30th Anniversary Celebration (2001)

Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil

Awatar użytkownika
kamiledi15
Posty: 753
Rejestracja: śr, 24 lut 2010, 22:07
Skąd: Koło Warszawy

Post autor: kamiledi15 »

Tak, ale naprawdę oprócz tej jednej piosenki z obu nocy nie ma się sensu czepiać całego koncertu. Jak czytałem o tym, jaki ten koncert fatalny, to spodziewałem się takiej klapy jak u narąbanej Amy Winehouse na koncercie w Belgradzie 2011 roku (można zobaczyć na Youtube, ale odradzam). Ale tutaj początkowe i końcowe ruchy np w Bille Jean z pierwszej nocy są perfekcyjne (a przecież na tym koncercie miał już 43 lata), podobnie jak wokal w piosenkach na żywo i nie przyszłoby mi nigdy do głowy, że jest pod wpływem czegoś. A że ma przymknięte oczy? W 2006 roku na WMA ma bardziej przymknięte i nikt tam nie podejrzewał go o branie czegoś.
Obrazek
Setki operacji plastycznych? Nie sądzę...
Awatar użytkownika
Olekx
Posty: 427
Rejestracja: pn, 26 gru 2011, 19:09
Skąd: Płock

Post autor: Olekx »

Jeżeli chodzi o te oczy, to nawet nie zauważyłem tego - Michael się zmieniał. Ja tam nie widziałem tego źle, BoW według mnie wyszło super(nie widziałem wersji amatorskiej), ale uważam, ze Michael dał z siebie wszystko. Jedynym minusem był YRMW(wersja pierwsza). A tak to jest okey, nie ma co tam się rozdrabniać. :)
7LOVE
Posty: 71
Rejestracja: śr, 06 lip 2011, 10:08

Post autor: 7LOVE »

a ja właśnie obejrzałem oba występy i myślę że o ile w pierwszym był trochę zagubiony i chwilami zastanawiałem o co chodzi to drugi występ jest
perfekcyjny jak za najlepszych czasów
ODPOWIEDZ