Hołd dla MJ na VMA 2009 [koment.]
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia
-
- Posty: 1539
- Rejestracja: sob, 29 sie 2009, 0:45
- Skąd: Trójmiasto ;)
Wiecie co w tym całym traileru było dla mnie najpiękniejsze? To, że przez cały czas widziałam w nim roześmianego Michael'a. Takiego jakiego nie widzialam od dłuższego czasu. Tryskajacego energią, zawziętego, uśmiechającego się od ucha do ucha. Teraz można dokładnie ujrzeć dziecko które w nim drzemało.
Jego uśmiech powalał. Czułam jego podniecenie. Był tam gdzie kochał być. Na scenie. I przygotowywał się dla nas.
Jego uśmiech powalał. Czułam jego podniecenie. Był tam gdzie kochał być. Na scenie. I przygotowywał się dla nas.
Jannet i Madonna stanęły na wysokości zadania.
Mowy Madonny słuchałam jak zahipnotyzowana, nie zważając zupełnie, że mówi w obcym języku. Mówiła dokładnie to, co czułam, chyba rozumiałam bardziej sercem, niż głową. "That his music (...) actually made you believe you could fly, dare to dream, be anything that you wanted to be." Kocham ją za to zdanie.
Co do Jannet, to nawet ciężko znaleźć słowa, żeby opisać to, co pokazała. Chyba największy twardziel by się rozkleił. No ale w końcu "She is the best of the best. She is a Jackson". Podziwiam , że potrafiła wyjść na scenę i zrobić swoje, chociaż pewnie w jej sercu nie było tak pięknie.
No i tariler... Zaczynam się bać tego filmu.
Mowy Madonny słuchałam jak zahipnotyzowana, nie zważając zupełnie, że mówi w obcym języku. Mówiła dokładnie to, co czułam, chyba rozumiałam bardziej sercem, niż głową. "That his music (...) actually made you believe you could fly, dare to dream, be anything that you wanted to be." Kocham ją za to zdanie.
Co do Jannet, to nawet ciężko znaleźć słowa, żeby opisać to, co pokazała. Chyba największy twardziel by się rozkleił. No ale w końcu "She is the best of the best. She is a Jackson". Podziwiam , że potrafiła wyjść na scenę i zrobić swoje, chociaż pewnie w jej sercu nie było tak pięknie.
No i tariler... Zaczynam się bać tego filmu.
Najpiękniejsze i najsmutniejsze jednocześnie. Tyle siły i radości widać w jego oczach. Patrzę na Niego i nie wierzę. Dlaczego?:(Justine1304 pisze:Wiecie co w tym całym traileru było dla mnie najpiękniejsze? To, że przez cały czas widziałam w nim roześmianego Michael'a.
O tak. Madonna mnie emocjonalnie rozbiła na drobne kawałeczki. Tymi mądrymi, ale też i gorzkimi słowami. To było prawdziwe i szczere i za to jestem jej ogromnie wdzięczna. Dla mnie po jej wystąpieniu i Tribucie Janet cała gala się po prostu skończyła. Reszta to było tylko oczekiwanie na trailer. I gdy już jakoś pozbierałam się w sobie, a momentami nawet znudziłam, znów zostałam zmiażdżona na całego... I jeszcze bardziej poczułam pustkę. Trudno mi nawet postrzegać taniec Janet i tancerzy w kategoriach estetycznych czy technicznych, bo dla mnie - jak o tym myślę - są tam wyłącznie same emocje. A tych ocenić się nie da.addicted2MJ pisze:A Madonna... wzruszyła. Przede wszystkim tym, że na scenie nie stała Madonna-gwiazda. na scenie stał ktoś, kto miał do powiedzenia coś ciekawego na temat Michaela. I zrobiła to naprawdę z klasą.
Czy słyszysz, jak tam daleko muzyka gra?
