jola pisze:A tak w ogóle tam na tych fotkach z zakupami to naprawde jest Beta? Na Rio jakoś inaczej wyglądała, a na jakiejś stronce napisali że jest with sister więc nie wiem.
Na fotkach z zakupami naprawdę jest Beta Lebeis. Na Rock in Rio też naprawdę jest Beta. Beta jest wszędzie. Axl się pod nią podszywa i aktualnie sprzedaje swoje ferrari 575 M Maranellona jej nazwisko
sesese
with sister
tzn. to zdjęcie z Betą to, że niby Axl ze swoją siostrą? Amy przecież całkiem inaczej wygląda, jest blondynką, jest młoda (no w każdym razie młodsza od Axla) zupełnie niepodobna do Bety.
(Dla tych co nie wiedzą jak wygląda rodzeństwo Axla:
Od prawej Amy (siostra Axla), Axl, Stuart (brat Axla) - Stuart wygląda jak taki rodowity Szkot czy Irlandczyk, od zawsze mam takie skojarzenie i zawsze to powtarzam
)
Kiedyś Amy (siostra Axla) pracowała w ekipie menadżerskiej GN'R. Wystąpiła też w clipie November Rain - widać ją w scenie podczas ślubu w kościele. Jest ubrana w czerwoną sukienkę. Axl się zawsze bardzo o nią troszczył. W pierwszej połowie lat 90'tych Amy mieszkała razem z nim w jego domu w Malibu przy Latigo Canyon. Teraz już z nim nie mieszka, ale oczywiście cały czas mają ze sobą kontakt.
Zresztą Axl w ogóle kocha swoją rodzinę, chyba tylko z wyjątkiem swojego ojczyma. Np. podczas trasy Guns N' Roses przysłał do domu swoich rodziców limuzynę, żeby zabrać całą rodzinę na koncert do Indianopolis w maju 1991. Babcia Axla, która jest genialna, jest już starszą kobietą, ale jest takim żeńskim odpowiednikiem Axla, Axl chyba po niej wiele odziedziczył. Więc ta babcia siedziała na widowni i przez cały koncert śpiewała wszystkie piosenki razem z Axlem, słowo po słowie wszystko. A wiadomo jakie Gunsi mają niektóre teksty

- to było genialne.
Matka Axla już nie żyje. Kiedy zmarła 28 maja '96 r. Axl z rodzeństwem wybrali się odwiedzić jej grób. W każdym razie Axl cały czas jest blisko ze swoją siostrą i bratem, sądzę, że są naprawdę kochającym się rodzeństwem.
Erin Everly, ile dokladnie byli razem i co on był taki zawzięty na nią, niby ją kochał, niby lał i akurat ona
Axl poznał Everly w 1986 roku podczas przyjęcia w Los Angeles, bardzo się w niej zakochał (gdyby nie ona Axl pewnie nigdy nie napisałby jednej z najpiękniejszych piosenek GN'R
Sweet Child O'Mine - bo jest to piosenka o Everly właśnie). Kiedy Axl zaczął się z nią spotykać ojciec Everly bardzo się temu sprzeciwiał. Ale mniejsza o to.
Pobrali się w Las Vegas w sobotę 28 kwietnia 1990 roku, po tym jak Axl przyszedł do jej mieszkania o 4.00 nad ranem i zagroził, że jak się nie pobiorą tego dnia to się zabije. Więc się pobrali i... pokłócili się już 48 godzin później. Po czterech tygodniach Axl złożył w sądzie pozew o rozwód, ale ponownie się pogodzili i postanowili, że jednak zostaną razem.
( a przy okazji fotka z ich slubu i świadectwo ślubu)
Axl i Erin planowali wtedy przeprowadzić się do nowego domu (po tej całej słynnej histori z Gabrielą Kantor), ale nic z tego nie wyszło. To było mniej więcej w tym czasie jak Erin ponoć znalazła się w domu Stevena Adlera kiedy ten już został wykopany z GN'R. Steven opowiadał, że Erin z kilkoma swoimi przyjaciółkami przyszła do jego domu po tym, jak Axl ją pobił. Przyjechała do Stevena pod wpływem jakichś środków. Przyjaciółki Erin powiedziały Stevenowi, że wzięła duże ilości valium. Ten spanikował i zadzwonił pod 911. Kiedy Axl dowiedział się o tym zdarzeniu, był przekonany, że to nie żadne valium, tylko Steven wstrzyknął jej heroinę. Co nie było prawdą, no ale jak sobie Axl już coś wymyśli....
