Strona 4 z 4

: czw, 05 kwie 2007, 17:56
autor: M.Dż.*
Moon_Walk_Er pisze:Bo wydaje mi się, że trochę za bardzo naciskacie na Kasię...
Przede wszystkim powinniście uszanować jej wolę i decyzję.
Moon_Walk_Er i MJowitek, dziękuję Wam bardzo za zrozumienie :hug:
Secret Man pisze:Masz rację Moon_Walk_Er. Nie każdy artysta musi dzielić się swoim dziełem.
Yyyy.... No tak :wariat:
A jak do się ma do mnie i do Familiady ? :party:
"Artysta", "dzieło".... Jeeeez brzmi poważnie i... stresuje mnie :nerwy:
Xscape pisze:Ale w pełni szanuje zdanie pani Kasi bo sam wiem co znaczy być niezadowolonym zjakiegos wystepu,przemówienia itp itd.To jest chwilowa porażka psychiczna hehe.
Sęk w tym, że.... ja nawet nie wiem czy jestem niezadowolona :wariat:
Bo ja nawet tego czegoś nie widziałam jeszcze- jest szansa, że po świętach zobaczę :nerwy:
No, poza tym, tak naprawdę, to problem w tym, że to nie chodzi o to, czy ktoś jest zadowolony czy nie, to raczej chodzi o to, że....
Taka Familiada to takie.... nic :wariat:
To znaczy, nie chodzi o program tylko o fakt "Majkel w Familiadzie".
Bo Majkel do Familiady pasuje, jak pięść do oka, czyli nijak.
I w zasadzie to nie wiem, co ja tam robiłam, bo ani tańcować, ani ryczeć do mikrofonu, ani majkelizować (TM by Billie Jean).
No.... tak Majkel do gadania o faszerowanym indyku i suszonej bazylii to tak średnio pasuje, po prostu, i chyba w tym największy problem :wariat:

: czw, 05 kwie 2007, 18:13
autor: Xscape
No więc co Ty tam do licha właściwie robiłąś bo ja już sam nie wiem.hehe.Co było brane jako główny priorytet Twojego wystapienia w tym programie.Jaki cel ?? Czy byłaś tam po prostu dla urozmaicenia programu...??

: pt, 06 kwie 2007, 14:40
autor: M.Dż.*
Xscape pisze:No więc co Ty tam do licha właściwie robiłąś bo ja już sam nie wiem.hehe.Co było brane jako główny priorytet Twojego wystapienia w tym programie.Jaki cel ?? Czy byłaś tam po prostu dla urozmaicenia programu...??
No... Tak właśnie ... nie wiem, co ja tam robiłam :wariat:
Po prostu, reżyser wymyślił sobie, że na Prima Aprilis zmontują jedną drużynę z tzw. "sobowtórów", no i wzięli mnie, "Elizabeth Taylor", "Violettę Villas", "Jerzego Maksymiuka" i "Cezarego Pazurę".
Ja tam generalnie tłum robiłam :nerwy: