Strona 381 z 986
: czw, 04 cze 2009, 22:23
autor: Eta
To ja uparcie głosuję na Off the Wall Medley (Live in Auckland, HIStory Tour,1996), nie podoba mi się i już :P a tak naprawdę to tłumaczenie takie jak poprzenio.
: czw, 04 cze 2009, 22:41
autor: Jagi0012
Remember the Time Soul Train 1993 może i tam ładnie kręcił rekami i głową ale cala reszta mi się nie podobała , było go tam za mało całą robote odwalili tancerze no a to chyba nie o to chodziło.
: czw, 04 cze 2009, 23:11
autor: Xander
Stranger in Moscow (HIStory Tour - Live In Munich)
: czw, 04 cze 2009, 23:36
autor: thewiz
RtT - MJ mial sciegno naderwane. Pajak byl lata pozniej, jakos w 2002 roku gdy MJ robil wyklad na Oxfordzie bodajze. W sensie przy RtT MJ ponoc chodzic nie mogl, choc znajac go to mogl byc tylko wybieg coby byc bardziej dramatycznym. Nikt tak nie lubi dramaturgii jak MJ przeciez.
Moj glos na Billie Jean Motown 25 bo:
-playback, playback, playback
-jest to najslabsze wykonanie BJ jakie znam, potem mu za kazdym razem lepiej wyszlo
-MJ stal sie wiezniem tego wykonania i do po dzis dzien robi BJ w ten sam, ograny sposob
![Nenenene nenene](./images/smilies/nana.gif)
: czw, 04 cze 2009, 23:57
autor: ABmoonwalker
Głosuję na Off The Wall Medley. Playback użyty w tej sytuacji po prostu mnie dobija...
: pt, 05 cze 2009, 0:20
autor: stranger
Off The Wall Medley (HIStory Tour). Potuptał, pobiegał, poudawał, że śpiewa... nic zachwycającego.
: pt, 05 cze 2009, 11:12
autor: Smooth jazz
[/b]OFF THE WALL MEDLEY(History Tour)
Pojechał.To może w Londynie będzie I want you back małego Michaela.Różowy kapelusik,włoski już są zakręcone.
: pt, 05 cze 2009, 11:12
autor: okussa
Off The Wall Medley (HIStory Tour)
: pt, 05 cze 2009, 18:39
autor: Pank
Oczywiście, że Off the Wall Medley. Jak już śpiewać dwudziestoletnie piosenki z playbacku, to chociaż wypadałby nagrać na nowo ścieżki wokalne. Jak Michael w Londynie będzie znów udawał, że ma głos jak dwudziestolatek, to życzę mu zacięcia się taśmy.
: pt, 05 cze 2009, 20:07
autor: homesick
Off The Wall medley, choc dlugo wpatrywalam sie w te liste i jest tam jeszcze pare znielubianych przeze mnie wystepow...
a co do RTT, to caly myk polega na tym, ze mozna przykuc uwage siedzac na zlotym stolku, nadajac z playbacku i to z omylkami i zyskac aplauz publiki..to jest jakis tam kunszt
: pt, 05 cze 2009, 20:19
autor: tancerz
homesick pisze:a co do RTT, to caly myk polega na tym, ze mozna przykuc uwage siedzac na zlotym stolku, nadajac z playbacku i to z omylkami i zyskac aplauz publiki..to jest jakis tam kunszt
Dokładnie pokażcie, któregokolwiek znanego tancerza, który przez cały występ siedzi na krześle i potrafi porwać publiczność. Mało kto by tak potrafił
![;-)](./images/smilies/wink.gif)
.
: pt, 05 cze 2009, 21:31
autor: Lika
kaem pisze: i w świecie polityki
człowiekiem jest przede wszystkim
Kaem rozbroiłeś mnie tym filmikiem, albo raczej... Bill mnie rozbroił
Ciężko mi zrozumieć jak można na tym etapie zabawy głosować na GTS z Clintonowskiej gali, oszczędzając przy tym wszelkie playback'i... i akurat brak sympatii do tej piosenki (w wersji albumowej) nie powinien mieć tu nic do rzeczy - bo nie to oceniamy! Dangerous rozkładaliśmy na czynniki pierwsze jakiś czas temu, można było ulżyć swojej antypatii... A tu? Tu słychać, że JEST na żywca i to JAAAAKKKK...!!!!
Gdyby Michael przeczytał ten wątek mógłby dojść do wniosku, że sobie w Londynie asekuracyjnie taśmę puści.
Będzie bezboleśnie, gładko, idealnie i... bezpiecznie. Po co narażać się fanom?
kaem pisze:
Głos na Off The Wall medley playback z 1979 roku to już kompromitacja.
Pank pisze: Jak Michael w Londynie będzie znów udawał, że ma głos jak dwudziestolatek, to życzę mu zacięcia się taśmy.
Hehehe, dokładam się do życzeń
![Diabelski Śmiech :diabel2:](./images/smilies/diabel2.gif)
głosując na to samo co Pank, Kaem i jeszcze kilka innych osób... Argumentacja taka sama jak u Kaema, Panka i jeszcze kilku innych osób... ;)
P.S. Pozostaje mieć nadzieję, że Gone Too Soon (Live At Clinton Gala) podzieli los Shout z poprzedniego NO... w każdym razie dobrze się zapowiada
: pt, 05 cze 2009, 22:12
autor: kaem
thewiz pisze:jest to najslabsze wykonanie BJ jakie znam, potem mu za kazdym razem lepiej wyszlo
Popełnił sporo pomyłek, ale nigdy później nie udało mu się zatańczyć tej piosenki z taką ekspresją. Na jego twarzy widać, że on ten występ przeżywa. Później i owszem, zatańczył lepiej, ale technika przegrywa z emocjami.
MJ stal sie wiezniem tego wykonania i do po dzis dzien robi BJ w ten sam, ograny sposob
A z tym z kolei zgadzam się w zupełności.
: sob, 06 cze 2009, 0:28
autor: Aisha
Głos na
Elizabeth, I Love You.
Powód jak wcześniej
Aisha pisze:Nie lubię tej piosenki, nie podoba mi się wykonanie, w połączeniu jest to dla mnie nie do przejścia. Może są tam emocje, może i ogromne ale ja ich nie czuję nic a nic. Występ zamiast wzruszać mnie osobiście śmieszy.
Wzrusza mnie natomiast wykonanie Gone Too Soon. Piosenkę oceniam nisko jako część albumu Dangerous, zwyczajnie nie pasuje mi do płyty, ale sama w sobie jest bardzo ładna. Wykonanie na Gali podoba mi się, są emocje, a Clinton to fajny chłop i jaki zasłuchany.
Lika pisze:Kaem rozbroiłeś mnie tym filmikiem
Mnie również, śmiech rzeczywiście jest zaraźliwy.
: sob, 06 cze 2009, 15:21
autor: Sweetheart
Off The Wall Medley (HIStory Tour)
Aisha pisze:Wzrusza mnie natomiast wykonanie Gone Too Soon. Piosenkę oceniam nisko jako część albumu Dangerous, zwyczajnie nie pasuje mi do płyty, ale sama w sobie jest bardzo ładna.
Dokładnie! Mam takie same wrażenie, szczególnie po usłyszeniu jej śpiewanej na żywo... A poza tym tekst mi się zawsze podobał
![;-)](./images/smilies/wink.gif)