Ostatecznie rozstali się po 9 miesiącach małżeństwa, w styczniu 1991 dostali rozwód. Axl dwa lata po rozstaniu z Erin powiedział: "Płaczę za każdym razem jak myślę o tym jak źle się traktowaliśmy. Erin i ja traktowaliśmy się nawzajem jak gówno. Czasami
(kiedyś czyli przed małżeństwem - przyp. SUNrise) traktowaliśmy się wspaniale, ponieważ dzieci, którymi jesteśmy wewnątrz były najlepszymi przyjaciółmi. Ale to było dawno temu,... po prostu zupełnie spieprzyliśmy sobie nawzajem życie."
W 1994 roku Erin wszczęła proces sądowy przeciwko Axlowi o wielomilionowe odszkodowanie oskarżając go o to, że w czasach gdy byli małżeństwem Axl nie stronił od różnorakiej przemocy fizycznej, psychicznej i seksualnej. Opowiedziała m.in., że Axl w napadach wściekłości ciągnął ja za włosy po schodach, zamykał nagą na wiele godzin w szafie czy też zmuszał do analnych i oralnych stosunków seksualnych.
Obecnie Erin mieszka w Atlancie, wyszła za mąż i ma siedmiotetniego syna o imieniu Eason.
Ale ja może jeszcze na chwilę wrócę do tych zeznań sądowych, bo to bardzo "pasjonująca" lektura, przy czym bardzo długa więc może tylko wybrane fragmenty.
Erin podczas składania zeznań: "Był moją największą miłością, ale jednocześnie był agresywnym paranoikiem. Kiedyś usunął z domu wszystkie drzwi tylko po to, żeby mnie lepiej kontrolować.
Często mnie bił, więc musiałam zrezygnować z zawodu
(Erin była fotomodelką - przyp. SUNrise), bo ciągle chodziłam cała posiniaczona. Płakać mogłam tylko w łazience. Puszczałam wtedy wodę, żeby nie słyszał że płaczę, bo wtedy znów zacząłby szaleć".
Erin opowiadała, że Axl był przez jakiś czas związany z New Age. New Age zakłada iż wszyscy są jednością, a poczucie odrębności jednostki od świata i innych istot jest iluzją wytworzoną przez umysł. Ruch ten zaleca wiele praktyk, mających na celu zjednoczenie ze światem i światłem. Są to np. medytacja, koncentracja, afirmacja, joga, reiki i channeling - przekazy od obcych cywilizacji poprzez osobę będącą w transie.
Axl poddawał się hipnozom, w których pacjent może wrócić do swojego życia, lub żyć sprzed setek a nawet tysięcy lat i odkryć to, co się mu wówczas wydarzyło. Axl do dziś dnia ponoć wierzy w reinkarnację. Podczas hipnozy Axl odkrył, że on i Stephanie Seymour byli ze sobą w piętnastu lub szesnastu poprzednich życiach. Według Erin nawet po tym jak Axl porzucił New Age to przez wiele lat słyszał jakieś dziwne głosy. Powiedziała, że Axl wierzył, że ona i Stephanie Seymour były w przeszłym życiu siostrami, które "próbowały go zabić". Co więcej, Axl miał rzekomo twierdzić, że spotkał się z nimi w poprzednim życiu, w którym byli Indianami i że miał wtedy z Erin dzieci, które ona zabiła i oto właśnie dlaczego on był dla niej tak znaczący w tym życiu, czyli to, że się spotkali nie było czystym przypadkiem. Sędzia zapytał Erin:
* "Czy Axl powiedział ci kiedykolwiek, że jest opętany?"
Erin: "Tak"
* "Czy powiedział przez kogo był opętany?"
Erin: "Przez Johna Bonhama"
John Bonham był perkusistą Led Zeppelin, który 25 września 1980 zmarł w wyniku całonocnej alkoholowej libacji uduszony w czasie snu własnymi wymiocinami.
