Strona 393 z 986
: pt, 19 cze 2009, 8:46
autor: Eta
tak samo, jak poprzednio
Eta pisze:Jam (Dangerous tour-Mexico) niby jest power, niby jest energia, ale mnie to jakoś nie porywa. Utwór wykonywany jako pierwszy na koncercie powinien być naprawdę świetny, powinien porywać całkowicie. Jak już ktoś napisał kawałek daje dużo więcej możliwości niż tu ich wykorzystano. Jednak, żeby nie było wszystko na nie, to dodam, że podobają mi się niektóre fragmenty choreografi.
chyba nie muszę nic ponadto dodawać.
: pt, 19 cze 2009, 11:16
autor: Speed Demon
Working Day And Night (Dangerous Tour - Live In Bucharest) - doceniam wybór utworu z okresu OTW, ale to już nie to samo co dekadę temu
: pt, 19 cze 2009, 20:07
autor: tancerz
Runda 8
Głosowało 20 osób
Wyniki :
Gone Too Soon (Live At Clinton Gala) 1 głos
Working Day And Night (Dangerous Tour - Live In Bucharest) 3 glosy
Billie Jean (Live Motown 25) 2 głosy
Earth Song, (HIStory Tour Seoul 1996) 4 głosy
Bad (Bad Tour Wembley 1988) 5 glosow
Jam (Dangerous Tour - Mexico) 5 glosow
DOGRYWKA
Bad (Bad Tour Wembley 1988) KONTRA Jam (Dangerous Tour - Mexico)
Głosujemy do jutra do godz. 20:00
: pt, 19 cze 2009, 20:18
autor: majkelzawszespoko
no to skoro dogrywka, to Jam.
bo Bad na żywo. a lubię jak na żywo jest.
: pt, 19 cze 2009, 20:23
autor: Xander
Jam (Dangerous Tour - Mexico)
: pt, 19 cze 2009, 20:44
autor: Jeanny100
Jam(Dangerous Tour-Mexico)
![Poddaję się :surrender:](./images/smilies/surrender.gif)
: pt, 19 cze 2009, 20:57
autor: stranger
Również Jam (Dangerous Tour - Mexico).
: pt, 19 cze 2009, 21:00
autor: Aisha
Jam (Dangerous Tour - Mexico)
: pt, 19 cze 2009, 21:08
autor: insomniaof
Jam (Dangerous Tour - Mexico)
: pt, 19 cze 2009, 21:11
autor: Eta
Jam (Dangerous Tour-Mexico) już wytłumaczyłam dlaczego, a poza tym Bad jest na żywo.
: pt, 19 cze 2009, 21:16
autor: Lika
Skoro dogrywka to chyba oczywiste, że
JAM z wiadomych powodów
![;-)](./images/smilies/wink.gif)
: pt, 19 cze 2009, 22:42
autor: okussa
Jam (Dangerous Tour - Mexico)
poraz pierwszy, drugi, trzeci i piecdziesiaty też.
: pt, 19 cze 2009, 23:15
autor: Moscan
Jam (Dangerous Tour - Mexico) ![Snajper :snajper:](./images/smilies/snajper.gif)
: pt, 19 cze 2009, 23:17
autor: Jagi0012
Jam (Dangerous Tour-Mexico
: pt, 19 cze 2009, 23:39
autor: ZAQ84
Jak glosuje na BAD, to zostaje przy BAD
Jak możecie na JAM glosować: ten koci wyskok w stroju RAMBO obwieszony złotymi nabojami (tylko te złote body średnio pasuje), te iskry sypiące się prawie z nieba, ten prawie idealny playback, te popisy taneczne połączone z perwersyjnymi odgłosami biczowania, ten raper w różowej bądź fioletowej czapeczce (jako facet nie rozróżniam zbyt wielu kolorów) zwieńczony fantastycznym przybiciem piątaka...
I to macie odwagę porównywać do jakieś krótkiego występu odśpiewanego na żywca, gdzie nawet nie raczył zejść ze sceny, co skończyło by się zapewne rozszarpaniem na strzępy przez zazwyczaj powściągliwych Anglików. I przez to nie byłoby płyt Dangerous, HIStory...
Za ten brak odwagi stawiam krzyżyk na tym występie, ktoś się przyłączy?
Wybaczcie, jestem pod wpływem i piszę trochę od rzeczy. Jutro po raz pierwszy jestem świadkiem na ślubie i przejmuję się chyba i za Pana Młodego i za siebie. 3majcie kciuki!
PS. Do Fanki MJ, albo do Tancerza, jeśli już przejął z powrotem pałeczkę - załączajcie linki na YT , jak było na początku zabawy, to czasem pomaga w podjęciu ostatecznej decyzji zerknąć jeszcze raz na występ, a nie tak grzebać gdzieś po wątku kilka stron do tyłu...