Page 278 of 986
Posted: Thu, 18 Sep 2008, 0:56
by thewiz
Remember the time.
Bez racjonalnego uzasadnienia, po prostu utwor zajechany jak na moj gust totalnie. W sensie ograny. Teledysk ograny. Wszystkiemu co ograne mowie stanowcze nie. Dlatego tez She drives me wild uzyskuje u mnie duze tak

.
Posted: Thu, 18 Sep 2008, 1:41
by zu
Keep The Faith
Piękne, ale słabsze od reszty, ot...
Posted: Thu, 18 Sep 2008, 8:05
by dzina
She Drives Me Wild
Posted: Thu, 18 Sep 2008, 8:55
by Maverick
A hołmsiki, smufy i mandeye wypisują jakieś bzduuuuury!

Ciuś ciuś ciuś...
Keep The Faith - uśmiecham się do tej piosenki, ale ani mnie ona wzrusza, ani podnieca, ani ponosi, ani drażni, ani nic. Często przerzucam, a jak nie przerzucam to łapię się na tym, że nie słucham, lub bardziej czekam na 'Gone Too Soon' lub 'Dangerous' niż słucham. Koncentruję się dopiero na końcówce, na tych cudach, które Michael robi z wokalem. Jak się wydziera i chrypi, wprowadzając pewien dysonans między tekstem i instrumentarium a interpretacją, pasującą bardziej do jakiegoś protestsongu ;P niż do optymistycznego hymnu. Lubię to.
Posted: Thu, 18 Sep 2008, 10:14
by DirtyDiana94
Keep The Faith.
Bo ją często przełączam, nie robi na mnie większego wrażenia.
Posted: Thu, 18 Sep 2008, 10:20
by drizza
dlugo sie zastanawialam, myslalam, i wymyslilam, ze chyba w tej rundzie najgorsze jest "She drives me wild"
Posted: Thu, 18 Sep 2008, 12:18
by majkelzawszespoko
głosuję na She Drives me Wild, to dla mnie taki odpowiednik Speed Demona pod względem drażniących dźwięków, KTF mnie uspokaja.
Posted: Thu, 18 Sep 2008, 14:41
by okussa
Remember the time... jakis taki przydlugawy mi sie wydaje ten utwor..taki jakby rozciagniety..a teledysk choc ciekawy, nie przemawia do mnie

Posted: Thu, 18 Sep 2008, 15:33
by malakonserwa
Remeber The Time
"Du ju rimembaa"
Nie, dziękuję. Wolę nie pamiętać tego utworu.
Ot, drażni mnie jakoś.
Posted: Thu, 18 Sep 2008, 15:42
by lama_louie
Remember The Time
Posted: Thu, 18 Sep 2008, 15:50
by huczek
Dlaczego In The Closet?
Przesluchalem Dangerous tysiace razy. Pierwsza kopie kupilem w 91 roku. Dla drugiej kopii z 92 roku kupilem specjalnie odtwarzacz CD. Wlasciwie to mama mi kupila. In The Closet jest kawałkiem, który najczęściej pomijałem słuchając calego albumu.
Nie Keep The Faith, nie Jam, nie SDMW, nie Heal The World, Nie gone too soon, nie can't let her get away. Posluchajcie In The Closet - to jest zaiste najslabsze ogniwo Dangerous. To nie jest zła piosenka, jednak najsłabsza sposrod 14.
KM - przygadal kociol garnkowi. She Drives Me Wild jest tak samo
urban jak Jam i na pewno She Drives Me Wild góruje nad In The Closet. Na pewno moim zdaniem

W sdmw Michael przynajmniej pieknie krzyczy.
"o-huh black jeans and a turtle-neck sweater, I know the girl is faking 'couse I've seen her look better..."
Ludzie! Bacznosc! Pragne zaalarmowac! Nie odrzucajcie piosenki tylko dlatego, ze nie nakrecono do niej teledysku.
Keep The Faith wystarczy wysłuchać 60 razy, na bank sie spodoba i predko nie znudzi.
Tzw. meritum - posluchajcie zanim zaglosujecie.
Posted: Thu, 18 Sep 2008, 16:22
by Xander
She Drives Me Wild
Posted: Thu, 18 Sep 2008, 17:09
by Dangerous
Why You Wanna Trip On Me
Na Jam narazie nie bo to jedyna chyba piosenka z płyty nominowana do Grammy.
Posted: Thu, 18 Sep 2008, 17:22
by Wiśnia
She drives me wild !! ZOSTAWCIE Keep The Faith w spokoju ;p
Posted: Thu, 18 Sep 2008, 18:08
by BlackDimension
kaem wrote:Heretycy. Bałwochwalcy. Dewianci. Żeby tak się uziemić na jakieś 10 rund.
ja się tez uziemiłam przy Remember The Time i tochę mnie to już nudzi,dlatego zmieniam taktykę i w tej rundzie głosuję na
She Drives Me Wild - które u mnie miało pójść kolejne na odstrzał ;] w pierwszej kolejności drażni mnie tutaj ten klakson.. no i to,o czym wcześniej wspominała
Homesick
kaem wrote:Ten utwór jest niemal industrialny
do industrialu prawdziwego to mu troszkę brakuje

ale rzeczywiście- Masz rację Kaem :) COŚ w tym jest ! napewno zalatuje industrialem ( chociaż ja rap też bym wyrzuciła ! ) ale trzaski,surowe dzwięki, specyficzne jak na Michaela partie wokalne i całokształt utworu sprawiają,że jest on czymś nadającym koloryt całemu albumowi.. można się przy nim zatracić w tańcu no i jest dobrym przyspieszaczem czasu kiedy droga się dłuży