Ja tylko dodam, że
Axl podczas swoich zeznań zaprzeczył, aby mówił kiedykolwiek, że jest opętany przez Bonhama.
Erin powiedziała, że w czasie gdy byli małżeństwem nad Axlem zostały odprawione egzorcyzmy. Egzorcyzmy oczywiście nie były przeprowadzane przez księdza przy pomocy krzyża do których są przyzwyczajeni ludzie oglądający filmy w tv o egzorcystach, lecz przez szarlatana. Człowiek który odprawił rytuał "oczyszczania" Axla wziął za to 72,000$.
- - - - - - - - - - - - -
No nic. Może teraz coś z zeznań "o znęcaniu się".
Jednym z głównych świadków w sądzie była była współlokatorka Erin Meegan Hodges-Knight, która była też przy okazji byłą dziewczyną Slasha. Opowiadała w sądzie jak to się między Axlem a Erin układało.
Meegan Hodges-Knight: "Obudziłam się w nocy i usłyszałam głos Erin
Proszę przestań. Nie rań mnie, nie rań mnie, a Axl stał nad nią i krzyczał. Następnie w porywie szału potłukł naprawdę piękne antyki należące do Erin.
Proszę, nie rozbijaj ich, proszę - i próbowała mu je odebrać. On wtedy popchnął ją i potłukł wszystko, co miał w zasięgu ręki (...)"
"Czasami Slash był u nas i był świadkiem tego jak Axl znęcał się nad Erin. Pamiętam, że zapytałam raz Slasha czy coś z tym zrobi, lub czy zamierza zrobić coś w tej sprawie. Powiedziałam mu
Slash musisz coś zrobić! lub coś w tym stylu. A on odpowiedział:
Nie, nie wtrącaj się bo to tylko pogorszy sprawę".
Hodges-Knight zeznała również, że była wielokrotnie świadkiem jak Axl kopał Erin swoimi kowbojskimi butami, ciągnął ją za włosy, jednej nocy gdy miała zamiar oglądać telewizję, Axl wziął odbiornik tv i rozbił go na Erin "That pig! He spit on her!" - mówiła w sądzie.
Erin natomiast opisała w sądzie sytuację, kiedy to Axl przyszedł do łazienki zdarł z niej szlafrok w który była ubrana (taki do kąpieli nie wiem jak coś takiego się po polsku nazywa), po czym związał jej ręce z tyłu za plecami, zakleił usta taśmą, oczy zawiązał bandamką i zaciągnął ją nagą do szafy i zamknął na klucz na wiele godzin, a sam poszedł do salonu rozmawiać ze swoim kumplem, który do niego przyszedł.
Z kolei innego dnia zaciągnął ją na łóżko związał twarzą do łóżka, i odbył z nią stosunek analny [dalej może zacytuję już zeznania bez tłumaczenia na j. polski - z pewnych względów celowo]
Erin: "he forced himself on me anally really hard. Really hard."
* "Were you screaming?"
Erin: "Yes."
* "How long did that last?"
Erin: "I don't remember."
* "What happened when it was over?"
Erin: "He took it out and stuck it in my mouth."
Ponoć w wersji "unreleased" clipu GN'R
It's So Easy reżyserii Anglika Nigela Dicka, który (clip) został odtworzony w sądzie jako "dowód" występuje tam związana Erin z czerwoną piłeczką w ustach, a Axl na nią krzyczy
"See me hit you! You fall down!".
Axl powiedział w sądzie, że to nie zostało wydane, tylko ktoś dość szczegółowo przeszukał taśmy i specjalnie wygrzebał kilka istniejących kopii tej taśmy po tym, jak Erin poszła do sądu zeznawać przeciwko niemu.
Itd....
- - - - - - - - - - - - - - -
Co do Stephanie, nie kłócili się nie bili, tzn. z początku. Jeszcze podczas nagrywania clipu
Don't Cry gdzie jest scena walki o pistolet, reżyser musiał powtarzać ją kilka razy, bo Axlowi ciężko było to zagrać, gdyż jak wtedy mówił, on i Stephanie w ogóle nigdy się nie biją, nawet się nigdy o nic nie posprzeczali. I faktycznie jak się patrzy na ten clip (tzn. na ujęcie z planu, w teledysku tego ujęcia nie widać) to w momencie szarpaniny Axl zamiast mieć groźną minę to się śmieje. Więc z początku dobrze między nimi było.
