Premiera płyty "Michael" 14 XII 2010r. [koment.]
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia
Właśnie zdałem sobie sprawę jak będzie wyglądał mój osobisty MICHAEL po tym jak zakupię z nowej płyty utwory w których nie mam wątpliwości, że śpiewa tam Jackson.
01. Hold My Hand
02. Hollywood Tonight
03. Blue Gangsta
04. (I Like) The Way You Love Me
05. Do You Know Where You Children Are?
06. Best Of Joy
07. Slave To The Rhythm*
08. (I Can't Make It) Another Day
09. Behind The Mask
10. Much Too Soon
* Mam nadzieję, że cudem wycieknie całe do końca roku :)
W takiej wersji zapowiada się całkiem dobry album.
01. Hold My Hand
02. Hollywood Tonight
03. Blue Gangsta
04. (I Like) The Way You Love Me
05. Do You Know Where You Children Are?
06. Best Of Joy
07. Slave To The Rhythm*
08. (I Can't Make It) Another Day
09. Behind The Mask
10. Much Too Soon
* Mam nadzieję, że cudem wycieknie całe do końca roku :)
W takiej wersji zapowiada się całkiem dobry album.
- Damianos60
- Posty: 466
- Rejestracja: pt, 12 gru 2008, 10:57
- Skąd: Legnica
- Heart-break-er
- Posty: 359
- Rejestracja: śr, 24 lis 2010, 20:16
- Skąd: Dębica
Zgadzam sie w 100%!MJ fan pisze:Plastikowe te utwory. Another Day straciło pazur..
Z The Way You Love Me zrobili jakiś kawałek na pogrzeb - spowolniony i jeszcze zagłuszający cały wokal. Wole wersje z TUC.
Another day rzeczywiście już jest mniej rockowe za co ją tak bardzo lubiłem.
Jednym słowem PRZESŁODZONE !
To Escape The World
I Got To Enjoy That Simple Dance
And It Seemed That Everything Was On My Side
(Blood On My Side)
She Seemed To Say Like It Was Love
I Got To Enjoy That Simple Dance
And It Seemed That Everything Was On My Side
(Blood On My Side)
She Seemed To Say Like It Was Love
I o to mi chodziło, kiedy mówiłem, że jest jarmarcznie. Bo ja nie umniejszam warstwie kompozycyjnej płyty. Wręcz przeciwnie - uważam, że to są naprawdę dobre piosenki o ogromnym potencjale, ale zrobione w większości przez Cascio na Casio.MJ fan pisze:Plastikowe te utwory. Another Day straciło pazur...
Behind the mask, zgodnie z moimi oczekiwaniami najlepsze. Pomimo zupełnie nowej produkcji, wokalnie Michael w tym utworze miażdży. Poza tym najlepsze utwory w mojej ocenie to Blue Gangster i Slave to the Rhythm, czyli to czego na tym albumie nie uświadczymy... Slave to the Rhythm wraz z Holllywood Tonight mogły być wstępnie planowane na nową płytę dance, szkoda że nigdy do wydania takiej w XXI wieku nie doszło. Hollywood Tonight jest dla mnie równie dobre co Slave to the Rhythm. Pozostaje jeszcze Do you know where your children are, ale przecież i tego na Michaelu nie będzie....
Another Day może być, na razie z uwagi na to spowolnienie utworu w porównaniu do wycieku wstrzymuję się z ostateczną opinią do przesłuchania całości. Za Michaelem saute nie przepadam, więc Much too soon, choć ewidentnie z Michaelem na wokalu, to nie powala mnie jakoś. Ot, takie kolejne She's out of my life tudzież Be not always. Wokal też ewidentnie z tamtych czasów.
Czy tylko ja słyszę, że te kawałki zegarków to zebrane w kupę patenty znane z Michaela od lat? Mike co prawda się powtarzał, ale nigdy w taki sposób. W All I need na początku wchodzi praktycznie You are not alone. Keep your head up to kopia On the line i w sumie najbardziej zniosę jeszcze ten kawałek, ponieważ mam dziwny sentyment do On the line. Nie wspominając już o Breaking News, które jest po stokroć słabszym Tabloid Junkie. Co do Monstera zupełnie mi brak słów.... czy tylko ja totalnie nie słyszę tam żadnego 50 Centa? Pozostaje jeszcze to Carry On, w którym brzmienie jest jak z 3T....
I like the way you love me pewnie też nie będzie znajdowało się na mojej osobistej liście wysoko, ponieważ nie przepadam za wersją z TUC. Best of Joy na razie też nie mogę ocenić, chwilowo czuję tutaj jedynie Backstreet Boys.
Kupię te płytę dla Behind the mask, Hollywood tonight i Another Day.
