MJPOWER pisze:Tak się składa, że tam byłem i Michaelowi mikrofon nie padł. Wszystko grało jak trzeba. Awaria mikrofonu przytrafiła się najprawdopodobniej w Goetegorgu, jeśli dobrze pamiętam
W Gotenburgu chyba po prostu puścili wersję instrumentalną pierwszej zwrotki "Scream" (a MJ i tak maskuje to, że śpiewa ;) ), przynajmniej tak jest na nagraniu wideo, a w Pradze po prostu na chwilę dało się słyszeć, że MJ coś tam powiedział pod nosem, z nadzieją, że nikt widocznie tego nie usłyszy ;)
A powyższy link jest chyba rzeczywiście z Pragi - mam takie newsy, co zapisane są pod nazwą "MJ in Prague, Moscow & Warsaw", tam pokazany jest fragment TDCAU - oświetlenie, czy kamery są bardzo podobne do Scream'a.
A propos HIStory Tour jeszcze... co to za chłopak - Koreańczyk najprawdopodobniej, który podczas "Earth song" w Seulu razem z Michaelem pojawił się na tym wysięgniku, czy jak to tam... żeby sobie 'polatać' nad publicznością ;) Wygląda to jakby ktoś go w górę podniósł i tam sobie ten ów chłopak złapał tego wysięgnika i 'polatał' z MJ...