Najsłabsze Ogniwo
Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil
- Dangerous_Dominika
- Posts: 530
- Joined: Mon, 10 Mar 2008, 19:42
- Location: Łodź ;D
- Michalina J. xD
- Posts: 252
- Joined: Mon, 12 Nov 2007, 15:43
- Location: Neverland (Szczecin)
Oddane głosy:
HIStory- 18
Off The Wall- 11
Bad- 4
Thriller- 1
HIStory najsłabszym ogniwem.
Runda 4
Off The Wall
Thriller
Bad
Dangerous
Mój głos- Off The Wall. Ukłony i wielki szacunek dla tego wydawnictwa, ale to kolejne trzy tytuły uczyniły mnie wiernym słuchaczem muzyki Michaela Jacksona.
michaelzawszespoko głosuje na Bad.
HIStory- 18
Off The Wall- 11
Bad- 4
Thriller- 1
HIStory najsłabszym ogniwem.
Runda 4
Off The Wall
Thriller
Bad
Dangerous
Mój głos- Off The Wall. Ukłony i wielki szacunek dla tego wydawnictwa, ale to kolejne trzy tytuły uczyniły mnie wiernym słuchaczem muzyki Michaela Jacksona.
michaelzawszespoko głosuje na Bad.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
Bad
B. Olewicz (...) co tak cenne jest, że ta nienazwana myśl rysą jest na szkle? (...)
E. Bodo To nie ty...
E. Bodo To nie ty...
I pozostała potężna czwórka!
Cztery longplaye które dały Michaelowi
szczyt! Ale te cztery longplaye to dziś
patrząc na przekrój kariery to także szczyt jego
artystycznych dokonań. Później już było gorzej... szkoda.
Ja mam uszeregowane albumy do początku w mojej głowie i
za nic kolejność nie chce się zmienić!
Ta płyta na którą zagłosuje teraz ma w sobie perły
które świeże są do dziś... ale wtedy kiedy się ukazywała
odbiła piętno na mej psychice tej muzycznej
To brzmienie mi się nie podobało w 1991 roku. Teraz już bardziej choć
i tak przegrywa z pozostałą trójką.
my vote Dangerous
choć i tak to gówno da...
Cztery longplaye które dały Michaelowi
szczyt! Ale te cztery longplaye to dziś
patrząc na przekrój kariery to także szczyt jego
artystycznych dokonań. Później już było gorzej... szkoda.
Ja mam uszeregowane albumy do początku w mojej głowie i
za nic kolejność nie chce się zmienić!
Ta płyta na którą zagłosuje teraz ma w sobie perły
które świeże są do dziś... ale wtedy kiedy się ukazywała
odbiła piętno na mej psychice tej muzycznej

To brzmienie mi się nie podobało w 1991 roku. Teraz już bardziej choć
i tak przegrywa z pozostałą trójką.
my vote Dangerous

choć i tak to gówno da...
zachwyca mnie to najslabsze ogniwo...2 rundy wstecz Off The Wall bylo na wylocie, a w tej rundzie ni z gruszki ni z pietruszki odpadlo HIStory :P
wspaniale.
a jeszcze piekniej bedzie jak OTW przezyje tez te runde.
a ja glosuje na BAD.
to juz jego pora zdecydowanie. za niespojnosc i prehistorycznosc :P
wspaniale.
a jeszcze piekniej bedzie jak OTW przezyje tez te runde.
a ja glosuje na BAD.
to juz jego pora zdecydowanie. za niespojnosc i prehistorycznosc :P
Last edited by homesick on Tue, 01 Jul 2008, 17:52, edited 1 time in total.
'the road's gonna end on me.'
W obronie BAD. To prawda, że płyta ze wszystkich zestarzała się najbrzydziej. Że śmieszne keyboardy. Ale, jakby nie patrzeć- to wtedy Michael był u szczytu kariery. Wszędzie było go pełno. Miał hit za hitem. Bad właśnie to dla mnie kolekcja samych przebojów. Miał świetne tournee (ostatnie zaśpiewane właściwie w całości bez playbacku), o którym chyba każdy Polak wtedy marzył, żeby być choć na 1 koncercie. Potężna promocja, wsparta teledyskami, filmem i książką. Michael był w najlepszej formie.
Bez przynajmniej 5 piosenek z tego albumu nie wyobrażam sobie żadnej składanki króla popu. Dla mnie ten krążek to esencja jego stylu.
I ostatni jeszcze argument (choć w sumie to żaden argument), skierowany do forumowiczek. On wtedy fizycznie wyglądał najlepiej. 29- latkowie rządzą!
Bez przynajmniej 5 piosenek z tego albumu nie wyobrażam sobie żadnej składanki króla popu. Dla mnie ten krążek to esencja jego stylu.
I ostatni jeszcze argument (choć w sumie to żaden argument), skierowany do forumowiczek. On wtedy fizycznie wyglądał najlepiej. 29- latkowie rządzą!
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
Nie ma sensu...kaem wrote:W obronie BAD.
Wydaje mi się że poleci w tym głosowaniu.
Być może nie zasługuje na #1 w tej rundzie ale podium się należy.
For me tookaem wrote:Dla mnie ten krążek to esencja jego stylu.

To musiałbyś zapostować w "fotkach dla rozluźnienia" tam widzą jaki piękny Michael, ale na muzykę z tego okresu są głuchekaem wrote:ostatni jeszcze argument (choć w sumie to żaden argument), skierowany do forumowiczek. On wtedy fizycznie wyglądał najlepiej.

Choć nie wszystkie!
Zakładam partię Forumowych Przyjaciół Złego Michaela!
są chętni? rozdajemy oranżadę w woreczkach i lody bambino

najlepiej wygaldal na Off The Wall :PI ostatni jeszcze argument (choć w sumie to żaden argument), skierowany do forumowiczek. On wtedy fizycznie wyglądał najlepiej. 29- latkowie rządzą!
co mlode to piekne !!!
ale my glosujemy na albumy a nie na ery...kaem wrote:Wszędzie było go pełno. Miał hit za hitem.
jesli mialabym wybrac ulubiona ERE z kariery Michaela byloby to Bad....
bo wlasnie wszystkie przytoczone pzrez ciebie argumenty mialyby racje bytu...
przegenialna trasa koncertowa, najlepsza kondycja, megaslawa, megapromocja....
ekhm...i najwiecej operacji plastycznych...Krol Swiata normalnie...
poza tym Moonwalker to tez film mojego dziecinstwa a klipy to klasyki.
ale glosujemy na plyty...a plyta jest najslabsza z tych co zostaly zdecydowanie ;)
'the road's gonna end on me.'
- Dangerous_Dominika
- Posts: 530
- Joined: Mon, 10 Mar 2008, 19:42
- Location: Łodź ;D