Strona 5 z 10
: sob, 17 mar 2012, 12:46
autor: bajerek
Polecam opuszczenie miejsca siedzącego i stanie pod sceną-opyla się:-)
: ndz, 18 mar 2012, 21:30
autor: Jeanny100
Mam dwa pytania do osób będących na tym widowisku.
1.Czy jest szansa by podczas trwania widowiska można było robić zdjęcia?
2.Można po widowisku kupić coś ciekawego związanego ze spektaklem?
: ndz, 18 mar 2012, 22:36
autor: majkelka58
Ja bylam w Warszawie, oficjalnie jest zakaz robienia zdjec, ale i tak widzialam blyskajace flesze. .Na dole w holu byl sklepik, ale byly tam tylko rzeczy z logo FKOP. min. kubki, bluzki, rekawiczki cekinowe kapelusze .
: pn, 19 mar 2012, 2:21
autor: Phoenix
Byłam w Bydgoszczy, to ogólnie niesamowite, że przyjechali z tym widowiskiem tutaj. Było super :)
UWAGA - SPOILERY! Grupy tańczyły typowe układy Michaela, ale także własne kompozycje tańca współczesnego. Świetnym tego przykładem były układy do "Man in the mirror" i "Earth song". Ten pierwszy - dwaj faceci wyszli na scenę, ubrani tylko w bokserki. :D Pierwsza myśl, że to takie... zniewieściałe. Dopiero po chwili, gdy zaczęli tańczyć naprzeciwko siebie i wykonywali lustrzane ruchy, wykapowałam, że to koncepcja rzeczonego "człowieka w lustrze". Drugi układ, do ES - to przedstawienie natury, nad którą znęca się człowiek. Naturą była dziewczyna, "niszczyli" ją czterej faceci. Co oni za figury z nią wyprawiali - to trzeba zobaczyć. Naprawdę byłam zachwycona tymi nowoczesnych choreografiami. Z klasycznych układów zobaczyć można "Beat it", "Thriller", "Smooth Criminal" (skłon antygrawitacyjny na żywo jest niesamowity), "They Don't Care About Us", "The Drill".
Oprawa muzyczna - urzekł mnie Michael "lata 80-te". Ucharakteryzowany tak, że nie mam mu nic do zarzucenia, a głos... Kurczę, to trzeba usłyszeć, bo momentami brzmiał prawie jak oryginał. Świetnie wykonał "Human nature", "Speechless", był tam nawet fragment "Much Too Soon" :) Śpiewał też do "Earth song" - przyszedł z publiczności. :) Sporo było takich mixów kilku piosenek, niektóre piosenki zaśpiewane w takich aranżacjach, że fajnie im to wyszło, w innych trochę gorzej. Ciekawe było śpiewanie "Who's loving you", tak jak MJ śpiwał wolno "The Way You Make Me Feel".
W pewnych momentach były efekty pirotechniczne - w "Jam", "Smooth Criminal". W tym drugim oczywiście efekt broni maszynowej :D W czymś jeszcze na koniec było, ale nie pamiętam, co to było. Z racji tego, że na hali scena była postawiona specjalnie na występ, elementem jej był "wysuwany podest" - "biały" Michael wyjechał z niego na początku, mali MJe także z niego wyjechali przy swoim występie.
Wykonawcy wprowadzili do występu humorystyczne wstawki. Takie dialogi pomiędzy babką i facetem. Uśmiałam się, jak gościu prezentował, jak łatwo jest naśladować Michaela :D Odegrano także scenę z teledysku "Thriller", tą z wilkołakiem. Oczywiście z humorem :D Do tańca zombie przywędrowały z publiczności, trochę postraszyli ludzi. Na koniec, jak na koncercie, "biały" Michael został wsadzony do trumny i pojawił się na trybunie.
Poza bawieniem, show też wzruszyło, kiedy to do "I'll be there" użyli oryginalnego głosu małego Michaela, a na telebimie puścili jego zdjęcia. To mnie rozłożyło...
Mali Michaele, bo było ich dwóch, po prostu wymiatali. Dawali sobie świetnie radę, aż miło było na to popatrzeć. :)
Na koniec - autografy. Żeby je dostać i mieć możliwość zrobienia sobie fotki z artystami, trzeba zakupić coś z ich "sklepiku" z gadżetami. Plakat, program, koszulka, kubki, kapelusze, cekinowe rękawiczki - to wszystko sprzedaje czarnoskóry pan w kapeluszu. Nie wiem, jak ceny, przyuważyłam tylko, że za plakat chcieli 20zł.
