Strona 4 z 5

: śr, 01 sie 2007, 21:28
autor: Moon_Walk_Er
verter pisze:Dlaczego akurat na tym koncercie zrezygnował z tego?
Te nie tyle o poprawność polityczną co religijną chodziło...
Gdzieś czytałem, że mu powiedzieli przed koncertem, że takie gesty są zakazane w religii w Malezji i Michael po prostu to zrozumiał i zastosował się do prośby.

: wt, 16 paź 2007, 17:53
autor: magdak
pare linkow nie dziala wiec pogrzebalam i znalazlam scenki.

http://www.youtube.com/watch?v=v6kA9IkuSvc zmeczony
http://pl.youtube.com/watch?v=ztmdXnVRgyg oswiadczyny
http://www.youtube.com/watch?v=8eOMKZD5gw8 upadl

: pn, 31 mar 2008, 22:35
autor: Maro
Może nie na koncercie ale podczas wprowadzeniu Jackson Five do Rock And Roll Hall of Fame MJ chyba nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale MJ mówi tak:

Now we are in the Rock n Roll Hall of Fame,po czym poprawia go brat pytając się go :Say it again,(coś tam z way) Where we are? i mu mówi na ucho: We Are on the Rock n Roll Hall of Fame :smiech:

: wt, 01 kwie 2008, 10:22
autor: Maverick
Michael się nie pomylił, to Marlon chciał, żeby Michael powiedział jeszcze raz "Rock'n'Roll Hall Of Fame", ale się chłopcy nie dogadali i wyszło jak wyszło :]

Dużo bardziej uroczy jest gwiazdorzący się (na żarty-nie żarty) Michael: "I don't like that angle, I like this one" :party:

: ndz, 04 maja 2008, 0:57
autor: Maro
Nie wiem czy to już było : Koncert z Korei z 1999r.,chodzi mi o akcje ze Slashem:D

: ndz, 04 maja 2008, 12:25
autor: tancerz
Maro pisze:chodzi mi o akcje ze Slashem:D
Na każdym występie tak robi to jest część spektaklu, jedyna prawdziwą wpadkę w tym filmiku zauważyłem na samym koncu gdy Michaelowi wyłączyli mikrofon i nie słychać jego : "Billie Jean is not my lover!!!"

: ndz, 04 maja 2008, 12:39
autor: hubertous
Poza tym w dodatku nie rzucił kapelusza na początku i przez całe Billie JEan tańczył w nim ;-)

: ndz, 04 maja 2008, 14:13
autor: Szucia
I jeszcze zaplątał się tutaj w płachtę...no i ten mikrofon na końcu...

: śr, 10 gru 2008, 20:12
autor: Maro
Nie wiem czy było to już postowane,ale dziś pierwszy raz to widziałem :) nie wpadka MJa tylko raczej ochrony :) tancerze ratują MJa przed fanem :D

: śr, 10 gru 2008, 23:15
autor: cicha
Maro pisze:Nie wiem czy było to już postowane,ale dziś pierwszy raz to widziałem :) nie wpadka MJa tylko raczej ochrony :) tancerze ratują MJa przed fanem :D

http://pl.youtube.com/watch?v=u6ZLKpIcg ... re=related
Niezłe...to era Dangerous czy Bad?

Przy okazji czy to można nazwać wpadką? ;)

http://www.youtube.com/watch?v=ZCsgTQ7i96I

: śr, 10 gru 2008, 23:58
autor: M.Dż.*
"Dangerous"!
Na "HIStory" miał nadal złote spodnie, kiedy tańczył "Smooth Criminal" :-)
Poza tym, jak się dobrze przyjrzeć, to i stringi widać ;-)

: czw, 11 gru 2008, 1:01
autor: Willy
M.Dż.* pisze:"Dangerous"!
28 sierpnia 92, Frankfurt.

: pn, 10 sie 2009, 22:56
autor: minuit
Hm.. odświeżę troszkę temat, bo mam pytanie.

Tam na jednej z pierwszych stron tego tematu jest wspomniana historia, ze podczas wykonywania Man in the mirror w Meksyku w 1993 coś się stało, że MJa wynosiła ochrona czy coś takiego.

Ma ktoś może nagranie bądź wie gdzie takowe jest na youtubie?

