MJPT

Dangerous pisze:Dangerous

No to ci niespodzianka

Canario pisze:

Dangerous pisze:Dangerous

No to ci niespodzianka

hehe


no znajdzie sie jeszcze jakas zblakana dusza, co zechce wyznac swe winy i odstrzelic Złą plyte...

zapraszam, ja wyslucham i rozgrzesze...

Off The Wall

Rzadko słucham, nie mój klimat. "Get On The Floor" ubóstwiam wręcz, ale takie "I Can't Help It" jest dla mnie męczące. Znaczy lubię, tak, lubię, nawet kocham, ale muszę mieć wybitnie specyficzny nastrój (cokolwiek mam na myśli ), żeby sięgnąć po Off The Wall.

I proszę bez linczu.

tak to jest jak sie o cos was poprosi...przyjdzie taka i noz w plecy wbije

Rzadko słucham, nie mój klimat.

Ja się również zgodzę,z tego albumu mogę posłuchać tylko 4 kawałki:
D.S.T.Y.G.E
RWT
OTW

i czasami She's out of my life

reszta męczy,i to nie ziemsko,takie np.Workin day n night

homesick pisze:tak to jest jak sie o cos was porposi..przyjdzie taka i noz w plecy wbije Jęzor

ja bym Ci ze dwa wbił

Maro pisze:ja bym Ci ze dwa wbił

ciebie nie slucham...tobie sie wszystko wybacza...jestes i tak poszkodowany...sluchasz Akona

homesick pisze:ciebie nie slucham...tobie sie wszystko wybacza...jestes i tak poszkodowany...sluchasz Akona PartyTime

Za to przy najbliższym spotkaniu masz już ukrzyżowanie

a ja myslalam, ze byla inna umowa, boj na gole klaty o ile dobrze pamietam...ale jak wolisz ....




koncze haniebny off top.

a ja myslalam, ze byla inna umowa, boj na gole klaty, o ile dobrze pamietam

O tym nie zapomniałem ale za to:

homesick pisze:jestes i tak poszkodowany...sluchasz Akona

to będziesz gorzko żałować palce precz od Akon

homesick pisze:koncze haniebny off top.

Też kończę.

Masz szczęście

Off The Wall. Do płyty nic nie mam, wręcz przeciwnie. Uważam, że pozostała trojka jest jeszcze lepsza.

homesick pisze:tak to jest jak sie o cos was poprosi...przyjdzie taka i noz w plecy wbije

Eeee tam, od razu nóż.
Odrobina brutalności i od razu człowiekowi się robi raźniej na duszy. Polecam ;)

Dziś koniec głosowania?

OTW - 14
Bad - 10

:/

Oddane głosy:
Off The Wall- 15
Bad- 11
Thriller- 4
Dangerous- 3


Off The Wall najsłabszym ogniwem.

Runda 5

Thriller
Bad
Dangerous

michaelzawszespoko głosuje na Bad.
Smooth_b głosuje na Thrillera.

Mój głos- Thriller. Dla mnie to trudny wybór, bo i T i B zmieniają się na mojej prywatnej liście co pewien czas. Zarówno Bad jak i Thriller zawierają po 6 piosenek-gigantów- T: T, BJ, BI, HN, WBSS, TLIML, B: LG, APOM, MITM, DD, SC, LMA. Obie zawierają poważne wpadki- TGIM, IJCSLY. Thriller zawiera elementy jazzu, Bad za to jest mocno funky. Ale Bad jest bardziej płytą Michaela, Thriller jest bardziej płytą Quincy'ego.

No i Thriller zbudowany jest głównie wokół złotej trójki: BJ-BI-T. Bez tych utworów album nie byłby już taki potężny. Byłby podobny do Off The Wall albo do ostatnich autorskich płyt Pana Q. Na Bad można wyciąć jakiekolwiek 3 utwory i pozostaną jeszcze kolejne 3, które mają podobną siłę rażenia. Bad jest bardziej równym albumem.

BAD
Wyleć w końcu no O_o
Biedne Off The Wall, miałam nadzieję na podium.

kaem pisze:Thriller
Bad
Dangerous

Kurde,na ten czas biorę pod uwagę ten album którego najrzadziej słucham,ale jak tu wybrać...ehhh...Vinyl Bad leży w adapterze...święta 5(czasami 4 bo Thrillera rzadziej słucham) z Thrillera na Nokii....brak Dangerous...ale wczoraj słuchałem...ehhh...

Dobra Dangerous.