Strona 34 z 210

: sob, 01 wrz 2007, 15:00
autor: okussa
Erna Shorter pisze:okussa napisał:
ja niestety dzis nie dam rady ale moze następnym razem...
miłej zabawy


Qrde Łukasz! Szkoda,że Ciebie nie będzie
nie mam na imie Lukasz, ale wnioskuje ze chodzilo o mojego poprzednika ;-)

: sob, 01 wrz 2007, 22:12
autor: Fanka MJ
Właśnie dzwonili do mnie śląscy fani i z tego co słysze bawią się świetnie :D Tak trzymać! Łączę sie z Wami duchem :]

Pozdrawiam - "jakaś" Iwona...:]

: ndz, 02 wrz 2007, 13:49
autor: Buszmen
Fotki:
http://s102.photobucket.com/albums/m117 ... 09%202007/

Filmy:
http://www.plikus.pl/zobacz_plik-Minizl ... 30159.html

Hasłem do archiwum i do dostępu do ściągnięcia jest tytuł ostatniej piosenki z udziałem Mike'a, która wyciekła do internetu. Podpowiem, że jest to 1 wyraz z małych liter, a piosenka była pełna raperów i rapowania ;-)
Jak ktoś dalej nie wie, to do mnie na PW.

Czekamy na relację prozą.

P.S. Nie mogłem się powstrzymać i nie wrzucić tej foty tutaj (podpowiem, że chodzi o Schmittka :smiech: ):

Obrazek

: ndz, 02 wrz 2007, 16:29
autor: Erna Shorter
Schmittko :smiech: :smiech: :smiech: :smiech:

Nie martw się,ja też jestem... "podwójna" hahaha

: ndz, 02 wrz 2007, 20:55
autor: tancerz
Buszmen pisze:
Obrazek

Matrix

: ndz, 02 wrz 2007, 23:18
autor: Schmittko
Obrazek

tyle mi chcieli dać, żebym zatańczył :smiech:

Bardzo fajne spotkanie. Ciesze się że były nowe lub prawie nowe osoby :) Kolega Prison Break pierwszy do konkursu tanecznego na najbliższym MJoowisku :D O Michaelu pogadaliśmy nawet więcej niż zwykle. Szkoda że nie byłem w formie by dłużej z Wami posiedzieć. Jesteście szaloni. Dziwne, że nas z Hipnozy nie wyrzucili :] Do następnego!

Krótkie podsumowanie ślonskiego mini zlotu.

: pn, 03 wrz 2007, 11:49
autor: Erna Shorter
Wszystko zaczęło się już o godz. 17,niestety nie mogłam wtedy dotrzeć, więc zjawiłam się ok..1,5h po rozpoczęciu imprezki.
Ok.godz. 18:30 wszyscy (tj. Laura,KASIA,Prison Break,Schmittko,Magda,Natalia i Buszmen)czekali w Hipnozie (JazzClubie). Przywitali mnie kawałkiem pizzy (której i tak nie zjadłam hehe),a nasz nowy kolega - Prison Break znalazł dla mnie krzesło. Przyznam,że dziwnie się czułam gdy spoglądałam z góry na wszystkich,siedzących na niskich fotelach hehe.
Chociaż w sumie… ciekawe uczucie :knuje:
Nasz naczelny fotograf i DJ - Buszmen strzelał foty i „zapodawał muzę” Króla ze swojego Playstation,także Michaela wśród nas nie zabrakło. :happy:
Ponieważ było trochę zbyt głośno, przenieśliśmy się do stołu, znajdującego się w holu. Tam oglądaliśmy koncert Mike’a z Yokohamy. Przyznam,że dosc ciekawie patrzy się na wszystko do góry nogami(Michael na suficie hahaha). Przeżywałam ten koncert zupełnie na nowo, a te ciacho w żółtych getrach… mmmmmhmmm. :mniam:
Laura… Michael i tak jest mój!!!!!!!!! :mlotek:
Przy stoliku, gdzie część dziewczyn musiało siedzieć na rogach.(będą z nas stare panny hahaha), było ciasno i gdy tylko zwolniło się miejsce na wygodnej kanapie, przenieśliśmy się.
Od razu imprezka się rozkręciła.
Mimo naszej hojności Prison Break i Schmittko nie chcieli zatańczyć (buuuuuuu… :wsciekly: ),ale za to Laura,Magda,Natalia i ja zaśpiewałyśmy „You are not alone” (po polsku „Szalony seks z Michaelem”).

Obrazek

"Michael Jackson jest cudowny
Michael Jackson jest seksowny
To przystojniak, aż z nóg ścina
Pragnie go każda dziewczyna
To obiekt naszej miłości
Rozpala do czerwoności ..."

Dość długo siedzieliśmy w Hipnozie i jestem naprawdę w szoku, że nas stamtąd nie wyrzucili.
Najbardziej przerażony był Schmittko,który mieszka „na” ulicy obok hahaha. :diabel2:

Wszyscy byli jeszcze w MJowiskowym nastroju i zachciało nam się tańczyć, wiec wybraliśmy się w poszukiwaniu jakiegoś dicho.

