Michael żyje [spekulacje]

O Michaelu rozmowy luźne.

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia

Awatar użytkownika
Pitrzel
Posty: 502
Rejestracja: wt, 07 lip 2009, 18:15
Skąd: Lubartów

Post autor: Pitrzel »

mozliwe tez, że MJ zniknął bo nie zdążył wszystkiego przygotować na TII... pomyślcie przecież 24.06 to był ostatni dzień prób Michaela w USA... i okazało sie, że nie wszystko przygotowali
'Prince...BEST?...The Gold Experience...BETTER!...In concert...perfectly FREE...On record...SLAVE...Get Wild...Come...Peace...Thank u!'
Awatar użytkownika
DirtyDiana
Posty: 87
Rejestracja: śr, 16 mar 2005, 10:39

Post autor: DirtyDiana »

Baby Jane pisze:
Grammy 1993


jesteś pewna że dobrze wszystko obejrzałaś? ja widzę różnicę w przemowie jaką dał MJ na O2 i na Grammy 1993.
...

Baby Jane Jesli chodzi o Grammy. TAK Obejrzalam dokladnie.Kilkadziesiat razy:)) Nie chodzi mi o rodzaj przemowy tylko o Jego zachowanie. O to jak Michael reaguje na wrzaski fanow.Przerywal zdanie w polowie i sie usmiechal sie lub odpowiadal ,,i love you more'' . Wiem ze TII z marca bylo takim ,,komunikat'' ze bedzie trasa i nie mozna tego porownac z Grammy 1993 .Ja nie porownuje przemowy tylko zachowanie Michaela,tzn chce zwrocic uwage na to ze to nie pierwszy raz Michael reagowal tak na aplauz fanow. Dlaczego o tym wspomnialam? Poniewaz przeczytalam tutaj wczesniej opinie ze zachowanie Michaela podczas tej konferencji bylo dziwne.Ktos nawet napisal ze zaczal sie smiac z tego co ma zamiar zrobic(upozorowac smierc) ktos z Was wspomnial o tym wczesniej ,tylko nie pamietam dokladnie kto. Wystarczy obejrzec chociaz I tyle :) pozdrawiam
,, GONE TOO SOON... ''
Awatar użytkownika
amj
Posty: 323
Rejestracja: sob, 18 kwie 2009, 16:28
Skąd: podkarpacie

Post autor: amj »

Pitrzel pisze:mozliwe tez, że MJ zniknął bo nie zdążył wszystkiego przygotować na TII... pomyślcie przecież 24.06 to był ostatni dzień prób Michaela w USA... i okazało sie, że nie wszystko przygotowali
Bo nie przygotowali wszystkiego. Nie mieli nawet setlisty. Jest w wywiadzie na oficjalnej stronie z Michaelem Beardenem albo z Travisem Paynem ;-)

Szczerze to wątpie by przez takie coś upozorował własną śmierć :wariat:
Ciekawa jest sytuacje z tym całym Thome Thome. Jak wiemy Michael miał bardzo ale to bardzo wiele gróźb, że go zabiją itp. Już za czasów J5. Teraz mogła być to groźba kierowana do Jego dzieci. To byłoby zrozumiałe gdyby musiał to zrobić dla ich bezpieczeństwa.
My (ludzie z zewnątrz) co możemy o tym wiedzieć? :surrender:

Mam prośbę. Ja gubię się na hoaxowym forum ale może moglibyście przytoczyć dowody, których tutaj nie było, a mają większy sens niż Casandry i listy? japrosic Angielskiego nie znam, a tam nie mogę się odnaleźć.


Tak w ogóle to nie wiem w co wierzyć. Miałem tylko jeden okres czasu gdy wierzyłem (może parę tygodni), że żyje, a teraz, ostatni miesiąc jakoś nie potrafię
Obrazek Obrazek
soulsation
Posty: 230
Rejestracja: pt, 23 paź 2009, 23:52
Skąd: Warszawa

Post autor: soulsation »

wydaje mi się, że coś tam było nie tak. włosy zasłaniające prawie całą twarz, okulary, gruby makijaż.