Dopiero później jak Steph zaczęła spotykać się z innymi facetami to Axl się zaczął wściekać.
Stephanie już po tym jak się rozstali oskarżyła Axla o pobicie. Jej wersja zdarzeń była taka, że, Axl roztrzaskał w ich kuchni na podłodze butelki, gdy ona weszła ten chwycił ją za gardło i ciągnął boso po podłodze po rozbitym szkle, później zgiął ją w pół i kopnął w brzuch.
Wg wersji Axla było tak, że to Stephanie zaatakowała go pierwsza, a on uderzył ją ciężkim przedmiotem w obronie własnej.
Steph jak od niego odeszła to jako powód podała że :"Axl jest bardziej dziecinny niż jej dwuletni synek Dylan. I że żadna kobieta długo by z takim facetem nie wytrzymała".
Więc mniej więcej tak przedstawia się ta cała tragikomedia.
Ja komentować nie chcę opowieści Erin i jej świadków. To co przytoczyłam to tylko maleńki fragmencik, natomiast czytając transkrypty z sądu... dziz... Erin opowiada o takich rzeczach, że się chwilami to w głowie nie mieści. Ja nie wiem ile w tych zeznaniach jest prawdy. Wiem tyle, że Erin idąc do sądu myślała tylko o kasie. Mimo tych wszystkich krzywd o których opowiadała, że jej Axl wyrzadził, nie złożyła żadnego pozwu karnego przeciwko Axlowi w związku z opisywanymi zdarzeniami. Jeśli mnie ktoś by traktował tak jak ją ponoć traktował Axl, to chciałabym wsadzić takiego su*insyna do więzienia. A ona chciała tylko forsę..., to interesujące.
Poza tym jeśli wypowiadam sie na dany temat to staram się..., chcę być pewna, że poznałam wszystkie dostępne fakty. Chciałabym wiedzieć jak to wszystko wyglądało naprawdę, ale mogę długo szukać a i tak nie znajdę odpowiedzi na te pytania. Oczywiście przeczytałam, przesłuchałam wiele wypowiedzi obu stron i wiem tyle, że każdy ma swoją wersję. Tzn. Axl na pewno nie stronił od przemocy, zresztą się zbytnio tego nie wypierał nawet tylko, że miał zawsze swoją wersję, że to ktoś pierwszy zaczął, że Erin też go biła i źle traktowała itd... Nie jestem Axlem więc nie znam prawdziwych powodów co nim naprawdę kierowało. Więc cokolwiek mówię to jest to tylko moją opinią, a nie żadną absolutną prawdą. Dlatego np. wkurza mnie jak ludzie, którzy naczytali się tego czy tamtego zachowują się tak, jakby znali wszystkie fakty i wygłaszają, że oni wiedzą jak jest, że znają prawdę. A ta prawda to w rzeczywistości tylko ich odczucie. Oczywiście odczucia każdego z nas, i moje odczucia też, to coś, w co chciałabym wierzyć, ale i tak cokolwiek mówię to tak jak wyżej napisałam - jest tylko moją opinią.
Więc hmm...Nie jest mi trudno wyobrazić sobie, że Axl bił Erin, bo Axl jest znany od tej strony, i myślę, że ją bił, ale na ile sceny które zostały opisane w sądzie przez Erin są prawdziwe tego już nie wiem.
Gdzieś tam sobie cały czas wierzę, że Axl jest kochany i jest wielkim romantykiem naprawdę, i że nie jest złym człowiekiem. Ma te swoje napady podczas których potrafi rozpierdzielić wszystko co się znajdzie w zasięgu jego wzroku, potrafi komuś przyłożyć itd...
Ale znowu z drugiej strony jest nasza Beta. Mieszka z nim tyle lat, przyjaźni się z nim tyle lat i nigdy nie powiedziała o Axlu ani jednego złego słowa. Nigdy. Gdyby Axl był takim totalnym wariatem i niebezpiecznym człowiekiem, to dawno by od niego odeszła. A jednak trwa przy nim już 15 lat. Więc chyba nie taki diabeł straszny jak go malują

.
ale chciałabym żeby miał dziecko
Ja też

, takie małe Axlątka byłyby koffane.