I jeszcze jedno - widowisko trwa niewiele ponad 2 godziny, w międzyczasie jest 15-minutowa przerwa, zrobili ją po "Thrillerze".
Pierwszy raz widziałam takie show i jestem zachwycona, mimo że byłam dość sceptycznie nastawiona do niego. Kawał dobrej roboty. :)
: pn, 19 mar 2012, 8:03
autor: history12
history12, po co cytujesz caly przydlugi post Phoenix tylko po to, aby napisac, ze sie z nia zgadzasz? Cytuj tylko fragmenty, ktore chcesz skomentowac, szczegolnie w przypadku dluzszych wypowiedzi. (LittleDevil)
Ja też na tym byłem w Bydgoszczy i podzielam twoje zdanie
było...EXTRA I JESZCZE BYŁEM PIERWSZY W KOLEJCE PO AUTOGRAFY!!! I ZDOBYŁEM JE!!!
: pn, 19 mar 2012, 8:18
autor: MichuP15
Dołączam się do zdań wymienionych powyżej. Również byłem w Bydgoszczy na FKOP i było świetnie. Od samego początku do końca bawiłem się znakomicie. Nie wiem, dlaczego na forum były różne zdania; że śpiewać nie umie, że tańczy to też nie za bardzo. Według mnie wszystko było perfekcyjne. Idealne show. I rzeczywiście, momentami niektóry głos brzmiał, jakby to był naprawdę Michael. Te stroje, choreografia, instrumenty, efekty pirotechniczne.. To trzeba zobaczyć na żywo! Nie można nic oceniać przez monitor. Na żywo są o wiele większe emocje. Ja osobiście jestem bardzo mile zaskoczony, było świetnie. Powiało trochę grozą, gdy był Thriller i te truposze zaczęły chodzić pomiędzy publicznością, podnosić dzieci do góry.. Się działo. Nawet zabawnie było, śmiesznie. I pomyśleć, że to wszystko pochodzi od JEDNEGO człowieka. Michael, byłeś najlepszy.
Także polecam, świetne show.
: pn, 19 mar 2012, 8:59
autor: Gosiaczek
ooooo ile nas w tej Bydgoszczy było !!!!! No prosze nie wiedziałam że Michaekl ma tylu fanów tutaj !!!! Jak miło !!!
Przedstawienie super . Jechałąm z mieszanymi uczuciami i trochę jakby strachem i marudząca córką . Ale juz po chwili wszystko się wyjaśniło i było super . Dołaczam się do wpisów powyżej . Córa tez się rozkminiła i ochoczo spiewała piosenki razem z aktorami . Chociaz miała wieeeeelkie oczy jak niedaleko pojawił sie Zombie i wziął sasiadującego chłopca za ręke
: pn, 19 mar 2012, 18:56
autor: yourlovelystar
Justine1304 pisze:Tam występuje jeden "Michael" czy paru?
O ile się nie mylę to jeden tańczy, a drugi śpiewa i tańczy, czy tak? Przekonam się osobiście w czwartek! ;D
A może ktoś pamięta jakie piosenki są wykonywane oprócz tych już wymienionych( "Największe przeboje Michaela Jacksona ponownie na scenie: „Billie Jean”, „Beat It”, „Bad”, „ABC”, „I Want You Back”, „Smooth Criminal”, „Human Nature” i wiele innych(...) " ?
: pn, 19 mar 2012, 19:20
autor: Justine1304
yourlovelystar pisze:Justine1304 pisze:Tam występuje jeden "Michael" czy paru?
O ile się nie mylę to jeden tańczy, a drugi śpiewa i tańczy, czy tak? Przekonam się osobiście w czwartek! ;D
A może ktoś pamięta jakie piosenki są wykonywane oprócz tych już wymienionych( "Największe przeboje Michaela Jacksona ponownie na scenie: „Billie Jean”, „Beat It”, „Bad”, „ABC”, „I Want You Back”, „Smooth Criminal”, „Human Nature” i wiele innych(...) " ?