Ten kto to napisal jest niepoważny... Mike zawsze mial makijaż i zasłoniete włosy...a okulary ? dziwne by było gdyby ich nie mial ,jak setki fleszów daje ci kopa po oczach...

Próby.Tak 24 czerwa była ostatnia próba w USA ,tydzien pózniej MJ mial jechać do Londynu ,gdzie mialby być kolejne próby przez 10 dni...

Pozatym obejrzyjcie przygotowania do Bad,Dangerous ,History , tak też ie bylo wszytko przygodotwane ,bo to są próby,a nie oficialne koncerty.Pomyślcie troche.

No i te trupy wstające ,jakieś fotoshopy MichaELA umierającego ... no comment
Mój Fan Page na Facebooku Michael Jackson- The King. http://www.facebook.com/pages/Michael-J ... 6198481706

I'm tired of bein' the victim of hate
You're rapin' me of my pride
Oh, for God's sake!!!
girlonthebridge
Posty: 62
Rejestracja: sob, 25 lip 2009, 17:41

Post autor: girlonthebridge »

to ja jeszcze dodam coś innego. Jak wiecie od 25.06 nikt, dosłownie nikt nie potrafi podać jednej wersji zdarzeń
1) Janet w jednym wywiadzie mówi, że była w Nowym Yorku w drugim, że w Atlancie
2) Jerma dowiedział się od CNN potem, że od Larrego Kinga, w niektórych wywiadach dowiedział się od matki...
3) Joe w jednym wywiadzie mówi, że dowiedział się od ochroniarza, na kolejnym, że od fana itp. itd

dlatego nikogo pewnie nie zdziwi fakt, że paparazzi, który zrobił ostatnie zdjęcie MJowi też ma 2 wersje wydarzeń

1) "An ambulance comes out, we don't know whose in it. You know, maybe it's Michael maybe it's his family member or his staff or something. So we go up to the window of the, the ambulance and try to get some pictures. You know, just put the camera angainst the thing and get some pictures. You know, maybe it's a good story for us and um it came out- Again, we don't know whose in it at that point...."

2) "When I arrived around 12:40 the ambulance was inside the gates, there was a fire truck that was parked outside on the street. I was doing video and I could see the call screen and it said 50 year old man not breathing. At a certin point I could see the paramedics exiting the house with a stretcher. I moved closer to the gate, it was a difficult shot to get but I could see that it was Michael"


więcej wraz z linkami do filmików znajdziecie tutaj http://dianajeann.blogspot.com/2010/02/ ... l#comments

-> temat posprzątany 4 marca 2010.
mav.
I'm humbled in Your grace....

Someone tell me why did You have to go and leave my world so cold...
Awatar użytkownika
dirty_diana82
Posty: 50
Rejestracja: pn, 04 sty 2010, 15:43
Skąd: Poznań

Post autor: dirty_diana82 »

Post str 21.
Pewnie wiele osób znajdzie argumenty na obalenie tych teorii, ale jak nie da się nie zauważyć - bardzo dużo jest niejasności i nieśisłości.
Większe szczegóły - proszę.
http://www.michaeljacksonhoaxdeath.fora ... 0,616.html
Ostatnio zmieniony pt, 05 mar 2010, 20:23 przez dirty_diana82, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
amj
Posty: 323
Rejestracja: sob, 18 kwie 2009, 16:28
Skąd: podkarpacie

Post autor: amj »

dirty_diana82 pisze:2. Przeniesione koncerty
Część jego koncertów została przeniesiona na marzec 2010 roku!
4. Kamery
Dlaczego Frank DiLeo mówi o zakupieniu 2 amatorskich kamer o łącznej wartości 6 tys.
skoro wiemy że po pierwsze sprzętu było więcej, po drugie był dużo droższy (np. kamera RED którą widzimy na niektórych ujęciach kosztująca bez dodatkowego oprzyrządowania 17 500 $)
6. SłowaThis it it od tyłu
Ad. 2 Co ma wspólnego z hoaxem? Przeniesione zostały po prostu. Nie rozumiem tego. Tak samo jak punktów 4 i 6.

