że "Thriller" to "komercyjna bomba"...?! :rocky:
a co wy z tym, ze to negatywne....

komercyjnosc to dzialanie z nastawieniem na zysk.
no a jesli zalozeniem ponoc mialo byc stworzenie najwiekszego albumu w historii i o zgrozo zostal on najlepiej sprzedajacym sie albumem wszechczasow, to chyba jest to komercyjna bomba, zeby nie rzec bron masowej destrukcji :P

malakonserwa wrote:Jeśli któraś płyta Michaela jest komercyjna, to raczej "Bad" lub "HIStory".
wszystkie sa. owszem Bad jescze bardziej od Thrillera, tylko ze efekt gorszy...wiec bomba juz tego nie nazwe.

a HIStory to raczej samoboj komercyjny...bo piszac takie kawalki, dajac taki zestaw... jakos musial sie liczyc z tym, ze moze sie nie sprzedac...
TDCAU i teledysk na tyle ostry, ze praktycznie blokowany przez wiekszosc stacji plus cenzura tekstu, ambitne, szczere choc malo przebojowe Stranger in Moscow, apokaliptyczne z przeslaniem Earth Song, totalnie niesprzedajne Childhood i chaotyczne, ostre, chalasliwe Scream....jakos malo to wszystko trzyma sie dobrze pomyslanego komercyjnego planu na plyte ;) No ale ratuje wszystko najwieksza beza z tej potrawy czyli YANA...to juz jest typowa "artystyczna prostytutka" ;)
'the road's gonna end on me.'
User avatar
whatever_
Posts: 207
Joined: Sun, 25 Nov 2007, 14:00
Location: Świnoujście

Post by whatever_ »

blood on the dancefloor ;d out.
Image
ZAQ84
Posts: 411
Joined: Fri, 11 Mar 2005, 21:47
Location: Jaworzno

Post by ZAQ84 »

Blood On The Dancefloor- HIStory in the mix - nie jest w stanie konkurowa? z pe?nowarto?ciowymi albumami, jest to wg mnie produkt wydany typowo na potrzeby trasy koncertowej, jego zalet? oprócz kawa?ka tytu?owego i Morphine jest wywalczenie tytu?u najlepiej sprzedaj?cego si? albumu z remiksami.
Za Off The Wall te? kiedy? nie przepada?em, ale teraz zaczynam docenia? ten album (mo?e kiedy? bed? tak mia? z Vince'm :knuje: )

PS. Brawa dla homesick za okre?lenie pozycji YANA w artystycznej hierarchii utworów :smiech:
ZAQ
User avatar
Erna Shorter
Posts: 1246
Joined: Fri, 05 Jan 2007, 16:32
Location: Miasteczko Halloween,TranSylv(i)ania, dom Vincenta Malloy'a

Post by Erna Shorter »

Blood On The Dancefloor

Znakomita kompozycja pięciu utworów, tylko na cholerę te remixy? :zgon:
Wszystkie nowe i te wcześniej niewydane utwory są moim zdaniem absolutnymi hitami.
Szkoda,ze jest ich tak mało na tym albumie.
Michaela stać na coś znacznie lepszego niż tandetne remixy...
Last edited by Erna Shorter on Wed, 25 Jun 2008, 8:47, edited 1 time in total.
Image
User avatar
Kara1992
Posts: 156
Joined: Sat, 22 Mar 2008, 15:30
Location: Warszawa

Post by Kara1992 »

Blood On The Dance Floor- HIStory in the Mix
Co tu du?o pisa?poprostu nie podobaj? mi si? te mixy ;-)
[*]

Image
User avatar
Ania R.
Posts: 115
Joined: Tue, 20 May 2008, 19:46
Location: Kodeń

Post by Ania R. »

Najlepsza- "Off the wall"; najgorsza z najlepszych ;-) -"Blood on the dancefloor".:mj:
Last edited by Ania R. on Mon, 06 Jul 2009, 14:20, edited 1 time in total.
User avatar
iguana_night
Posts: 25
Joined: Mon, 23 Jun 2008, 14:49

Post by iguana_night »

Mimo, że 'Morphine' i 'Blood on the dancefloor' są według mnie genialnymi utworami to niestety faktycznie muszę przyznać, że ta płyta na nich się zatrzymuje (no i jeszcze na tych trzech pozostałych). Według mnie mógł poczekać i wydać to wszystko razem z Invincible - wtedy całość mogłaby znów powalić na kolana.

A najlepsza.. Tu trudno mi wybrać - wszystkie płyty mają 'to' coś.. Jako, że ja nie bardzo lubię jego głos (chociaż kilka piosenek z tego okresu zasługuje na szczególną uwagę) z okresu wczesnej młodości, to skupię się na tych późniejszych płytach. W 'Off the wall' czuję jeszcze taki klimat, jak właśnie w tych piosenkach z okresu 'Jacksons 5' jednak sama w sobie płyta bardzo mi się podoba. 'Thriller' - ujawnia się nowy, niezależny artysta, tam dopiero widać jego ogromny potencjał. Ale chyba najlepsza będzie History - tam widać, wszystko jest dopracowane i na prawdę robi to niesamowite wrażenie. Ale uwielbiam też utwory z 'Bad' dlatego trudno mi się zdecydować.. No i jeszcze świetne kawałki z 'Dangerous' wraz z tytułowym.. I tak bym mogła wymienić każdą.. Dlatego myślę, że co do określenia najlepszej się wstrzymam i określę jego całą twórczość dwoma słowami - Muzyczny Geniusz :mj:
Stranger in Moscow.
User avatar
malakonserwa
Posts: 634
Joined: Thu, 03 Apr 2008, 16:11
Location: się biorą dzieci?

Post by malakonserwa »

Najlepsza- "Off the wall"; najgorsza z najlepszych -"Blood on the dancefloor"
Ha, takie okreslenie mi sie podoba :-)
Image
User avatar
Smooth_b
Posts: 668
Joined: Mon, 16 Jul 2007, 1:50
Location: z Los Angeles

Post by Smooth_b »

Głosuje na BOTDF. Gdyby nie te remiksy..


Bad jest dla mnie wiecznie żywa i raczej nic nie wskazuje na to by sie mi zestarzała. Nie wiem co ma piernik do wiatraka, czyli w przypadku MJa, co mają narzedzia do idei. Nawet jak pominać cale szalenstwo z Bad, nowy image, klipy i koncerty to MJ byl nowa jakością lat 80tych. Zestarzala to sie Madonna z 'Music' przedwczoraj, a jutro zestarzeje sie Hard Candy. Przykladowo '4 minutes' potzrbowalo pieciu moich przesluchan by sie zestarzec;P
W Smooth Criminal czuje niepokoj przy kazdym przesluchaniu i uwielbiam to uczucie. Michael ma pewnie jeszcze kilka pomyslow na przerobke poszczegolnych utworow z tego albumu, jestem ciekawa co stworzylby z nich dzisiaj.
Zaskakuje mnie nalot na OTW. Z poprzednich glosowan wynikalo ze płyta jest lubiana i doceniana szczegolnie przez mlodszych a tu sie okazuje ze niekoniecznie :(
User avatar
malakonserwa
Posts: 634
Joined: Thu, 03 Apr 2008, 16:11
Location: się biorą dzieci?

Post by malakonserwa »

Zaskakuje mnie nalot na OTW. Z poprzednich glosowan wynikalo ze płyta jest lubiana i doceniana szczegolnie przez mlodszych a tu sie okazuje ze niekoniecznie :(
Jest nadal lubiana i niezwykle doceniana, no ale coś trzeba wyeliminować... ;-)
Image
Locked