Strona 33 z 47
: wt, 13 maja 2014, 0:33
autor: On_The_Line
michael mckellar pisze:Jeśli chodzi o plany L.A. co do duetów MJ/JB to z całym szacunkiem do szefa Epic ale chyba nie wie co gada. Fani wyrazili swoją dezaprobatę do tej kolaboracji dość mocno. Więc mam nadzieję, że State nie dopuści do takiego duetu w przyszłości.
No ja mam nadzieję, że to jednak było nieprzemyślane stwierdzenie (w końcu był na wizji) lub jakiś drastyczny żart. Nie wyobrażam sobie Biebera na płycie MJ'a. Dla takiego duetu mówię kategoryczne "NIE". Przecież wiadomo, że to z miejsca obniżyłoby renomę Michaela, a jedynym który by na tym zyskał byłby JB.
Dobrze ktoś wyżej napisał, że jeśli przeszkodą przed publikacją nagrań z Bieberem są przecieki, to niech wypływają na potęgę (jeśli będą takie piosenki) by skutecznie zniechęcić Sony do wydawania takiego świństwa.
: wt, 13 maja 2014, 0:58
autor: kaem
Sephiroth820 pisze:Album jest aktualnie #1 w 32 krajach
Skąd ta informacja?
Płyta, wraz z wersjami demo jest na Spotify, w darmowym odsłuchu. Są też komentarze producentów (audio) do poszczególnych utworów.
I jeszcze jedna
ciekawostka.
: wt, 13 maja 2014, 11:13
autor: scorpsfan
To samo na Deezerze i muzodajni ;) polecam ten ostatni serwis ze wzgledu na darmowy i legalny sposob na wzbogacenie swojej kolekcji mp3 o wszystkie dema z Xscape + remix z Timberlakiem ;) wszyscy uzytkownicy Plusa ktorzy zarejestruja swoj numer po raz pierwszy w serwise dostaja mozliwosc pobrania 10 darmowych utworow

: wt, 13 maja 2014, 11:21
autor: Sephiroth820
@kaem
źródło
http://kworb.net/itunes/artist/michaeljackson.html
Na ten moment jest #1 w 47 krajach

.
: wt, 13 maja 2014, 11:25
autor: kaem
...A dema gorsze od nowych miksów imo, może poza Loving You, które ma urok wczesnych lat 80. Płyta obiektywnie dużo lepsza od Michael. Możemy być zadowoleni. Tyle tylko, że problem jest ten sam, co przy Invincible. Ciężar wielkości Michaela Jacksona jest taki, że producenci postępują z tą muzyką jak z jajkiem i jest poprawnie, nie ma wariacji, odwagi. Jak słuchałem nowej części, to miałem skojarzenie, jakby Michael śpiewał, a oni jak w filharmonii, próbowali nadgonić z orkiestrą. Brakuje w tych utworach przestrzeni, nagrania są niemal dosłownie przeniesione z dem, zmieniono tylko podkłady. Producenci jak widać są fanami zwięzłego Thrillera i Bad, nie Dangerous, które miało właśnie rozbudowane bridże i części instrumentalne.
Rozbawiło mnie też, propos poprawności, że wycięli z dema jak Michael zwiewa z więzienia. Skoro śpiewa o molestowaniu, to już więzienie na tej samej płycie odpada. ;p. Nieważne, że to metafora była, srają w gacie że może ktoś by dosłownie odebrał. A trzeba było, skoro już wybrali te tracki. Niech się zżymają na MJ. Niech ludzie się tym znudzą. Z dedykacją dla Wade'a.
: wt, 13 maja 2014, 11:57
autor: michael mckellar
Michael Jackson Love Never Felt So Good - Fedde Le Grand Remix (Extended Mix)
http://www.youtube.com/watch?v=_ZUtfMG
To jest straszne!
: wt, 13 maja 2014, 14:29
autor: m-m1kea
kaem pisze:...A dema gorsze od nowych miksów imo, może poza Loving You, które ma urok wczesnych lat 80.
Matko Bosko, naprawdę? Gdzie jest utopijny klimat w
A place with no name w tym remixie? A o reszcie szkoda gadać, kupię to wydawnictwo tylko dlatego, że dali właśnie oryginalne wersje (niektóre utwory są już ukończone przez Michaela!).
: wt, 13 maja 2014, 16:41
autor: jolanta
kaem pisze:...
Rozbawiło mnie też, propos poprawności, że wycięli z dema jak Michael zwiewa z więzienia. Skoro śpiewa o molestowaniu, to już więzienie na tej samej płycie odpada. ;p. Nieważne, że to metafora była, srają w gacie że może ktoś by dosłownie odebrał. A trzeba było, skoro już wybrali te tracki. Niech się zżymają na MJ. Niech ludzie się tym znudzą. Z dedykacją dla Wade'a.
No niestety sępy już poczuły żer, a obrzydła dd przypomniała o swoim istnieniu
recenzja płyty Marcina Wojciechowskiego z radia ZET
http://www.radiozet.pl/Muzyka/Newsy-muz ... a-RECENZJA
: wt, 13 maja 2014, 18:02
autor: mjrink
Dzisiaj byłem w empiku w Bydgoszczy i płyty nie ma.Sprzedawca poinformował panią przede mną, że może nawet w tym tygodniu nie będzie.PORAŻKA.Wysłałem panią do saturna gdzie wczoraj sam nabyłem płytę.
Moim skromnym zdaniem płyta jest naprawdę dobra.Timbaland to obecnie jeden z najlepszych producentów na świecie.Dobra robota.Jestem pewien, że Michael byłby zadowolony.Oczywiście nigdy nie dowiemy się jak brzmiałaby płyta gdyby Michael żył, ale z tej płyty powinniśmy być zadowoleni.Nie rozumiem wszystkich tych,którzy mam wrażenie krytykują wszystko i wszystkich tych, którzy "ośmielają się"tykać dzieł Michaela, jakby sami zrobili to lepiej.
: wt, 13 maja 2014, 18:32
autor: triniti
mjrink pisze:Nie rozumiem wszystkich tych,którzy mam wrażenie krytykują wszystko i wszystkich tych, którzy "ośmielają się"tykać dzieł Michaela, jakby sami zrobili to lepiej.
argument, że Timbaland to najlepszy producent na świecie mnie akurat nie przekonuje, sorry. Muzyka albo mi się podoba albo nie i nieważne, czy to Jackson czy Timbaland.
Nie mam jazdy na Jacksona, nie lubię wielu jego kawałków i dlatego jestem zaskoczona, że tak pozytywnie odebrałam te dema.
Moim zdaniem te remiksy nie przetrwają próby czasu, może jedynie Xscape. Reszta jest przeznaczona na krótki dystans. Dema są zaledwie szkicami i to słychać, ale czuć w nich mistrzowski pazur Michaela. I nie jest to narzekanie, ponieważ wydawnictwo jako całość uznaję za bardzo udane.
Oczywiście , to tylko moja skromna opinia