- karolinaonair
- Posty: 80
- Rejestracja: ndz, 09 sie 2009, 12:35
- Skąd: hollyłódź
Madonna poruszyła moje serce. I mówiła prosto z serca. Stała tam nie jako ona - królowa popu, ale ona - człowiek. Stanęła na tej scenie by oddać hołd Królowi. Największemu z wielkich. Nie mogę dojść do siebie po tym wszystkim - występ Janet, przemowa Madonny i Trailer... po prostu jestem w rozsypce.
Madonna powiedziała taką ważną rzecz - niestety wszyscy jesteśmy ludźmi i czasem musimy stracić coś zanim to docenimy
Madonna powiedziała taką ważną rzecz - niestety wszyscy jesteśmy ludźmi i czasem musimy stracić coś zanim to docenimy
"Kłamstwa biegną sprinty, prawda biegnie maratony" - Michael Jackson
no tancerze... naprawde kawał dobrej roboty...
Janet... Boże jaka ona była smutna, widziałam w niej jakieś takie zacięcie jakby czuła że musi dla Niego zatańczyć jak najlepiej ale widac, że nie było łatwo, jak spojrzała w góre...ona wierzy, że Majk czuwa i że spogląda z góry, też musimy wierzyć chociaż czasem jest tak ciężko, szczególnie po obejrzeniu tego trailera this is it...jaki On był radosny, znów w żywiole!ciągle uśmiechnięty i pochłonięty tym co kochał! Oj Majk bardzo tęsknię...;( I KOCHAAAMMM:*
Janet... Boże jaka ona była smutna, widziałam w niej jakieś takie zacięcie jakby czuła że musi dla Niego zatańczyć jak najlepiej ale widac, że nie było łatwo, jak spojrzała w góre...ona wierzy, że Majk czuwa i że spogląda z góry, też musimy wierzyć chociaż czasem jest tak ciężko, szczególnie po obejrzeniu tego trailera this is it...jaki On był radosny, znów w żywiole!ciągle uśmiechnięty i pochłonięty tym co kochał! Oj Majk bardzo tęsknię...;( I KOCHAAAMMM:*
"If you wanna make the world a better place take a look at yourself and then make a change"
"We CAN fly, you know. We just don't know how to think the right thoughts and levitate ourselves off the ground"
"We CAN fly, you know. We just don't know how to think the right thoughts and levitate ourselves off the ground"
I to miał być tribute VMA dla Michaela? Śmiechu warte.
Zgadzam się, dodam jeszcze, że osobiście odebrałam jej słowa bardzo pozytywnie, te analogie do wieku, pochodzenia, urodzin, nawiązanie do braku dzieciństwa i straty matki, wspomnienia ze wspólnie spędzonego wieczoru i na końcu o odrzuceniu, nie wiem czy tylko przez środowisko (i tu skłaniam się do analizy napisanej wyżej przez mjabs) to było szczere, z głębi serca wyznanie, nie mam co do tego wątpliwości. Tylko przyznanie się do błędu nawet publicznie, w imieniu artystów nic nie zmieni. Michaela już nie ma.
Jakie to musiało być trudne dla Janet wystąpić mając brata nie obok siebie na scenie, ale tylko na telebimie. Chapeau bas dla niej!
Wasilewski pisze: znamienny jest fakt, że przemowa Mad była dłuższa niż sam hołd.
Zgadzam się, dodam jeszcze, że osobiście odebrałam jej słowa bardzo pozytywnie, te analogie do wieku, pochodzenia, urodzin, nawiązanie do braku dzieciństwa i straty matki, wspomnienia ze wspólnie spędzonego wieczoru i na końcu o odrzuceniu, nie wiem czy tylko przez środowisko (i tu skłaniam się do analizy napisanej wyżej przez mjabs) to było szczere, z głębi serca wyznanie, nie mam co do tego wątpliwości. Tylko przyznanie się do błędu nawet publicznie, w imieniu artystów nic nie zmieni. Michaela już nie ma.
Jakie to musiało być trudne dla Janet wystąpić mając brata nie obok siebie na scenie, ale tylko na telebimie. Chapeau bas dla niej!
