Gina Siler
Czas coś napisać.
...Z cyklu dziewczyny Axla...
Gina Siler (jedna z tych oficjalnych chociaż mało znanych dziewczyn Axla ). Sama nie wiem o niej za dużo, ponieważ Gina tylko raz wypowiedziała się publicznie na temat Axla, i było to w 1991 roku. Poza tym nigdy nie udzielała żadnych wywiadów ani niczego w tym stylu. Axl też o niej zbyt dużo publicznie nie mówił, toteż w sumie nie ma o niej żadnych (no prawie żadnych) informacji. Była jego dziewczyną oficjalnie przez 3 lata 1982-1985, a nie jak często można przeczytać 1982-1983. Ta data to chyba stąd, że przez ten rok byli taką bardzo zakochaną w sobie parą, mieszkali ze sobą itd. Później Gina wyjechała na studia do Arizony, ale ciągle była dziewczyną Axla. Byli zaręczeni i planowali małżeństwo około 9 razy (za każdym razem to ona wychodziła z tą inicjatywą). Kiedy już definitywnie ze sobą zerwali mówiła o sobie żartobliwie "the missing link" -
brakujące ogniwo, ponieważ Axl przestał przyznawać się do znajomości z nią.
Axl i Gina, rok 1982

(uważam, że Gina - spośród tych oficjalnych - była jego najładniejszą dziewczyną

)
_______________________________________________________________
W latach 1979-1982 Axl kilkakrotnie podróżował pomiędzy rodzinnym miastem Lafayette a Los Angeles. Podróżując autostopem po Ameryce odwiedził w tym czasie też parę innych miejsc: m.in. Nowy Jork i St. Louis. Kiedy w 1982 przyjechał do Lafayette trafił na przyjęcie urodzinowe do kończącej wówczas 17 lat Giny Siler. Tego dnia miał na sobie długi trencz, ciemne okulary i powiedział jej, że próbuje trzymać się z dala od policji. (Ładny początek znajomości). Kiedy Gina zapytała go:
"Dlaczego? Czy coś się stało?". Axl odpowiedział jej:
"Nic się nie stało. Oni po prostu zawsze mnie prześladują. Gdziekolwiek się pojawię zawsze mnie dręczą". Gina szybko się przekonała co Axl miał na myśli. Gina: "Kiedy Axl pierwszy raz przyjechał do Lafayette w lecie 1982, żeby mnie odwiedzić, policja zgarnęła go od razu kiedy tylko wysiadł z autobusu. Szedł ulicą, było coś około 2 w nocy. Przez swoje długie włosy, szczupłą sylwetkę i długi żakiet, który miał na sobie przypominał dziewczynę. Policjanci zaczęli wypowiadać jakieś słowa pod jego adresem, robiąc przy tym różne gesty, ponieważ myśleli, że jest dziewczyną. Dopiero kiedy Axl odwrócił się, zobaczyli, że jest facetem. Od razu przyczepili się do niego, bo Axl miał długie włosy, a oni byli strasznymi homofobami. Kazali mu się wylegitymować, zaczęli wypytywać o nazwisko i kiedy odkryli, że nazywa się Bill Bailey, który miewał już wcześniej drobne problemy z prawem, od razu go aresztowali i zabrali do więzienia. Axl zadzwonił do mnie z aresztu o 3 w nocy i powiedział:
"Jestem w więzieniu. Musisz mnie wyciągnąć". Nie poszłam tego dnia do szkoły. Pojechałam na komisariat i zapłaciłam za niego kaucję".
"Spędziliśmy tego lata wspaniale czas. Robiliśmy wiele różnych rzeczy. Pisaliśmy wiersze, naprawdę dużo pisaliśmy. Jeździliśmy na wrotkach, chodziliśmy po parkach i graliśmy w Frisbee. Przy czym zawsze towarzyszyła nam muzyka, słuchaliśmy: Queen, Nazareth, AD/DC, Sex Pistols, Aerosmith, etc. Mieszkaliśmy w Purdue
(prestiżowy Uniwersytet w zachodnim Lafayette - przyp. SUNrise), przesiadywaliśmy w czyimś pokoju gdzie się wygłupialiśmy, pomalowaliśmy w tym pokoju ściany. Miałam wtedy różowe włosy i ubierałam się naprawdę dziwnie. I zawsze było koło nas pełno policji. Jednego razu ktoś grał w baseball w poprzek ulicy obok parku i prawie doszło do wielkiej bijatyki. Było chyba dziewięciu czy dziesięciu wielkich chłopaków i my, ale... do niczego nie doszło. Po prostu się im nie podobaliśmy, bo mieliśmy inne pomysły niż oni. Axl myślał wtedy o założeniu zespołu. Razem z Davidem Lankiem zaprojektował olbrzymi transparent, chcieli nazwać swój zespół "Axl". Izzy był już wtedy w L.A., mieli wspólne pomysły co chcą robić, ale przez długi czas Axl i Izzy nie mieli ze sobą kontaktu (Izzy na stałe przeprowadził się do L.A. w 1980 r.). Axl i David spotykali się na werandzie Davida lub w domu babci Axla, który był obok
Columbian Park , sto yardów od domu Axla. Axl i Dave często chodzi po małym pomoście, który był w tym parku i rozmawiali o tym w jaki sposób mogliby otworzyć umysły mieszkańców miasta. (A propos tych umysłów mieszkańców Lafayette. Izzy też raz opowiadał, że mieszkańcy tego miasta mieli "ciasne umysły" - przyp. SUNrise).
Axl w swoim pokoju miał pianino, często przy nim siedział i grał naprawdę piękne rzeczy. Wprawiał mnie w zadziwienie grając utwory Eltona Johna,... od swojej twórczej strony był bardzo uczuciowy". - Gina
"Wielu ludzi przegapiło coś, czego ja doświadczyłam. Byłam z Axlem w okresie kiedy nazywał się
Billy, później
Billy Axl, aż wreszcie
Axl. To była dziwna sprawa, ponieważ jednego dnia był on Billym, innego dnia był Axlem, czasami sama nie wiedziałam, jak do cholery mam się do niego zwracać. Nie wiedziałam jak mówić, bo nie wiedziałam kim danego dnia był. Axl od dawna próbował zapomnieć o fakcie, że pochodzi z Indiany. Czasami było to ironiczne, bo rzeczy, od których najbardziej próbował uciec, były rzeczami, do których najbardziej chciał wrócić." - Gina
"Axl jest niezwykle inteligentny. To była jedna z tych rzeczy, która najbardziej mnie w nim pociągała. Jest niezwykłym perfekcjonistą i jeżeli jakieś rzeczy, którymi był zainteresowany nie szły płynnie, to wściekał się. Rozpieprzał je. Widziałam jak to robił wielokrotnie: tłukł i rozwalał rzeczy, krzycząc przy tym." - Gina
Kiedy Gina skończyła szkołę średnią ona i Axl opuścili Lafayette na dobre 19 grudnia 1982 roku, wyjeżdżając jej samochodem do Los Angeles. Zamieszkali tam w "some shit hole" przy 1921 Whitney Avenue w Hollywood.