Szczerze to nie są te dowody za bardzo wystarczająco przekonujące :surrender: ale mam nadzieję, tak jak napisał ktoś poprzednio, że ten temat jest ubogi.

Dzięki za ten spis :-)
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Maruderkis
Posty: 67
Rejestracja: ndz, 08 lis 2009, 18:35
Skąd: Stargard Szczeciński

Post autor: Maruderkis »

To co napisała dirty_diana82 to skopiowane jest z mojego posta. Strona chyba 21. W każdym bądź razie w 3/4 z tego mojego posta bym nie uwierzył. Napisałem to jako podsumowanie tematu.
amj pisze:Nie rozumiem tego. Tak samo jak punktów 4 i 6.
PKT. 4 mówi, że po co im do nagrywania siebie w celu zobaczenia błędów w choreografii i strony wizualnej takie drogie kamery, jakby "TITANICA" nagrywali ;)

PKT. 6 mówi o słowach piosenki This is it od tyłu. Jeżeli nie umiesz angielskiego to mogę Ci przetłumaczyć. Ale może wieczorem, bo teraz lecę na gitarkę...
Awatar użytkownika
akaagnes
Posty: 1224
Rejestracja: sob, 07 lut 2009, 23:13
Skąd: Lublin

Post autor: akaagnes »

amj pisze:dirty_diana82 napisał:
2. Przeniesione koncerty
Część jego koncertów została przeniesiona na marzec 2010 roku!

dajcie spokój już tym przeniesionym koncertom, bo to akurat raczej niczemu nie dowodzi. moim zdaniem nie mogli przenieść na październik 2009,bo Michael i tak już by miał po dziurki w nosie tych występów, co drugi dzień od lipca - litości. chyba by już zwymiotował na Billie Jean ...

niektórzy bawią się tutaj w zgadywanki na temat konferencji, tego co powiedział i biorą pod uwagę tylko wątek artystyczny całej sprawy, a to nie tak. przecież już od dawna wiadomo,że to o wiele wiele poważniejsza sprawa. kryminalna, a nie wydumana koncepcja artystyczna - o, sfinguję swoją śmierć, nakręcimy film, będzie super zabawa i prawdziwy thriller. to nie tak! co innego, owszem, jak w tą całą poważną sprawę potrafił wpleść idee artystyczne, w tym tkwi cały jego geniusz właśnie.

a propo konferencji w Londynie (dokładnie rok temu) .... kilka osób co najmniej już wtedy mówiło, że zachowywał się trochę dziwnie, ja też - ale byliśmy zakrzyczani przez większość, że nie znamy Michaela. ja jednak nadal twierdzę, że to nie było jego 100% naturalne zachowanie. argument: trema, absolutnie do mnie nie przemawia. ..........


Kamuszka kilka stron wcześniej wkleiła zdjęcia Michaela z Thome, tym dziadem i zwróciła uwagę jak on "traktował" Michaela. (nie, nie chcę wyjść na mądralę,ale między wierszami wcześniej też o tym wspominałam,lecz przemknęło niezauważone).
Nikt nie lubi, gdy się go szarpie i ogranicza ruchy. Nikt nie lubi jak się go mocno trzyma, że nie można podnieść swobodnie ręki. Nikt nie lubi człowieka-cienia depczącego ci dosłownie po piętach. Tak samo na niektórych zdjęciach widać 'prowadzał' go Audigier. to mi się bardzo nie podobało. i tak samo jak wcześniej nadal uważam,że w tamtym okresie Michael był pod wpływem jakichś środków. nie wiem czy odurzających, czy jakichś innych, ale był na pewno. I wiem też, że nawet jeśli nie od razu, to jakiś czas potem sam to wiedział, był tego świadomy i postanowił m.in. w tej sprawie podjąć też stosowne kroki, by się z tego uwolnić.



Wiele rzeczy dobrze, że jest tu pisanych. To są te prawdziwe argumenty.
Niektóre rzeczy się powtarzają, dobrze, że moderatorzy ogarniają ten bałagan.... Przepraszam, że i ja się być może powtórzyłam.... Ale to ma swoje uzasadnienie.


Okazuje się, że TMZ bacznie nas...czy też nie nas,na pewno jedno z większych forów hoaxowych obserwuje, bo ostatnio ich newsy są opatrzone znajomymi źródłami. W moim przekonaniu, zupełnie osobistym, oni mogą pracować DLA rodziny Jacksonów, bo najwięcej zawsze o tym jest informacji i historyjek (pewnie większość zmyślonych). Poza tym sami ostatnio wprowadzają do swoich artykułów słowo 'hoax' oraz piszą/sugerują, żeby czytać między wierszami. ;-)
Ciekawe w co oni grają.
A ta sprawa z paralizatorem tudzież czymkolwiek innym ostatnio - bardzo jest intrygująca. ............ Jak również Debbie Rowe na FLMP - zupełnie nagle przychodzi, histerycznie płacze, przytula fanów i martwi się o Blanketa. ....Aha. ...

Ciekawe co za miesiąc zrobią Murrayowi. A gdzie jest Thome? Akcja powinna się rozkręcić wkrótce. ;-)

Buziaki, pozdrawiam. xo
Awatar użytkownika
A-g-A
Posty: 433
Rejestracja: śr, 20 lip 2005, 22:30
Skąd: się biorą trolle internetowe?

Post autor: A-g-A »

Znalazłam wczoraj takie video na youtubie, jest duże prawdopodobieństwo, że je widzieliście, ale chciałam powiedzieć o dwóch rzeczach, które mnie zastanowiły.
Przede wszystkim chodzi o wypowiedź Jermaine'a w 3:21. Czy ja dobrze zrozumiałam (z moim angielskim to różnie bywa), że Jermaine mówi coś o tym, że nie było z nimi Michaela zanim ten pojechał na lotnisko? A za chwilkę zaczyna się jąkać i poprawiać: "To znaczy miałem na myśli to, zanim pojechał do szpitala.
Nie jestem pewna czy dobrze zrozumiałam kontekst, może pisaliście już o tym tutaj?
Druga sprawa to fragment video zaraz po wypowiedzi Jermaine.
Jest tam fragment z Memorialu, gdy leciała piosenka Will You Be There, a na ekranie pojawiły się napisy In my anguish and my pains. Już nie chodzi o to, że z końcówką "s", ale mam nieodparte wrażenie, że przed tym jak wypowiadał "pains"... zaśmiał się...?
Porównałam to z piosenką z płyty. Tam przed "pain" jest takie nabranie powietrza, coś w stylu westchnięcia, a tutaj nie mogę się nawet zmusić, żeby wyraźnie nie słyszeć takiego dziwnego śmiechu...
Nie wiem, czy tylko ja to słyszę, w każdym bądź razie chciałam się z tym podzielić. nenene

No tak, a linka nie dałam glupija
http://www.youtube.com/watch?v=h6p3uALuyL4
Obrazek
Run, Forrest! RUN!
Awatar użytkownika
Maruderkis
Posty: 67
Rejestracja: ndz, 08 lis 2009, 18:35
Skąd: Stargard Szczeciński

Post autor: Maruderkis »

