Strona 28 z 115
: pn, 14 gru 2009, 20:28
autor: KLA12
Może już było ale zapytam z jakim bratem Michael najbardziej się trzymał i najbardziej ufał wie ktoś?
: pn, 14 gru 2009, 21:27
autor: aga.mj
po 20 minutach szukania znalazłam taki fragmencik z ksiazki TM&TM
"Michael was hurt by Marlon's secret union; he thought he and his brother were closer than that. ' We shared all the bad times, but never the good ones'' he complained.
Chodziło o to że Marlon nikomu nie powiedział, że ożenił się z jakąś fanką.
Jak tak teraz jeszcze raz to przeczytałam to to w sumie nie musi świadczyć, że byli najbliżej, a widząc Twoje pytanie ten fragment mi się nasunął na myśl. Może są tu bardziej poinformowani fani to Ci konkretniej odpowiedzą
: wt, 15 gru 2009, 1:22
autor: vivi
aga.mj pisze:po 20 minutach szukania znalazłam taki fragmencik z ksiazki TM&TM
Ze se tak oftopne : co to za książka?
: wt, 15 gru 2009, 3:12
autor: anialim
vivi pisze:Ze se tak oftopne : co to za książka?
Zdaję się, że chodzi i "The Magic & The Madness" Randy'ego Taraborelli, wyd. 2 wyglada tak:
i
krótki forumowy wątek o książce
: wt, 15 gru 2009, 18:34
autor: bj
Czy ktoś może podać mi pewne źródło informacji, że MJ spiewał w playbacku? Bo to, że "słychać i widać" jakoś mnie nie przekonuje. Wiele osób na This is it też sądziło, że MJ śpiewa z playbacku, a on po prostu tak perfekcyjnie to wykonywał. Skąd te informacje?
Tylko nie każcie mi szperać po forum, bo tam są tylko opinie, a nie podane jest źródło ( i to wiarygodne). Wydaje mi się, że po jego śmierci, przy okazji wielu rozpraw nt jego geniuszu znalazłby się niejeden, który wypomniałby Mjowi playback, a jakoś nikt o tym nie wspomina, ani w Polsce ani na świecie. Według mnie z playbacku mogły być tylko partie chórkowe, które na płytach on spiewał (bo nie da się jednocześnie na żywo być chórkiem i solistą, a w studiu się da). Stąd może opinia o playbacku. Wszystkim, którzy upieraja się przy opini, że MJ na koncertach śpiewał z playbacku jeszcze raz polecam This is it. I co wy na to?
: czw, 17 gru 2009, 20:36
autor: karolinaonair
Michael wiele razy korzystał z playbacku, albo półplaybacku z tego co wiem. Spróbuj tańczyć tak na scenie 2 godziny i śpiewać jednocześnie. Michael czasem po prostu musiał oszczędzać swój głos. Często po prostu jest niemożliwe spiewanie na żywo.
Na this is it wg mnie śpiewał na żywo i był rewelacyjny. REWELACYJNY.
: czw, 17 gru 2009, 21:55
autor: derozje
bj pisze:Czy ktoś może podać mi pewne źródło informacji, że MJ spiewał w playbacku? Bo to, że "słychać i widać" jakoś mnie nie przekonuje. Wiele osób na This is it też sądziło, że MJ śpiewa z playbacku, a on po prostu tak perfekcyjnie to wykonywał. Skąd te informacje?
Wg. mnie w np Billie Jean pod podkład było wstawione demo na początku, a IJCSLY było śpiewane na żywo.
Ogólnie to zdaje mi się że raz tak raz tak.
: czw, 17 gru 2009, 22:53
autor: endka
bj pisze:Czy ktoś może podać mi pewne źródło informacji, że MJ śpiewał w playbacku?
zobacz sobie koncerty MJ na youtubie,
ale nie ten który jest wydany oficjalnie z Bukaresztu
czy bootleg 'Bad in Japan'- i sama zobaczysz;)
a niech pewnym źródłem, że MJ śpiewał z playbacku będzie dla Ciebie
Mój mąż który jest zawodowym muzykiem,ok?
Pozdrawiam:)
: pt, 18 gru 2009, 10:32
autor: Pitrzel
gdy podczas tanca stawał na palcach - to robił to normalnie czy miał jakieś usztywnienia w butach?
: pt, 18 gru 2009, 11:01
autor: KLA12
Pitrzel pisze:gdy podczas tanca stawał na palcach - to robił to normalnie czy miał jakieś usztywnienia w butach?
Według mnie to nic trudnego, za to bardzo efektownego....wydaje mi się że dużym ułatwieniem w tym kroku jest łączenie z sobą kolan co umożliwia utrzymanie równowagi..buty odpowiednie też pewnie ułatwiały bo chroniły przed bólem palców:)
: pt, 18 gru 2009, 13:14
autor: Pitrzel
KLA12 pisze:Pitrzel pisze:gdy podczas tanca stawał na palcach - to robił to normalnie czy miał jakieś usztywnienia w butach?
Według mnie to nic trudnego, za to bardzo efektownego....wydaje mi się że dużym ułatwieniem w tym kroku jest łączenie z sobą kolan co umożliwia utrzymanie równowagi..buty odpowiednie też pewnie ułatwiały bo chroniły przed bólem palców:)
Uwierz mi - to nie jest łatwe, boli jak cholera
Co do odpowiednich butów, to właśnie mokasyny mocnych czubów nie mają, tak więc Michaelowi napewno nie chciało by się tak stawać na palcach za każdym razem z wielkim bólem. Napewno miał jakieś wkładki z usztywnieniem czy coś
: pt, 18 gru 2009, 15:39
autor: syberia
Michael Bush jego projektant kostiumów pisał na swoim facebooku, że nie
tylko buty bez dodatkowych usztywnień
: pt, 18 gru 2009, 16:14
autor: derozje
Pitrzel pisze:Co do odpowiednich butów, to właśnie mokasyny mocnych czubów nie mają
Zależy jeszcze, niektóre mokasyny mają taki czubek wygięty trochę do góry co utrudnia stanie na palcach. A Michael głównie to robił na mokasynach ze zwykłym okrągłym czubkiem właśnie ;)) Ogólnie ciężko jest stać na butach z miękkim czubkiem (sory że ciągle powtarzam te jedno słowo) np. w adidasach. Wygodne są np. trampki [chociaż do moonwalka są kiepskie :P] A o mokasynach więcej się nie wypowiadam bo nie tańczę w nich : D
: pt, 18 gru 2009, 20:40
autor: Justine1304
MJ miał nagrać razem z braćmi piosenkę dla ofiar tsunami. Czy doszło to do skutku? Czy piosenka sie ukazała?
: pt, 18 gru 2009, 21:19
autor: Baby Jane
Piosenka została napisana i nagrana ale potem wszystko umarło. Słuch o niej zaginął, MJ nigdy się o nią nie upomniał.
-> temat posprzątany 25 grudnia 2009.
mav.