Another Day może być, na razie z uwagi na to spowolnienie utworu w porównaniu do wycieku wstrzymuję się z ostateczną opinią do przesłuchania całości. Za Michaelem saute nie przepadam, więc Much too soon, choć ewidentnie z Michaelem na wokalu, to nie powala mnie jakoś. Ot, takie kolejne She's out of my life tudzież Be not always. Wokal też ewidentnie z tamtych czasów.
Czy tylko ja słyszę, że te kawałki zegarków to zebrane w kupę patenty znane z Michaela od lat? Mike co prawda się powtarzał, ale nigdy w taki sposób. W All I need na początku wchodzi praktycznie You are not alone. Keep your head up to kopia On the line i w sumie najbardziej zniosę jeszcze ten kawałek, ponieważ mam dziwny sentyment do On the line. Nie wspominając już o Breaking News, które jest po stokroć słabszym Tabloid Junkie. Co do Monstera zupełnie mi brak słów.... czy tylko ja totalnie nie słyszę tam żadnego 50 Centa? Pozostaje jeszcze to Carry On, w którym brzmienie jest jak z 3T....
I like the way you love me pewnie też nie będzie znajdowało się na mojej osobistej liście wysoko, ponieważ nie przepadam za wersją z TUC. Best of Joy na razie też nie mogę ocenić, chwilowo czuję tutaj jedynie Backstreet Boys.
Kupię te płytę dla Behind the mask, Hollywood tonight i Another Day.
Oczywiście nie słychać 50 Centa w sensie stricte (nie wiadomo, jak będzie w całości), ale gdy po raz pierwszy usłyszałam podrasowanego "Monstera" z odsłuchu samej płyty, od razu przyszedł mi do głowy ten utwór. Podobny bit. Jak dla mnie da się wyczuć rękę 50 Centa. Można by rzec "nareszcie", bo w tej "starej" wersji kompletnie tego nie czułam i zastanawiałam się, gdzie do licha ten 50 Cent się ukrywa.
- marcinokor
- Posty: 897
- Rejestracja: śr, 31 mar 2010, 17:07
- Skąd: Ustroń
W takiej wersji album by pobił spokojnie Invincible. Na Invincible nie ma żadnej aż takiej perełki jak Behind The Mask , Another Day, Slave To The Rhythm czy Blue GangstaMandey pisze:Właśnie zdałem sobie sprawę jak będzie wyglądał mój osobisty MICHAEL po tym jak zakupię z nowej płyty utwory w których nie mam wątpliwości, że śpiewa tam Jackson.
01. Hold My Hand
02. Hollywood Tonight
03. Blue Gangsta
04. (I Like) The Way You Love Me
05. Do You Know Where You Children Are?
06. Best Of Joy
07. Slave To The Rhythm*
08. (I Can't Make It) Another Day
09. Behind The Mask
10. Much Too Soon
* Mam nadzieję, że cudem wycieknie całe do końca roku :)
W takiej wersji zapowiada się całkiem dobry album.
A Potworek to całkiem dobra piosenka tylko zdecydowanie za mało w niej Michaela
Zapowiada się ciekawie, podoba mi się HT a utworu typu Kep your hand up, monster dla mnie są dla mnie oszustwem, i trochę śmieszy mnie że MJ śpiewał bez trenera głosu, bez super studia itd.
http://www.youtube.com/watch?v=-GMyqvkCmgk mój występ z okazji dnia nauczyciela :)
Król popu nie odszedł, zmienił tylko scenę
"Hollywood Tonight" jest niesamowite!
Dawno brakowało mi takiego funkowego wymiatacza u Michaela.
"Behind The Mask" zapowiada się interesująco.
Dawno brakowało mi takiego funkowego wymiatacza u Michaela.
"Behind The Mask" zapowiada się interesująco.
zapraszam i polecam: http://msfeliciam.blogspot.com/
- Heart-break-er
- Posty: 359
- Rejestracja: śr, 24 lis 2010, 20:16
- Skąd: Dębica
100 % racji ostatni funk-owy numer Michaela to Blood On The Dance Floor, też mi tego brakowało!Margareta pisze:"Hollywood Tonight" jest niesamowite!
Dawno brakowało mi takiego funkowego wymiatacza u Michaela.
Tak piosenka będzie nr 1 na listach przebojów - czuję to.
'Modlę się żeby HT zostało singlem"
To Escape The World
I Got To Enjoy That Simple Dance
And It Seemed That Everything Was On My Side
(Blood On My Side)
She Seemed To Say Like It Was Love
I Got To Enjoy That Simple Dance
And It Seemed That Everything Was On My Side
(Blood On My Side)
She Seemed To Say Like It Was Love
Już wiem, że to będzie moja ulubiona piosenka z tej płyty. Chyba, że "Best Of Joy" też okaże się genialna.
zapraszam i polecam: http://msfeliciam.blogspot.com/