Przemowa Madonny piękna, z głębi serca. A przyznanie się do tego, że również opuściła Michaela... Poruszające. Występ Janet, cóż, podziwiam ją za odwagę. Bo nie wiem czy ja na jej miejscu byłabym w stanie zatańczyć. I na koniec to spojrzenie w górę... Dzielna kobieta.
Trailer... Mogę powiedzieć jedno - czekanie do dnia premiery będzie męczarnią.
Trailer... Mogę powiedzieć jedno - czekanie do dnia premiery będzie męczarnią.
Speechless, that's how you make me feel.
Co do Gali i Tribute powiem krótko: PIĘKNIE!
Przemowa Madonny wydawała się szczera i taka chyba była...
Hołd tancerzy GENIALNY świetne połączenie teledysków, takie zaangażowanie w każdym najmniejszym ruchu..co do nie udanego skłonu każdemu może się zdarzyć
Występ Janet MAGICZNY!! a w szczególności, gdy tańczyła układ sama..
Głos..hmm wydaje mi się, że była po prostu bardzo zdenerwowana i wzruszona..
A Trailer wybij ta Gale w :KOSMOS!! Nie sądziła, że te koncert to aż takie przedsięwzięcie fragmenty 3D wbiły mnie w fotel a zwłaszcza ten las i ci żołnierze!!
Powiem krótko: Michael dziękuję za takie piękne SHOW!!
Przemowa Madonny wydawała się szczera i taka chyba była...
Hołd tancerzy GENIALNY świetne połączenie teledysków, takie zaangażowanie w każdym najmniejszym ruchu..co do nie udanego skłonu każdemu może się zdarzyć
Występ Janet MAGICZNY!! a w szczególności, gdy tańczyła układ sama..
Głos..hmm wydaje mi się, że była po prostu bardzo zdenerwowana i wzruszona..
A Trailer wybij ta Gale w :KOSMOS!! Nie sądziła, że te koncert to aż takie przedsięwzięcie fragmenty 3D wbiły mnie w fotel a zwłaszcza ten las i ci żołnierze!!
Powiem krótko: Michael dziękuję za takie piękne SHOW!!
- addicted2MJ
- Posty: 101
- Rejestracja: pt, 28 sie 2009, 23:05
- Skąd: dolnośląskie
podobno już jutro amerykańskie MTV pokaże jak Janet przygotowywała się do tribute
http://finance.yahoo.com/news/MTV-to-Pr ... l?x=0&.v=1
w skrócie: 19 września: "The making of Janet Jackson's Video Music Awards Performance'
nie wiem, co z MTV Polska
http://finance.yahoo.com/news/MTV-to-Pr ... l?x=0&.v=1
w skrócie: 19 września: "The making of Janet Jackson's Video Music Awards Performance'
nie wiem, co z MTV Polska
Bardzo wzruszyła mnie ta przemowa Madonny i powiem szczerze ,ze uważałam ja za wyrachowna s...( i tu pada niecenzuralne słowo ) , ale teraz mam dziwne wrazenie, ze ona była szczera. W jej oczach faktycznie było cos smutnego. Wydaje mi sie, że ona bardzo przejęła sie tą całą sytuacja, bo po pierwsze Michael był jej rówieśnikiem i nagle poczuła ,ze w tym wieku też ludzie umieraja, po drugie ona była królowa u jego boku i oboje byli na tronie muzyki pop i została w w tej chwili jakby wdową i pewnie czuje sie samotnie i dziwnie. W ogole tymi swoimi hołdami na koncertach i elementami Michaelowymi w teledyskach jakby próbowała jeszcze utrzymywać jego obecnosć. A moze i kiedyś nie był jej obojętny uczuciowo ?
Jak myslicie czy to faktyczny żal, czy moze element jej marketingu i promocji?
Jak myslicie czy to faktyczny żal, czy moze element jej marketingu i promocji?