Strona 27 z 55

: pt, 03 gru 2010, 22:18
autor: shamar
Chyba na tej płycie nie bedzie żadnego wymiatacza. No trudno.

: pt, 03 gru 2010, 22:20
autor: pawelos
Mandey pisze:
pawelos pisze:BTM
Kolego Behind The Mask to najlepsze co na tej płycie będzie. Wokalnie Jackson w najlepszej formie bo to w sesji do Thrillera nagrywane. Zmienisz zdanie jak usłyszysz całość.
Wierzę Ci na słowo, Mandey. Wokalnie- już po kilkunastu sekundach słychać, że to dawny MJ z charyzmą w głosie.

: pt, 03 gru 2010, 22:20
autor: Detox
Hollywood Tonight też jest genialne!!

Mam aż 5 powodów dla których warto kupić płytę:

1. Hollywood Tonight
2. Best Of Joy
3. (I Can't Make It) Another Day
4. Behind The Mask
5. Much Too Soon

Monster - cudo kompozycjnie - tragedia wokalnie. Strawie nawet BN I KYHU bowiem troszeczke Michaela tam także jest. ;-)

: pt, 03 gru 2010, 22:20
autor: Trinity
Podobno Behind The Mask Greg'a Phillinganes'a był nagrany w 1984 roku, a Michael'a w 1982 tak jak sesja doThriller'a...

Podobają mi się utworki, w których śpiewa MJ, czyli:
Hold My Hand,
Hollywood Tonight,
(I Like) The Way You Love Me,
Best Of Joy,
(I Can't Make It) Another Day,
Behind The Mask,
Much Too Soon.

Hmmm... 7/10 nadal się zastanawiam nad kupnem... jakby zamiast tych 3 fake'ów dać Slave To The Rhythm, Do You Know Where Your Children Are i Blue Gangsta ;] voila! Płyta wyśmienita by była :)

: pt, 03 gru 2010, 22:28
autor: Xander
Slave to the Rythm i płyta bije wszystkie na świecie!

: pt, 03 gru 2010, 22:44
autor: BadJack
Trinity pisze:jakby zamiast tych 3 fake'ów dać Slave To The Rhythm, Do You Know Where Your Children Are i Blue Gangsta ;] voila! Płyta wyśmienita by była :)
Otóż to Trinity !!! Płyta wtedy byłaby rzeczywiście bardzo dobra. Można by spokojnie wydawać singiel za singlem. Nikt by się tego nie wstydził i nadal miałoby to królewski poziom. Ja osobiście wymieniłbym jeszcze The Way You Love Me na We've had Enough jeśli już miało być coś wcześniej wydanego z TUC :). No ale selekcjonerzy Sony zawsze wiedzą lepiej. :)

: pt, 03 gru 2010, 22:45
autor: Heart-break-er
Oooo nie! Zabije Je**** Sony!
Jak mogli tak spier***** "Another Day"? Nie wybaczę im tego!

: pt, 03 gru 2010, 22:47
autor: Detox
Heart-break-er pisze:Oooo nie! Zabije Je**** Sony!
Jak mogli tak spier***** "Another Day"? Nie wybaczę im tego!
Poczekaj na wersje albumową. Moim zdaniem będzie świetna. Wyższością tej wersji nad tamtą jest fakt ,że zmysłowa wersja była co prawda piękna jednak po 10 razie stawała się zbyt monotonna. W wersji z gitarą taka monotonność nie grozi ;-)

: pt, 03 gru 2010, 22:48
autor: Billie Jean
Płyta wydaje się przeprodukowana w negatywny sposób. Wiem, że trudno oceniać po samych fragmentach, ale mam wrażenie, że podkłady są zbyt gęste i zabijają duszę utworów, zagłuszają wokal.

: pt, 03 gru 2010, 22:51
autor: Heart-break-er
Detox pisze:jednak po 10 razie stawała się zbyt monotonna. W wersji z gitarą taka monotonność nie grozi
Uwierz mi że ta pierwotna wersja co wyciekła do internetu była 1000 razy lepsza niż jakaś przeróbka.
Jak to powiedział Lenny "ta piosenka jest tak niezwykła jak niezwykłe było jego życie" i miał racje była taka rockowa i ten głos Michaela do tego - poprostu 8 cud świata!
A teraz? :surrender:

: pt, 03 gru 2010, 22:54
autor: Detox
Heart-break-er pisze:
Detox pisze:jednak po 10 razie stawała się zbyt monotonna. W wersji z gitarą taka monotonność nie grozi
Uwierz mi że ta pierwotna wersja co wyciekła do internetu była 1000 razy lepsza niż jakaś przeróbka.
Jak to powiedział Lenny "ta piosenka jest tak niezwykła jak niezwykłe było jego życie" i miał racje była taka rockowa i ten głos Michaela do tego - poprostu 8 cud świata!
A teraz? :surrender:
To Lenny pracował nad tą piosenką i najwyraźniej uznał ,ze ta wersja będzie lepsza.

W sumie możliwe ,że zaczyna się tak jak kiedyś (tak zmysłowo) a potem jest gitara i totalne szaleństwo ;-)

: pt, 03 gru 2010, 22:59
autor: Heart-break-er
Detox pisze:W sumie możliwe ,że zaczyna się tak jak kiedyś (tak zmysłowo) a potem jest gitara i totalne szaleństwo
Mam taką nadzieje że całej piosenki nie zepsuli bo refren w starej wersji był boski!
:nerwy:

: pt, 03 gru 2010, 22:59
autor: pietrzyk
Po tych fragmentach czuję, że Hollywood Tonight i Behind The Mask to będą hity :)

Swoją drogą, już bez emocji, ciekawi mnie czy wyjaśni się ta sprawa utworów od Cascio. Ten drżący głos mnie przeraża. Nie rozumiem jak to może być Michael, on nawet podczas prób do This Is It miał dużo lepszy wokal chociaż tam oszczędzał głos. Ja nie rozumiem.

: pt, 03 gru 2010, 23:03
autor: Heart-break-er
pietrzyk pisze:Po tych fragmentach czuję, że Hollywood Tonight i Behind The Mask to będą hity :)
Odczuwam to samo!
teraz mam nadzieję że jeszcze "hollywood tonight" wyjdzie na singiel.
Czy wiadomo ile singli maja wypuścić do tego albumu?

: pt, 03 gru 2010, 23:16
autor: Talitha
Billie Jean pisze:Płyta wydaje się przeprodukowana w negatywny sposób. Wiem, że trudno oceniać po samych fragmentach, ale mam wrażenie, że podkłady są zbyt gęste i zabijają duszę utworów, zagłuszają wokal.
Obrazek
Uważam podobnie, tak bardzo czekałam na Michaelową wersję Behind The Mask, a $ony wwaliło tam na początku jakieś "chikii chikii bang bang" w tle. I ja się pytam PO CO? W utworach jest dużo ozdobników, a instrumenty naprawdę są tam, gdzie nie potrzeba. Michael by ich tam przemusztrował, a tak to tylko możemy ponarzekać... Najbardziej urzekło mnie i cieszy Best Of Joy, mimo że takie boysbandowe, to odpływam jak tego słucham ;)