Pozdrawiam ;)

: wt, 27 lip 2010, 13:14
autor: Mjpolsat
History Tour 3 czerwiec, Kolonia
Przy Smooth Criminal wielka biała zasłona nie poszła w porę w górę, przez co Michael był zmuszony zacząć śpiewać bez 'udziału' widowni.. Jednak tego rodzaju incydenty miały miejsce już wcześniej. Ostatnio zdarzyło się to we wrześniu 1996 r. w Moskwie.

10 czerwiec Amsterdam

Michael zwykle zaczyna wiązankę przebojów Jackson5 w ten sposób: "teraz zaśpiewam wam piosenki ze starych dobrych czasów"!? Ale tego wieczora Michaela przejęzyczył się: "Teraz zaśpiewam wam moje ulubione piosenki". Normalnie to jest wprowadzone do "Off the wall".

Urządzenie, które pozwala Michaelowi pochylać się znacznie do przodu przy Smooth Criminal nie zadziałało. Michael musiał zatem improwizować: pochylił się wprzód z jedną nogą wyciągniętą a drugą zgiętą.

15 czerwiec, Gelsenkirchen

Podczas Beat It Michaelowi pękły w kroku spodnie. Pod 10 centymetrowym pęknięciem widać było białą bieliznę.

22 czerwiec, Luxemburg

Przy rzęsistym deszczu i przemoczonej publiczności Michael zebrał się na odwagę i wyszedł ze środka sceny na wystający "wybieg". W deszczu z rozpostartymi ramionami dalej śpiewał You Are Not Alone, kierując wzrok ku niebu i wystawiając twarz na spadające stamtąd krople.

2 lipiec, Wiedeń

Dziewczyna, która weszła na scenę podczas You Are Not Alone, zemdlała w ramionach Michaela Musiał on zebrać wszystkie siły by nie pozwolić jej upaść.

19 sierpień, Oslo

Podczas Thrillera, jednej z fanek udało się pokonać barierę ochronną. Wdrapała się na scenę i popędziła do Michaela. Na szczęście jeden z techników zdołał w porę chwycić niespodziewanego gościa. Ten mały incydent nie zepsuł koncertu. Michael ze swej strony też nie dał się wyprowadzić z równowagi.

26 sierpień, Helsinki

Od pewnego czasu Michael ma w zwyczaju siadać na walizce na początku Bille Jin. Tego wieczora patrzy przez kilka chwil na publiczność a potem nagle zaczyna pokazywać grymasy jak w filmie "Ghost".

29 sierpień, Kopenhaga

Tuż przed końcem You Are Not Alone na scenę weszło kilku muzyków w czerwonych mundurach. Byli to reprezentanci Gwardii Honorowej z Tivoli, słynnego parku rozrywki w Kopenhadze. Równocześnie na scenę wjechał olbrzymi tort i owi muzycy zaintonowali Happy Birthday. Michael był wyraźnie wzruszony i zakrył twarz ręcznikiem. Po chwili wahania oznajmił wreszcie: "Dziękuję, bardzo dziękuję. Chętnie podzieliłbym się tym tortem z wami wszystkimi (wskazał na publiczność). To naprawdę ogromna niespodzianka, tego się nie spodziewałem". W tym momencie w niebo wystrzeliły fajerwerki i na samym końcu stadionu ukazał się świetlisty napis: "MICHAEL JACKSON - KING OF POP". "Oh, cudowne!" zawołał Michael, po czym reprezentanci Tivoli opuścili scenę i wszystko toczyło się już normalnie.

3 wrzesień, Ostenda

Podczas You Are Not Alone Michael położył się na scenie. Coś takiego zdarzyło się pierwszy raz przy tej piosence. Potem podniósł różę, którą rzuciła mu jedna z fanek i zakończył utwór z tym kwiatkiem w ręku.

: wt, 27 lip 2010, 14:36
autor: saba
Mjpolsat pisze:3 wrzesień, Ostenda

Podczas You Are Not Alone Michael położył się na scenie. Coś takiego zdarzyło się pierwszy raz przy tej piosence. Potem podniósł różę, którą rzuciła mu jedna z fanek i zakończył utwór z tym kwiatkiem w ręk
Znalazłam tylko takie nagranie http://www.youtube.com/watch?v=qC47wqLFq5I