"Axl wiedział, że chce być w zespole. Urodził się by być muzykiem. Po przeprowadzce do L.A poszłam do Collegu i znalazłam jakąś niepełnoetatową pracę. Mieszkaliśmy razem przez pięć miesięcy po czym wyprowadziłam się. On został w tym mieszkaniu i wtedy
(gdy się wyprowadziła - przyp. SUNrise) wprowadził się tam Izzy. Kiedy mieszkaliśmy razem Axl założył zespół Hollywood Rose". - Gina
"Muszę powiedzieć, że ani Axl ani nikt z przyszłych Gunnersów nie mieszkał dosłownie mówiąc
"na ulicy", tak jak niektórym się wydaje. Był czas, że Axl mógł zabierać mój samochód i jeździć nim. Przed występami pomagałam robić mu makijaż. To nie było tak, że Axl w tych czasach mieszkał na ulicy. Sporo pomagałam mu kiedy był w trudnej sytuacji. Ale nie sądzę, że byłby zadowolony, że o tym mówię." - Gina
... Później jednak dodała: "Zgoda, był okres, kiedy mieszkał na ulicy, po tym jak go wykopałam, bo byłam zmęczona utrzymywaniem nas obojga, byłam zmęczona kłótniami... Axl był zmienny uczuciowo. Potrafił być miły i kochający, po czym nagle stawał się gwałtowny i irracjonalny." - Gina
"W latach 1983-1985 Axl miał taki okres, że był ciągle zirytowany, rozdrażniony, wielokrotnie odgrażał się, że przefarbuje swoje włosy na blond, lub na czarno, albo, że je zetnie, wróci uczyć się do szkoły i stanie się
"poważną osobą"." - Gina
O narkotykach:
"Niczego nie braliśmy. Nie mieliśmy wtedy na nic pieniędzy, w ogóle... żeby robić cokolwiek" - Gina
Kiedy Gina skończyła College w LA wyjechała do Arizony gdzie poszła na studia na Uniwersytet w Phoenix.
"Kiedy pod koniec 1985 r. przyjechałam na weekend do LA odwiedzić Axla mieszkał w jakimś dużym okropnym pomieszczeniu
(Hellhouse - przyp. SUNrise). Zobaczyłam tam pełno śpiących ludzi. Później Axl i kilku innych chłopców - nie pamiętam ich imion - odwieźli mnie samochodem na lotnisko. Byłam naprawdę przestraszona, bo widziałam, że wcześniej brali heroinę. Byłam naprawdę przestraszona! Boże, ten weekend był okropny. Nie powinnam tego w ogóle mówić, ale kiedy przyjechałam go wtedy odwiedzić, było to przed wydaniem albumu
Appetite, Axl cały czas powtarzał mi
"nie mogę się doczekać kiedy skończymy nagrywać ten album, ponieważ chcę zamknąć się sam w pokoju i przez sześć tygodni brać heroinę" . - Gina
O Axlu
"W Lafayette nie było co robić. Axl musiał walczyć z wieloma rzeczami. Był w stałym konflikcie z prawem".
W okresie od lipca 1980 do września 1982 Axl spędził łącznie 10 dni w areszcie, za różne wykroczenia: picie alkoholu w miejscach publicznych, wyrządzanie szkód (typu, że wybił komuś szybę w oknie) itp. W tym czterokrotnie był aresztowany gdy był niepełnoletni.
Gina: "Nie sądzę, że był on świadomy tego co robił, lub jak gniewny się stawał. Ktoś powiedział mi, że nie potrafi nad sobą panować, bo cierpi na depresję maniakalną. Zawsze uważałam, że jego agresja ma związek z jakąś chemią, która zachodzi w jego organizmie kiedy staje się zły i wówczas nie jest świadomy tego co się z nim dzieje, co robi. Zobrazował to dobrze kiedy siedział na krześle elektrycznym w clipie
Welcome to the jungle, i wyglądał na szalonego, ten obraz mówi wszystko. Właśnie tak wygląda kiedy się wścieka. I kiedy widzisz go jak idzie w takim stanie przez pokój w twoją stronę, podchodzi do ciebie, to czujesz taki strach jak cholera. Nie jestem zbyt wysoka i silna, więc to potęgowało moje obawy. Nie chciałabym więcej przez to przechodzić."
Na koniec jakieś dwa krótkie listy, które Axl napisał do Giny, kiedy byli razem
_______________________________________________________________
Jeśli ktoś (to prośba do fanów Gunsów) ma coś więcej na temat tej dziewczyny, zdjęcia, lub nt. jej związku z Axlem, jej wypowiedzi o nim albo o Gunsach, to niech mi podrzuci thx. Ja przez 14 lat swoich poszukiwań, nic więcej (poza tym co wyżej napisałam) o niej nie znalazłam. W necie też niestety poza fragmentem
wywiadu, nic więcej o niej nie ma.