Było ok. 22:30, udaliśmy się za naszą przewodniczką Magdą, w kierunku klubu Cogitatur, na Gliwickiej. Zanim weszliśmy trzeba było się rozejrzeć czy warto. Nie udało się… za dużo ludzi, muza kiepska, więc postanowiliśmy odwiedzić tradycyjne miejsce spotkań fanów Króla w Katowicach - City Pub. Tam kolejka, nie chcieli nas z początku wpuścić, ale cierpliwie czekaliśmy. Schmittko nie dał rady i po długich namowach, które nie dały efektu, udał się na spoczynek do swojego domu. :ziew:

Jest! Udało się! ochroniarze postanowili nas wpuścić, niestety… dużo ludzi( gł. „duże szafy z małymi kluczykami”<lol> ), dymu tyle, że nic nie było widać, nie było gdzie usiąść, parkiet zapchany i muzyka do niczego. Nie było sensu zostać, więc udaliśmy się pubu w bramie obok, takiej małej spelunki „Cafe Zaszyta”, gdzie miejsca było sporo i muzyka była w miarę do zniesienia. Tam przy soczkach pomarańczowych i bananowych, przesiedzieliśmy prawie 3h. Niby lokal czynny do 1:00,ale my wyszliśmy stamtąd grubo po 2 hehe. Na wysokości Stawowej pożegnaliśmy się i udaliśmy się do samochodów.

Podsumowanie:

Po długotrwałych rozmowach doszliśmy do wniosku, że Michael powinien wydać płytę jazzową i wystąpić z kimś sławnym duecie. Padły nazwiska Damon Albarn , Whitney Houston itp. itd.

Dziękuję wszystkim za zlot, uważam, że było to najlepsze, do tej pory, spotkanie fanów w Katowicach. Jesteście niesamowici, naprawdę szaleni i gdyby Mike wiedział,że ma tak niesamowitych fanów, na pewno by to docenił.
Pozdro dla Magdy , Natalii i Prison Break’a, dla których to był pierwszy zlot, w karierze ;-) i całusy dla calej reszty, z którą się już dobrze znam i naprawdę uważam,że jesteście the best/trendy/funky/jazzy,czy jak tam wolicie <lol>. :hug:

Pozdrawiam serdecznie wszystkich, którzy chceli, ale nie mogli być razem z nami.

We love you more!

: pn, 03 wrz 2007, 11:55
autor: Buszmen
Laura… Michael i tak jest mój!!!!!!!!!
Michael jednak nie spoczął na "Laurach" :smiech:

: pn, 03 wrz 2007, 21:57
autor: Laura1
Buszmen pisze:
Laura… Michael i tak jest mój!!!!!!!!!
Michael jednak nie spoczął na "Laurach" :smiech:
Dzięki Buszmen:-)

: pn, 03 wrz 2007, 22:07
autor: Laura1
Dobra, mimo ze Erna dość szczegółowo opisała ten zajefajny zlot, dodam coś od siebie :-). Na początku wiedziałam tylko tyle, że jade swoim samochodem z Prison Breakiem (kolesiem ktorego znalam tylko z 1 rozmowy z gg) i z KASIA choć na początku nie byłam nawet pewna czy ona jedzie z nami!! Tyle co ruszyliśmy, okazało sie ze trzeba bylo odwiedzic stacje benzynową bo miałam za mało powietrza w oponie. No ładnie - taki początek imprezy był!! W drodze KAsia mi opowiadała co straciłam zmywając sie nad ranem z Łodzi i potem dotarliśmy do celu:-). Było na prawde super. Wyszłam z domu o 16:30 a wrociłam o 3:30. Było mnostwo emocji, śpiewy, śmiechy, rozmowy, przemieszczanie sie z klubu do klubu. Jednej rzeczy tylko żałuję, że nie udało nam się zabawić pod kontem tańców, ale nadrobi się!!!!
Następnym razem karaoke - to juz ustalone!!
Dzięki za mile spędzony czas i do zobaczenia wkrótce!!!

: czw, 06 wrz 2007, 17:33
autor: Natka
Na zlocie było rewelacyjnie :happy:
Najlepsze są nasze wspólne śpiewy ;-) Nastepnym razem spróbujemy swoich sił na karaoke nenene To dopiero bedzie impreza glupija
Do zobaczenia !!!

A może ktoś sie do nas jeszcze przyłączy? :-)

: czw, 06 wrz 2007, 17:38
autor: majkelzawszespoko
ja sie postaram. ale wiecie jak to ze mną. mam bardzo nieprzewidywalne życie.

; )

: czw, 06 wrz 2007, 20:16
autor: Natka
Majkelzawszespoko musisz sie koniecznie pojawic na nastepnym spotkaniu!! :-)
Madlen: Jesteś starszy ode mnie o całe 2 dni byku!heh nenene

Natka: Ja jestem troszke młodsza.. ;-)

Pozdrawiamy i do zobaczenia!

Kolejny miniZLOT na Ślonsku

: czw, 06 wrz 2007, 22:17
autor: Erna Shorter
Podczas ostatniego minizlotu wpadliśmy na pomysl zorganizowania kolejnego. Tym razem zamierzamy się wybrać na karaoke. ;-)
Jeśli ktoś jest chętny proponuję standardowo spotkać sie o godz. 17 przy wejściu do Empika w Katowicach,a tam zdecydujemy co dalej i gdzie dokładnie bedziemy śpiewać. :dance: :banan:
Zapraszamy!

Pzdr.
Ernula

Aowww! :mj:

: czw, 06 wrz 2007, 22:30
autor: Buszmen
A jaka w końcu data?