Strona 27 z 40

: pt, 28 sie 2009, 1:10
autor: liberian wrz 87
Ostatnio obejrzany film? hmmm
"Moonwalker" - wczoraj

Kocham jednak kino koreańskie, szkoda że w Polsce tak mało doceniane.
Filmy takie jak: "My Sassy Girl", "Windstruck", "Daisy", "A moment to remember", "Il Mare", "My Little Bride", "200 Pounds Beauty" - Nie mam ich nigdy dość, niektóre oglądałam kilkanaście razy glupija

: pt, 28 sie 2009, 1:21
autor: Viola.
Dziś 'Głupi i głupszy', a wczoraj 'Requiem for a dream' - znowu :-)

: pt, 28 sie 2009, 12:03
autor: A-g-A
Wczoraj:
"Men of honor" po polsku "Siła i honor" :wariat:

Obrazek

W głównych rolach Cuba Gooding Junior i Robert De Niro.
Piękny film. O sile walki, o dyskryminacji ludzi czarnych w USA. Naprawdę gorąco polecam, kto jeszcze nie miał okazji go obejrzeć.

Dodając jeszcze, to mogę śmiało przyznać, że jest to pierwszy film od ładnych paru lat, przy którym pojawiły się szczere łzy na moich policzkach.

: ndz, 30 sie 2009, 13:41
autor: eddyta_12
Ostatnio, czyli w środę w kinie: "Bez mojej zgody"
a teraz "Miss rozbitków" :)

: ndz, 30 sie 2009, 16:20
autor: liberian wrz 87
eddyta_12 pisze:Ostatnio, czyli w środę w kinie: "Bez mojej zgody"
a teraz "Miss rozbitków" :)
A właśnie... nie wiedziałam, że Michael zagrał w "Miss rozbitków", byłam w szoku jak zobaczyłam dziś Mikiego na Tv4 :-o
Wiedziałam jedynie o "The Wizz", "Captain EO", "Moonwalker" i "Faceci w Czerni", a tu proszę...
Macie może jeszcze jakieś rewelacje, czy to już wszystkie filmy fabularne, w których mogliśmy ujrzeć MJ?

: śr, 02 wrz 2009, 19:52
autor: Paula25
Ja oglądałam thiller Nieproszeni goście
Opis:śmiertelna rozgrywka rozpoczyna się w momencie, kiedy Anna wraca do domu z leczenia psychiatrycznego i zaczyna odkrywać okoliczności otaczające przedwczesną i dość tajemniczą śmierć matki. Podczas gdy dziewczyna stara się poradzić sobie z traumatycznymi przeżyciami, jej ojciec zaręcza się z Rachel , będącą wcześniej opiekunką matki i razem już wprowadzają się do wspólnego domu.
Jeżeli ktoś lubi takie tematy na pewno go zaciekawi:)Ja osobiście polecam:)

: śr, 02 wrz 2009, 20:20
autor: Oluksandra
eddyta_12 pisze:Ostatnio, czyli w środę w kinie: "Bez mojej zgody"
Też byłam na tym ostatnio w kinie.
Bardzo smutny film, ale i bardzo prawdziwy.
Daje sporo do myślenia, bo każdy z nas może się znaleźc w sytuacji, gdy ktoś bliski zmaga się z ciężką chorobą, bądź sam zachoruje.
Łezka się w oku kręci, ale warto obejrzec.

: śr, 02 wrz 2009, 20:42
autor: natasha007
A ja w poniedziałek po raz 'enty' widziałam Desperado. Jak ja ten film ubóstwiam.! "Desperado 2: Pewnego razu w Meksyku" nie jest już tak fajne l;D

No i wypożyczyłam sobie dość stary już - 28 dni - uwielbiam to jak Sandra Bullock z totalnej luzaczki zmienia się w kobietę z umysłem.
I ta cała zgraja... opętanych :smiech:

: czw, 03 wrz 2009, 16:23
autor: DirtyDiana94
'Miłość na wybiegu'

łatwy, lekki i przyjemny.

Ale Karolak mnie rozwalał . :smiech:

: czw, 03 wrz 2009, 22:10
autor: alouuu
moonwalker hahah, alvin i wiewiorki :smiech: ( ale jestem gangsta co??)