: wt, 13 maja 2014, 18:57
autor: mjrink
Michael za życia pracował z najlepszymi więc pewnie gdyby żył to prędzej czy później pracowałby z Timbalandem.Ja oczywiście szanuję zdania krytyki, ale nie rozumiem.Ja mam jazde na Michaela od ponad 30-stu lat więc może dlatego.

: wt, 13 maja 2014, 19:17
autor: triniti
Ma nadzieje, ze dobrze się rozumiemy.
Jestem krytyczna wobec Michaela, nie wierzę w mit geniuszy, nie mam jazdy na kogokolwiek itp :)
więcej grzechów nie pamiętam
: wt, 13 maja 2014, 20:56
autor: marcinokor
Dobra jednak przesłuchałem i wiecie co... wolę remiksy. Ach już sobie wyobrażam sobie tłumy wzburzonych ludzi z widłami i pochodniami pod moim domem, gotowych spalić mnie na stosie za głoszenie herezji, ale już trudno. Nie wiem z czego to wynika, może dlatego, że reprezentuję młodsze pokolenie i takie brzmienia mnie nie rażą. Widzicie remiksy są dobrze przygotowane, wykończone, a demom jak to demom zwyczajnie czegoś brakuje. Nie twierdzę, że są słabe, ale gdyby wydać płytę z utworami tylko w takiej formie, nie kupiłby jej nikt poza fanami, a dobrze by było przyciągnąć jeszcze nowe pokolenia do twórczości Michaela nieprawdaż?
: wt, 13 maja 2014, 21:23
autor: Xander
jacko17 pisze:
no fota z plakatu to z klipu BOTDF a co do tego ma fota z okładki xscape?
Ma ktoś oryginalne zdjęcie ?
To że to jest to samo zdjęcie. Okładka Xscape przestawiana właśnie to zdjęcie z BOTDF, tylko w artystycznej wersji. Była już dawno o tym mowa na MJJC. Spójrz na oczy, porównaj brwi. To samo zdjęcie.
: wt, 13 maja 2014, 22:16
autor: @neta
Ja powiem krótko....wersja
Love Never Felt So good feat Justin Timberlake jest warta kupienia całej płyty.
Oryginalne wersje mają duszę Michaela.Zgadzam się z Kaemem, że wersje nowe są jak nadgorliwa orkiestra, która próbuje dogonić mistrza

Wstawki z
You Rock my World, dzwonienie łańcuchami i wstawki rodem z Atarii 500 mnie rozbawiają.