MJPT

Już widzę te tytuły: "Ostatni występ", "Pożegnanie już bez "aow"", "Martwy Król".

Straszne. Ale z tego co czytałam, dzieci Jacksona chciały zobaczyć jego ciało. Wg mnie nie jest to dobry pomysł. Trauma zostanie do końca życia. Chociaż na tmz.com piszą, że przybędą tłumy fanów

Może porównanie trochę nie na miejscu, no ale tak mnie naszło czytając
wypowiedzi.
Tak Michael to wielki człowiek. A nasz papież?
Tez czlowiek wielki, szanowany i podziwiany przez ludzi na całym świecie.
Jego ciało było wystawione publicznie. Tłumy ludzi zbierały się by
zobaczyć go. Mówiono " tak, chcę go zobaczyć przed jego ostatecznym
odejściem". Ludzie płakali....a jednak oglądali.

Ale przecież chcieli go zapamiętać żywego, śmiejącego się. I takiego
włąsnie zapamiętali, mimo tej trumny, ciała leżącego nieruchomo,
bez życia, bez ducha...

Te dni są są bardzo trudne dla rodziny Michaela. Im też nie jest łatwo
podejmować decyzje. Ale robią to, co uważają za słuszne....

nie wiem nie rozumiem dlaczego to robią.
JA NIE CHCĘ I NIE BĘDĘ NA TO PATRZEĆ.
i mam nadzieje,że nigdzie się na takowe zdjęcie nie natknę.
też mi się wydaje,że Michael by tego nie chciał, więc miejmy nadzieję,że spadnie wielki deszcz, będzie burza i w ogóle i im się to nie uda. jakkolwiek szanuję wolę rodziny Michaela i duchowo też ich wspieram i dzieci najbardziej w tym wszystkim, tak nie potrafię strawić faktu wystawienia go martwego na publiczny widok, i to jeszcze w Neverland, które miało być z założenia radosną krainą ,a nie hadesem! tak jak koleżanka wyżej - ja nawet sama nie chcę za niego,żeby go inni "z zewnątrz" widzieli w takim stanie! po co to?? już widzę te teksty w brukowcach po tej "wystawie" ..........

Jak już pisałam,,,, ja zapamiętam Michaela najbardziej takiego jak ze Smooth Criminal ,poprawiającego kapelusz i puszczającego oczko.
ŻYWEGO. a nie w trumnie.

a Jeśli to jest sposób,że chcą udowodnić,że naprawdę nie żyje ,to mogliby wymyśleć coś innego.

nie no... pewnie potem tego będzie pełno w necie :/ wpiszesz w wyszukiwarkę "michael jackson" i pierwsze foty jakie się wyświetlą to będą te z trumny - bo realistycznie rzecz biorąc tak właśnie bedzie

Bartek13 pisze:A kto tu mówi o zapamiętywaniu go w trumnie, chodzi by fani mogli się z nim pożegnać, każdy fan zapamięta go na pewno z innych powodów

no bez przesady.. uważasz, że jak go "tak" zobaczysz, to ci wyleci? nie nastawiałabym się. już zawsze oprócz tego "pełnego zycia" będziesz prawdopodobnie pamiętał go martwego, niesmiejącego się i nie otweirającego oczu.

a cholerne hieny następnego dnia będą dywagowac nad tym, czy dobrano mu za przeproszeniem dobry krój, dobry strój i dobry kolor :/

speechless26 pisze: a cholerne hieny następnego dnia będą dywagowac nad tym, czy dobrano mu za przeproszeniem dobry krój, dobry strój i dobry kolor :/

I jakiego kleju użyli do podklejenia nosa by nie odpadł podczas ceremonii gdyby karawan trafił na jakieś wyboje czy co innego

Co do dzieci - ja im się nie dziwię. Też chciałabym ostatni raz zobaczyć mojego tatę nawet w trumnie.

ja tez nie będę mogła na to patrzeć:( ale jesli szmatławce jak zwykle skomentuja to na swój sposób to skompromituja się na dobre.. nie wiem czy wytrzymam emocjonalnie ceremonię pogrzebu

dzieciom się wcale nie dziwie, to ich tata kochają go, jak zmarł mój tata to histerią zmusiałam żeby zawieźli mnie do kostnicy bo chciałam zobaczyć tate..a jak zobaczyłam tate w trumnie nie mogli mnie od niej odciągnąc..
nie oceniajmy tych dzieci są w szoku, mają pełne prawo pożegnać tate i myśle, że tak naprawde zrozumią je Ci z nas którzy stracili któregoś rodzica:(

no obawiam się, że skomentują w sposób dla siebie znajomy, bo po tym co dziś widziałam na okładkach tych nędznych gazecin już wszystko możliwe...

nawet nie chcę myśleć, że ujrzę MJa po raz ostatni w taki sposób...
też wiem, że to wola rodziny ale strasznie się dziwię, że jest właśnie taka.
"Michael był osobą publiczną..." - wg mnie właśnie dla tego ten ostatni raz powinni Go zostawić w spokoju.

Modlę się, żeby nie trafić na Żadne zdjęcie z tej koszmarnej ceremonii

Wszystkie pogrzeby są straszne...ta przerażająca muzyka...mam nadzieję, że nie pokuszą się o jakąś przygnębiający repertuar...nie mogę nawet o tym myśleć....przeraża mnie to....a już najbardziej myśl o tym, że ta cala, jak to nazwała akaagnes "wystawa" będzie upubliczniona na cały świat przez te cholerne media...zdjęcia w gazetach, relacje w TV...coś okropnego...gdyby go skremowali byłoby inaczej...a tak...znow bedzie na czym uwiescić, język...na tym co zawsze budziło najwiekszą sensację....czy dobrze czy żle wyglądal...jakby miało to jeszcze jakiekolwiek znaczenie....

Ten dzień szybko się zbliża...
Boje się.


Zgadzam się. Teraz to będą komentowali jego wygląd, a nie to jak wyglądało całe pożegnanie. Jak żegnali go fani.

Wszystko to jest bez sensu.

Nawet jeśli ktoś z naszego forum nie chce zobaczyć widoku Michaela w trumnie nie ominie go to,chyba,że do końca życia nie włączy neta i telewizji.Tego nie da się ominąć w tej sytuacji. Te zdjęcia będą wszędzie, logistycznie myśląc tego widoku nie zobaczy niewielka część ludzi na świecie,znikoma.

Kacmurka- niestety masz rację....

tego się nie będzie dało NIE zobaczyć. niestety, to media, internet, gdzie wszystko można ujrzeć. nawet rozwalone głowy chłopaków z Columbine, trupa jakiegokolwiek człowieka jak wygooglasz coś, a to jest Michael Jackson. I na google i photobucket i gdziekolwiek jak później wpiszesz jego imię - pojawi się ten widok.

Ja nie chciałabym widzieć,ale przygotowuję się psychicznie jednak na to,że to mnie nie ominie.............

w piatek wystawia a w niedziele ma byc pogrzeb prywatny jesli dobrze zrozumialam co mowia na cnn

i znowu beda jakies jazdy, znowu beda sie czegos doszukiwac widzac cialo michaela, przeciez to jakis cyrk