Tego nie było... Pinokio i klaskanie takie jak Mike. No nieźle... Faktycznie, zgadza się, że facet klaszcze tak jak Michael, ale nie tylko Mike tak klaskał i klaszcze na tym świecie :)
Awatar użytkownika
Goya
Posty: 40
Rejestracja: czw, 15 paź 2009, 20:53
Skąd: z krainy kiltów i dudy

Post autor: Goya »

Dziś w necie natknęłam się na takie coś. Widac, ze juz wywołało wrzawe wśród wierzących.
Wywiada Jermaina w Holandii. 0.37 slychac glos Michaela- "the best for children".
Czy to kolejna manipulacja??? Sprytnie wmontowane w całośc zeby mieszac nam w glowach? Czy moze po prostu wkleili tam głos MJa, a moze to nie on??? A moze on we wlasnej osobie???
http://www.youtube.com/watch?v=ni20AUWh ... r_embedded
Obrazek
Awatar użytkownika
moni
Posty: 552
Rejestracja: wt, 07 lip 2009, 16:25
Skąd: kraków

Post autor: moni »

dla mnie to jest niestety zupełnie inny głos - nie MJa....
Being crazy is a lonely road, but I've got only one life to live.
Awatar użytkownika
moni
Posty: 552
Rejestracja: wt, 07 lip 2009, 16:25
Skąd: kraków

Post autor: moni »

Nawet jeśli faktycznie MJ żyje...(..) to jestem pewna, że nie pokazywałby się w miejsach publicznych, gdzie łatwo byłoby go poznać, więc na pewno nie było go na pogrzebie (pogrzebach), na Grammy tudzież na wywiadach, nie jest też Murrayem ani Davem. Więc dla mnie takie doszukiwanie się szczegołow w rekach, nogach, słowach czy klaskaniu jest bez sesnu. Za dużo kosztowałoby go przygotowanie tej całej mistyfikacji by aż tak ryzykować. Bowiem łączy się to ze wciąganiem w całą akcję coraz większej ilości ludzi, którzy prędzej czy później zaczeliby sypać. I to bez względu na kasę...bo pieniądze nie wszystkim zamykają usta.
Natomiast faktycznie rzeczą zastanawiającą dla mnie jest cała ta dziwna sprawa ze szpitalem, i personelem widmo......

Bardzo wzruszają mnie zdjęcia Debbie spod grobu - chyba jedynna osoba od pół roku z tej całej ferajny która pokazuje autentyczne uczucia.....No chyba że to kolejna gra aktorska w spektaklu którego jesteśmy świadkami ????....
Being crazy is a lonely road, but I've got only one life to live.
Awatar użytkownika
Gusia_19
Posty: 293
Rejestracja: ndz, 02 sie 2009, 0:57
Skąd: Kraków

Post autor: Gusia_19 »

moni pisze:Bowiem łączy się to ze wciąganiem w całą akcję coraz większej ilości ludzi, którzy prędzej czy później zaczeliby sypać.
Pocieszę cię, już zaczęli sypać, może nie dosłownie że Mike żyje, ale na razie sprawdziło się parę teorii hoaxu: fotka z karetki to fake, telefon też, wywiad radio z Jermainem. Najpierw powiedział lotnisko, potem szpital. Według jednej teroii lotnisko w LA 25 czerwca było jakiś czas zamknięte, bo ktoś chciał wylecieć.
Jest też jakaś włoska informatorka, która jako pierwsza ponoć mówiła o Fanconvention w sierpniu, przytoczę tłumaczony cytat:
"Fanconvention - sierpień, po powrocie... piękne spotkanie dla fanów i Michaela, dzięki Katherine"
Tu jest dużo informacji o tym co ona pisze, niektóre posty są o niej czyli BoW=BlackorWhite http://michaeljacksonhoaxdeathreally.bl ... -min=2010-
Ostatnio zmieniony sob, 06 mar 2010, 22:49 przez Gusia_19, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