
[POZNAŃ] Michael Jackson Dance Team ;)
-
- Posty: 483
- Rejestracja: ndz, 06 wrz 2009, 15:46
- Lokalizacja: Poznań
- MichaelsAngel
- Posty: 189
- Rejestracja: sob, 10 lis 2007, 12:19
- Lokalizacja: Konin/Poznań
No no, kochani!
Kawał dobrej roboty!
Bardzo się ciesze, że mogłam w tej imprezie uczestniczyć. Jak na to co było na ostatniej próbie to występ wyszedł nam świetnie :D
Mam nadzieje, że po pierwszym występie będa następne a na zlocie pokazemy perfekcje i pełen profesjonalizm
Dzieki wszytskim czlonkom MJ dance team no i w szczególności naszej wspaniałej Patrycji, która potrafiła nas zmobilizowac i dodać energii co byśmy na scenie mieli power i emocje (juz nie mówiąc o nauczeniu całego ukladu :P) :D
Cały czas jestem w jakimś Michaelowym amoku
Who's BAD!!??
Kawał dobrej roboty!
Bardzo się ciesze, że mogłam w tej imprezie uczestniczyć. Jak na to co było na ostatniej próbie to występ wyszedł nam świetnie :D
Mam nadzieje, że po pierwszym występie będa następne a na zlocie pokazemy perfekcje i pełen profesjonalizm

Dzieki wszytskim czlonkom MJ dance team no i w szczególności naszej wspaniałej Patrycji, która potrafiła nas zmobilizowac i dodać energii co byśmy na scenie mieli power i emocje (juz nie mówiąc o nauczeniu całego ukladu :P) :D
Cały czas jestem w jakimś Michaelowym amoku

Who's BAD!!??

Ja Wam powiem, że to po prostu było wzruszające, młodzi ludzie którzy chcą sie spotykac i tanczyc, Michael byłby dumny, dzis wyszło wszystko super, wielki ukłon w strone Partycji - jestes wielka!! (taka drobna i szczuplutka a jaka ma moc i siłe
) jak Michael
Masz racje MichaelsAngel... ja juz od dłuzszego czasu jestem w Michaelowym amoku i bardzo mi to odpowiada 



Ach było świetnie. Teraz tylko chciałabym zobaczyć jak nasz występ wypadł z drugiej strony-filmiki!!!
Musimy być z siebie dumni zatańczyliśmy układ, o którym myśleliśmy że jest za trudny i niemożliwy do nauczenia. A tutaj dzieki Patrycji i naszemu samozaparciu niemożliwe stało się możliwe
Ja chce jeszcze raz! Tylko czekam aż będzie kolejna okazja, jakaś impreza, żeby gdzieś publicznie zatańczyć! Ten taniec, jego nauka i występy pozytywnie mnie nakręcają, w dodatku fajnie jest przekazywać pewne wartości, hasła i emocje w taki sposób
Btw: okazało się że do tej szkoły chodzi moja koleżanka Kamila, jejku ona ponoć nawet nas zapowiadała a ja jej nie zauważyłam.. chyba nie kodowałam tego co się działo dookoła przed wystepem, po powrocie do domu trochę z nią gadałam i mimo że oglądała nas od tyłu/boku to mówiła że bardzo jej się podobało.

Musimy być z siebie dumni zatańczyliśmy układ, o którym myśleliśmy że jest za trudny i niemożliwy do nauczenia. A tutaj dzieki Patrycji i naszemu samozaparciu niemożliwe stało się możliwe




Btw: okazało się że do tej szkoły chodzi moja koleżanka Kamila, jejku ona ponoć nawet nas zapowiadała a ja jej nie zauważyłam.. chyba nie kodowałam tego co się działo dookoła przed wystepem, po powrocie do domu trochę z nią gadałam i mimo że oglądała nas od tyłu/boku to mówiła że bardzo jej się podobało.
-
- Posty: 483
- Rejestracja: ndz, 06 wrz 2009, 15:46
- Lokalizacja: Poznań
Napisałam ogolnie, wiekszość piosenek Michaela ma przecież jakieś przesłanie i mając okazję je przedstawiać przekazujemy je innym. Jeśli wgłębiać sie w szczegóły to o drill mi nie chodziło, bardziej już o TDCAU, a tutaj już wiadomo: pokój, sprzeciw obłudzie, kłamstwu, no i jest też odniesienie do samej osoby Michaela.. ale pozwól że nie będę interpretować całego tekstu..


-
- Posty: 483
- Rejestracja: ndz, 06 wrz 2009, 15:46
- Lokalizacja: Poznań