To już jest niespodzianka. Był jeszcze BOTDF ;)
: pn, 19 mar 2012, 20:16
autor: Omega Supreme
kurcze a ja nadal czekam :) to u nas w zabrzu juz w sobote :)
Ja mam do was wszystkich co juz byliscie pytanie wazne :)
Jak z filmowaniem ? Czy duzo ludzi filmowało telefonami lub kamerami małymi ?? Czy widzial ktos zeby komuś zabierali tel;efon albo kamere ??
Powiedzcie !!! :)
: pn, 19 mar 2012, 21:09
autor: Justine1304
Spokojnie będzie można nagrywać. Jak to powiedział ten facet który kierował występem - "to show jest dla was! Więc możecie robić wszystko" ;)
: pn, 19 mar 2012, 23:17
autor: kamlox
yourlovelystar pisze:Justine1304 pisze:Tam występuje jeden "Michael" czy paru?
O ile się nie mylę to jeden tańczy, a drugi śpiewa i tańczy, czy tak? Przekonam się osobiście w czwartek! ;D
A może ktoś pamięta jakie piosenki są wykonywane oprócz tych już wymienionych( "Największe przeboje Michaela Jacksona ponownie na scenie: „Billie Jean”, „Beat It”, „Bad”, „ABC”, „I Want You Back”, „Smooth Criminal”, „Human Nature” i wiele innych(...) " ?
Jeszcze Man in The Mirror, Heal the World, Will You Be There, TWMMF, WBBS, Working Day & Night, We Are The World, Jam, Dirty Diana
Jak dla mnie brakowało mi Scream i Stranger in Moscow
: wt, 20 mar 2012, 9:02
autor: Gosiaczek
Nie wiem czy tak spokojnie można nagrywać . U nas ochroniarze ostro gonili tych z aparatami , kamerami itp . Potem troche poluzowali , ludzie zdjęcia robili praktycznie przez cały czas trwania przedstawienia . tylko zauważyłam ze częśc nie używała lampy . :))))
Pewnie to zalezy od gorliwości ochrony .
: wt, 20 mar 2012, 14:59
autor: marcinokor
Ale się cieszę
! Rodzice zrobili mi prezent urodzinowy i mamy bilety na występ w niedzielę w Zabrzu. Już się nie mogę doczekać.
: wt, 20 mar 2012, 20:13
autor: Phoenix
Tak mi się parę rzeczy przypomniało. Brakowało mi w występach do "Beat it" i "Human nature" takich koncertowych elementów, czyli w "Beat it" tego przedłużenia z gitarą, co zaczynało się, jak MJ podskakiwał wraz z dźwiękami muzyki, a w "Human nature" brakowało mi tego przetrzymania na chwilę muzyki i tekstu.
Co ciekawe, podczas całego przedstawienia było zacytowane "Dancing the dream", o ile dobrze pamiętam, to było to "The last tear". Poza tym, cytowali także wypowiedź MJa z "This is it", tą o planecie.
Przypomniało mi się także, jak rozbawiła mnie parodia Steviego Wondera przy "We are the world". :D
Na początku publiczność dość drętwo siedziała. Dopiero po czasie się wyluzowali. Po przerwie sporo ludzi przyszło pod scenę. Trochę żałuję, że "Beat it" dali tak wcześnie, prawie na samym początku, bo fajnie by wyglądało, jakby publiczność przyłączyła się do krzyczenia, jakim MJ zaczynał ten utwór na koncertach. Najwięcej komórek i aparatów zaświeciło się przy "Billie Jean", które oczywiście zaczęło się jak na koncercie - krokami, przyszedł MJ z walizką, założył rękawiczkę i kapelusz. Trochę mało przy tym "czarował", ale i tak było fajnie. I to, że dopiero przy tym ludzie powyciągali aparaty i komórki, uświadomiło mi, że zapewne spora część z nich ma niewielkie pojęcie o utworach z dyskografii MJ, nagrywają dopiero jego popisowy i lekko oklepany numer. Pewnie części utworów nie znali, że jak wybiegła na scenę Dorotka w towarzystwie Stracha na wróble, Lwa i Blaszanego drwala, mogli się trochę zdziwić, o co chodzi. Jak to ktoś mi powiedział, to nie był MJ, więc ludzie nie chcieli się wychylać. Ich sprawa, ja sobie pokrzyczałam. :D