: pt, 04 wrz 2009, 13:22
autor: Ashiya89
ostatnio obejrzany?
To będzie "Zatoichi" <3 i "Czekają na miłość" XD

: wt, 08 wrz 2009, 18:21
autor: smajlik.MJ
Może nie ostatnio obejrzany, bo te zostały już tu przez Was wymienione, ale z pewnością mogę Wam polecić film
"Shadowlands" ("Cienista dolina"), reż. Richard Attenborough.

Jeżeli oczywiście jeszcze nie widzieliście.

W rolach głównych Anthony Hopkins (uwielbiam) i Debra Winger.

Według mnie przepiękny film o roli i sensie cierpienia w życiu człowieka oraz odpowiedzialności, jaka wiąże się z obdarzeniem kogoś prawdziwym uczuciem.
Film ten puentuje mocnym przekazem, dającym do zrozumienia, że aby mogła człowieka spotkać w życiu prawdziwa miłość trzeba po prostu powiedzieć jej głośne tak, nie bać się jej i nie zamykać się na nią. Nawet jeśli za jej sprawą mielibyśmy potem cierpieć.

Łzy wzruszenia murowane. :beksa:

: wt, 15 wrz 2009, 23:27
autor: Mental
Właśnie skończyłem oglądać ten film

Obrazek
Film opowiada historię mężczyzny, który dowiaduje się ,ze zostało mu tylko kilka tygodni życia. Porzuca dotychczasowe życie, kupuje naprędce dom, aby spędzić swe ostatnie dni w samotności. Jednak w realizacji planu zakończenia w samotności życia skutecznie przeszkadzają mu sąsiedzi i jego nowy dom.
Szukałem jakiejś komedii z elementami dramatu, ... no i sugerując się opisem filmwebu postanowiłem obejrzeć "Henry Poole Is Here". Okazało się, że film ten nie ma nic wspólnego z komedią, ale nie to było największym zaskoczeniem. Nie przypominam sobie kiedy ostatnio oglądałem tak... dziwny film. Ciężko go sklasyfikować. Scenariusz dosyć oryginalny, ogólnie film ma pewne ukryte przesłanie, o którym jednak nie będę pisał... Nie jest to jakieś arcydzieło, ale mimo wszystko polecam ze względu na pewną oryginalność.

: śr, 16 wrz 2009, 20:01
autor: Ojka
Kilka dni temu oglądałam Bękarty Wojny...

Film genialny, bardzo mi się podobał!! Polecam, naprawdę, to jeden z lepszych filmów jakie ostatnio widziałam.

Na pewno gusta są różne i nie wszystkim się spodoba, ale może komuś jednak przypadnie do gustu ;-)

: śr, 16 wrz 2009, 20:22
autor: Mandey
Kilka dni temu oglądałam Bękarty Wojny...
Za to zabieram się w najbliższych dniach.

Dziś miałem okazję zobaczyć film z Nicolasem Cage w roli głównej.
FilmWeb pisze:Film reżysera kinowego hitu „Ja, robot” (w roli głównej Will Smith). Rewelacyjny, nakręcony z rozmachem thriller z genialną rolą Nicolasa Cage’a.

Film, na którym widz paradoksalnie najbardziej będzie się bał wiedzy o tym co się wydarzy. Czy nieświadomość jest rzeczywiście błogosławieństwem… czy może przekleństwem? Co ty byś zrobił, gdybyś znał najczarniejszą przyszłość?

W 1958 roku w pewnej szkole zakopano kapsułę z rysunkami dzieci. Została ona odkopana 50 lat później, jednak okazało się, że jeden z tych rysunków to coś więcej niż tylko dziecięca fantazja. John Koestler (Nicolas Cage) wkrótce przekona się, że umieszczone na kartce papieru przypadkowe cyfry w rzeczywistości wyznaczają daty najstraszniejszych katastrof ostatniego pół wieku. Nie wszystkie proroctwa już się jednak wypełniły… zostały jeszcze trzy daty.
Obrazek

Typowe sci-fi naszpikowane efektami specjalnymi... choć te przyznam ulegały efektom dźwiękowym mocno. Mam wrażenie że Cage się wypalił...
Gra w takich dziwacznych mało ambitnych filmach. Ostatnie dobre role jego to moim zdaniem to 8 mm oraz Szyfry Wojny.
Tutaj po prostu zagrał i tyle. Nazwisko nie zawsze gwarantuje dobry film, i tak jest w tym przypadku. Kino dla fanów Nicka nic więcej.