Najsłabsze Ogniwo

Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.

Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil

User avatar
jolene_
Posts: 651
Joined: Fri, 23 Feb 2007, 12:29
Location: Warszawa

Post by jolene_ »

haa! teraz już nie mogę inaczej niż Black Or White.
Image
i can't stop now, i won't stop now
User avatar
majkelzawszespoko
Posts: 1745
Joined: Wed, 06 Dec 2006, 11:31
Location: Katowice

Post by majkelzawszespoko »

zmieniłem zdanie, przyjąłem taktykę.

myślę, że więcej osób zagłosuje na Black Or White i jest szansa ocalenia In The Closet.

mój głos - Black Or White, bo Jam nie rusze.
ImageImage
Lukas
Posts: 144
Joined: Sun, 06 Jul 2008, 18:04

Post by Lukas »

In the closet. Moim zdaniem to i Prince mógłby sie uczyć od Michaela. Szanuje twórczość Prince'a ale Prince to tylko prince a Michael to King, nawet jeśli chodzi o seks w utworze. In the closet to fajny kawałek ale ciężko mi go ustawić przed pozostałe utwory. Szkoda, że już odpadło WYWTOM, u mnie ten kawałek był tuż za podium.
User avatar
Basia1992
Posts: 947
Joined: Thu, 23 Aug 2007, 20:04
Location: Milwaukee

Post by Basia1992 »

Will You Be There

Czy Wy chcecie, aby Black or white wygrało?!

Szkoda WYWTOM :smutek:
Image

"Mieszanka pasji, wizji, ekscentryzmu doprowadza do szału i obłędu..."
User avatar
Smooth_b
Posts: 668
Joined: Mon, 16 Jul 2007, 1:50
Location: z Los Angeles

Post by Smooth_b »

wywtom:(
Czy słońce forum zasnęło? Mam prawo mieć obawy. Smutamsiecała. Dzis taki dzionek.

In The Closet
User avatar
Speed Demon
Posts: 938
Joined: Mon, 09 Apr 2007, 23:17
Location: Otwock

Post by Speed Demon »

In the closet
User avatar
homesick
Posts: 1239
Joined: Tue, 15 Jan 2008, 14:35
Location: spode łba

Post by homesick »

oj

4 perly albumu i 3 dobre kawalki.

Jam, In The Closet i Black or White....co tu wybrac, poczekam chyba na rozwoj wydarzen i odstrzele tego kto bedzie mial najwieksze szanse na wylot, od reszty wara won! ;)
'the road's gonna end on me.'
User avatar
Erna Shorter
Posts: 1246
Joined: Fri, 05 Jan 2007, 16:32
Location: Miasteczko Halloween,TranSylv(i)ania, dom Vincenta Malloy'a

Post by Erna Shorter »

kaem wrote:Why You Wanna Trip On Me
What?? :zgon:

JAM! JAM! JAM! JAM! JAM! JAM! JAM! JAM! JAM! JAM! JAM! JAM! JAM! JAM! JAM! :snajper:

i tak aż do skutku! glupija

Nie ma na co głosować, z wyjątkiem Jam. :wariat:
Image
User avatar
nikolka
Posts: 298
Joined: Wed, 28 Nov 2007, 22:36
Location: okolice Krakowa

Post by nikolka »

Z wielkim trudem..In the closet.

Naprawdę cięzko się już eliminuje :nerwy:
Image
Agnes
Posts: 121
Joined: Fri, 10 Aug 2007, 17:26

Post by Agnes »

Black Or White
ZAQ84
Posts: 411
Joined: Fri, 11 Mar 2005, 21:47
Location: Jaworzno

Post by ZAQ84 »

In The Closet, konsekwentnie...
ZAQ
User avatar
kaem
Posts: 4415
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 20:29
Location: z miasta świętego Mikołaja

Post by kaem »

Maverick w poście jeszcze nie napisanym wrote:W przypadku ITC zawsze wydawał mi się to świetny pomysł i po raz pierwszy słyszę, że kogoś to nudzi. Jestem fanatyczką bitu i rytmu w tym utworze i nie straszne mi ani 60 ani 120 sekund tej piosenki bez nakładania na nią brzdękania, wycia, trąbienia, a nawet dyszenia. Podoba mi się to hipnotyzowanie dźwiękiem.
No do Jamesa Browna to Michaelowi daleko.
Maverick w poście jeszcze nie napisanym wrote: Nawet niemal jednogłośnie uznane za genialne Give In starszy w short film version bzyczeniem przepalonego kabla od odkurzacza
Co innego bzyczenie pojedynczego dźwięku, a co innego dołożenie kilku nowych ścieżek. Kompletna rearanżacja końcowej części utworu..
In The Closet out.
Maverick w poście jeszcze nie napisanym wrote:Michael uwielbia swoją muzykę (a najbardziej tę z 'Invincible' ;-))
Ech, ta ironia...
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
Mandey
Posts: 3414
Joined: Fri, 16 Nov 2007, 20:14

Post by Mandey »

Aj! Blisko było... mój ulubieniec z płyty poleciał.
Konsekwentnie głos na Jam.
homesick wrote:co tu wybrac, poczekam chyba na rozwoj wydarzen i odstrzele tego kto bedzie mial najwieksze szanse na wylot, od reszty wara won!
przyłącz się do anty-jamowców a nie już tu mataczysz coś! ;-)

kaem-> proszę nie agitować.
Szukasz mnie? Znajdziesz mnie tutaj albo tutaj ;)
User avatar
Pank
Posts: 2160
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 19:07

Post by Pank »

In the closet. Zgodziłbym się z Kaemem: piosenkę można byłoby 'zmieścić' w czterech - pięciu minutach a Dangerous na tym by nie ucierpiało, wręcz przeciwnie. Przecież rozszerzone wersje mogłyby funkcjonować na singlach. Jak Billie Jean, jak Bad.
Last edited by Pank on Tue, 30 Sep 2008, 17:16, edited 1 time in total.
User avatar
dangerous_girl
Posts: 454
Joined: Tue, 22 Jan 2008, 13:34
Location: Kwidzyn

Post by dangerous_girl »

Lukas wrote:Szkoda, że już odpadło WYWTOM, u mnie ten kawałek był tuż za podium.
no właśnie...tak jak i u mnie :smutek:

a tymczasem ponawiam swój głos na Will You Be There
Locked