MJPT

Commoner wrote:imayshi to mógł być fragment teledysku Take Back The Night (wideo)
https://www.youtube.com/watch?v=DEzREJbln-o

Też o tym pomyślałem....

https://www.youtube.com/watch?v=eQFRdhQh59M to chyba jest z IheartRadio jeśli się nie mylę..

+ czemu mam zawsze takiego pecha.. i u mnie jak zwykle nic nie dociera przedpremierowo -_- co ciekawe w zamówieniu była tylko zwykła wersja i winyl (MediaMarkt Nowy Sącz) :(
--------
Posprzątane-11.05.13 /Seph

Według niemieckiego amazon singiel LNFSG będzie wydany na CD 30 maja:
http://www.amazon.de/Love-Never-Felt-So ... 136&sr=8-2

Get_On_The_Floor wrote:Dzisiaj sobie zapuściłem jak "typowy kierowca bety" STTR i APWNN (dema oczywiście) w samochodzie na cały regulator, i powiem wam, że jechało się aż miło

Ja wczoraj, i nawet nie zauważyłam, że jadę. Podkręciłam maksymalne volume, a że samochód staruszek obawiałam się, że rozerwie plastiki

Oczywiście, przede wszystkim dema, ale nowe wersje też fajnie wybrzmiały, zwłaszcza Xscape, APWNN i LNFSG... Na disko się nada. Jest dobrze .

imayshi wrote:Akurat większość, jak nie 99%, dem 2paca to śmieci (prawie wszystko słuchałem). To są absoultnie podstawowe wersje, z najbardziej dennymi podkładami.

Aha, śmieci:) To jakbyś gadał ze ślepym o kolorach . Nie słuchałam
Więc Ci zaufam, hmm…..przynajmniej przez krótką chwilę ;)

http://muzyka.onet.pl/recenzje/recenzja ... cape/43jqw
recenzja płyty z onetu
i świetny filmik fanów (?)

http://vimeo.com/94842977

Ja byłem dzisiaj w MM u siebie i kupiłem wersję bez plakatu, który nie zrobił na mnie wrażenia. Płyta jest od soboty już u mnie w MM jak pytałem, na szczęście trafiłem na ostatnią płytę w wersji Deluxe. Zawiodłem się na dokumencie. Nie posiada żadnych napisów, chociażby angielskich. Całe wydawnictwo jednak na ogromny plus :)

Wszyscy, którzy nie mają w swoich sklepach Xscape mają prawo narzekać, bo oficjalna polska premiera miała miejsce dzisiaj. Ja niestety będę musiał poczekać do środy, bo zamówiłem w swoim miejscowym sklepiku z płytami.

EDIT:
Czy tylko ja zauważyłem, że zdjęcie z plakatu jest z planu clipu do Blood On The Dance Floor

marcinokor wrote:EDIT:
Czy tylko ja zauważyłem, że zdjęcie z plakatu jest z planu clipu do Blood On The Dance Floor

Wspominaliśmy już o tym, wystarczy spojrzeć na obrączkę
Album jest aktualnie #1 w 32 krajach

Sephiroth820 wrote:

marcinokor wrote:EDIT:
Czy tylko ja zauważyłem, że zdjęcie z plakatu jest z planu clipu do Blood On The Dance Floor

Wspominaliśmy już o tym, wystarczy spojrzeć na obrączkę
Album jest aktualnie #1 w 32 krajach

Zdjęcie plakatu to oryginalna wersja okładki Xscape. Co za tym idzie okładka Xscape to Blood on the Dance Floor.

OMG, w przyszłości będzie duet MJ/JB
http://www.accesshollywood.com/la-reid- ... MeKm1Mo.02

Gdyby nie wyciek, Bieber znalazłby się na "Xscpe"....

To trzeba liczyć na kolejne pseudo-wycieki z Bieberem, żeby nie znalazły się na żadnym z wydawnictw sygnowanym imieniem i nazwiskiem Michael Jackson.

Xander wrote:

Sephiroth820 wrote:

marcinokor wrote:EDIT:
Czy tylko ja zauważyłem, że zdjęcie z plakatu jest z planu clipu do Blood On The Dance Floor

Wspominaliśmy już o tym, wystarczy spojrzeć na obrączkę
Album jest aktualnie #1 w 32 krajach

Zdjęcie plakatu to oryginalna wersja okładki Xscape. Co za tym idzie okładka Xscape to Blood on the Dance Floor.

no fota z plakatu to z klipu BOTDF a co do tego ma fota z okładki xscape?
Ma ktoś oryginalne zdjęcie ?

jolanta wrote:http://muzyka.onet.pl/recenzje/recenzja ... cape/43jqw
recenzja płyty z onetu

Pominę już wycieczki tego gościa na temat tekstu do DYKWYCA, bo przecież wiadomo, że MJ nagrał piosenkę nim zaczęło się to całe bagno.

Najśmieszniejsze jest to, że facet pisze w swojej recenzji o wersji DYKWYCA, która wypłynęła nim ukazał się Xscape, a nie o tej Timbalanda :D

Ale wiecie co? Może to i dobrze, że jest niedoinformowany ;). Moim zdaniem akurat Timbaland w tym przypadku "zabił" mocny, dobry utwór przerabiając go na "Super Mario" ;)

Przesłuchałem cały album kilkanaście razy. Moze wersja Timbalanda DYKWYCA I STTR nie przekonuje od razu, ale po kilkakrotnym przesłuchaniu ja się do nich przekonałem. Oczywiście wersje pozostawione przez Michaela są dużo lepsze.
Ale nie zapominajmy, że wytwórni chodzi o sukces komercyjny płyty. Dlatego remixy są jakie są. Mimo wielu opinii uważam, że płyta trzyma wysoki poziom. Producenci wykonali kawał dobrej roboty.

Jeśli chodzi o plany L.A. co do duetów MJ/JB to z całym szacunkiem do szefa Epic ale chyba nie wie co gada. Fani wyrazili swoją dezaprobatę do tej kolaboracji dość mocno. Więc mam nadzieję, że State nie dopuści do takiego duetu w przyszłości.